Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Anty English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Prawidłowe odżywianie przy odchudzaniu
O odżywianiu i dietach znajdziesz taką ilość artykułów i
książek, że łatwo się pogubić. Oczywiście nie może być aż tyle różnych diet
"słusznych", chociaż uważam, że nie ma jednej diety dla wszystkich -
ludzie są różni. Diety powinny być dostosowane do celów (odchudzanie, masa,
siła, itp.), wieku, rasy, klimatu, ew. stanu chorobowego i do osobistego profilu metabolicznego.
Autorzy diet liczą często na kariery i pieniądze lansując jakieś swoje pomysły
co do "cudownych" diet i preparatów.
I to się często udaje - do czasu, gdy okazuje się, że zwiodły tysiące osób, które nadal
tyją lub chorują.
Co gorsza, pewne mody żywieniowe bazują na oficjalnych, rządowych zaleceniach,
które są forsowane (narzucone w lecznictwie, szkolnictwie oraz mediach) przez
całe dziesięciolecia. Przykładowo piramida żywieniowa, która długi czas
postulowała produkty zbożowe i wysokowęglanowe jako podstawę, spychając tłuszcze
w kąt jako źródło wszelkiego zła. Mimo, że dawno wykazano błąd takiego
rozumowania, to dopiero ostatnio
dokonano zmiany w tej oficjalnej
piramidzie. Wspominam o tym w paru miejscach naszej strony, przykładowo w
artykule Tajemnica wody
oraz Nie jestem wegetarianinem (jako
ciekawostkę należy wspomnieć, że obecnie podstawą piramidy jest ... ruch). Są i inne pokutujące
mity i uprzedzenia.
Temat jest obszerny, bo np. nadwaga powoduje różne
schorzenia, ale i różne choroby powodują złe trawienie i tycie.
Ponadto nieprzemyślane, zwłaszcza gwałtowne, odchudzanie może wpędzić w dalsze
kłopoty, np. utratę wagi nie tyle z ubytku tłuszczu lecz mięśni,
zaburzenia trawienne, ostatecznie efekt jojo itp. Jak wspomniałem - trzeba też uwzględnić wiek
oraz indywidualny metabolizm. Temat zawiera też w sobie
przegląd produktów i sposób ich przyrządzania, które pomagają lub szkodzą - na co i kiedy
itp.
W poniższym zapożyczonym tekście lek. med. Katarzyny Świątkowskiej
(z podziękowaniem) znajdziesz odniesienia do tych miejsc, a także
uwagi i uzupełnienia tutejszego redaktora
{a, b,... }, dość obszerne i czasem dyskusyjne - pod artykułem jako przypisy. Dodałem też formatowanie
i własne wyróżnienia.
Ten tekst to kolejny artykuł z cyklu publicznych wpisów
pani doktor na Facebooku (to ostatni w połowie lipca
2018).
Nie miał on tytułu, więc pozwoliłem sobie nadać ten jak powyżej,
bo na tym aspekcie artykuł
się głównie
skupia.
Oczywiście, prawidłowe odżywianie to nie tylko sprawa dbania o linię, to
przecież także i przede wszystkim właściwe zasilanie organizmu w potrzebne mu
produkty, wspomaganie wydalania odpadów itp. W wielkim skrócie patrz np.
Zasady żywienia i dalsze wskazówki w
przypisach (to stary artykuł - podaję nie jako wytyczne, ale jako
przykład).. Podobnie - odchudzanie jest pojęciem szerszym niż dieta.
Artykuł ma kilka cennych miejsc, ponieważ naświetla w nich
sprawy, o których mówi się raczej mało.
Z poprzednich artykułów pani doktor dedykowanych tematowi odżywiania,
także pośrednio, wymienię następujące:
SCFA - ważne kwasy tłuszczowe,
O tłuszczach raz jeszcze (cz.1),
Cholesterol, jajka, tłuszcze, kolagen...,
Mikrobiota,
Smalec czy olej?,
Witaminy i EBM, Wino
i sauna, Wędliny i przetworzone mięso,
BPA - wiesz o tym?
, Detoks
Czy to prawda, że nie jedząc śniadań rujnujemy zdrowie? Dlaczego tak trudno
schudnąć? Czy żeby zadbać o sylwetkę należy jeść często a mało? Czy białko
zjedzone w towarzystwie węglowodanów spowoduje fermentację i gnicie w żołądku
jak twierdzą celebryci?
Co mówią badania a nie powtarzane latami legendy?
Zacznijmy od walki z niekochanymi kilogramami.
W tym jestem praktykiem, bo
pomimo skłonności do tycia (mam wrażenie, że tyję nawet od patrzenia na
wysokokaloryczne rzeczy), trzymam swoją wagę (BMI) w ryzach, a nawet w dolnych
granicach normy, nie chodząc głodna i wściekła na cały świat.
Ponad połowa dorosłych ludzi ma nadwagę lub jest otyła {a}. I niełatwo coś z tym
zrobić, wie to każdy kto kiedykolwiek w życiu starał się zgubić choć kilka
kilogramów. Mało jest szczęśliwców, którzy są i byli zawsze zadowoleni z tego,
jak wygląda ich sylwetka. Zdecydowana większość dorosłych wolałaby ważyć mniej.
Albo powinna, żeby żyć dłużej i być zdrowszym. Nie, nie dlatego, żeby lepiej
wyglądać w kostiumie kąpielowym, chociaż dobre samopoczucie też się liczy.
Nadmiar tłuszczu w ciele nie jest magazynem, który nasze ciało stworzyło sobie
„na cięższe czasy”. Tak myślano kiedyś. Dzisiaj wiemy, że to nie MAGAZYN , lecz
FABRYKA! A otyłość to choroba neuroprzekaźników w mózgu {b}.
Określenie „hormony” kojarzy się większości osób z hormonami płciowymi lub
tarczycy. A kto słyszał, że tkanka tłuszczowa też „obdarowuje” nas hojnie swoimi
hormonami buszującymi po całym ciele? Nazwano je adipokinami. Nie są dobre.
Raczej pełnią rolę czarnego charakteru. Skutecznie utrudniają zostanie rodzicem,
produkują nadciśnienie, stan zapalny niewielkiego stopnia, który powoduje
miażdżycę (=udary zawały), cukrzycę, chorobę Alzheimera (osoby, które są otyłe w
wieku średnim częściej zapadają na nią w późniejszych latach), zapalenia stawów,
pogorszenie przebiegu łuszczycy i trądziku (1,2). Otyłość brzuszna przeszkadza
nam nawet w tym, byśmy mieli piękną cerę, pogarsza przebieg astmy i zwiększa
ilość ataków (3-10).
Czemu dzisiaj tyle nowotworów? Kto się zastanawiał? No… między innymi, z powodu
powszechnej otyłości. Tłuszcz brzuszny jest RAKOTWÓRCZY. Produkuje związki
utrudniające leczenie onkologiczne, zwiększające ryzyko wznowy. O tym powinien
wiedzieć każdy pacjent (11-14) leczony onkologicznie i każdy kto takim pacjentem
woli nie zostać.
Im większy obwód brzucha, tym większa ilość „prozapalnego koktajlu” zalewającego
tkanki całego ciała (15-23). I ten obwód jest najważniejszym sygnałem
ostrzegawczym. W przypadku tłuszczu, jak w biznesie nieruchomości, liczy się
przede wszystkim lokalizacja. Tłuszcz tłuszczowi nierówny. Najgorszy jest
brzuszny. Po czym poznać, że mamy go za dużo? Mierzymy obwód pasa. U kobiety nie
powinien przekraczać 80 cm, u mężczyzny - 94 cm. (Ja mierzę te obwody pacjentom z
uporem maniaka, bo taki pomiar jest równie ważny dla zdrowia jak sprawdzenie czy
ktoś nie ma nadciśnienia, podwyższonego poziomu cukru lub cholesterolu).
Niestety. Leczenie często przypomina sytuację, kiedy ściera się wodę małym
ręczniczkiem spod odkręconego kranu a do lekarza chodzi się po recepty na
kolejne suche ręczniki. Koncentrujemy się na walce z objawami. Na ciągłym i
nieskutecznym wycieraniu wody. Ale tak woli zdecydowana większość pacjentów.
Albo, może nie jest świadoma tego, jak ogromne znaczenie dla zdrowia może mieć
schudnięcie, zwiększenie aktywności, zmiana diety. Niejednokrotnie można wtedy
zredukować dawki leków lub je odstawić.
Mocne badanie opublikował „Lancet” pod koniec ubiegłego roku (24). Odchudzenie o
15 kg w ciągu roku wyleczyło z cukrzycy II typu (spowodowało remisję) u 86%
pacjentów u których w ciągu poprzednich sześciu lat zdiagnozowano tę chorobę.
Autorzy badania podsumowali: „zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej w wątrobie
i trzustce, umożliwiło tym organom powrót do normalnej pracy a lekarzom na
odstawienie pacjentom leków”.
Wielu ludzi cierpi z powodu bólów kolan, bioder, a w brzuchu często noszą
fabrykę związków nasilających zapalenia, też w stawach. Jest tak. Łykamy
tabletkę (tabletki) hamujące ból i zapalenie, akceptując masę możliwych działań
niepożądanych (od krwawienia z przewodu pokarmowego po udary, zawały itp.), a
tłuszcz brzuszny, 24 godziny na dobę, produkuje przeciwstawne, czyli nasilające
ból i zapalenie substancje. Taki błędne koło. My tabletkę. Tłuszcz adipokiny.
Problemy ze stawami przy nadmiarze kilogramów są spowodowane nadmiernym
obciążeniem, jeśli załadujemy na samochód osobowy ładunek przeznaczony jest dla
tira, nie pojedziemy zbyt daleko.
To jednak nie wszystko. Stawy są zalewane substancjami zapalnymi pochodzącymi z
brzusznej tkanki tłuszczowej. Nadwaga produkuje ból kolan, kręgosłupa czy bioder
za pośrednictwem dwóch mechanizmów - mechanicznego obciążania i chemicznego
ataku od strony brzucha.
Szczuplejsi śpią lepiej, bo rzadziej chrapią.
Już starożytni Grecy mawiali, że przyczyną chrapania jest nieumiarkowanie w
jedzeniu i piciu. Otyłość może zafundować nam obturacyjny bezdech senny.
Chrapanie jest pierwszym objawem. Podduszanie daje wybudzanie, o którym
najczęściej nie pamiętamy, ale odczuwamy jego skutki w postaci porannych bólów
głowy, senności w ciągu dnia, osłabienia pamięci, koncentracji.
Osoby takie zasypiają na wykładzie, w trakcie rozmowy, gdy prowadzą auto. Może
to kosztować życie. Pierwszy krok do walki z obturacyjnym bezdechem sennym to
zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Warto to zrobić i dla siebie i swojego
partnera. Nawet jedna czwarta Brytyjczyków uważa, że ich życie seksualne
poprawiłoby się, gdyby partner przestał chrapać. Co trzeci mężczyzna z bezdechem
cierpi na zaburzenia libido (222).Obturacyjny bezdech senny powoduje
nadciśnienie, zwiększa czterokrotnie ryzyko zaburzeń rytmu serca, trzykrotnie
zawału i udaru mózgu (25-31).
Z drugiej strony, niewysypianie się robi bałagan w hormonach rządzących apetytem
i produkuje nadwagę (221).
Tylko, niestety, nie jest łatwo schudnąć. Kiedyś uważano, że to jedynie kwestia
silnej woli, że jeśli ktoś jest gruby, to taki widocznie jego wybór. Nieprawda.
Od kilku lat wiemy, że wszystko {c} przez … geny i zaburzenia neuroprzekaźników w
mózgu.
Większość z nas jest posiadaczami „oszczędnych genów” i silna wola nie ma nic do
tego. Prawie zawsze problemem ludzi nie było to, żeby zmieścić się w mniejszy
rozmiar ubrania, ale to, żeby zdobyć pokarm. Upolować, nazbierać. Ci, których
ciało najskuteczniej magazynowało zapasy (czyli tłuszcz) kiedy jedzenia było pod
dostatkiem, przeżywali epidemie głodu i mogli mieć potomstwo. Osobnicy, którzy
mieli skłonność do szczupłej sylwetki … umierali bezdzietnie.
Każdy z nas zna takie osoby, które mogą się opychać smakołykami bezkarnie i nie
tyją. Często im zazdrościmy, gdy my, z bólem rezygnujemy z pysznego deseru (sama
miałam taką przyjaciółkę w liceum - Basia mogła zjadać dowolną ilość drożdżówek i
pączków z cukierni obok naszej szkoły i miała idealną figurę , a ja wiecznie się
odchudzałam bez większego efektu).
Możemy się pocieszyć tym, że takich ludzi jak Basia jest bardzo mało. W
większości jesteśmy potomkami nie tych chudzielców, lecz tych, co skuteczniej
gromadzili zapasy w ciele i nie umierali tak szybko, kiedy nie było co jeść. To,
co umożliwiło przetrwanie gatunkowi ludzkiemu, stało się zmorą, w dzisiejszych
czasach, kiedy jedzenia jest pod dostatkiem i po to, żeby je zdobyć, nie musimy
już ciężko fizycznie pracować lub ścigać dzikiego zwierza.
Polujemy w supermarkecie lub w lodówce.
Jeszcze coś. Nasze ciało totalnie nie jest zaprojektowane do powszechnego braku
ruchu. Za to, jesteśmy zaprogramowani do gromadzenia zapasów „na czarną godzinę”.
Dobra wiadomość jest taka, że niewielkie sztuczki mogą pomóc skutecznie ominąć
te nasze pierwotne mechanizmy
i doprowadzić do odchudzenia.
Problem polega na ustaleniu, które akurat dla nas działają (33).
Po pierwsze.
Określenie “Dieta odchudzająca” powinno się wyrzucić ze słownika do śmietnika.
Moda na diety produkuje coraz grubszych ludzi. Żeby na trwałe schudnąć potrzebujemy nie diety, ale zmiany nawyków żywieniowych
{d}, bo inaczej to tylko
możemy stracić zdrowie zamiast nadwagi.
Po drugie.
Nie działa metoda „na strusia”, czyli chowanie głowy w piasek. Ukrywanie się
przed złymi wieściami, produkuje coraz gorsze wiadomości … później (32).
Sorry, lepiej się regularnie ważyć.
Najlepiej każdego ranka, przed śniadaniem i poranną kawą. Nago. I zapisywać
wyniki. Jest takie prawo: „co mierzysz, to rośnie”. (Oczywiście, chodzi tutaj o
efekty podejmowanych przez nas działań, nic innego ).
Po trzecie.
Obiektywizujemy.
Kto tak ma? „Nie, no niemożliwe. Skąd te dodatkowe dwa kilogramy? Waga się
popsuła? Przecież ja nie jadłam wcale tak dużo”. Ja tak czasami mam. Ale, kiedy
trochę pomyślę, to… no, faktycznie, po prostu z powodu imprez, wyjazdów itp.
spożyłam ostatnio więcej kalorii. Choć i tak sądzę, że los jest niesprawiedliwy,
bo inni to mogą bezkarnie jeść więcej. Ale kto powiedział, że życie jest
sprawiedliwe? Trzeba to zaakceptować i ustalić program dla siebie. Dla każdego
jest taka ilość kalorii i ćwiczeń przy której schudnie.
Jeśli należysz do wielkiego grona osób twierdzących, że nic nie jedzą, ciągle
się ruszają i tyją… spróbuj przez kilka dni zapisywać każdy zjedzony kęs i każdy
łyk wypitego napoju. Następnie…jeśli nie zaskoczyła Ciebie (szczera!) analiza,
ile kalorii spożywasz, zbadaj hormony tarczycy.
Mamy tendencję do optymistycznego oceniania tego, ile zjadamy w ciągu dnia i
tego jak wiele się ruszamy. Nie zauważamy garści orzeszków (100 kilokalorii),
szklanki soku owocowego (kolejna setka kilokalorii), batonika. Cola, soki
owocowe są w 10% CUKREM. Wszędzie czają się kalorie. Może się tego naprawdę
wiele uzbierać. Matematyka jest bezwzględna. Przekąski mogą być katastrofą.
Czasem to dodatkowy posiłek trwający cały dzień. Z otyłością, jak z
oszczędzaniem. Z małych kwot systematycznie odkładanych do skarbonki można
uzbierać niezłą sumę. Otyłość nie atakuje nas z dnia na dzień, powoli narasta
niepostrzeżenie, gdy niewielkie nadwyżki kalorii kumulują się przez długi czas
(34-38).
Warto zainwestować w krokomierz i dążyć do tego by pokazywał 10.000 kroków
dziennie. Regularne zastosowanie tego wynalazku poprawia zdrowie, samopoczucie i
pomaga żegnać się z niekochanymi kilogramami (39).
Zapisywanie tego co zjedliśmy, obiektywna analiza tego ile się ruszamy
(krokomierz) plus ważenie codziennie rano DZIAŁA CUDA.
Po czwarte.
Przestajemy wierzyć w bajki.
(Podobno kalorie to wstrętne małe istoty, które zwężają nam w szafie ubrania).
Przepraszam, może kogoś urażę, ale nie jest możliwe, że prawie nic nie jemy,
ciągle się ruszamy i nie możemy schudnąć (a każdy lekarz to słyszy od większości
otyłych pacjentów "Jeść inaczej? Jak? Ja prawie nic nie jem i ciągle się ruszam.
A tyję). To tak jakby opowiadać, że nasz samochód jeździ bez dolewania paliwa.
„Nie rozumiesz! Moje auto jest inne, nie zatankowałem wcale i z pustym bakiem
przejechałem z Krakowa do Warszawy”.
Kto uwierzy?
Tłuszcz to magazyn energii (jak benzyna). Jeśli nie dostarczamy energii z
posiłkami, lub bardziej ją tracimy w ruchu, ciało nie ma wyjścia i musi sięgnąć
po zapasy. Chudniemy. Tylko, że jedni szybciej, inni wolniej. Tak jak silniki
samochodowe mają różne spalanie na 100 kilometrów.
Zakładamy, że 1 kilogram tłuszczu odpowiada w przybliżeniu energii 7000 kcal. To
trzeba zaoszczędzić w tym co zjadamy lub wypocić w trakcie ćwiczeń.
Teoretycznie,
bo kiedy się odchudzamy, ciało zaczyna się rozpaczliwie bronić, nie chce się
pozbywać tłuszczu. Obniża metabolizm. Nie każdy tak samo chudnie na tej samej
diecie. Utrata wagi jest łatwiejsza u osób w bardziej dojrzałym wieku bo nie
mają takich czułych mechanizmów kompensacyjnych (40).
(Trzeba jeszcze wspomnieć o dietach ubogowęglowodanowych, też skutecznych.
Obcina się w nich nie kalorie lecz węglowodany. Ale o nich może innym razem)
{e}.
Piąte.
Walka musi być zaplanowana.
Prawo ekonomii domowej mówi, że ilość żywności w koszyku w supermarkecie wzrasta
wprost proporcjonalnie do głodu kupującego.
Głód wyłącza silną wolę.
Nie może być tuczących produktów pod ręką.
Co z oczu to z serca.
Żołądek „rozmawia” z mózgiem m.in. poprzez posłańców. Grelina jest jednym z
nich. To hormon głodu. Pusty żołądek ją wysyła wołając do mózgu: „JEŚĆ” . I mózg
sprawia, że nie jesteśmy wtedy w stanie myśleć o niczym innym poza jedzeniem.
Nie możemy się skupić, stajemy się rozdrażnieni i marzymy o czymś słodkim i
pełnych tłuszczu.
Dlatego zdrowe przekąski muszą być zawsze przygotowane i czekać w pogotowiu. Coś
smacznego co syci, a nie tuczy (najlepiej chude białko i warzywa. U mnie w lodówce są zawsze:
galaretka z ryby, kurczaka, jajko na twardo, twaróg z rzodkiewkami, zupa
jarzynowa, kefir, garść migdałów, sałatka z warzyw, surówka, shake z ogórka,
mięty, mleka sojowego, pierś z indyka upieczona z ziołami, ryba upieczona lub
ugotowane na parze. Nie, pewnie, że nie wszystko razem ☺).
Trzeba jeść dużo.
Zaprzyjaźniamy się z pokarmami typu: „jesz ile chcesz i wcale nie tyjesz”.
Trzeba to tylko planować a nie rzucać się na to, co jest w naszym zasięgu gdy
już zgłodnieliśmy. Przegramy z własnymi pierwotnymi instynktami.
Grelina podawana dożylnie zdrowym ochotnikom powodowała, że pożądali
wysokokalorycznych, tuczących pokarmów. Po takim zastrzyku nie mieli nawet
ochoty na jedzenie, które normalnie lubili. Zupełnie inaczej niż grupa
kontrolna, której podano zastrzyk z soli fizjologicznej. Mózg pod wpływem greliny
zaczyna ulegać pierwotnym mechanizmom. Kiedy idziemy do supermarketu głodni,
jedzenie, które prosi nas by zabrać je ze sobą do domu to wysokokaloryczne
fast-foody,. "Kiedy jesteś głodny, atrakcyjne są dla ciebie kalorie, a nie
zdrowe jedzenie. Problem polega na podejmowaniu decyzji zanim jeszcze usiądziesz
do posiłku, w tym miejscu przegrałeś bitwę. " - powiedział Dagher, jeden z
autorów badania (162).
W innym eksperymencie badania obrazowe pokazały, że kiedy ochotnikom pokazywano
tłuste, słodkie pokarmy to aktywowało się im centrum przyjemności w mózgu.
Pragniemy tych pokarmów bo wiemy, że otrzymamy dopaminę w nagrodę za ich
zjedzenie. Ale… można przeprogramować mózg tak, aby pożądał zdrowszej żywności.
Jak? Wystarczy tylko zmienić przez kilka miesięcy sposób odżywiania na zdrowszy.
Mniej będzie nas ciągnąć do tego, co nas tuczy (163). Istnieją też hipotezy, że
apetytem manipuluje flora bakteryjna mieszkająca w naszym brzuchu. Piszę o tym
na blogu:
https://katarzynaswiatkowska.pl/bakterie-zyjace-w-nas-moga-rzadzic-naszym-apetytem/
Szóste.
Dodajemy, nie ujmujemy
Jedzenie małych porcji nie jest najlepszym sposobem na zrzucenie wagi. Talerz
musi być pełen ale w połowie wypełniony warzywami. Jeśli wybierzesz żywność o
dużej kaloryczności, ale ograniczysz ilość jedzenia, porcje będą za małe i
będziesz głodny.
Ludzie, którym polecono TYLKO skoncentrować się na spożywaniu dużej ilości
warzyw i pełnych ziaren i nie martwić się o zliczanie kalorii lub ograniczanie
porcji - stracili znaczną część nadprogramowych kilogramów w ciągu roku
(180,181). Strategia cięcia kalorii zwiększa głód, dlatego najczęściej kończy
się niepowodzeniem. Siła woli stoi na przegranej pozycji w stosunku do niższych
funkcji mózgu - lepiej skoncentrować się na zjadaniu większej ilości warzyw i
chudego białka a to automatycznie nas odchudzi po pewnym czasie. {f}
Gęstość kaloryczna.
Na jednym skraju jest woda, bo ma zero kalorii (najmniejsza gęstość kaloryczna),
wcale niedaleko za wodą są warzywa - dużo w nich wody, mnóstwo wartościowych
rzeczy i malutko kalorii, na drugim tłuszcz - 900 kilokalorii w 100 gramach. Duży
kalafior ma 70 kcal, polany dwoma łyżkami masła to już 250, 100g ziemniaków ma
70 kcal, 100g frytek już 310 kcal (łyżka masła, oliwy 90 kcal).
Pijemy więcej i nie mamy tu na myśli alkoholu.
Kilka dodatkowych szklanek wody w ciągu dnia (lub innych płynów, aby bez cukru)
może bezboleśnie rozpuścić nam kilka kilogramów tłuszczu (182-189). Wypicie wody
przed posiłkiem powoduje, że zjada się mniej kalorii no i chudnie (190-194).
Spożycie kalorii wśród regularnie pijących wodę dorosłych jest o około 10%
mniejsze niż tych, którzy o wodzie zapominają (195). Nowe doniesienia mówią, że
lepsze nawodnienie podkręca metabolizm bo reguluje poziom hormonów
zwiększających utratę tkanki tłuszczowej (196).
Jogurt, kefir pod ręką.
Odchudzający efekt fermentowanego nabiału może być powiązany z wpływem na
bakterie mieszkające w okrężnicy (197) {g}
Garść orzechów
dziennie pomaga schudnąć (207,208), (też się cieszę;-)). Pewnie, nie chodzi o
wielkie ilości skąpanych w karmelu, jeśli jednak zastąpią nam inną, wyjdzie nam
to na dobre.
U otyłych ludzi zastosowano dietę o obniżonej ilości kalorii. Część spożywała 84
g migdałów każdego dnia, pozostali - zamiast migdałów mieli jeść pieczywo. Obie
grupy spożywały jednakową ilości kalorii w ciągu dnia. Wszyscy powinni więc
chudnąć w takim samym tempie. Ale nie. Migdałowa grupa szybciej gubiła
kilogramy. Po 24 tygodniach stracili 18% ciężaru ciała , zaś pozostali 11%,
czyli o 62% mniej (209). {h}
W jednym z badań pacjenci przez 6 miesięcy, stosowali zwykłą swoją dietę. Przez
kolejne 6 miesięcy dodano do niej JEDYNIE 52 gramy migdałów (około 42 szt.), bez
żadnych innych zaleceń. Po włączeniu migdałów dieta obserwowanych osób stała się
znacznie zdrowsza (210). Kiedy indziej śledzono przez 5 lat 373,293 osoby,
średnio każdy przytył średnio 2,1 kg, ale ci, którzy jedli najwięcej orzechów
mieli mniejszy przyrost masy ciała (211). A do tego garść orzechów dziennie
odgania widmo choroby serca (212-220).
Siódme.
„Pot to łzy naszego tłuszczu” (poetycko i prawdziwie),
„Tylko pół godziny ćwiczeń dzieli cię od lepszego nastroju” (pod tym podpisuję
się obiema rękami).
Żeby schudnąć, same ćwiczenia nie wystarczą. Bez modyfikacji nawyków
żywieniowych ani rusz. Ale kiedy chudniemy, ćwiczenia oporowe pozwalają się
pożegnać się z tłuszczem, a nie z super-cenną beztłuszczową masą ciała, to m.in. mięśnie, kości i kolagen w skórze. Wcale nie chodzi o spalanie kalorii.
Regularne ćwiczenia poprawiają wrażliwość na insulinę i hamują apetyt, po nich
rośnie wydzielanie odchudzających hormonów sytości (polipeptydu YY, GLP -1 i
polipeptydu trzustkowego) (83-91).
Los nie jest sprawiedliwy.
Są osoby, które mają geny skazujące je na otyłość przy braku ćwiczeń (92-97) bo
mają bardzo oporny receptor („włącznik”) na powierzchni komórek tłuszczowych
(receptory adrenergiczne). Czyli, w zależności od genów - jedni z nas mają szansę
pozostać szczupłymi nawet nie uprawiając sportu, inni dostali w prezencie po
przodkach geny nakazujące im ćwiczyć, jeśli nie chcą być otyli.
Ćwiczenia zmieniają skład i aktywność drobnoustrojów w naszych jelitach i hodują
nam odchudzające mikroby. (98).
O co nie dbasz, tego się pozbywasz.
Na podstawie powitalnego uścisku dłoni można wiele powiedzieć o zdrowiu
człowieka. Jeśli ktoś bez problemu odkręca nakrętki od słoików, to jest dobry
znak. Siła uścisku dłoni może mówić o ryzyku zawału serca i udaru mózgu - i jest
silniejszym predyktorem przedwczesnej śmierci niż ciśnienie krwi (14).
Mięśnie są cenne.
Nieubłaganie znikają rok po roku, jeśli temu nie przeciwdziałamy. Za mała masa
mięśniowa to sarkopenia. Sprzyja przedwczesnemu zgonowi. Mięśnie mają większy
ciężar właściwy niż tłuszcz. I jeśli porównamy dwie osoby mające identyczną wagę
ale jedna z nich aktywnie uprawia sport, natomiast druga - prowadzi tryb życia
komputerowo-kanapowy, ta pierwsza będzie miała lepszą figurę i będzie dużo
szczuplejsza. Mięśnie to piec spalający kalorie. Ludzie bardziej umięśnieni mogą
bezkarnie jeść więcej bez groźby przytycia, ponieważ nawet wtedy, kiedy śpią,
mięśnie zamieniają kalorie na ciepło i im mniej mięśni, tym większa skłonność do
tycia {i}
Naprawdę warto zacząć ćwiczyć.
A jak ktoś nie lubi? (Wiem co czuje, ja kiedyś miałam tak samo). Trzeba znaleźć
taką aktywność, która mu odpowiada. Ja akurat nie cierpię biegać, pływać i robić
mnóstwa innych rzeczy. Nie mogłabym się do nich zmuszać. Ale polubiłam ćwiczenie
na siłowni (pozdrawiam koszalińską „Formę”).
Każdy jest inny. Trzeba poszukać. Najtrudniej zacząć. Kiedy pojawią się efekty
(lepsza pamięć, nastrój, sylwetka, zmniejszenie dolegliwości itp.), będzie
łatwiej kontynuować. Obiecuję.
Ósme.
Nie wszystko co zielone jest trujące. Przekonajmy się do warzyw.
Warzywka, zupa - są naszymi sprzymierzeńcami. Na początku posiłku (164) sprawią,
że zjemy mniej tuczących rzeczy. Kilka badań wykazało, że jedzenie zupy na samym
posiłku może zmniejszyć głód, sprawić, że się chudnie nie cierpiąc (165-167).
Warzywa mają w sobie PREbiotyki (nie mylić z PRObiotkami, był o nich
artykuł) =
błonnik= włókna roślinne, wobec których nasze enzymy trawienne są bezradne. Za
to korzystne bakterie jelitowe je kochają, produkują sobie z nich energię
potrzebną do życia. My na tym korzystamy, bo przy okazji powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (short chain fatty acids =SCFAs), nie tylko
hamujące zapalenia i rozwój nowotworów ale też odchudzające. Hamują apetyt
(41-80). wzmacniają się sygnały sytości w podwzgórzu mózgu. Włączenie większej
ilości błonnika do diety, bez innych zaleceń i nakazów, wiązało się z utratą
masy. Podobnie jak po pokarmach bogatych w białko (81-83).
ŚNIADANIE
Wbrew temu co się ciągle oficjalnie powtarza, aktualne dowody nie potwierdzają
wpływu spożywania lub pomijania śniadania na wagę lub stan zdrowia (99). Pewne
badania obserwacyjne powiązały ignorowanie śniadań z nadciśnieniem tętniczym,
skłonnością do otyłości, cukrzycy II typu, większą śmiertelnością (100-114), ale
sporo badań nie znalazło żadnego związku między śniadaniami a utratą wagi;
niektóre wykazały nawet, że pomijanie śniadania pomagało chudnąć (115-123).
Analiza japońskich statystyk ubezpieczeniowych wykazała, że osoby regularnie
omijające śniadanie rzadziej chorowały (106). W 2011 r. analiza 153 artykułów
opublikowanych w latach 2008-2010 wskazała na zwiększone ryzyko nadwagi i
otyłości u dzieci i młodzieży pomijających śniadania, ale WCALE nie u dorosłych.
Podkreślano, że większość badań dotyczących dzieci i nastolatków nie brało pod
uwagę wpływu potencjalnych czynników zakłócających jak jakość diety i aktywność
fizyczna (127,128).
Ale z badaniami obserwacyjnymi mamy problem – ocenia się, że coś występuje razem
z czymś, ale nie oznacza od razu związku przyczynowego. „Sprzedaż lodów rośnie w
tym samym czasie co liczba ataków rekinów na Florydzie”. Czy to oznacza, że
sprzedaż lodów powoduje ataki rekinów? Jeśli twierdzi się: „Jedzący śniadania są
zdrowsi” to albo śniadania sprzyjają zdrowiu, albo… dbający o zdrowie, częściej
jadają regularnie śniadania, bo to jest powszechnie uznane za zdrowy nawyk. Nie
uznający śniadań mają częściej niezdrowe inne zwyczaje żywieniowe (131).
Badanie interwencyjne, to co innego - ludzi rozlosowuje się do grup, u części
przeprowadza jakąś interwencję i obserwuje efekty. W takich badaniach omijanie
śniadań nie produkowało nadwagi a wręcz przeciwnie. W jednym z nich rozlosowano
otyłe osoby do 3 grup: pierwsza dostawała na śniadanie owsiankę, druga - płatki
śniadaniowe, trzecia piła tylko wodę. Wszystko trwało 4 tygodnie. Osoby z „na
wodzie” schudły nieco ponad kilogram, zaś z grupy "owsiankowej" przytyły
wprawdzie nie za dużo, bo średnio 120 gramów, ale jednak. {j}
Uczestnicy innego badania (121) otrzymywali śniadanie w ciągu pierwszego
tygodnia a w następnym nic nie jedli rano. Ściśle śledzono ilość zjadanych w
ciągu dnia kalorii i monitorowano czy przypadkiem w tygodniu bez śniadania nie
będą się mniej ruszać (dostali krokomierze i monitory tętna). Kobiety, które
przed eksperymentem posiadały nawyk regularnego jadania śniadań były bardziej
głodne przed obiadem w dniu kiedy śniadania były pozbawione . Ale i tak u
wszystkich pominięcie śniadania sprawiało, że zjadano mniej kalorii w ciągu
dnia. Efekt był podobny do okresowego postu który w świetle niedawnych badań
jest korzystny dla zdrowia i sylwetki (126).
Inne badanie. Uczestnicy robili to na zmianę. Najpierw nie jedli śniadania,
potem dostawali śniadanie o wysokiej zawartości węglowodanów lub o dużej
zawartości błonnika. Wszystkie produkty były ważone przed spożyciem.
Wyeliminowano więc potajemne podjadanie. Ani spożycie śniadania, ani jego
rodzaj, nie wpływały na to ile zjadali obiadu. Pozbawienie śniadań powodowało
większy głód przed obiadem ale i tak dawało deficyt kaloryczny 408 kcal pod
koniec dnia. Sporo naukowców twierdzi, że pomijanie śniadania może być
skutecznym sposobem zmniejszenia dziennego spożycia energii u niektórych
zdrowych dorosłych (132). {k}
Jak śniadanie, to białko!
Są dowody na to, że bogate w białko (twaróg, jaja, mięso, ryba) śniadanie pomaga
mniej jeść przez pozostałą część dnia, chroni przed wieczornym podjadaniem,
obniża się poziom hormonu głodu - greliny, za to rośnie ilość hormonu sytości PYY
(133-135). Nawet w badaniach obrazowych zauważono, że po takim posiłku mniej
aktywne są rejony mózgu motywujące do jedzenia.
Uczestnicy jednego z eksperymentów (136) mieli zaprojektowaną dietę z
ograniczeniem kalorii, jedna połowa na śniadanie jadła jajka, druga - bułki.
Wszyscy spożywali tyle samo kalorii w ciągu dnia. Po 8 tygodniach jedzący jajka
na śniadanie stracili o 61% więcej kilogramów (średnio 2,5kg) niż zajadający
bułki (średnio 1,5 kg).
W innym badaniu białko serwatkowe obecne w wielu produktach mlecznych (około 20
procent białek w nabiale) pomagało skuteczniej kontrolować poziom cukru we krwi.
Otyłe osoby chorujące na cukrzycę typu 2 spożywało taką samą liczbę kalorii na
śniadanie (660 kcal), obiad (567 kcal) i kolację (276 kcal) przez 23 miesiące.
Pierwsza grupa spożywała na śniadanie głównie białko serwatkowe (też w postaci
koktajli), grupa druga - jajka, soję i tuńczyka. Trzecia grupa miała śniadanie
bogate w węglowodany. Po 12 tygodniach osoby z I grupy straciły średnio 7,6 kg,
grupa "innych białek" straciła 6,1 kg, a grupa węglowodanów 3,1 kg (137).
{l}
„Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj
wrogowi”. (?)
Hm… Jak widać, niekoniecznie, chociaż przypadku cukrzycy pomijanie śniadania
powoduje hiperglikemię po obiedzie i po kolacji (137). Dzieci bez śniadań mają
gorsze wyniki w szkole.
Jeść mało a często?
W przypadku dorosłych dłuższe odstępy pomiędzy posiłkami są zdrowsze (138),
jedzenie częściej niż trzy razy dziennie może sprzyjać nadwadze i otyłości. U
pacjentów z cukrzycą zjadanie tej samej ilości pokarmów ale w 2-3 posiłkach
sprzyja lepszej kontroli poziomu cukru we krwi (139-142).
Otyłych pacjentów leczonych insuliną z powodu cukrzycy podzielono na dwie grupy.
Pierwsza dostawała obfite, kaloryczne śniadanie, średni obiad i małą kolację,
druga grupa - sześć małych posiłków rozłożonych równomiernie w ciągu dnia. Ta
sama ilość kalorii podzielona inaczej. Po trzech miesiącach grupa 3 posiłków
odczuwała mniejszy głód, chęć na słodycze i straciła 5 kilogramów, grupa „mało a
często” zyskała 1,4 kg. Ale co ważniejsze, po 2 tygodniach w I grupie zanotowano
obniżenie poziomu cukru we krwi co pozwoliło zredukować dawkę insuliny średnio o
20,5 jednostek / dzień, za to w II grupie - trzeba było zwiększyć dawki insuliny
średnio o około 2,2 jednostki / dzień. (Wyniki prezentowane były na ENDO 2018,
100. dorocznym spotkaniu Towarzystwa Endokrynologicznego w Chicago).
Mamy zegar biologiczny.
Raczej lepiej wieczorem się nie objadać a śniadanie lub obiad uznać za
największy posiłek dnia. To pomaga schudnąć i trzymać prawidłową wagę.
(A wieczorem tylko chude białko i warzywa do woli).
Wg niektórych ograniczanie jedzenia po południu i wieczorem zmniejsza ryzyko
nadwagi (143, 144). Według innych - niekoniecznie. Metaanaliza z 2017 roku: cztery
badania obserwacyjne: duża kolacja = tycie, pięć innych badań = brak związku,
jedno badanie = mniejsza skłonność do tycia. Wnioski autorów: „Zalecenia
ograniczania kolacji w celu zmniejszenia masy ciała nie są poparte dowodami
klinicznymi” (145). {m}
Były i badania interwencyjne. Na przykład, takie z 2013 roku. Ludzi na
12-tygodniowej diecie o obniżonej kaloryczności rozlosowano do grupy nr 1
:„dużego obiadu” lub grupy nr 2: „dużej kolacji” ale skład posiłków był
identyczny. Mniejsza kolacja skutkowała większą utratą wagi i większą poprawą
wrażliwości na insulinę pomimo identycznej zawartości kalorii w diecie w obydwu
grupach (146).
Inne podobne badanie - tu zamieniano śniadanie i kolację (największy posiłek dnia
podawano rano lub wieczorem. Duże śniadanie pomagało schudnąć w porównaniu z tą
samą ilością kalorii zjadaną w czasie kolacji (170).
Diety rozdzielne.
Zasady diet rozdzielnych opierają się głównie na dwóch przesądach (nie mylić z
wnioskami wyciągniętymi na podstawie badań naukowych).
1. Różne produkty
spożywcze są trawione w różnym tempie, połączenie szybko trawionego pokarmu z
wolniej trawionym powoduje „dezorientację” i bałagan w przewodzie pokarmowym.
2.
różne produkty spożywcze wymagają działania różnych enzymów i że te enzymy są
aktywne w różnych poziomach pH i jeśli dwa pokarmy wymagają różnych poziomów pH,
organizm nie może odpowiednio strawić obu jednocześnie. Białko wymaga kwaśnego
środowiska do trawienia, a węglowodany wymagają bardziej zasadowego. Fakt.
Tylko, że student pierwszego roku medycyny może wytłumaczyć, że trawienie jest
PROCESEM. Mamy PRZEWÓD pokarmowy, a nie WOREK trawienny, do którego wszystko co
zjemy wpada i oczekuje na trawienie w międzyczasie fermentując i gnijąc.
Jakaś bzdura.
Ktoś wagarował na biologii.
Większość naturalnych produktów spożywczych zawiera kombinację węglowodanów,
tłuszczu i białka, to i nasz przewód pokarmowy jest zawsze przygotowany do
trawienia mieszanego posiłku. Czy na drzewie na innych gałęziach rozmieszczone
są orzechy laskowe bogate w białko a na innych w węglowodany?
Lipaza, która trawi tłuszcze wydziela się nawet wtedy gdy w posiłku nie ma
tłuszczu (148). Ciało ma skuteczne sposoby utrzymywania pH każdej części
przewodu pokarmowego we właściwym zakresie niezależnie od tego co zawiera
posiłek.
W żołądku mamy niskie pH, to rozpoczyna trawienie białek i zabija
bakterie z żywności. Potem pokarm przenosi się do jelita cienkiego. Tam kwas
jest neutralizowany przez dwuwęglany a jelito zalewane przez enzymy, które
rozkładają białka, tłuszcze i węglowodany. Nie trzeba się martwić, że organizm
będzie musiał wybierać między trawieniem białka i tłuszczu lub skrobi i białek.
jest specjalnie przygotowany do tego typu wielozadaniowości (147).
Badanie ściśle nadzorowane obaliły tezę jakoby takie kombinowanie pomagało
schudnąć (129).
Chociaż… może to pomóc oduczyć się bezrefleksyjnego jedzenia (jem z nudów, bo
czuję, że zaraz zgłodnieję, bo czuję niepokój, bo mi smutno. Zanim zanurkujemy w
torbę chipsów lub sięgniemy po batonika, warto zadać sobie pytanie, czy aby
naprawdę chcemy jeść, czy tylko jesteśmy znudzeni lub zestresowani. Może
najpierw spróbujmy wziąć kilka głębokich oddechów lub wypić szklankę wody. To
naprawdę działa).
Propagatorzy tych diet straszą, że szybko trawiony się pokarm miesza się z wolno
trawionym i to wszystko zaczyna fermentować, gnić. Straszna wizja. Na szczęście,
nieprawdziwa. Fermentacja zachodzi gdy mikroorganizmy zaczynają trawić pokarm.
Żołądek utrzymuje tak kwaśne środowisko, że prawie żadna bakteria mogąca
powodować tę fermentację nie może przetrwać (171) {n}
Fermentacja ma za to miejsce w naszym jelicie grubym gdzie żyją niezliczone
rzesze pożytecznych bakterii. Jeśli wyhodujemy sobie odpowiednie, to będziemy
mieli sprzymierzeńców w walce z nadwagą.
PIECZYWO
Zamiana (regularna) kromki białego chleba na kromkę razowca pomaga schudnąć.
Zwolennicy pełnych ziaren są szczuplejsi. Ale z żadnym pieczywem lepiej nie
przesadzać. Ale, jeśli już, to lepiej razowe. Gdy produkuje się białą mąkę usuwa
się zarodek i osłonkę, zostaje bielmo zawierające prawie same węglowodany.
Pechowo (dla wielbicieli białego pieczywa) większość zdrowych składników jest
skoncentrowana w tym co się wywala. W pełnych ziarnach jest wiele substancji
zmniejszających kaloryczność tego co zjemy (157-160).
Tak czy siak, lepiej uważać na pieczywo (161).
I razowe, i białe, ma cukier w postaci skrobi składającej się z wielu cegiełek
cukrowych połączonych ze sobą. W przewodzie pokarmowym te połączenia są szybko
rozrywane przez enzymy trawienne i cegiełki sprawnie wnikają do krwi Niewielka
kromka chleba pszennego waży przeciętnie 25 g, i 54% niej to węglowodany. Mówiąc
wprost: taka kromka ma w sobie 3 łyżeczki cukru. Bułka kajzerka waży około 60 g,
58% niej to węglowodany. Tyle co 7 łyżeczek cukru!!! Malutka kromka razowca waży
około 35g ma w sobie 50% węglowodanów, tyle ile jest w trzech i pół łyżeczkach
cukru!!! Cukier z razowego pieczywa tylko troszkę wolniej się wchłania (ma
indeks glikemiczny=58) niż cukier z cukierniczki (indeks glikemiczny=68). Co z
tego, że ktoś nie słodzi kawy i herbaty jeśli zajada dużo pieczywa? {o}
„Indeks glikemiczny”
mówi o tym, czy węglowodany są szybkie, czy leniwe, czyli jak szybko trafiają z
przewodu pokarmowego do krwi. Akurat w tym przypadku, wolimy lenistwo.
Węglowodany mające wysoki indeks glikemiczny są zdolne do szybkiego
„przeskakiwania” z przewodu pokarmowego do naszej krwi.
Cukier z białego chleba czy białych bułek szybciej „wskakuje” nam do krwi niż
ten, którym słodzimy herbatę (białe pieczywo ma indeks glikemiczny IG=90, cukier
stołowy ma IG=68). W dużym badaniu europejskim zaobserwowano, że niewielki
wzrost zawartości białka w diecie i do tego niewielkie zmniejszenie w indeksu glikemicznego potraw doprowadziły do bardzo skutecznej utraty masy ciała (172).
Tradycyjna teoria mówiła, że apetyt wymyka się spod kontroli i powoduje tycie,
gdy poziom cukru we krwi jak rollercoaster przez cały dzień szybuje to w górę,
to w dół produkując wilczy głód (173-176). Nie jest to takie proste bo sporo
badań nie potwierdziło skuteczności diety o niskim indeksie glikemicznym
(177-179).
LICZY SIĘ KOLEJNOŚĆ.
Kotlet i surówka przed ziemniakami regulują poziom cukru we krwi. Za wysoki
cukier we krwi, nie jest to dobry nie tylko dla cukrzyków. Słynne badanie. Otyłe
osoby z cukrzycą typu II jadły chleb i piły sok pomarańczowy (węglowodany) a
dopiero po 15 minutach, pierś z kurczaka, sałatkę z pomidorów, gotowane brokuły
z masłem. W następnym etapie było odwrotnie - najpierw mięso i warzywa, po 15
minutach chleb z sokiem. Warzywa i mięso na początku posiłku powodowały, że
poziom cukru nie rósł tak bardzo - był o około 29%,37%,17% niższy 30,60,120 minut
po posiłku. Mięso i surówka na początku posiłku redukowały późniejszy apetyt bo
spadał poziom hormonu głodu - greliny a zwiększał hormonu sytości GLP-1 w
porównaniu z inną kolejnością jedzenia (81,82).
WAŻNE DROBIAZGI
Na imprezie, w czasie świąt, rozkoszujmy się każdym kęsem, jedzmy powoli,
odkładajmy często sztućce. Zjemy mniej, jeśli posiłek podany jest na małym
talerzu.
KOLORY
Najchętniej jemy z naczyń w kolorze czerwonym. Gdy podano ten sam napój w dwóch
różnych kubkach – w niebieskim i czerwonym., badani twierdzili, że w czerwonym
kubku jest słodszy. Gorąca czekolada smakuje lepiej pita z pomarańczowej i
kremowej filiżanki. Truskawkowy deser wydawał się bardziej słodki i aromatyczny
podany na białym talerzu a nie czarnym talerzu (198).
KOLOR ŚCIAN
Restauracje fast food wykorzystują w swoich wnętrzach kolory czerwony i żółty,
pobudzające apetyt, a nie zielony i niebieski, które hamują głód.
BUFETY
Kiedy pod nos mamy podstawione do wyboru różne jedzenie, nie ma siły, zjemy
więcej. Różnorodność żywności zwiększa ilość pochłoniętych kalorii. Ale jest
sposób. Umieszczenie najzdrowszego pożywienia jako pierwszego i najmniej
zdrowego jedzenia na końcu w bufecie powodowało, że ludzie jedli mniej tuczące
rzeczy, choć nikt ich do tego nie namawiał (164).
Wyłączamy telewizor.
Częstsze oglądanie telewizji jest istotnie związane z nadwagą / otyłością
(199-201). Czemu? Może dlatego, że często reklamowane są tuczące pokarmy na
które potem ma się ochotę (reklamy działają na podświadomość), poza tym
bezmyślnie sięgamy po wysokokaloryczne przekąski (202-205).
Zakładamy słuchawki,
powodują, że bardziej angażujemy się w to co oglądamy i wtedy nie myślimy by
jeść (206). 174 studentów zostało losowo przydzielonych do oglądania filmu albo
w słuchawkach albo w sposób tradycyjny. W tym czasie mieli do dyspozycji
przekąski, które wybrali. Okazało się, że grupa bez słuchawek zjadała 23% więcej
przekąsek aniżeli w słuchawkach.
Uwaga na "cudowne" suplementy.
Warto pamiętać, że suplementy podlegają takim przepisom jak kiełbasa. Nieważne,
że sprzedają je w aptekach. Potrafią zawierać przeróżne „cuda”. Dobrze się
sprzedają żerując na naszej tęsknocie za rozwiązaniami szybkimi, łatwymi. Czy
ktoś słyszał takie obietnice? „Wreszcie schudniesz dzięki temu suplementowi”,
„Nie utyłaś lecz zgromadziłaś wodę! Ale spokojnie, mamy dla ciebie na to
suplement!”. W sumie, fajna idea. Nie zgromadziłam tłuszczu tylko zatrzymałam
wodę. Też wolałabym wierzyć, że te dodatkowe 2 kilogramy, które pokazuje moja
waga to woda (którą mi usunie ta reklamowana pigułka) a nie nadmiar kalorii
ostatnio spożytych. W USA to badają dość regularnie. Setki produktów, które są
sprzedawane jako suplementy diety zawiera ukryte składniki obecne w lekach na
receptę, związki, które nie zostały odpowiednio przebadane u ludzi albo i były
badane ale przepadły z kretesem jako niebezpieczne.
Cdn…
Żródła
1) Mitchell N., Catenacci V., Wyatt H.R., Hill J.O. Obesity: Overview of an
epidemic. Psychiatr. Clin. N. Am. 2011;34:717–732. doi:
10.1016/j.psc.2011.08.005.
2) Guh D.P., Zhang W., Bansback N., Amarsi Z., Birmingham C.L., Anis A.H. The
incidence of co-morbidities related to obesity and overweight: A systematic
review and meta-analysis. BMC Public Health. 2009;9
3) Camargo CA Jr, Weiss ST, Zhang S, Willett WC,Speizer FE. Prospective study of
body mass index,weight change, and risk of adult-onset asthma inwomen. Arch
Intern Med 1999;159:2582-8.
4) Shaheen SO. Obesity and asthma: cause for concern? Clin Exp Allergy
1999;29:291-3.
5) Effects of weight loss on peak flow variability, airways obstruction, and
lung volumes in obese patients with asthma. Chest. 2000 Nov;118(5):1315-21.
6) Doniec Z B-DB. Astma oskrzelowa a otyłość. Alergoprofil 2005;
7) Sommerville S.M. RRJ, Chinn S. Obesity and respiratory symptoms in primary
school. Arch Dis Child. 1984; 59: 940-944. 11. Lavoie
8) Jędrychowski W. MU, Flak E.,Mróz E., Bianch I. Predisposition to acute
respiratory infections among overweight preadolescent children: an epidemiologic
study in Poland. Public Health. 1998; 112: 189-195.
9) Story RE. Asthma and obesity in children. Curr Opin Pediatr 2007; 19: 680-4.
10) Shore SA. Obesity and asthma: implications for treatment. Curr Opin Pulm Med
2007; 13: 56-6230)Roux F, D’Ambrosio C, Mohsenin V. Sleep-related breathing
disorders and cardiovascular disease. Am J Med. 2000;108:396–402.
11) Paracrine mechanisms linking adipose tissue and cancer development, Donohoe
et al. Diabetology & Metabolic Syndrome 2011 3:12 doi:10.1186/1758-5996-3-12
12) Neels JG, Olefsky JM: Inflamed fat: what starts the fire? J Clin Invest
2006, 116:33-35.
13) Lancet. Mar 28, 2009; 373(9669): 1083–1096. Body-mass index and
cause-specific mortality in 900 000 adults: collaborative analyses of 57
prospective studies.
14) Beyer SE, Sanghvi MM, Aung N, Hosking A, Cooper JA, Paiva JM, et al. (2018) Prospective association between handgrip strength and cardiac structure and
function in UK adults. PLoS ONE 13(3): e0193124
15) Lancet. Mar 28, 2009; 373(9669): 1083–1096. Body-mass index and
cause-specific mortality in 900 000 adults: collaborative analyses of 57
prospective studies
16) Metabolically Healthy Overweight and Obesity Caroline K. Kramer, MD, PhD;
Bernard Zinman, CM, MD; Ravi Retnakaran, MD, Ann Intern Med. 2014; 160(7):516.
doi: 10.7326/L14-5007-7
17) Kershaw EE, Flier JS: Adipose tissue as an endocrine organ.J Clin Endocrinol
Metab 2004, 89:2548-2556.
18) Vohl MC, Sladek R, Robitaille J, Gurd S, Marceau P, Richard D, Hudson TJ,
Tchernof A: A survey of genes differentially expressed in subcutaneous and
visceral adipose tissue in men.Obes Res 2004, 12:1217-1222.
19) Galic S, Oakhill JS, Steinberg GR: Adipose tissue as an endocrine organ.Mol
Cell Endocrinol 2010, 316:129-139.
20) Snijder MB, Dam RMV, Visser M, Seidell JC: What aspects of body fat are
particularly hazardous and how do we measure them? International Journal of
Epidemiology 2006, 35:83-92
21) Price GM, Uauy R, Breeze E, Bulpitt CJ, Fletcher AE (August 2006). "Weight,
shape, and mortality risk in older persons: elevated waist-hip ratio, not high
body mass index, is associated with a greater risk of death". Am. J. Clin. Nutr.
84 (2): 449–60.
22) Mørkedal, Bjørn; Romundstad, Pål R; Vatten, Lars J. (2011). "Informativeness
of indices of blood pressure, obesity and serum lipids in relation to ischaemic
heart disease mortality: the HUNT-II study". European Journal of Epidemiology 26
(6): 457–461.
23) Neels JG, Olefsky JM: Inflamed fat: what starts the fire? J Clin Invest
2006, 116:33-35.
24) Michael EJ Lean, Wilma S Leslie, Alison C Barnes, Naomi Brosnahan, George
Thom, Louise McCombie, Carl Peters, Sviatlana Zhyzhneuskaya, Ahmad Al-Mrabeh,
Kieren G Primary care-led weight management for remission of type 2 diabetes (DiRECT):
an open-label, cluster-randomised trial. The Lancet, December 2017 DOI:
10.1016/S0140-6736(17)33102-1
25) Nieto FJ, Young TB, Lind BK, Shahar E, Samet JM, Redline S, D’Agostino RB,
Newman AB, Lebowitz MD, Pickering TG. Association of sleep-disordered breathing,
sleep apnea, and hypertension in a large community-based study: Sleep Heart
Health Study. JAMA. 2000;283:1829–1836.
26) Peppard PE, Young T, Palta M, Skatrud J. Prospective study of the
association between sleep-disordered breathing and hypertension. N Engl J Med.
2000;342:1378–1384.
27) Placidi F, Diomedi M, Cupini LM, Bernardi G, Silvestrini M. Impairment of
daytime cerebrovascular reactivity in patients with obstructive sleep apnoea
syndrome. J Sleep Res. 1998;7:288–292.
28) Roux F, D’Ambrosio C, Mohsenin V. Sleep-related breathing disorders and
cardiovascular disease. Am J Med. 2000;108:396–402.
29) Nieto FJ, Young TB, Lind BK, Shahar E, Samet JM, Redline S, D’Agostino RB,
Newman AB, Lebowitz MD, Pickering TG. Association of sleep-disordered breathing,
sleep apnea, and hypertension in a large community-based study: Sleep Heart
Health Study. JAMA. 2000;283:1829–1836.
30) Peppard PE, Young T, Palta M, Skatrud J. Prospective study of the
association between sleep-disordered breathing and hypertension. N Engl J Med.
2000;342:1378–1384.
31) Placidi F, Diomedi M, Cupini LM, Bernardi G, Silvestrini M. Impairment of
daytime
32) Helander E , Wansink B Chieh A Weight Gain over the Holidays in Three
Countries., N Engl J Med. 2016 Sep 22;375(12):1200-2.
33) Hill JO. Can a small-changes approach help address the obesity epidemic? A
report of the Joint Task Force of the American Society for Nutrition, Institute
of Food Technologists, and International Food Information Council. Am J Clin
Nutr 2009 Feb;89(2):477-484
34) Swinburn BA, Jolley D, Kremer PJ, Salbe AD, Ravussin E. Estimating the
effects of energy imbalance on changes in body weight in children. Am J Clin
Nutr 2006;83:859–63
35) Wang YC, Gortmaker SL, Sobol AM, Kuntz KM. Estimating the energy gap among
US children: a counterfactual approach. Pediatrics 2006;118:e1721–33
36) Bouchard C. The magnitude of the energy imbalance in obesity is generally
underestimated. Int J Obes 2008;32:879–80
37) Butte NF, Ellis KJ. Comment on “Obesity and the Environment: Where Do We Go
from Here?”. Science 2003;301:598.
38) Butte NF, Christiansen E, Sorensen TIA. Energy imbalance underlying the
development of childhood obesity. Obesity (Silver Spring) 2007;15:3056–66
39) Paley CA, Johnson MI. Abdominal obesity and metabolic syndrome: exercise as
medicine? BMC Sports Science, Medicine and Rehabilitation. 2018;10:7.
doi:10.1186/s13102-018-0097-1.
40) Leibel RL, Rosenbaum M, Hirsch J. Changes in energy expenditure resulting
from altered body weight. New Engl J Med. 1995;332:621–628.
41) Gijs den Besten,Karen van Eunen, Albert K. Groen, Koen Venema, Dirk-Jan
Reijngoud, The role of short-chain fatty acids in the interplay between diet,
gut microbiota, and host energy metabolism, J Lipid Res. 2013 Sep; 54(9):
2325–2340.
42) Hu G. X., Chen G. R., Xu H., Ge R. S., Lin J. 2010. Activation of the AMP
activated protein kinase by short-chain fatty acids is the main mechanism
underlying the beneficial effect of a high fiber diet on the metabolic syndrome.
Med. Hypotheses. 74: 123–126
43) Gao Z., Yin J., Zhang J., Ward R. E., Martin R. J., Lefevre M., Cefalu W.
T., Ye J. 2009. Butyrate improves insulin sensitivity and increases energy
expenditure in mice. Diabetes. 58: 1509–1517
44) Donohoe D. R., Garge N., Zhang X., Sun W., O'Connell T. M., Bunger M. K.,
Bultman S. J. 2011. The microbiome and butyrate regulate energy metabolism and
autophagy in the mammalian colon. Cell Metab. 13: 517–526
45) Blouin J. M., Penot G., Collinet M., Nacfer M., Forest C., Laurent-Puig P.,
Coumoul X., Barouki R., Benelli C., Bortoli S. 2011. Butyrate elicits a
metabolic switch in human colon cancer cells by targeting the pyruvate
dehydrogenase complex. Int. J. Cancer. 128: 2591–2601
46) Scharlau D., Borowicki A., Habermann N., Hofmann T., Klenow S., Miene C.,
Munjal U., Stein K., Glei M. 2009. Mechanisms of primary cancer prevention by
butyrate and other products formed during gut flora-mediated fermentation of
dietary fibre. Mutat. Res. 682: 39–53
47) Tang Y., Chen Y., Jiang H., Robbins G. T., Nie D. 2011. G-protein-coupled
receptor for short-chain fatty acids suppresses colon cancer. Int. J. Cancer.
128: 847–856
48) Hamer H. M., Jonkers D., Venema K., Vanhoutvin S., Troost F. J., Brummer R.
J. 2008. Review article: the role of butyrate on colonic function. Aliment.
Pharmacol. Ther. 27: 104–119
49) Regulation of Inflammation by Short Chain Fatty Acids, Marco A.R. Vinolo,
Hosana G. Rodrigues, Renato T. Nachbar, and Rui Curi , Nutrients. 2011 Oct;
3(10): 858–876.
50) Samuel BS, Shaito A, Motoike T, Rey FE, Backhed F, Manchester JK, Hammer RE,
Williams SC, Crowley J, Yanagisawa M, et al. Effects of the gut microbiota on
host adiposity are modulated by the short-chain fatty-acid binding G
protein-coupled receptor, Gpr41. Proc Natl Acad Sci USA. 2008;105:16767–16772.
51) Tolhurst G, Heffron H, Lam YS, Parker HE, Habib AM, Diakogiannaki E, Cameron
J, Grosse J, Reimann F, Gribble FM. Short-chain fatty acids stimulate
glucagon-like peptide-1
52) Cani PD, Neyrinck AM, Maton N, Delzenne NM. Oligofructose promotes satiety
in rats fed a high‐fat diet: involvement of glucagon‐like peptide‐1. Obes Res
2005; 13: 1000–1007.
53) Delmée E, Cani PD, Gual G, Knauf C, Burcelin R, Maton N et al. Relation
between colonic proglucagon expression and metabolic response to oligofructose
in high fat diet-fed mice. Life Sci 2006; 79: 1007–1013.
54) Reimer RA, Maurer AD, Eller LK, Hallam MC, Shaykhutdinov R, Vogel HJ et al.
Satiety hormone and metabolomic response to an intermittent high energy diet
differs in rats consuming long-term diets high in protein or prebiotic fiber. J
Proteome Res 2012; 11: 4065–4074
55) Cani PD, Dewever C, Delzenne NM. Inulin-type fructans modulate
gastrointestinal peptides involved in appetite regulation (glucagon-like
peptide-1 and ghrelin) in rats. Br J Nutr 2004; 92: 521–526.
56) Tolhurst G, Heffron H, Lam YS, Parker HE, Habib AM, Diakogiannaki E et al.
Shortchain fatty acids stimulate glucagon-like peptide-1 secretion via the
G-protein– coupled receptor FFAR2. Diabetes 2012; 61: 364–371.
57) Lin HV, Frassetto A, Kowalik EJ Jr, Nawrocki AR, Lu MM, Kosinski JR et al.
Butyrate and propionate protect against diet-induced obesity and regulate gut
hormones via free fatty acid receptor 3-independent mechanisms. PLoS One 2012;
7: e35240.
58) Cherbut C, Ferrier L, Rozé C, Anini Y, Blottière H, Lecannu G et al.
Short-chain fatty acids modify colonic motility through nerves and polypeptide
YY release in the rat. Am J Physiol 1998; 275: G1415–G1422.
59) Delzenne NM, Daubioul C, Neyrinck A, Lasa M, Taper H. Inulin and
oligofructose modulate lipid metabolism in animals: review of biochemical events
and future prospects. Br J Nutr 2002; 87: S255–S259.
60) Zhou J, Martin RJ, Tulley RT, Raggio AM, McCutcheon KL, Shen L et al.
Dietary resistant starch upregulates total GLP-1 and PYY in a sustained day-long
manner through fermentation in rodents. Am J Physiol Endocrinol Metab 2008; 295:
E1160.
61) Keenan MJ, Zhou J, McCutcheon KL, Raggio AM, Bateman HG, Todd E et al.
Effects of resistant starch, a non‐digestible fermentable fiber, on reducing
body fat. Obesity 2006; 14: 1523–1534.
62) Gao Z, Yin J, Zhang J, Ward RE, Martin RJ, Lefevre M et al. Butyrate
improves insulin sensitivity and increases energy expenditure in mice. Diabetes
2009; 58: 1509–1517
63) 1Anastasovska J, Arora T, Canon GJS, Parkinson JR, Touhy K, Gibson GR et al.
Fermentable carbohydrate alters hypothalamic neuronal activity and protects
against the obesogenic environment. Obesity 2012; 20: 1016–1023.
64) So P-W, Yu W-S, Kuo Y-T, Wasserfall C, Goldstone AP, Bell JD et al. Impact
of resistant starch on body fat patterning and central appetite regulation. PLoS
One 2007; 2: e1309.
65) Peng X, Li S, Luo J, Wu X, Liu L. Effects of dietary fibers and their
mixtures on short chain fatty acids and microbiota in mice guts. Food Funct
2013; 4: 932–938.
66) Archer BJ, Johnson SK, Devereux HM, Baxter AL. Effect of fat replacement by
inulin or lupin-kernel fibre on sausage patty acceptability, post-meal
perceptions of satiety and food intake in men. Br J Nutr 2004; 91: 591–599.
67) Nilsson A, Johansson E, Ekström L, Björck I. Effects of a brown beans
evening meal on metabolic risk markers and appetite regulating hormones at a
subsequent standardized breakfast: a randomized cross-over study. PLoS One 2013;
8: e59985
68) Cani PD, Joly E, Horsmans Y, Delzenne NM. Oligofructose promotes satiety in
healthy human: a pilot study. Eur J Clin Nutr 2006; 60: 567–572.
69) Parnell JA, Reimer RA. Weight loss during oligofructose supplementation is
associated with decreased ghrelin and increased peptide YY in overweight and
obese adults. Am J Clin Nutr 2009; 89: 1751–1759.
70) Daud NM, Ismail NA, Thomas EL, Fitzpatrick JA, Bell JD, Swann JR et al. The
impact of oligofructose on stimulation of gut hormones, appetite regulation, and
adiposity. Obesity 2014; 22: 1430–1438.
71) Darwiche, G.; Björgell, O.; Almér, L.O. The addition of locust bean gum but
not water delayed the gastric emptying rate of a nutrient semisolid meal in
healthy subjects. BMC Gastroenterol. 2003, 6, 3–12.
72) Chaudhri, O.B.; Salem, V.; Murphy, K.G.; Bloom, S.R. Gastrointestinal
satiety signals. Annu. Rev. Physiol. 2008, 70, 239–255.
73) Maki, K.C.; Beiseigel, J.M.; Jonnalagadda, S.S.; Gugger, C.K.; Reeves, M.S.;
Farmer, M.V.; Whole-grain ready-to-eat oat cereal, as part of a dietary program
for
74) weight loss, reduces low-density lipoprotein cholesterol in adults with
overweight and obesity more than a dietary program including low-fiber control
foods. J. Am. Diet. Assoc. 2010, 110, 205–214.
75) Ye, E.Q.; Chacko, S.A.; Chou, E.L.; Kugizaki, M.; Liu, S. Greater
whole-grain intake is associated with lower risk of type 2 diabetes,
cardiovascular disease, and weight gain. J. Nutr. 2012, 142,1304–1313.
76) Tapola, N.; Karvonen, H.; Niskanen, L.; Mikola, M.; Sarkkinen, E. Glycemic
responses of oat bran products in type 2 diabetic patients. Nutr. Metab.
Cardiovasc. Dis. 2005, 15, 255–261.
77) Tighe, P.; Duthie, G.; Vaughan, N.; Brittenden, J.; Simpson, W.G.; Duthie,
S.; Mutch, W.;Wahle, K.; Horgan, G.; Thies, F. Effect of increased consumption
of whole-grain foods on blood pressure and other cardiovascular risk markers in
healthy middle-aged persons: A randomized controlled trial. Am. J. Clin. Nutr.
2010, 92, 733–740.
78) Feng, B.; Ma, L.J.; Yao, J.J.; Fang, Y.; Mei, Y.A.; Wei, S.M. Protective
effect of oat bran extracts on human dermal fibroblast injury induced by
hydrogen peroxide. J. Zhejiang Univ. Sci. B 2013, 14, 97–105
79) Aman, P.; Rimsten, L.; Andersson, R. Molecular weight distribution of
β-glucan in oat-based foods. Cereal Chem. 2004, 81, 356–360.
80) Howarth NC, Saltzman E, Roberts SB. Dietary fiber and weight regulation.
Nutr Rev. 2001;59(5):129-139.
81) lpana P. Shukla, Radu G. Iliescu, Catherine E. Thomas and Louis J. Aronne,
Food Order Has a Significant Impact on Postprandial Glucose and Insulin Levels,
Diabetes Care 2015 Jul; 38(7): e98-e99
82) Shukla AP, Andono J, Touhamy SH, et al. Carbohydrate-last meal pattern
lowers postprandial glucose and insulin excursions in type 2 diabetes. BMJ Open
Diabetes Res Care 2017;5:e000440
83) Foster-Schubert KE, Alfano CM, Duggan CR, et al. Effect of diet and exercise,
alone or combined, on weight and body composition in overweight-to-obese
postmenopausal women. Obesity (Silver Spring) 2012;20:1628-38.
10.1038/oby.2011.76
84) Willis LH, Slentz CA, Bateman LA, et al. Effects of aerobic and/or
resistance training on body mass and fat mass in overweight or obese adults. J
Appl Physiol (1985) 2012;113:1831-7. 10.1152/japplphysiol.01370.2011
85) Thorogood A, Mottillo S, Shimony A, et al. Isolated aerobic exercise and
weight loss: a systematic review and meta-analysis of randomized controlled
trials. Am J Med 2011;124:747-55. 10.1016/j.amjmed.2011.02.037
86) Kerns JC, Guo J, Fothergill E, et al. Increased physical activity associated
with less weight regain six years after “the biggest loser” competition. Obesity
(Silver Spring) 2017;25:1838-43. 10.1002/oby.21986
87) Fogelholm M, Kukkonen-Harjula K. Does physical activity prevent weight gain—a
systematic review. Obes Rev 2000;1:95-111. 10.1046/j.1467-789x.2000.00016.
88) Chomentowski P, Dubé JJ, Amati F, et al. Moderate exercise attenuates the
loss of skeletal muscle mass that occurs with intentional caloric
restriction-induced weight loss in older, overweight to obese adults. J Gerontol
A Biol Sci Med Sci 2009;64:575-80. 10.1093/gerona/glp007
89) Allen J, Mailing L, Niemiro G, Moore, Cook , Exercise Alters Gut Microbiota
Composition and Function in Lean and Obese Humans. Med Sci Sports Exerc. 2018
Apr;50(4):747-757.
90) Martins C, Robertson MD, Morgan L, Effects of exercise and restrained eating
behaviour on appetite control. Proc Nutr Soc. 2008 Feb;67(1):28-41.
91) Taylor J, Keating SE, Holland DJ, Coombes JS, Leveritt MD. The Chronic
Effect of Interval Training on Energy Intake: A Systematic Review and
Meta-Analysis. Journal of Obesity. 2018;2018:6903208. doi:10.1155/2018/6903208.
92) Lange LA, Norris JM, Langefeld CD, Nicklas BJ, Wagenknecht LE, Saad MF, and
Bowden DW.Association of adipose tissue deposition and beta-2 adrenergic
receptor variants: the IRAS family study. Int J Obes (Lond) 29: 449-457, 2005.
93) Gonzalez Sanchez JL, Proenza AM, Martinez Larrad MT, Ramis JM, Fernandez
Perez C, Palou A, and Serrano Rios M.The glutamine 27 glutamic acid polymorphism
of the beta2-adrenoceptor gene is associated with abdominal obesity and greater
risk of impaired glucose tolerance in men but not in women: a population-based
study in Spain. Clin Endocrinol (Oxf) 59: 476-481, 2003.
94) Masuo K, Katsuya T, Kawaguchi H, Fu Y, Rakuga H, et al.B2-adrenoreceptor
polymorphisms relate to obesity through blunted leptin-mediated sympathetic
activation. Am J Hypertens, 19: 1084-91, 2006.
95) Ellsworth DL, Coady SA, Chen W, Srinivasan SR, Elkasabany A, Gustat J,
Boerwinkle E, and Berenson GS.Influence of the beta2-adrenergic receptor
Arg16Gly polymorphism on longitudinal changes in obesity from childhood through
young adulthood in a biracial cohort: the Bogalusa Heart Study. Int J Obes Relat
Metab Disord 26: 928-937, 2002.
96) Masuo K, Katsuya T, Fu Y, Rakugi H, Ogihara T, and Tuck ML.Beta2- and
beta3-adrenergic receptor polymorphisms are related to the onset of weight gain
and blood pressure elevation over 5 years. Circulation 111: 3429-3434, 2005.
97) van Rossum CT, Hoebee B, Seidell JC, Bouchard C, van Baak MA, de Groot CP,
Chagnon M, de Graaf C, and Saris WH.Genetic factors as predictors of weight gain
in young adult Dutch men and women. Int J Obes Relat Metab Disord 26:517-528,
2002.
98) Denou E, Marcinko K, Surette MG, Steinberg GR, Schertzer JD. High-intensity
exercise training increases the diversity and metabolic capacity of the mouse
distal gut microbiota during diet-induced obesity. American Journal of
Physiology - Endocrinology and Metabolism. 2016;310(11):E982-E993
99) Zhang L, Cordeiro LS, Liu J, Ma Y. The Association between Breakfast
Skipping and Body Weight, Nutrient Intake, and Metabolic Measures among
Participants with Metabolic Syndrome. Nutrients. 2017;9(4):384.
doi:10.3390/nu9040384.
100) Reeves S., Halsey L.G., McMeel Y., Huber J.W. Breakfast habits, beliefs and
measures of health and wellbeing in a nationally representative UK sample.
Appetite. 2013;60:51–57.
101) Van der Heijden A.A., Hu F.B., Rimm E.B., van Dam R.M. A prospective study
of breakfast consumption and weight gain among U.S. Men. Obesity.
2007;15:2463–2469.
102) Mogre V., Apala P., Nsoh J.A., Wanaba P. Adiposity, hypertension and weight
management behaviours in ghanaian type 2 diabetes mellitus patients aged 20–70
years. Diabetes Metab. Syndr. 2016;10:S79–S85.
103) Shafiee G., Kelishadi R., Qorbani M., Motlagh M.E., Taheri M., Ardalan G.,
Taslimi M., Poursafa P., Heshmat R., Larijani B. Association of breakfast intake
with cardiometabolic risk factors. J. Pediatr. 2013;89:575–582.
104) Azadbakht L., Haghighatdoost F., Feizi A., Esmaillzadeh A. Breakfast eating
pattern and its association with dietary quality indices and anthropometric
measurements in young women in Isfahan. Nutrition. 2013;29:420–425.
105) Mekary R.A., Giovannucci E., Willett W.C., van Dam R.M., Hu F.B. Eating
patterns and type 2 diabetes risk in men: Breakfast omission, eating frequency,
and snacking. Am. J. Clin. Nutr. 2012;95:1182–1189.
106) Yokoyama Y., Onishi K., Hosoda T., Amano H., Otani S., Kurozawa Y.,
Tamakoshi A. Skipping breakfast and risk of mortality from cancer, circulatory
diseases and all causes: Findings from the Japan collaborative cohort study.
Yonago Acta Med. 2016;59:55–60.
107) Widaman A.M., Witbracht M.G., Forester S.M., Laugero K.D., Keim N.L.
Chronic stress is associated with indicators of diet quality in habitual
breakfast skippers. J. Acad. Nutr. Dietetics. 2016;116:1776–1784.
108) O’Neil C.E., Nicklas T.A., Fulgoni V.L., III Nutrient intake, diet quality,
and weight/adiposity parameters in breakfast patterns compared with no breakfast
in adults: National health and nutrition examination survey 2001–2008. J. Acad.
Nutr. Diet. 2014;114:S27–43.
109) Min C., Noh H., Kang Y.-S., Sim H.J., Baik H.W., Song W.O., Yoon J., Park
Y.-H., Joung H. Skipping breakfast is associated with diet quality and metabolic
syndrome risk factors of adults. Nutr. Res. Pract. 2011;5:455–463.
110) Mekary RA, Giovannucci E, Willett WC, van Dam RM, Hu FB. Eating patterns
and type 2 diabetes risk in men: breakfast omission, eating frequency, and
snacking. Am J Clin Nutr 2012;95:1182–1189
111) Bi H, Gan Y, Yang C, Chen Y, Tong X, Lu Z. Breakfast skipping and the risk
of type 2 diabetes: a meta-analysis of observational studies. Public Health Nutr
2015;18:3013–3019
112) Timlin MT, Pereira MA. Breakfast frequency and quality in the etiology of
adult obesity and chronic diseases. Nutr Rev. 2007;65:268–81.
113) Rampersaud GC, Pereira MA, Girard BL, Adams J, Metzl JD. Breakfast habits,
nutritional status, body weight, and academic performance in children and
adolescents. J Am Diet Assoc. 2005;105:743–760.
114) Niemeier HM, Raynor HA, Lloyd-Richardson EE, Rogers ML, Wing RR. Fast food
consumption and breakfast skipping: predictors of weight gain from adolescence
to adulthood in a nationally representative sample. J Adolesc Health.
2006;39:842–9.
115) Dhurandhar E.J., Dawson J., Alcorn A., Larsen L.H., Thomas E.A., Cardel M.,
Bourland A.C., Astrup A., St-Onge M.P., Hill J.O., et al. The effectiveness of
breakfast recommendations on weight loss: A randomized controlled trial. Am. J.
Clin. Nutr. 2014;100:507–513.
116) Fernandez Morales I., Aguilar Vilas M.V., Mateos Vega C.J., Martinez Para
M.C. Breakfast quality and its relationship to the prevalence of overweight and
obesity in adolescents in guadalajara (Spain) Nutr. Hosp. 2011;26:952–958.
117) Hermengildo Y., Lopez-Garcia E., Garcia-Esquinas E., Perez-Tasigchana R.F.,
Rodriguez-Artalejo F., Guallar-Castillon P. Distribution of energy intake
throughout the day and weight gain: A population-based cohort study in Spain.
Br. J. Nutr. 2016;115:2003–2010.
118) D’Addesa D., D’Addezio L., Martone D., Censi L., Scanu A., Cairella G.,
Spagnolo A., Menghetti E. Dietary intake and physical activity of normal weight
and overweight/obese adolescents. Int. J. Pediatr. 2010;2010:785649.
119) Lee S.K. Acculturation, meal frequency, eating-out, and body weight in
korean americans. Nutr. Res. Pract. 2008;2:269–274.
120) Wyatt H.R., Grunwald G.K., Mosca C.L., Klem M.L., Wing R.R., Hill J.O.
Long-term weight loss and breakfast in subjects in the national weight control
registry. Obes. Res. 2002;10:78–82.
121) Geliebter A., Astbury N.M., Aviram-Friedman R., Yahav E., Hashim S.
Skipping breakfast leads to weight loss but also elevated cholesterol compared
with consuming daily breakfasts of oat porridge or frosted cornflakes in
overweight individuals: A randomised controlled trial. J. Nutr. Sci. 2014;3:e56.
122) Wengreen H.J., Moncur C. Change in diet, physical activity, and body weight
among young-adults during the transition from high school to college. Nutr. J.
2009;8:32.
123) Nooyens A.C., Visscher T.L., Schuit A.J., van Rossum C.T., Verschuren W.M.,
van Mechelen W., Seidell J.C. Effects of retirement on lifestyle in relation to
changes in weight and waist circumference in dutch men: A prospective study.
Public Health Nutr. 2005;8:1266–1274.
124) Halsey LG, Huber JW, Low T, Ibeawuchi C, Woodruff P, Reeves S. Does
consuming breakfast influence activity levels? An experiment into the effect of
breakfast consumption on eating habits and energy expenditure. Public Health
Nutr. 2012;15(2):238–45.
125) Schlundt DG, Hill JO, Sbrocco T, Pope-Cordle J, Sharp T. The role of
breakfast in the treatment of obesity: a randomized clinical trial. Am J Clin
Nutr. 1992;55(3):645–51
126) Mattson M.P., Duan W., Guo Z. Meal size and frequency affect neuronal
plasticity and vulnerability to disease: Cellular and molecular mechanisms. J.
Neurochem. 2003;84:417–431.
127) USDA Breakfast Consumption, Body Weight, and Nutrient Intake: A Review of
the Evidence. [(accessed on 17 March 2017)]
128) Okamoto E., Hiratsuka Y., Otsubo K., Kumakawa T. Evaluation of the health
check up and guidance program through linkage with health insurance claims. J.
Natl. Inst. Public Health. 2013;62:18.
129) Golay A, Allaz A, Ybarra J, Bianchi P, Saraiva S, Mensi N, Gomis R, de
Tonnac N (2000). "Similar weight loss with low-energy food combining or balanced
diets". Int. J. Obes. Relat. Metab. Disord. 24 (4): 492–496.
130) Mesas A.E., Munoz-Pareja M., Lopez-Garcia E., Rodriguez-Artalejo F.
Selected eating behaviours and excess body weight: A systematic review. Obes.
Rev. 2012;13:106–135
131) Deshmukh-Taskar P.R., Radcliffe J.D., Liu Y., Nicklas T.A. Do breakfast
skipping and breakfast type affect energy intake, nutrient intake, nutrient
adequacy, and diet quality in young adults? NHANES 1999–2002. J. Am. Coll. Nutr.
2010;29:407–418.
132) Levitsky D.A., Pacanowski C.R. Effect of skipping breakfast on subsequent
energy intake. Physiol. Behav. 2013;119:9–16. doi:
10.1016/j.physbeh.2013.05.006.
133) Leidy HJ, Ortinau LC, Douglas SM, Hoertel HA. Beneficial effects of a
higher-protein breakfast on the appetitive, hormonal, and neural signals
controlling energy intake regulation in overweight/obese, “breakfast-skipping,”
late-adolescent girls. The American Journal of Clinical Nutrition.
2013;97(4):677-688.
134) Leidy HJ, Armstrong CL, Tang M, Mattes RD, Campbell WW. The influence of
higher protein intake and greater eating frequency on appetite control in
overweight and obese men. Obesity (Silver Spring) 2010;18:1725–32 [PMC free
article]
135) Leidy HJ, Bossingham MJ, Mattes RD, Campbell WW. Increased dietary protein
consumed at breakfast leads to an initial and sustained feeling of fullness
during energy restriction compared to other meal times. Br J Nutr
2009;101:798–803
136) Vander Wal J, Gupta A, Khosla P, Dhurandhar N. Egg breakfast enhances
weight loss. International journal of obesity (2005). 2008;32(10):1545-1551.
doi:10.1038/ijo.2008.130.
137) Jakubowicz D, Landau Z, Wainstein J, Bar-Dayan Y, Froy O. OR12-3: Whey
Protein Induces Greater Reduction of Postprandial Glycemia and HbA1c, Weight
Loss and Satiety Compared to Other Protein Sources in Type 2 Diabetes. Presented
at: ENDO 2016; April 1-4, 2016; Boston, MA.
138) Mattson MP. The need for controlled studies of the effects of meal
frequency on health. Lancet. 2005;365:1978–1980.
139) Howarth NC, Huang TT-K, Roberts SB, et al. Eating patterns and dietary
composition in relation to BMI in younger and older adults. Int J Obes 2005.
2007;31:675–684
140) Duval K, Strychar I, Cyr M-J, et al. Physical activity is a confounding
factor of the relation between eating frequency and body composition. Am J Clin
Nutr. 2008;88:1200–1205.
141) Bachman JL, Raynor HA. Effects of manipulating eating frequency during a
behavioral weight loss intervention: a pilot randomized controlled trial.
Obesity (Silver Spring) 2012;20:985–992. doi: 10.1038/oby.2011.360.
142) Fernemark H, Jaredsson C, Bunjaku B, et al. A randomized cross-over trial
of the postprandial effects of three different diets in patients with type 2
diabetes. PLoS One. 2013;8:e79324.
143) Kahleova H, Belinova L, Malinska H, et al. Eating two larger meals a day (breakfast
and lunch) is more effective than six smaller meals in a reduced-energy regimen
for patients with type 2 diabetes: a randomised crossover study. Diabetologia.
2014;57(8):1552-1560.
144) Wang J.B., Patterson R.E., Ang A., Emond J.A., Shetty N. & Arab L (2014)
Timing of energy intake during the day is associated with risk of obesity in
adults. J Hum Nutr Diet. 27, (suppl. 2) 255–262. doi: 10.1111/jhn.12141
145) Fong, M., Caterson, I., & Madigan, C. (2017). Are large dinners associated
with excess weight, and does eating a smaller dinner achieve greater weight loss?
A systematic review and meta-analysis. British Journal of Nutrition, 118(8),
616-628.
146) Ameneh Madjd, Moira A Taylor, Alireza Delavari, Reza Malekzadeh, Ian A
Macdonald, Hamid R Farshchi; Beneficial effect of high energy intake at lunch
rather than dinner on weight loss in healthy obese women in a weight-loss
program: a randomized clinical trial, The American Journal of Clinical Nutrition,
Volume 104, Issue 4, 1 October 2016
147) McConnell ELFadda HM, Basit AW., Int J Pharm. 2008 Dec 8;364(2):213-26.
doi: 10.1016/j.ijpharm.2008.05.012. Epub 2008 May 20., Gut instincts:
explorations in intestinal physiology and drug delivery.
148) Hooton D, Lentle R, Monro J, Wickham M, Simpson R. , The Secretion and
Action of Brush Border Enzymes in the Mammalian Small Intestine, Rev Physiol
Biochem Pharmacol. 2015;168:59-118.
149) Karl, J Philip et al. “Substituting Whole Grains for Refined Grains in a
6-Wk Randomized Trial Favorably Affects Energy-Balance Metrics in Healthy Men
and Postmenopausal Women.” The American Journal of Clinical Nutrition 105.3
(2017): 589–599. PMC. Web. 25 May 2018.
150) Cho SS, Qi L, Fahey GC Jr, Klurfeld DM. Consumption of cereal fiber,
mixtures of whole grains and bran, and whole grains and risk reduction in type 2
diabetes, obesity, and cardiovascular disease. Am J Clin Nutr 2013;98:594–619.
151) Ye EQ, Chacko SA, Chou EL, Kugizaki M, Liu S. Greater whole-grain intake is
associated with lower risk of type 2 diabetes, cardiovascular disease, and
weight gain. J Nutr 2012;142:1304–13.
152) Jonnalagadda SS, Harnack L, Liu RH, McKeown N, Seal C, Liu S, Fahey GC.
Putting the whole grain puzzle together: health benefits associated with whole
grains–summary of American Society for Nutrition 2010 Satellite Symposium. J
Nutr 2011;141:1011S–22S.
153) Harland JI, Garton LE. Whole-grain intake as a marker of healthy body
weight and adiposity. Public Health Nutr 2008;11:554–63.
154) Mozaffarian D, Hao T, Rimm EB, Willett WC, Hu FB. Changes in diet and
lifestyle and long-term weight gain in women and men. N Engl J Med
2011;364:2392–404.
155) McKeown NM, Yoshida M, Shea MK, Jacques PF, Lichtenstein AH, Rogers G,
Booth SL, Saltzman E. Whole-grain intake and cereal fiber are associated with
lower abdominal adiposity in older adults. J Nutr 2009;139:1950–5.
156) McKeown NM, Troy LM, Jacques PF, Hoffmann U, O’Donnell CJ, Fox CS. Whole-
and refined-grain intakes are differentially associated with abdominal visceral
and subcutaneous adiposity in healthy adults: the Framingham Heart Study. Am J
Clin Nutr 2010;92:1165–71.
157) Rebello CJ, Greenway FL, Finley JW. Whole grains and pulses: a comparison
of the nutritional and health benefits. J Agric Food Chem. 2014;62(29):7029–7049
158) Jonnalagadda SS, Harnack L, Liu RH, Mc Keown N, Seal C, Liu S, et al.
Putting the whole grain puzzle together: health benefits associated with whole
grains--summary of American Society for Nutrition 2010 Satellite Symposium. J
Nutr. 2011;141(5):1011S–7022S.
159) USDA National Nutrient Database for Standard Reference. Nutrient Data
Laboratory; 2009.
160) Slavin J. Whole grains and human health. Nutr Res Rev. 2004;17(1):99–110.
doi:10.1079/NRR200374
161) You W, Henneberg M. Cereal Crops Are not Created Equal: Wheat Consumption
Associated with Obesity Prevalence Globally and Regionally. AIMS public health.
2016;3(2):313-328. doi:10.3934/publichealth.2016.2.313.
162) Malik S, McGlone F, Bedrossian D, Dagher A.. Ghrelin modulates brain
activity in areas that control appetitive behavior. Cell Metab. 2008
May;7(5):400-9. doi: 10.1016/j.cmet.2008.03.007.
163) T Deckersbach, SK Das, LE Urban, DD Dougherty Pilot randomized trial
demonstrating reversal ofobesity-related abnormalities in reward system
responsivity to food cues with a behavioral intervention Nutrition & Diabetes
(2014) 4, e129; doi:10.1038/nutd.2014.26
164) Tani Y, Fujiwara T, Ochi M, Isumi A, Kato T. Does Eating Vegetables at
Start of Meal Prevent Childhood Overweight in Japan? A-CHILD Study. Frontiers in
Pediatrics. 2018;6:134. doi:10.3389/fped.2018.00134.
165) Rolls BJ, Roe LS, Meengs JS. Salad and satiety: energy density and portion
size of a first-course salad affect energy intake at lunch. J Am Diet Assoc.
(2004) 104:1570–6. 10.1016/j.jada.2004.07.001
166) Flood JE, Rolls BJ. Soup preloads in a variety of forms reduce meal energy
intake. Appetite (2007) 49:626–34. 10.1016/j.appet.2007.04.002
167) Flood-Obbagy JE, Rolls BJ. The effect of fruit in different forms on energy
intake and satiety at a meal. Appetite (2009) 52:416–22.
10.1016/j.appet.2008.12.001
168) Hana Kahleova, Jan Irene Lloren, Andrew Mashchak, Martin Hill, Gary E
Fraser. Meal Frequency and Timing Are Associated with Changes in Body Mass Index
in Adventist Health Study 2. The Journal of Nutrition, 2017; jn244749 DOI:
10.3945/%u200Bjn.116.244749
169) Garaulet M, Gómez-Abellán P, Timing of food intake and obesity: A novel
association, Physiol Behav (2014),
170) Jakubowicz D, Barnea M, Wainstein J, Froy O. High Caloric intake at
breakfast vs. dinner differentially influences weight loss of overweight and
obese women. Obesity (Silver Spring) 2013;21:2504–12.
171) Schubert ML, Functional anatomy and physiology of gastric secretion. Curr
Opin Gastroenterol. 2015 Nov;31(6):479-85.
172) Larsen TM, Dalskov SM, van Baak M, Jebb SA, Papadaki A, Pfeiffer AF, et al.
Diets with high or low protein content and glycemic index for weight-loss
maintenance. N Engl J Med 2010;363:2102-13.
173) Mayer J. Glucostatic mechanism of regulation of food intake. N. Engl. J.
Med. 1953;249:13–16.
174) Chaput J.P., Tremblay A. The glucostatic theory of appetite control and the
risk of obesity and diabetes. Int. J. Obes. 2009;33:46–53. doi:
10.1038/ijo.2008.221.
175) 14. Arumugam V., Lee J.S., Nowak J.K., Pohle R.J., Nyrop J.E., Leddy J.J.,
Pelkman C.L. A high-glycemic meal pattern elicited increased subjective appetite
sensations in overweight and obese women. Appetite. 2008;50:215–222. doi:
10.1016/j.appet.2007.07.003.
176) Smith F.J., Campfield L.A. Meal initiation occurs after experimental
induction of transient declines in blood glucose. Am. J. Physiol.
1993;265:R1423–R1429
177) Makris A, Foster GD. Dietary Approaches to the Treatment of Obesity. The
Psychiatric clinics of North America. 2011;34(4):813-827.
doi:10.1016/j.psc.2011.08.004.
178) Raben A. Should obese patients be counselled to follow a low-glycaemic
index diet? No. Obes. Rev. 2002;3:245–256
179) Sun F-H, Li C, Zhang Y-J, Wong SH-S, Wang L. Effect of Glycemic Index of
Breakfast on Energy Intake at Subsequent Meal among Healthy People: A
Meta-Analysis. Nutrients. 2016;8(1):37. doi:10.3390/nu8010037.
180) Gardner CD, Trepanowski JF, Del Gobbo LC, et al. Effect of Low-Fat vs
Low-Carbohydrate Diet on 12-Month Weight Loss in Overweight Adults and the
Association With Genotype Pattern or Insulin SecretionThe DIETFITS Randomized
Clinical Trial. JAMA. 2018;319(7):667–679. doi:10.1001/jama.2018.0245
181) Lean MEJ, Astrup A, Roberts SB. Making progress on the global crisis of
obesity and weight management. The BMJ. 2018;361:k2538. doi:10.1136/bmj.k2538.
182) Stookey JD, Constant F, Popkin BM, Gardner CD. Drinking water is associated
with weight loss in overweight dieting women independent of diet and activity.
Obesity (Silver Spring) (2008) 16:2481–8.10.1038/oby.2008.409
183) Daniels MC, Popkin BM. Impact of water intake on energy intake and weight
status: a systematic review. Nutr Rev (2010)
68:505–21.10.1111/j.1753-4887.2010.00311.x
184) Armstrong LE. Challenges of linking chronic dehydration and fluid
consumption to health outcomes. Nutr Rev (2012)
70:S121–7.10.1111/j.1753-4887.2012.00539.x
185) Muckelbauer R, Sarganas G, Grüneis A, Müller-Nordhorn J. Association
between water consumption and body weight outcomes: a systematic review. Am J
Clin Nutr (2013) 98:282–99.10.3945/ajcn.112.055061
186) Vij VA, Joshi AS. Effect of ‘water induced thermogenesis’ on body weight,
body mass index and body composition of overweight subjects. J Clin Diagn Res
(2013) 7:1894–6.10.7860/JCDR/2013/5862.3344
187) Borys JM, de Ruyter JC, Finch H, Harper P, Levy E, Mayer J, et al.
Hydration and obesity prevention. Obes Facts (2014) 7:S37–48.10.1159/000360748
188) Muckelbauer R, Barbosa CL, Mittag T, Burkhardt K, Mikelaishvili N,
Müller-Nordhorn J. Association between water consumption and body weight
outcomes in children and adolescents: a systematic review. Obesity (Silver
Spring) (2014) 22:2462–75.10.1002/oby.20911
189) Vij VA, Joshi AS. Effect of excessive water intake on body weight, body
mass index, body fat, and appetite of overweight female participants. J Nat Sci
Biol Med (2014) 5:340–4.10.4103/0976-9668.136180
190) Dennis EA, Dengo AL, Comber DL, Flack KD, Savla J, Davy KP, et al. Water
consumption increases weight loss during a hypocaloric diet intervention in
middle-aged and older adults. Obesity (Silver Spring) (2010)
18:300–7.10.1038/oby.2009.235
191) Parretti HM, Aveyard P, Blannin A, Clifford SJ, Coleman SJ, Roalfe A, et
al. Efficacy of water preloading before main meals as a strategy for weight loss
in primary care patients with obesity: RCT. Obesity (Silver Spring) (2015)
23:1785–91.10.1002/oby.21167
192) Van Walleghen EL, Orr JS, Gentile CL, Davy BM. Pre-meal water consumption
reduces meal energy intake in older but not younger subjects. Obesity (Silver
Spring) 2007;15:93–99.
193) Lappalainen R, Mennen L, van Weert L, Mykkanen H. Drinking water with a
meal: A simple method of coping with feelings of hunger, satiety and desire to
eat. Eur J Clin Nutr. 1993;47:815–819.
194) Davy BM, Dennis EA, Dengo AL, Wilson KL, Davy KP. Water consumption reduces
energy intake at a breakfast meal in obese older adults. J Am Diet Assoc (2008)
108:1236–9.10.1016/j.jada.2008.04.013
195) Popkin BM, Barclay DV, Nielsen SJ. Water and food consumption patterns of
U.S. adults from 1999 to 2001. Obes Res. 2005;13:2146–2152.
196) Thornton SN, Even PC, van Dijk G. Hydration increases cell metabolism. Int
J Obes (Lond) (2009) 33:385.10.1038/ijo.2008.264
197) Dariush Mozaffarian, Tao Hao, Eric B. Rimm, Walter C. Willett, M Frank B.
Hu, Changes in Diet and Lifestyle and Long-Term Weight Gain in Women and Men, N
Engl J Med. 2011 Jun 23; 364(25): 2392–2404.
198) Piqueras‐Fiszman, B. and Spence, C. (2012), The Influence of the Color of
the Cup. J Sens Stud, 27: 324-331.
199) Blass EM, Anderson DR, Kirkorian HL, Pempek TA, Price I, Koleini MF. On the
road to obesity: Television viewing increases intake of high-density foods.
Physiol. Behav. 2006;88:597–604.
200) Chaput J-P, Visby T, Nyby S, Klingenberg L, Gregersen NT, Tremblay A, et
al. Video game playing increases food intake in adolescents: a randomized
crossover study. Am. J. Clin. Nutr. 2011;93:1196–1203.
201) Tuoyire DA. Television exposure and overweight/obesity among women in
Ghana. BMC obesity. 2018;5:8. doi:10.1186/s40608-018-0186-4.
202) Maher C, Olds T, Eisenmann J, Dollman J. Screen time is more strongly
associated than physical activity with overweight and obesity in 9-to
16-year-old Australians. Acta Paediatr. 2012;101(11):1170–1174.
203) Bennett GG, Wolin KY, Viswanath K, Askew S, Puleo E, Emmons KM. Television
viewing and pedometer-determined physical activity among multiethnic residents
of low-income housing. Am J Public Health. 2006;96(9):1681–1685
204) Cleland VJ, Schmidt MD, Dwyer T, Venn AJ. Television viewing and abdominal
obesity in young adults : is the association mediated by food and beverage
consumption during viewing time or reduced leisure-time physical activity ? Am J
Clin Nutr. 2008;87:1148–1155.
205) Blass E, Anderson D, Kirkorian H, Pempek T. On the road to obesity:
television viewing increases intake of high-density foods. Physiol.
2006;88(4):597–604.
206) Dieze A, Stephan T, Hilzendegen C, Stroebele-Benschop N. The impact of
viewing a video with and without head phones on snack intake: A pilot study.
Böttcher Y, ed. PLoS ONE. 2017;12(12):e0188457.
doi:10.1371/journal.pone.0188457.
207) Hu FB, Stampfer MJ, Manson JE, et al. Frequent nut consumption and risk of
coronary heart disease in women: prospective cohort study. BMJ : British Medical
Journal. 1998;317(7169):1341-1345.
208) Joan Sabaté; Nut consumption and body weight, The American Journal of
Clinical Nutrition, Volume 78, Issue 3, 1 September 2003,
209) Int J Obes Relat Metab Disord. 2003 Nov;27(11):1365-72.Almonds vs complex
carbohydrates in a weight reduction program.Wien MA Sabaté JM, Iklé DN, Cole SE,
Kandeel FR.
210) Jaceldo-Siegl K, Sabaté J, Rajaram S, Fraser GE. Long-term almond
supplementation without advice on food replacement induces favourable nutrient
modifications to the habitual diets of free-living individuals. Br J Nutr. 2004
Sep;92(3):533-40.
211) Heinz Freisling, Hwayoung Noh, Nadia Slimani, Véronique Chajès, Anne M.
May, Petra H. Peeters, Nut intake and 5-year changes in body weight and obesity
risk in adults: results from the EPIC-PANACEA study. European Journal of
Nutrition, 2017; DOI: 10.1007/s00394-017-1513-0
212) Bao Y, Han J, Hu FB, et al. Association of nut consumption with total and
cause-specific mortality. New Engl J Med. 2013;369:2001–9.
213) Hu FB, Stampfer MJ, Manson JE, et al. Frequent nut consumption and risk of
coronary heart disease in women: prospective cohort study. BMJ.
1998;317:1341–1345.
214) Albert CM, Gaziano JM, Willett WC, et al. Nut consumption and decreased
risk of sudden cardiac death in the Physicians’ Health Study. Arch Intern Med.
2002;162:1382–1387.
215) Fraser GE, Sabate J, Beeson WL, et al. A possible protective effect of nut
consumption on risk of coronary heart disease - the Adventist Health Study. Arch
Intern Med. 1992;152:1416–1424.
216) Tapsell LC, Gillen LJ, Patch CS, et al. Including walnuts in a
low-fat/modified-fat diet improves HDL cholesterol-to-total cholesterol ratios
in patients with type 2 diabetes. Diabetes Care. 2004;27:2777–2783. [PubMed]
217) Ros E. Health benefits of nut consumption. Nutrients. 2010;2:652–682. [PMC
free article] [PubMed]
218) Banel DK, Hu FB. Effects of walnut consumption on blood lipids and other
cardiovascular risk factors: a meta-analysis and systematic review. Am J Clin
Nutr. 2009;90:56–63.
219) Ma YY, Njike VY, Millet J, et al. Effects of walnut consumption on
endothelial function in type 2 diabetic subjects - a randomized controlled
crossover trial. Diabetes Care. 2010;33:227–232.
220) Katz DL, Davidhi A, Ma YY, et al. Effects of walnuts on endothelial
function in overweight adults with visceral obesity: a randomized, controlled,
crossover trial. J Am Coll Nutr. 2012;31:415–423.
221) Spiegel K, Tasali E, Leproult R, Van Cauter E. Effects of poor and short
sleep on glucose metabolism and obesity risk. Nat Rev Endocrinol. 2009;5:253–261
222) Hanak V, Jacobson DJ, McGree ME, et al. Snoring as a Risk Factor for Sexual
Dysfunction in Community Men. The journal of sexual medicine. 2008;5(4):898-908.
doi:10.1111/j.1743-6109.2007.00706.x.
Autorka dodała jeszcze w związku z dyskusją:
Mutation of beta3-adrenoceptor gene
deteriorates lipolysis induced by
beta3-adrenoceptor agonist in human
omental adipocytes. Diabetes 48:
117-120, 1999.
Hoffstedt J, Poirier O, Thorne A,
Lonnqvist F, Herrmann SM, Cambien F,
and Arner P.Polymorphism of the
human beta3-adrenoceptor gene forms
a well-conserved haplotype that is
associated with moderate obesity and
altered receptor function. Diabetes
48: 203-205, 1999.
Allison DB, Heo M, Faith MS, and
Pietrobelli A. Meta-analysis of the
association of the Trp64Arg
polymorphism in the beta3 adrenergic
receptor with body mass index. Int J
Obes Relat Metab Disord 22: 559-566
Umekawa T, Yoshida T, Sakane N,
Kogure A, Kondo M, and Honjyo
H.Trp64Arg, 1998.
Fujisawa T, Ikegami H, Kawaguchi Y,
and Ogihara T.Meta-analysis of the
association of Trp64Arg polymorphism
of beta 3-adrenergic receptor gene
with body mass index. J Clin
Endocrinol Metab 83: 2441-2444,
1998.
Kurokawa N, Nakai K, Kameo S, Liu ZM,
and Satoh H.Association of BMI with
the beta3-adrenergic receptor gene
polymorphism in Japanese:
meta-analysis. Obes Res 9: 741-745,
2001.
Marti A, Corbalan MS,
Martinez-Gonzalez MA, and Martinez
JA.TRP64ARG polymorphism of the beta
3-adrenergic receptor gene and
obesity risk: effect modification by
a sedentary lifestyle. Diabetes Obes
Metab 4: 428-430, 2002.
Sakane N, Yoshida T, Umekawa T,
Kogure A, Takakura Y, and Kondo
M.Effects of Trp64Arg mutation in
the beta 3-adrenergic receptor gene
on weight loss, body fat
distribution, glycemic control, and
insulin resistance in obese type 2
diabetic patients. Diabetes Care 20:
1887-1890, 1997.
Shiwaku K, Nogi A, Anuurad E,
Kitajima K, Enkhmaa B, Shimono K,
and Yamane Y.Difficulty in losing
weight by behavioral intervention
for women with Trp64Arg polymorphism
of the beta3-adrenergic receptor
gene. Int J Obes Relat Metab Disord
27: 1028-1036, 2003.
Phares DA, Halverstadt AA, Shuldiner
AR, Ferrell RE, Douglass LW, Ryan
AS, Goldberg AP, and Hagberg
JM.Association between body fat
response to exercise training and
multilocus ADR genotypes. Obes Res
12: 807-815, 2004.
Corbalan MS, Marti A, Forga L,
Martinez-Ganzalez MA, and Martinez
JA.The risk of obesity and the
Trp64Arg polymorphism of the
ß3-adrenergic receptor: effect of
modification by age. Ann Nutr Metab
46: 152-158, 2002.
Ukkola O, Rankinen T, Rice T, Gagnon
J, Leon AS, Skinner JS, Wilmore JH,
Rao DC, and Bouchnard C.Interactions
among the ß2- and ß3- adrenergic
receptor genes and total body fat
and abdominal fat levele in the
HERITAGE Family Study. Int J Obes
27: 389-393, 2003.
McKean-Cowdin R, Li X, Bernstein L,
McTiernan A, Ballard-Barbash R,
Gauderman WJ, and Gilliland F.The
ADRB3 Trp64Arg variant and obesity
in African-American breast cancer
cases. Int J Obes 31: 1110-1118,
2008.
--------------------
Przypisy własne LZ
{a} To pokazuje w jaką ślepą uliczkę weszła współczesna
dietetyka i medycyna. Bodajże najgorzej jest w USA - kraju, który chlubi się
wielkimi osiągnięciami naukowymi i który ma duży wpływ na resztę świata. Jak
widać - zły. Takiego zjawiska nie było za czasów naszych dziadków. O pewnych
danych jeszcze sprzed 10 lat patrz Zasady żywienia.
{b} Czyżby tylko?
Podobnie jak z poniższą uwagą {c}. Ale wpływ mózgu na wszystkie procesy w
ciele jest jeszcze niedoceniany - może kiedyś, na wzór joginów lub bretarian,
będziemy potrafili zapanować nawet nad fizjologią?
{c} Wszystko przez geny? Z tym trudno się zgodzić,
co zresztą wynika z dalszego akapitu, że "większość z nas...", czyli nie wszyscy
itd. A także z dalszych wywodów o sposobach odżywiania, woli, planowaniu itp.,
które w takim przypadku byłyby niepotrzebne.
Są przecież przypadki gdy osoby z dużą nadwagą zgubiły ją skutecznie przez
zmianę żywienia lub/i ćwiczenia. To pierwotna otyłość była genetyczna? I geny
się zmieniły?
{d} Zgoda, chociaż to także kwestia nazewnictwa - zmiana
nawyków żywieniowych wymaga planu i pewnej dyscypliny, którą możemy nazwać
właśnie dietą. Ponadto, uogólniając, przy pewnych chorobach można je
leczyć właśnie odpowiednio dobraną do choroby dietą.
{e} Może szkoda, że o tym innym razem, bo dieta
ubogowęglowodanowa nie tylko jest też skuteczna, ale to ona przede
wszystkim jest drogą do schudnięcia.
Ale dla tych, którzy są otyli, mają zespół
metaboliczny i cukrzycę,
zwiększona ilość węglowodanów jest wręcz niebezpieczna. O złej roli cukrów jest nieco dalej w
artykule, ale zapraszam także do tutejszych wpisów jak np.
Rafinowany cukier - najsłodsza trucizna ,
http://lepszezdrowie.info/Gorzka_prrawda.htm,
...
Telegraficznie:
(Niespodzianka)
Twoje ciało wytwarza węglowodany z tkanki tłuszczowej i białek. I to w idealnej
ilości, bo wedle zapotrzebowania. Wystarczy dać mu szansę, by tak było. Jak? Nie
nadużywać węglowodanów. Potrzeba ich ledwie 80 gram na dobę. W szczególności
spożywając dużą ilość fruktozy, stajesz się oporny na insulinę i na leptynę, co
jest pierwszym krokiem w stronę zespołu metabolicznego, otyłości i cukrzycy.
Co do podanych
ilości kalorii, to warto przypomnieć jeszcze że ćwiczenia, chociaż pomogą, to
nie rozwiążą sprawy, przykładowo:
Zwykły kufel
piwa zawiera 180 kalorii. Potrzebujesz więc aż pół godziny intensywnego aerobiku,
żeby go spalić.
Podczas stromego podejścia w górach z ciężkim plecakiem na ramionach spalisz
jedynie 300 kalorii na godzinę, co odpowiada 2 kieliszkom słodkiego wermutu.
Nawet przy tak męczącym zajęciu jak wydobywanie węgla w kopalni nie spalisz
więcej niż 350 kalorii na godzinę. To ledwie trochę więcej niż 2 puszki
Coca-Coli.
Zatem ograniczenie porcji jedzenia, a zwłaszcza napojów słodzonych i
alkoholowych, będzie miało 80–90% skuteczności, zaś sport maksimum 10–20%. Co do
napojów słodzonych - dodatkowo powodują szybki wyrzut insuliny i gwałtowny
spadek cukru. Cukier skacze i chce się jeść i jeść.
{f} Widzę tu możliwą sprzeczność. Skoro: "Strategia cięcia kalorii zwiększa głód, dlatego najczęściej kończy
się niepowodzeniem. Siła woli stoi na przegranej pozycji w stosunku do niższych
funkcji mózgu", to dalsza część zdania: " - lepiej skoncentrować się na zjadaniu większej ilości warzyw i
chudego białka a to automatycznie nas odchudzi po pewnym czasie" nawołuje
właśnie do ciecia kalorii.
Jest inaczej - kaloryczny, np. tłusty posiłek powoduje, że długi czas jesteśmy nasyceni i
głodu już nie czujemy.
Jeśli na diecie odczuwasz głód, ciało przestawia się na tryb „ głodowy“: zwalnia
metabolizm, aby zachować kalorie, a przez to zachowują się także zbędne
kilogramy. O ile zmniejszanie kalorii w ogóle jest słuszne, to nie sprowadzajmy
tego do wytwarzania poczucia głodu...
W ogóle postulowane wielokrotnie w artykule i w dietetyce
liczenie tylko
kalorii jest anachronizmem ze
starej dietetyki.
(jeśli już liczyć, to raczej węglowodany).
Kaloria nie równa kalorii w tym sensie, że niektóre
pokarmy, mimo że zawierają tę samą liczbę dostarczanych kalorii, wymagają od nas
różnego wydatkowania energii na strawienie - bilans energetyczny jest inny.
Przykładowo około połowa aminokwasów zawarta w pokarmach białkowych jest
zużywana na sam proces trawienia tychże białek!
Niektóre źródła kalorii są bardziej szkodliwe niż inne, a już szczególnie
złe są te, które pochodzą z cukru (puste kalorie). Przykładowo zjedzenie pączka
lub pieczonego udka kurczaka może mieć odmienny wpływ na twoje zdrowie, choć
spożyjesz tę samą liczbę kalorii.
Wpływ tłuszczu zależy od kontekstu. Dieta, która jest bogata w tłuszcz i bogata
w węglowodany tuczy, ale nie ze względu na tłuszcz. Jest w tym więcej tajemnic,
np. przejście na dietę ubogą w tłuszcze oznacza ryzyko obniżenia
poziomu testosteronu, hormonu równie ważnego u mężczyzn, jak i u kobiet. Do
wytwarzania hormonów płciowych potrzeba tłuszczów, a niski poziom testosteronu
może prowadzić do zmniejszenia masy mięśniowej a przez to przyrostu
tkanki tłuszczowej.
Co do metabolizmu warto dodać, że można go "podkręcić" pewnymi
przyprawami. Np. piperyna (w pieprzu) robi to poprzez zwiększenie termogenezy
czyli wytwarzania ciepła, podczas którego spala kalorie, i procesu lipolizy -
spalania tkanki tłuszczowej. Odkryto również, że piperyna zakłóca aktywność genu,
który kontroluje powstawanie komórek tłuszczowych. Podobnie termogenezę
stymuluje ... kawa. Jest ona też środkiem pobudzjącym soki trawienne przed
posiłkiem.
I nowość na polu popularnych dywagacji o diecie: 50 do 60% ludności na całym
świecie, nie wiedząc o tym, ma uszkodzony metabolizm. Ściślej: ich enzym MTHFR,
kluczowy dla przemiany tego, co jemy, utracił aktywność. Zamiast działać na 100%
(jak inne enzymy), działa na 60 . . . 40 . . . a nawet tylko na 10%. Wtedy
człowiek jest bardzo podatny na wiele dolegliwości i cięższych chorób. To osobny
temat, który omówię kiedy indziej.
{g} O tym, co i jak pić p.
dr Katarzyna pisała uprzednio w tych artykułach
Woda i jej ... lanie,
O piciu - cd.,
Woda z kranu,
a o florze bakteryjnej w jelitach w Mikrobiota
z odnośnikami do wcześniejszych artykułów). O pociu jest dużo artykułów
na naszej stronie.
{h}
To jasne - jak w przypisie {f}
i potwierdza dwa fakty: 1) to nie ilość kalorii
decyduje, 2) to tłuszcze lepiej odchudzają niż węglowodany.
{i} Mięśnie pracują nawet w spoczynku (nawet we śnie), przez co spalają
kalorie cały czas. Nasz organizm do samego potrzymania swojego istnienia
potrzebuje energii. Mięśnie są jednymi z tych narządów, które potrzebują dużej
ilości energii - jeden kilogram, aby podtrzymać swoje istnienie potrzebuje ok.
70 - 100 kkalorii na dobę. Więcej mięśni - większy efekt. Pisaliśmy o tym już przed laty
zalecając ćwiczenia siłowe i interwałowe - Skuteczny fitness.
{j} Patrz artykuł Płatki na
śniadanie? Generalnie węglowodany
na początek dnia to błąd.
Typowe śniadanie złożone z kanapki z masłem i dżemem, soku pomarańczowego i
szklanki mleka wydaje się dobrym rozwiązaniem. Na pozór, bo to bomba cukru!
Ale komórki z rana mają dość cukru. Nie chcą więcej. Nie jest tak zawsze,ale
istnieje zjawisko nazwane przez Ewę Bednarczyk-Witoszek Fenomenem Brzasku
(FB) czyli poranne występowanie cukru powyżej normy, tuż po
obudzeniu się. Patrz ostatni przypis niniejszego artykułu Na zakończenie
o DDP.
Sok pomarańczowy czy inny
słodki i pieczywo na śniadanie, poprzez skok poziomu cukru, powoduje
maksymalne stężenie insuliny we krwi. Rano organizm jest oporny na insulinę.
Bardziej niż po południu. Około godziny 11 następuje nagła hipoglikemia.
To jeden z powodów, dlaczego dzieci rano w szkole niemal ŚPIĄ. A dorosłym brak
witalności. Więcej jeszcze o tym poniżej.
{k}
Nawet nie trzeba badań w tym zakresie - wystarczy logika. Zobaczmy to w
aspekcie pierwszego posiłku. Powszechnie twierdzi się, że powinno to być obfite
śniadanie - przed szkołą czy pracą.
Rolą pożywienia jest dostarczać energii. Aby było zapotrzebowanie, najpierw musi
być strata! Pracą umysłową albo pracą fizyczną. Skoro rano człowiek niczego
jeszcze nie dokonał, no, poza ubraniem się i umyciem zębów, to nie ma potrzeby
dostarczać energii. Tak było tysiące lat, tak to zaplanowała Natura. Człowiek
pierwotny rano nie jadał, bo nie miał co. Jadł dopiero, jak wrócił z polowania. A
więc stracił energię. Był głodny. Przygotował swój organizm do trawienia. Ale
już nie wdając się w człowieka pierwotnego, wystarczy zajrzeć do podręczników
fizjologii człowieka. Mówi ona, że bez uczucia głodu na poszczególnych odcinkach
przewodu pokarmowego nie ma dostatecznej ilości enzymów, które zajmują się
trawieniem. Prościej mówiąc: jeśli jesteś głodny, organizm lepiej „przerobi”
spożyte jedzenie. Jeśli nie jesteś głodny, przerób zajmie więcej czasu i będzie
mniej skuteczny. Czyli - najlepiej zjeść pierwszy posiłek wtedy, kiedy jesteś
głodny. Co nie wyklucza, że może to być rano, ale tak być nie musi zawsze.
Postulat jedzenia przy głodzie można przenieść na inne posiłki niż śniadanie.
Lepiej jest nie dojeść niż się przejeść. Trawienie podlega rytmowi dobowemu - jeśli zjesz kolację tłuszczową lub białkową,
to rano głodu raczej nie będzie.
Zatem warto odróżnić
głód od apetytu, zwłaszcza tego pochodzącego z nawyku,
wpojonego nawet z czasów dzieciństwa przez rodzinę lub reklamy, których celem
jest abyśmy już od rana byli klientem sklepów lub barów. Dobrze jest o
tym pamiętać - być uważnym, a dodatkowo
uważne wolne jedzenie (gryzienie, mieszanie ze śliną, smakowanie) pozwala zjeść mniej i uzyskać więcej energii oraz
składników odżywczych z danej porcji.
{l} To kolejny przykład
jak ograniczenie "węgli" na korzyść białka jest skuteczne dla dobrej linii i
zdrowia w ogóle. Potrzebujemy białka do odbudowy komórek ciała, a jego dzienne
zapotrzebowanie to co najmniej 60 gramów panowie, 50 gramów panie.
Potrzebne jest by zbudować hemoglobinę, utrzymywać sprawność mięśni, by
wytworzyć przeciwciała dla całkowitej odporności na zakażenia, do utrzymania
układów hormonalnych i enzymatycznych, by wytwarzać insulinę (która łącznie
składa się z prawie 50 aminokwasów powstałych z puli 9 aminokwasów niezbędnych),
itd. itd. Warto wspomnieć o tzw. dobrych białkach (aminokwasach)
i ich doborze. Wg Ewy Bednarczyk-Witoszek, autorki systemu DDP - patrz koniec
tego artykułu, dobre jest zastosowanie jednego rodzaju produktu białkowego na
dobę. Stałe stosowanie dwóch i więcej rodzajów produktów białkowych na dobę,
szczególnie na dietach białkowych, jest przyczyną nie wycofywania się stanów
zapalnych o jakimkolwiek umiejscowieniu, jest przyczyną starzenia się i nowotworzenia.
Co do posiłków, ich ilości i
charakteru. Jeśli dziennie miało by ich być trzy, to najlepiej rano (ale
nie koniecznie zaraz po przebudzeniu > {k}), właśnie białko, węglowodany w
ramach obiadu i tłuszcze na kolację. Węglowodany w południe przydadzą się na
pobudzenie energii a i trzustka wtedy lepiej pracuje niż rano. Kolacja, nie za
późno, z tłuszczem, nie musi być obfita a i tak nasyci. Mamy całą noc na jej
strawienie.
Dodam jeszcze dlaczego lepiej nie jeść węglowodanów na śniadanie. Z fizjologii
wiadomo, że rano wydzielanie kortyzolu i jego stężenie we krwi jest najwyższe.
Im więcej kortyzolu we krwi, tym gorszy jest metabolizm glukozy z węglowodanów i
to w praktycznie wszystkich komórkach. Dlatego, że jednym z efektów kortyzolu
jest zmniejszenie translokacji transporterów glukozy GLUT-4 do błon komórkowych,
co prowadzi do oporności na insulinę.
Czyli duże stężenie kortyzolu = lekka oporność na insulinę, tj. komórki stawiają
opór insulinie i organizm ma trudność, by utrzymać cukier na właściwym poziomie.
Te ogólne wskazówki nie są obligatoryjnym schematem, ale mogą pomóc, ponieważ mają
racjonalne uzasadnienie oraz wsparcie praktyki.
{m} Potwierdza to
częściowo postulat z poprzedniego punktu, pamiętajmy jednak że nie tylko
odchudzanie powinniśmy brać pod uwagę mówiąc o odżywianiu.
{n} Cały temat diety
rozdzielnej wydaje się bardziej złożony. Przytaczano ją w literaturze wiele razy
(i wcale
nie jest to przekonanie tylko celebrytów) oraz doświadczenia nacji słynących ze zdrowia pokazuje, że praktykują
one proste
posiłki, z jednym dominującym rodzajem pożywienia na raz. Podobnie w medycynie
ludowej. Wydaje się, że chodzi głównie o proporcje pomiędzy składnikami - albo
przeważa białko albo tłuszcze albo węglowodany. I nie chodzi tylko o pH,
raczej o to, że łączenie tych grup w trakcie jednego posiłku,
niepotrzebnie obciąża układ trawienny. Czyli jest to ruch w kierunku diety
łatwostrawnej. Pomijając tu różne uzasadnienia diety rozdzielnej podawane w
literaturze, myślę że logiczne jest by to, co nie wymaga długiego trawienia, tj.
np. owoce poprzedzało mięso, które w żołądku pozostaje dość długo. Wtedy owoce
przed posiłkiem mięsnym wkrótce zwalniają miejsce ładunkowi ciężej trawionemu.
Akapit
LICZY SIĘ KOLEJNOŚĆ poniekąd wskazuje właśnie na te
zależności.
{o} Patrz art. Chleb i zboża, a jeśli chodz o o cukier, to np.
Rafinowany cukier - najsłodsza trucizna ,
http://lepszezdrowie.info/Gorzka_prrawda.htm,
...
Miałbym jeszcze sporo uwag, ale nie chcę rozdmuchiwać tego artykułu do
zniechęcajacych rozmiarów, więc jeszcze tylko...
... Na zakończenie:
Autorka podaje imponującą ilość źródeł, które wykorzystała - jak zwykle przy
swych artykułach. Zasługuje to na uznanie oraz podziw dla pracowitości, tym
bardziej, że dzieli się swą wiedzą za darmo.
Jak dla mnie trochę brakuje tu odniesień do praktyki lekarzy, terapeutów
i dobrych dietetyków.
Trzeba wiedzieć, że - jak widać z rozrzutu cytowanych badań i ich wniosków (często
sprzecznych, przez co czytelnik nadal może mieć mętlik w głowie), że opieranie się tylko na Evidence Based Medicine (EBM),
pomimo że uważane za naukowe, może być ograniczeniem. Wynika to też z tego, że
wiele badań może być nierzetelnych - prowadzonych pod zamówienie sponsorów i dla
podtrzymania pewnych medycznych dogmatów. Piszę o tym osobno w artykule
Jeszcze o EBM, gdzie jest cytowana obszerna wypowiedź
redaktora renomowanego czasopisma medycznego Lancet stwierdzająca, że
takich nierzetelnych a nawet fałszywych publikacji jest nawet ok. 50% (!).
Uznając, że nauka dochodzi do prawdy małymi krokami przyjmuję też za kryterium
prawdy "Po owocach poznacie ich". W tym, niestety, nauka w praktyce nie za
bardzo się sprawdza. Zatem, dewizą naszego serwisu pozostaje sceptycyzm i
szersze spojrzenie.
Tak czy inaczej zapewne o żywieniu i wszystkich jego uwarunkowaniach, zwłaszcza
w obliczu postępującego zatrucia gleby, wody i powietrza, a zatem i żywności,
nie wiemy jeszcze wszystkiego. Pani doktor zapowiada cdn., więc czekam na dalsze
przyczynki.
Osobiście brak mi też bardziej całościowych opracowań w opozycji do tych
koncentrujących się na wąskim zagadnieniu danej specjalizacji.
Taka atomizacja i zawężenie perspektywy są niestety dość charakterystyczne dla
współczesnej nauki. W odniesieniu do nauk o człowieku to niebezpieczne. A w
kontekście diet zwrócę uwagę na polskie odkrycia, np. tzw. Dietę
Dobrych Produktów (DDP) Ewy Bednarczyk-Witoszek (lekarza - praktyka). Ta
nazwa może być myląca, bo nie chodzi tylko o dietę, ale o całą teorię żywienia i
leczenia żywieniem. Zobacz artykuł Dieta dobrych produktów (DDP).
Czy ze względu na skuteczność i odkrycie pewnych mechanizmów dotyczących bardzo
wielu dolegliwości oraz nowe typowanie metaboliczne, nie zasługuje ona na zauważenie, nagrody a nawet ... Nobla?
(co do ostatniej - nie łudzę się, ale były nagradzane w przeszłości
mniejsze odkrycia).
Rozumiem, że fakt pierwszych inspiracji prac pani Ewy związanych z poglądami
dra Jana Kwaśniewskiego od razu ustawia wielu naukowców i lekarzy kontra.
Jednak J. Kwaśniewski miał w wielu sprawach rację - co obecnie potwierdza i nauka
oficjalna. Pisaliśmy o tym w skrócie w dodatku na końcu artykułu
Nie jestem wegetarianinem, tam też znajdziesz parę
sugestii co do "naprawy" jego diety.
Temat odżywiania nie jest zamknięty, ale mamy już u nas sporo przyczynków. Przypomnę te
już wspomniane i parę innych:
O dietach,
11 Największych Kłamstw Żywienia
wg Oficjalnego Stanowiska,
Pomnik dla..., Z głowy na nogi (tam odwołanie do art.
Wszystko, co mówiono ci o zdrowym odżywianiu, to bzdury),
Skuteczne odchudzanie i fitness dla każdego,
Soki,
Chleb i zboża, Nie jestem
wegetarianinem, Cholesterol i śmiercionośny syndrom X,
Otyłość (tam o paru książkach),
Dieta dobrych produktów, Obżarstwo,
Dieta podczas treningu, ...
Także wiele książek, których jeszcze nie omówiłem...
opr. L .Korolkiewicz
PS.
zapisałeś się na nasz newsletter?
(nieregularny i dość rzadko wysyłany - więc bez strachu - nie zasypię Cię
wiadomościami...)
| |
Wyszukiwarka
lokalna
na dole strony
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|