Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Gorzka prawda o sztucznych słodzikach
Mark D. Gold
(art. umieszczony tutaj w 2007 r.)
Substytut cukru, aspartam, wywołuje wiele niepokojących zaburzeń,
od zaników pamięci po nowotwory mózgu. Mimo to amerykański Urząd ds. Leków i
Żywności dopuścił do spożycia i nadal toleruje tę jedną z
najniebezpieczniejszych substancji dodawanych do naszego pożywienia.
Aspartam to techniczna nazwa szeregu produktów, takich jak NutraSweet, Equal,
Spoonful czy EqualMeasure. Aspartam odkryto przypadkiem w roku 1965, kiedy James
Schlatter, chemik zatrudniony w G.D. Searle Company, testował lek
przeciwwrzodowy. Środek ten dopuszczono do stosowania w suchych wyrobach
spożywczych w roku 1981, a w napojach gazowanych w roku 1983. W rzeczywistości
po raz pierwszy dopuszczono go do stosowania w suchej żywności 26 lipca 1974
roku, jednak na skutek zastrzeżeń zgłoszonych przez neurologa dra Johna W.
Olneya oraz prawnika organizacji konsumenckiej Jamesa Turnera w sierpniu tego
samego roku oraz po sprawdzeniu procedury badawczej zastosowanej w G.D. Searle,
amerykański Urząd ds. Leków i Żywności 5 grudnia 1974 roku uchylił swoją zgodę.
W roku 1985 firma G.D. Searle została nabyta przez koncern Monsanto, który
wydzielił następnie z siebie Searle Pharmaceuticals i NutraSweet jako niezależne
firmy.
Aspartam jest obecnie najniebezpieczniejszą substancją na rynku, jaką dodaje się
do żywności.
Aspartam jest przyczyną ponad 75 procent negatywnych reakcji na występujące w
żywności dodatki zgłaszanych do amerykańskiego Urzędu ds. Leków i Żywności.
Wiele z tych reakcji ma bardzo poważny charakter, jak choćby napady apopleksji,
a nawet śmierć, o czym w lutym 1994 roku doniósł raport Departamentu Zdrowia i
Opieki Społecznej. Wśród 90 udokumentowanych symptomów wymienionych w raporcie
znajdują sie między innymi: bóle głowy/migreny, zawroty głowy, apopleksje,
mdłości, drętwienie, skurcze mięśni, przybieranie na wadze, wysypki, depresja,
znużenie, rozdrażnienie, częstoskurcz, bezsenność, zaburzenia wzroku, utrata
słuchu, palpitacje serca, trudności w oddychaniu, napady niepokoju, zaburzenia
mowy, utrata smaku, szum w uszach, zaburzenia pamięci i bóle stawów.
Zdaniem naukowców oraz lekarzy badających negatywne skutki wywoływane przez
aspartam, spożywanie tego środka może wywołać lub zaostrzyć przebieg
następujących chorób: nowotwory mózgu, stwardnienie rozsiane, epilepsja, syndrom
chronicznego zmęczenia, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera, zaniki pamięci,
chłoniak, wady wrodzone, cukrzyca.
W skład aspartamu wchodzą trzy związki chemiczne: kwas asparaginowy,
fenyloalanina i metanol. Napisana przez Jamesa i Phyllis Balchów książka
“Prescription for Nutritional Healing” (”Recepta na leczenie żywnością”) zalicza
aspartam do kategorii “chemicznych trucizn”. Jak się przekonamy, nie ma w tym
krzty przesady.
KWAS ASPARAGINOWY (40% ASPARTAMU)
Dr Russell L. Blaylock, profesor neurochirurgii Uniwersytetu Medycznego w
Missisipi, opublikował ostatnio książkę opisującą szczegółowo zniszczenia
spowodowane spożywaniem nadmiernej ilości kwasu asparaginowego z aspartamu. (99
procent glutaminianu sodu to kwas glutaminowy. Zniszczenia, jakie on powoduje,
są również omówione w książce Blaylocka). Blaylock przytacza blisko 500
naukowych źródeł, aby wykazać, że nadmiar występujących w żywności wolnych
aminokwasów, takich jak kwas asparaginowy czy glutaminowy, wywołuje szereg
poważnych, chronicznych zaburzeń neurologicznych oraz wiele innych niepokojących
symptomów.
JAK ASPARTAM (I GLUTAMINIAN) DOKONUJE ZNISZCZEŃ?
Asparaginian i glutaminian działają w mózgu jak neuroprzekaźniki ułatwiając
przepływ informacji z neuronu do neuronu. Nadmiar tych substancji w mózgu
prowadzi do śmierci pewnych neuronów, gdyż umożliwia napływ zbyt dużej ilości
wapnia do komórek. Nadmiar wapnia prowadzi z kolei do powstawania zbyt dużej
liczby wolnych rodników, które zabijają komórki. Ponieważ nadmiar asparaginianu
bądź glutaminianu może doprowadzić do uszkodzeń komórek nerwowych, substancje te
nazywane są “toksynami pobudzającymi” - pobudzają komórki nerwowe do śmierci.
Kwas asparaginowy należy do aminokwasów. Przyjęty w wolnej postaci (nie związany
z proteinami) znacznie podnosi poziom asparaginianu oraz glutaminianu w osoczu
krwi.
Nadmiar asparaginianu i glutaminianu w osoczu krwi występujący wkrótce po
spożyciu aspartamu albo produktów zawierających wolny kwas glutaminowy
(prekursor glutaminianowy) prowadzi do wytworzenia wysokiego poziomu tych
neuroprzekaźników w pewnych obszarach mózgu.
Dzieje się tak, kiedy bariera naczyniowo-mózgowa (BBB5), która normalnie chroni
mózg przed nadmiarem glutaminianu i asparaginianu, podobnie jak przed toksynami,
(1) nie została w pełni wykształcona w dzieciństwie, (2) nie w pełni chroni
wszystkie obszary mózgu, (3) jest uszkodzona na skutek stale powtarzających się,
niekorzystnych warunków i (4) pozwala na pewien przeciek nadmiaru asparaginianu
i glutaminianu do mózgu, mimo iż jest w pełni sprawna.
Nadmiar glutaminianu i asparaginianu z wolna zaczyna niszczyć neurony.
Zdecydowana większość (ponad 75 %) komórek nerwowych w określonym obszarze mózgu
zostaje uśmiercona, zanim pojawią się jakiekolwiek kliniczne objawy przewlekłej
choroby. Do licznych schorzeń, których występowanie w udowodniony sposób wiąże
się z uszkodzeniami wywołanymi przez długotrwałe oddziaływanie aminokwasu,
należą między innymi: stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne,
utrata pamięci, zaburzenia hormonalne, utrata słuchu, epilepsja, choroba
Alzheimera, choroba Parkinsona, hipoglikemia, otępienie towarzyszące AIDS,
zmiany chorobowe mózgu i zaburzenia neuroendokrynologiczne.
Toksyny pobudzające stanowią wielkie zagrożenie dla dzieci, kobiet w ciąży, osób
starszych oraz ludzi z przewlekłymi problemami zdrowotnymi. Nawet Federacja
Amerykańskich Towarzystw Biologii Eksperymentalnej (FA-SEB), zazwyczaj
naśladująca Urząd ds. Leków i Żywności, stwierdziła ostatnio, że “jest rzeczą
rozsądną, aby kobiety w ciąży, niemowlęta i dzieci unikały dodatków
zawierających kwas L-glutaminowy. Istniejące dowody potencjalnej reakcji
wydzielania wewnętrznego, to jest podniesienie poziomu kortyzonu i prolaktyny, a
także zróżnicowane reakcje mężczyzn i kobiet, wskazują na powiązanie
neuroendokrynologiczne, toteż należy unikać podawania kwasu Lglutaminowego
kobietom w wieku rozrodczym, jak również osobom cierpiącym na psychozę
maniakalno-depresyjną”. Kwas asparaginowy z aspartamu wywiera na ciało takie
same szkodliwe działanie, co kwas glutaminowy.
W chwili obecnej trwają dyskusje nad mechanizmem reakcji na nadmiar wolnego
glutaminianu i asparaginianu. W raporcie skierowanym do FDA (Urząd ds. Leków i
Żywności) do takich reakcji zaliczono: bóle głowy/migreny, mdłości, bóle
brzucha, znużenie (blokada prawidłowego napływu glukozy do mózgu), problemy ze
snem, zaburzenia widzenia, napady niepokoju, depresję i astmę.
Osoby cierpiące z powodu aspartamu często uskarżają się na utratę pamięci. Jak
na ironię, w roku 1987 G.D. Searle, producent aspartamu, rozpoczął prace nad
lekiem mającym zwalczyć utratę pamięci wywoływaną przez uszkodzenia, których
przyczyną są aminokwasy.
Blaylock jest jednym z wielu naukowców oraz lekarzy wyrażających troskę z powodu
zniszczeń wywoływanych przez pobudzające aminokwasy trafiające do organizmu w
wyniku spożycia aspartamu i MSG. Jednym spośród licznego grona ekspertów, którzy
wyrazili zaniepokojenie z powodu uszkodzeń wywoływanych przez asparaginiany i
glutaminiany, jest specjalizująca się w projektowaniu badań dr psychologii
eksperymentalnej Adrienne Samuels. Kolejnym z nich jest dr John Olney, profesor
wydziału psychiatrii Szkoły Medycznej na Uniwersytecie Waszyngtońskim, naukowiec
i badacz w dziedzinie neurologii, światowy autorytet w dziedzinie toksyn
pobudzających. (W roku 1971 poinformował Searle, że kwas asparaginowy spowodował
powstanie dziur w mózgu myszy). Do tej dwójki należy dodać także Francisa J.
Waickmana, doktora medycyny, laureata nagród Rinkela i Formana, specjalisty w
zakresie pediatrii, alergii oraz immunologii.
Inni naukowcy wyrażający podobne poglądy to doktor medycyny i dyplomowany
patolog sądowy John R. Hain oraz doktor medycyny, członek Amerykańskiego
Kolegium Lekarskiego i Kolegium Pulmonologii, specjalista diabetyk, H.J. Roberts,
który wybrany został przez ogólnokrajowe czasopismo medyczne na “Najlepszego
Lekarza w Stanach Zjednoczonych”.
Do tej grupy dodać należy także Johna Samuelsa, który opracował listę badań
naukowych jednoznacznie wykazujących szkodliwość spożywania nadmiernych ilości
wolnego kwasu asparaginowego i glutaminowego. Do tej długiej listy dodać można
jeszcze wiele innych nazwisk.
FENYLOALANINA (50% ASPARTAMU)
Fenyloalanina jest aminokwasem występującym normalnie w mózgu. Osoby z
genetycznym zaburzeniem (fenyloketonuria) nie mogą metabolizować fenyloalaniny.
Prowadzi to do niebezpiecznie wysokiego poziomu fenyloalaniny w mózgu (niekiedy
wręcz śmiertelnego).
Dowiedziono, że przyjmowanie aspartamu, zwłaszcza w połączeniu z węglowodanami,
może nadmiernie podnieść poziom fenyloalaniny w mózgu nawet u osób nie
cierpiących na fenyloketonurię. To wcale nie jest teoria. Wiele osób, które na
przestrzeni długiego czasu spożyły duże ilości aspartamu i nie chorują na
fenyloketonurię, mają podwyższony poziom fenyloalaniny w krwi.
Podwyższony poziom fenyloalaniny w mózgu może spowodować zmniejszenie ilości
serotoniny, co z kolei prowadzi do zaburzeń emocjonalnych, np. depresji. Wyniki
badań potwierdzają, że poziom fenyloalaniny we krwi uległ znacznemu podwyższeniu
u ludzi, którzy systematycznie używali aspartamu. Nawet jednokrotne użycie
aspartamu powodowało wzrost poziomu fenyloalaniny w krwi.
Zeznając przed Kongresem Stanów Zjednoczonych, dr Louis J. Elsas wykazał, że
obecna w krwi fenyloalanina może koncentrować się w pewnych rejonach mózgu i że
jest szczególnie niebezpieczna dla niemowląt oraz płodu. Zwrócił również uwagę
na fakt, że fenyloalanina jest znacznie lepiej metabolizowana przez gryzonie niż
ludzi.
Opis pewnego przypadku, w którym aspartam wywołał szczególnie wysoki poziom
fenyloalaniny, został ostatnio przedstawiony przez Wednesday Journal w artykule
zatytułowanym “Koszmar aspartamu”. John Cook wypijał od 6 do 8 dietetycznych
napojów dziennie. Po pewnym czasie zaczęły go nękać zaniki pamięci oraz częste
bóle głowy. Gdy w dalszym ciągu korzystał z tych napojów, stan jego uległ
pogorszeniu. Doznawał raptownych zmian nastroju albo bez powodu wpadał nagle we
wściekłość. Choć nie chorował na fenyloketonurię, badania krwi wykazały obecność
fenyloalaniny w ilości 80 mg/dl. Doszło też do uszkodzeń mózgu, który zaczął
nieprawidłowo funkcjonować. Po rezygnacji z zawierających aspartam napojów stan
zdrowia Cooka uległ radykalnej poprawie.
Jak wykazuje w swojej książce Baylock, wczesne pomiary odkładającej się w mózgu
fenyloalaniny skażone były błędem. Naukowcy, którzy badali później określone
rejony mózgu, a nie średni rozkład w nim całym, spostrzegli znaczny wzrost
poziomu fenyloalaniny. Szczególnie widoczny jest on w podwzgórzu, rdzeniu
przedłużonym i ciele prążkowanym. Blaylock dochodzi do wniosku, że nagromadzenie
w mózgu nadmiernej ilości fenyloalaniny może wywołać schizofrenię bądź sprawić,
że człowiek staje się bardziej podatny na ataki apopleksji.
Tak więc w dłuższej perspektywie czasu nadmierne spożywanie aspartamu może
przyczynić się do wzrostu sprzedaży środków przeciwdziałających zanikowi
serotoniny, na przykład Prozacu oraz leków przeciwko schizofrenii i apopleksji.
METANOL (ALKOHOL DRZEWNY - TRUCIZNA) (10% ASPARTAMU)
Metanol jest śmiertelną trucizną. Niektórzy mogą go pamiętać jako truciznę,
która wielu alkoholików doprowadziła do ślepoty bądź śmierci. Metanol zostaje
stopniowo uwolniony w jelicie cienkim, gdy grupa metylowa aspartamu styka się z
enzymem chymotrypsyną.
Wchłanianie metanolu przez organizm ulega znacznemu przyśpieszeniu, kiedy
spożywa się go w wolnej postaci. Wolny metanol powstaje z aspartamu po
podgrzaniu go do temperatury powyżej 30°C. Dochodzi do tego, jeśli zawierający
aspartam produkt jest niewłaściwie przechowywany lub podgrzewany (np. wyroby
“spożywcze” Jello).
Metanol rozkłada się w organizmie na kwas mrówkowy oraz formaldehyd. Formaldehyd
jest śmiertelnie niebezpieczną neurotoksyną. W swojej ocenie metanolu Agencja
Ochrony Środowiska stwierdza, że jest on “uznawany za truciznę o działaniu
kumulacyjnym z uwagi na niewielki stopień wydalania po spożyciu. W organizmie
utlenia się do formaldehydu i kwasu mrówkowego. Obie te substancje są
toksyczne”. Maksymalna dawka dopuszczalna do spożycia wynosi 7,8 mg/dzień. Litr
słodzonego aspartamem napoju zawiera około 56 mg metanolu. Zagorzali konsumenci
zawierających aspartam produktów potrafią spożyć do 250 mg metanolu dziennie,
czyli 32 razy więcej niż opracowany przez Agencję Ochrony Środowiska limit.
Do objawów zatrucia metanolem należy zaliczyć bóle i zawroty głowy, buczenie w
uszach, mdłości, zaburzenia trawienno-jelitowe, osłabienie, dreszcze, zaniki
pamięci, drętwotę i bóle kończyn, zaburzenia zachowania oraz zapalenie nerwów.
Najbardziej znane symptomy zatrucia metanolem to problemy ze wzrokiem,
obejmujące między innymi zamglenie obrazu, postępujące zawężenie pola widzenia i
ciemność, uszkodzenia siatkówki i w końcu ślepotę. Formaldehyd jest znanym
czynnikiem rakotwórczym, niszczy siatkówkę, wpływa na replikację DNA i powoduje
wady płodu.
Z braku kilku enzymów ludzie są o wiele bardziej wrażliwi na toksyczne
oddziaływanie metanolu niż zwierzęta. Z tego też powodu testy aspartamu bądź
metanolu dokonywane na zwierzętach nie w pełni oddają zagrażające ludziom
niebezpieczeństwo. Dr Woodrow C. Monte, dyrektor Laboratorium Żywności i
Żywienia na Uniwersytecie Stanowym w Arizonnie, oświadczył: “Nie istnieją
badania ludzi i ssaków pozwalające ocenić możliwe mutagenne, teratogenne czy
kancerogenne efekty przewlekłego spożywania alkoholu metylowego”.
Nie wyjaśniona do końca kwestia bezpieczeństwa przy spożywaniu aspartamu tak
bardzo nie dawała mu spokoju, że wystąpił z oskarżeniem przeciwko Urzędowi ds.
Leków i Żywności, domagając się przesłuchania w tej sprawie. Zwrócił się do
niego o “wstrzymanie się z akceptacją napojów, dopóki nie poznamy odpowiedzi na
te ważne pytania. To nie w porządku, że składacie cały ciężar dowodu na barkach
kilku osób, które ta sprawa obchodzi, ale których możliwości finansowe są
ograniczone. Musicie pamiętać, że jesteście ostatnim szańcem obrony
amerykańskiego społeczeństwa. Kiedy dopuścicie [aspartam] do stosowania, ja i
moi koledzy nie będziemy mogli nic zrobić, aby odwrócić bieg rzeczy. Aspartam
dołączy wówczas do sacharyny, związków siarki i Bóg jeden wie, ilu jeszcze
innych wątpliwych substancji wynalezionych na szkodę człowieka i wprowadzonych
do powszechnego użytku za zgodą rządu”. Wkrótce potem komisarz Urzędu ds. Leków
i Żywności, Arthur Hull Hayes jr. zaakceptował stosowanie aspartamu w napojach
gazowanych, a następnie przeszedł do pracy w G.D. Searle w pionie public
relations.
Niektóre soki owocowe oraz napoje alkoholowe zawierają niewielkie ilości
metanolu. Należy jednak pamiętać, że metanol nigdy nie występuje w odosobnieniu.
W każdym przypadku obecny jest również etanol, zazwyczaj w znacznie większej
ilości. Etanol spełnia u ludzi rolę odtrutki na toksyczne działanie metanolu.
Oddziały uczestniczące w operacji Pustynna Burza zostały “uraczone” ogromnymi
ilościami słodzonych aspartamem napojów, które w słońcu Arabii Saudyjskiej
ogrzewały się powyżej 30° C. Wielu żołnierzy wróciło do domu z licznymi
zaburzeniami przypominającymi objawy zatrucia formaldehydem. Mógł się do tego
przyczynić wolny metanol pochodzący z napojów słodzonych aspartamem. Inne
substancje powstające z rozpadu aspartamu, jak choćby (omówiona poniżej) DKP14,
również mogły mieć swój udział w powstaniu tego schorzenia.
Podejmując w roku 1993 decyzję, którą można określić jedynie jako
nieodpowiedzialną, Urząd ds. Leków i Żywności zaaprobował aspartam jako składnik
wielu produktów spożywczych, które są zawsze podgrzewane powyżej 30°C.
DWUKETOPIPERAZYNA (DKP)
DKP jest produktem ubocznym metabolizmu aspartamu i ma swój udział w powstawaniu
nowotworów mózgu. Dr Olney zauważył, że DKP łącząc się w jelicie z grupą
nitrozylową tworzy związek podobny do N-nitrozylomocznika, substancji bardzo
silnie stymulującej rozwój nowotworów mózgu. Niektórzy autorzy utrzymują, iż DKP
powstaje po spożyciu aspartamu. Nie jestem pewien, czy jest to podejście
prawidłowe. Z całą pewnością wiadomo natomiast, że DKP tworzy się w płynnych
produktach z zawartością aspartamu podczas ich długiego przechowywania.
Firma G.D. Searle testowała na zwierzętach bezpieczeństwo DKP. Urząd ds. Leków i
Żywności odkrył liczne błędy w przeprowadzanych eksperymentach, w tym “błędy
maszynowe, pomieszanie zwierząt, nie podawanie doświadczalnym zwierzętom leków,
które powinne były otrzymać, oraz utratę patologicznych okazów z powodu
niewłaściwego traktowania”. Te wadliwe procedury laboratoryjne mogą tłumaczyć,
dlaczego zarówno zwierzęta poddawane testom, jak i kontrolne miały
szesnastokrotnie więcej nowotworów mózgu niż należałoby oczekiwać po
eksperymentach tej długości. Jak na ironię, wkrótce po tym, jak te błędy w
doświadczeniach wyszły na jaw, FDA oparł się na wskazówkach G.D. Searle przy
opracowywaniu norm pracy w laboratorium przeznaczonych dla przemysłu.
Zeznając przed Senatem Stanów Zjednoczonych, toksykolog FDA, dr Jacąueline
Verrett wskazała DKP również jako przyczynę polipa macicy oraz zmian poziomu
cholesterolu w krwi.
SCHORZENIA WYWOŁYWANE PRZEZ ASPARTAM
Składowe aspartamu mogą wywoływać szereg różnych chorób. Niektóre z nich
rozwijają się stopniowo, inne, dają o sobie znać natychmiast, i to w sposób
gwałtowny.
Ogromna liczba ludzi cierpi z powodu objawów wywoływanych przez aspartam, nie
rozumiejąc, dlaczego żadne zioła czy pigułki nie przynoszą im ulgi. Część
spożywających aspartam osób nie odczuwa początkowo żadnych skutków, ale po
pewnym czasie nawet i one zaczynają narzekać z powodu zniszczeń wywołanych przez
długotrwałe działanie pobudzających aminokwasów, fenyloalaniny, metanolu i DKP.
Spośród mnóstwa schorzeń, do szczególnie poważnych zaliczam:
Wady wrodzone
Dr Diana Dow Edwards przeprowadziła sponsorowane przez Monsanto badania nad
możliwością powstawania wad wrodzonych na skutek spożywania aspartamu. Po
uzyskaniu wstępnych danych potwierdzających niszczące działanie aspartamu,
finansowanie dalszych badań zostało przerwane. Genetyk pediatra z Uniwersytetu
Emory potwierdził, że aspartam powoduje wady wrodzone.
W książce While Waiting:A Prenatal Guidebook (W oczekiwaniu - poradnik przed
urodzeniowy) George’a R. Verrilliego i Annę Marie Mueser znajduje się
stwierdzenie, że aspartam podejrzewany jest o wywoływanie uszkodzeń mózgu u
wrażliwych osób. Również płód może być narażony na wystąpienie takich efektów.
Niektórzy badacze sugerują, że duże dawki aspartamu mogą powodować różne
problemy, od zawrotów głowy i drobnych zmian w mózgu po niedorozwój umysłowy.
Rak (rak mózgu)
W roku 1981 Satya Dubey, statystyk z FDA, stwierdził, że dane na temat
wywoływania raka mózgu przez aspartam są tak niepokojące, że nie może akceptować
dopuszczenia NutraSweetu do spożycia. W dwuletnich badaniach przeprowadzonych
przez producenta aspartamu, u dwunastu spośród 320 szczurów otrzymujących
normalne pożywienie z dodatkiem aspartamu rozwinęły się guzy mózgu, podczas gdy
w grupie zwierząt kontrolnych nie pojawiły się one ani razu. Pięć z owych
dwunastu guzów rozwinęło się u szczurów otrzymujących małe dawki aspartamu.
Akceptacja aspartamu stanowi naruszenie Poprawki Delaneya mającej zapobiegać
obecności substancji rakotwórczych, takich jak metanol (formaldehyd) i DKP, w
naszej żywności. Dr Adrian Gross, nieżyjący już toksykolog z FDA, zeznał przed
Kongresem Stanów Zjednoczonych, że aspartam może powodować guzy mózgu. Z tego
powodu FDA nie miał prawa ustalać dopuszczalnej dziennej dawki na jakimkolwiek
poziomie. W swoich zeznaniach stwierdził, że badania przeprowadzone w firmie
Searle były “w znacznej mierze niewiarygodne” oraz że “przynajmniej jeden z tych
testów wykazał ponad wszelką wątpliwość, że aspartam może wywoływać guzy mózgu u
zwierząt doświadczalnych. Swoje wystąpienie zakończył pytaniem: “Skąd bierze się
wyraźna niechęć FDA do zastosowania wobec tego spożywczego dodatku tak zwanej
Poprawki Delaneya do Ustawy o Żywności, Lekach i Kosmetykach?… Jeśli sam FDA
narusza prawo, kto ma chronić zdrowie społeczeństwa?”
W połowie lat siedemdziesiątych odkryto, że producent aspartamu na kilka
sposobów fałszował wyniki badań. Jedna z oszukańczych technik polegała na
wycinaniu guzów doświadczalnym zwierzętom i ponownym włączaniu ich do
eksperymentu. W innym przypadku padłe zwierzęta wymieniano w sprawozdaniu wśród
osobników, które przeżyły eksperyment. Należy zatem przyjąć, że dane dotyczące
guzów mózgu są w rzeczywistości jeszcze gorsze, niż to przedstawiano. Ponadto
były pracownik producenta aspartamu, Raymond Schroeder, poinformował 13 lipca
1977 roku FDA, iż cząsteczki DKP były tak duże, że szczury mogły odróżniać je od
zwykłego pożywienia.
Co ciekawe, liczba przypadków guza mózgu u osób powyżej 65 roku życia między
rokiem 1973 a 1990 zwiększyła się o 67 procent. Liczba nowotworów mózgu we
wszystkich grupach wiekowych wzrosła o 10 procent. Największy wzrost miał
miejsce w latach 1985-1987.
W swojej książce “Aspartame (Nu-tra Sweet): Is It Safe?” (”Aspartam (NutraSweet)
- czy to jest bezpieczne?”) Roberts udowadnia, że aspartam może spowodować
szczególnie niebezpieczną odmianę raka - pierwotnego chłoniaka mózgu.
Cukrzyca
Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca tę chemiczną truciznę osobom
chorym na cukrzycę. Według H.J. Robertsa, specjalisty w dziedzinie diabetyki,
członka ADA i autorytetu w dziedzinie sztucznych słodzików, aspartam:
1. przyśpiesza wystąpienie klinicznych objawów cukrzycy,
2. pogarsza możliwość kontrolowania choroby u pacjentów przyjmujących insulinę i
leki doustne,
3. wzmaga towarzyszące cukrzycy powikłania, takie jak retynopatia, zaćma,
neuropatia i gastropareza,
4. powoduje drgawki.
W oświadczeniu poświęconym używaniu produktów zawierających aspartam przez osoby
z cukrzycą oraz hipoglykemią, Roberts stwierdził: “Niestety, wielu moich
pacjentów, jak również tych, którzy przychodzili do mnie na konsultacje, miało
poważne komplikacje metaboliczne, neurologiczne i inne, które przypisać można
wyłącznie używaniu produktów zawierających aspartam.
Przejawiało się to utratą kontroli nad cukrzycą, wzmożeniem hypoglikemii,
wystąpieniem domniemanych “reakcji na insulinę” (w tym również drgawek) będących
w istocie reakcją na aspartam oraz przyśpieszeniem, pogorszeniem bądź symulacją
powikłań diabetologicznych (zwłaszcza upośledzenia widzenia i neuropatii), a
także gwałtownym ustąpieniem tych objawów po rezygnacji z aspartamu i szybkim
powrocie problemów z chwilą, gdy pacjent świadomie lub nie ponownie sięgał po
produkty zawierające aspartam”.
I dalej dodaje:
“Ubolewam, że inni lekarze i ADA nie biorą pod uwagę tych powtarzających się
ustaleń opisanych w moich z gruntu neutralnych publikacjach i nie ostrzegają
pacjentów oraz konsumentów”.
Blaylock stwierdził, że pobudzające toksyny, takie jak te występujące w
aspartamie, mogą przyśpieszyć rozwój cukrzycy u osób genetycznie podatnych na tę
chorobę.
Zaburzenia emocjonalne
Niezależne badania efektów, jakie aspartam wywołuje u osób z zaburzeniami
nastroju, przeprowadził ostatnio dr Ralph G. Walton. Ponieważ jego praca nie
była finansowana/kontrolowana przez producentów aspartamu, NutraSweet Company
odmówiła mu sprzedaży tego środka. Walton był zmuszony zaopatrzyć się w aspartam
gdzie indziej.
Doświadczenia wykazały znaczy wzrost poważnych symptomów u osób spożywających
aspartam. Ponieważ niektóre objawy okazały się bardzo ciężkie, Institutional
Review Board musiała przerwać dalsze badania. Trzech spośród uczestników
powiedziało, że ulegli “zatruciu” aspartamem.
Walton skonkludował to, mówiąc, że “osoby z zaburzeniami nastroju są szczególnie
wrażliwe na ten sztuczny słodzik i tego rodzaju ludziom należy odradzać jego
używanie”. Świadom tego, że eksperymentu nie można powtórzyć z powodu
zagrożenia, jakie stwarza dla uczestników, Walton oznajmił ostatnio:
“Wiem, że aspartam wywołuje apopleksję. Jestem też przekonany, że powoduje
zmiany zachowania. Bardzo mnie złości, że ta substancja znajduje się na rynku.
Osobiście poddaję w wątpliwość wiarygodność wszelkich badań finansowanych przez
NutraSweet”.
Istnieją liczne relacje przypadków stwierdzenia niskiego poziomu serotoniny w
mózgu, depresji oraz innych zaburzeń emocjonalnych, których wystąpienie łączono
z aspartamem i które często ustępowały po zaprzestaniu używaniu tego środka.
Badacze wskazują, że podwyższony poziom fenyloalaniny w mózgu, występujący u
chorych na fenyloketonurię, prowadzi do spadku poziomu neuroprzekaźnika
serotoniny, co pociąga za sobą szereg zaburzeń emocjonalnych. Zeznając przed
Senatem Stanów Zjednoczonych, dr William M. Pardridge z Uniwersytetu
Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) stwierdził, że picie przez młodzież
czterech szesnasto uncjowych (ok. 0,5 1) butelek dietetycznych napojów
gazowanych dziennie prowadzi do dużego wzrostu poziomu fenyloalaniny.
Epilepsja/apopleksja
Liczba spowodowanych przez aspartam ataków jest duża i stale rośnie, a tymczasem
Fundacja Epilepsji promuje aspartam jako bezpieczny środek. W Massachusetts
Institute of Technology przebadano 80 osób, które doznały ataku po spożyciu
aspartamu. Community Nutrition Institute doszedł do następujących wniosków:
“Tych osiemdziesiąt przypadków pasuje do opracowanej przez FDA definicji
zagrożenia zdrowia publicznego, co wymaga od FDA szybkiego usunięcia produktu z
rynku”.
Zarówno magazyn sił powietrznych Flying Safety, jak i pismo marynarki wojennej
Navy Physiology opublikowały artykuły ostrzegające przed wieloma zagrożeniami
związanymi z aspartamem, w tym przed szkodliwymi efektami kumulatywnymi metanolu
oraz zwiększonym ryzykiem powstania wad wrodzonych. W artykułach tych jest także
mowa o tym, że aspartam może zwiększać podatność pilotów na ataki apopleksji i
zawroty głowy.
Dwadzieścia artykułów przestrzegających przed spożywaniem aspartamu podczas lotu
ukazało się również w National Business Aircraft Association Digest (1993),
Aviation Medical Bulletin (1988), The Aviation Consumer (1988), Canadian General
Aviation News (1990), Pacific Flyer (1988), General Aviation News (1989),
Aviation Safety Digest (1989) oraz Plane Pilot (1990).
Ulotka przestrzegająca przed aspartamem była również rozpowszechniana podczas 57
dorocznego zjazdu Aerospace Medical Association (Gaffney, 1986).
Ostatnio uruchomiono gorącą linię dla pilotów cierpiących na ostre dolegliwości
po spożyciu aspartamu. Przeszło sześciuset pilotów zameldowało o swoich
symptomach, wśród których były nawet ataki padaczki w kabinie samolotu wywołane
przez aspartam.
Oryginalne badania aspartamu przeprowadził w roku 1969 niezależny naukowiec, dr
Harry Waisman. Studiował on wpływ aspartamu na niemowlęta naczelnych. Z grupy
siedmiu małp jedna zmarła po 300 dniach, a pięć innych miało ataki padaczki. Te
negatywne odkrycia nie zostały oczywiście przedstawione FDA w trakcie procesu
zatwierdzania aspartamu.
DLACZEGO O TYM NIE SŁYSZYMY?
Powody, dla których wielu ludzi nie słyszy o poważnych reakcjach organizmu na
aspartam, można podzielić na dwie zasadnicze grupy:
1. Brak świadomości społecznej. O wywołanych przez aspartam chorobach nie pisze
się w gazetach, ponieważ nie przyciągają one uwagi opinii publicznej jak na
przykład katastrofy lotnicze. Dzieje się tak dlatego, że przypadki takie
występują pojedynczo w tysiącu różnych miejsc na terenie Stanów Zjednoczonych.
2. Większość ludzi nie kojarzy dostrzeżonych u siebie objawów z długotrwałym
spożywaniem aspartamu. Osoby, które uśmierciły znaczny procent swoich komórek
mózgowych, co doprowadziło następnie do powstania przewlekłej choroby, nie są w
stanie powiązać takich dolegliwości ze spożywaniem aspartamu. Sposób, w jaki
aspartam został dopuszczony do stosowania, stanowi doskonałą lekcję tego, jak
chemiczne i farmaceutyczne firmy potrafią manipulować rządowymi agencjami w
rodzaju FDA, “łapówkarskimi” organizacjami pokroju American Dietetic Association,
a także oddziaływać na społeczność naukową za pomocą wadliwych czy wręcz
oszukańczych badań sponsorowanych przez producentów aspartamu.
Erik Millstone, badacz z Science Policy Research Unit na Uniwersytecie w Sussex,
zgromadził tysiące stron dowodów, w tym niektóre na podstawie Ustawy o Wolności
Informacji potwierdzających, że:
1. Laboratoryjne testy fałszowano, a zagrożenia ukrywano.
2. Zwierzętom usuwano guzy, a sztuki padłe “ożywały” w laboratoryjnych
rejestrach.
3. Do FDA trafiały fałszywe bądź wprowadzające w błąd oświadczenia.
4. Dwaj prawnicy, którym powierzono zadanie przygotowanie oskarżenia o oszustwo
przeciwko producentowi aspartamu, dogadali się z jego firmą prawniczą,
pozwalając, aby zadziałał przepis o przedawnieniu.
5. Szef FDA zlekceważył sprzeciwy własnej rady naukowej. Wkrótce po podjęciu tej
decyzji objął posadę w Burson-Marsteller, firmie dbającej o public relations G.D.
Searle.
Publiczna Rada Kontroli (PBoI) powstała w roku 1980. W jej skład weszło trzech
naukowców, którzy rozpatrywali protesty Olneya i Turnera przeciwko akceptacji
aspartamu. Rada jednogłośnie wypowiedziała się przeciwko dopuszczeniu aspartamu.
Tymczasem szef FDA, dr Arthur Hull Hayes jr. powołał pięcioosobową Komisję
Naukową, która miała sprawdzić ustalenia PBoI. Kiedy stało się jasne, że Komisja
podtrzyma decyzję PBoI stosunkiem głosów 3 do 2, do jej składu dodano jeszcze
jedną osobę, przez co głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia. Dało to szefowi
FDA sposobność przechylenia głosowania na swoją korzyść i wydanie w roku 1981
zgody na stosowanie aspartamu w wyrobach suchych.
Dr Jacąueline Verrett, przełożona wydziału naukowego w Biurze Żywności FDA,
poddała kontroli skład zespołu utworzonego w sierpniu 1977 w celu
przeanalizowania Raportu Bresslera (dotyczącego nadużyć, jakich dopuszczono się
w G.D. Searle podczas poprzedzających aprobatę testów) i powiedziała:
“Było całkiem oczywiste, że gdzieś po drodze urzędnicy próbowali ukryć prawdę”.
W roku 1987 Verrett zeznawała przed Senatem Stanów Zjednoczonych, stwierdzając
wówczas, że eksperymenty prowadzone przez G.D. Searle okazały się “katastrofą”.
Oświadczyła, że jej zespół został poinstruowany, aby nie wypowiadał
jakichkolwiek komentarzy ani nie przejmował się wartością wyników doświadczeń.
Wyjaśniła też, że na pytania dotyczące wad wrodzonych nie uzyskała odpowiedzi. W
dalszym ciągu swojej wypowiedzi zwróciła uwagę na fakt, że dowiedziono wpływu
DKP na powstawanie polipów macicy i zmianę poziomu cholesterolu w krwi, a także
na to, że podwyższanie temperatury produktu prowadzi do wzmożonego wytwarzania
DKP.
OBROTOWE DRZWI
FDA i producenci aspartamu na drugie lata wprawili w ruch obrotowe drzwi
zatrudnienia. Oprócz szefa FDA i dwóch prawników, którzy objęli stanowiska w
firmach powiązanych z G.D. Searle, także czterech innych urzędników FDA
uczestniczących w procesie aprobowania aspartamu w latach 1979-1982 otrzymało
posady w przedsiębiorstwach współpracujących z NutraSweet. Byli to Zastępca
Komisarza FDA, Specjalny Asystent Komisarza FDA, Dyrektor Biura Żywności i
Toksykologii oraz prawnik uczestniczący w pracach Publicznej Rady Kontroli (PBoI).
Ważne jest, abyśmy uświadomili sobie, że podobne praktyki stosowane są od
dziesięcioleci. Townsend Letter for Doctors (nr 11, 1992) ujawnił, że 37 spośród
49 czołowych postaci FDA po opuszczeniu macierzystej jednostki podjęło pracę w
firmach, które przedtem kontrolowały. Ponadto 150 urzędników FDA posiada akcje
firm farmaceutycznych, których produkty podlegały kontroli FDA. Wiele
organizacji oraz uczelni otrzymuje znaczne kwoty od firm powiązanych z
NutraSweet Association, grupą firm promujących używanie aspartamu. W styczniu
1993 roku Amerykańskie Towarzystwo Dietetyczne otrzymało 75 000 dolarów dotacji
od Nutra-Sweet Company. Amerykańskie Towarzystwo Dietetyczne oświadczyło, że
NutraSweet Company pisze wydawane przez nie broszury.
Także wiele innych “niezależnych” organizacji oraz badaczy uzyskuje wielkie sumy
pieniędzy od producentów aspartamu. Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne
otrzymało pokaźne środki od NutraSweet, między innymi na prowadzenie szkoły
kucharskiej w Chicago (zapewne po to, aby nauczyć diabetyków gotowania z użyciem
NutraSweet).
Pewien badacz z Nowej Anglii, który kiedyś wskazywał niebezpieczeństwa płynące
ze stosowania aspartamu, jest dzisiaj konsultantem Monsanto. Inny badacz z
południowego zachodu USA zajmował się zagrożeniami płodu ze strony aspartamu.
Dociekliwy reporter odkrył, ze nakazano mu trzymać język za zębami, o ile nie
chce stracić dużego stypendium od producenta dietetycznej coli wchodzącego w
skład NutraSweet Association.
Co robi FDA, aby ochronić konsumenta przed niebezpieczeństwem aspartamu?
Zupełnie nic!
W roku 1992 FDA zezwoliła na stosowanie aspartamu w napojach zaprawianych
słodem, płatkach śniadaniowych, zimnych deserach i nadzieniach. W roku 1993
zezwoliła na dodawanie aspartamu do miękkich i twardych cukierków, napojów
bezalkoholowych, herbat, soków owocowych oraz koncentratów, wyrobów
piekarniczych, wszelkiego rodzaju polew, lukrów i nadzień do tych wyrobów.
W roku 1991 zakazała z kolei importu stevii. Proszku z tych liści używano od
stuleci jako alternatywnego słodzika. Jest on stosowany szeroko w Japonii, gdzie
nie wywołuje jakichkolwiek efektów ubocznych. Naukowcy badający stevię twierdzą,
że jest ona zupełnie niegroźna dla ludzi, o czym dobrze wiadomo w wielu
częściach świata, gdzie nie jest ona zabroniona. Wszyscy ludzie, z którymi
rozmawiałem na ten temat, są przekonani, że zakaz stosowania stevii wprowadzono
po to, aby wyprzeć ten produkt z amerykańskiego rynku i otworzyć drogę do
wzrostu sprzedaży aspartamu.
Co robi amerykański Kongres, żeby uchronić konsumenta przed groźbą aspartamu?
Absolutnie nic!
Spożycie aspartamu stwarza problemy nie tylko w USA. Środek ten jest sprzedawany
w przeszło siedemdziesięciu krajach świata.
Mówiono mi, że aspartam można znaleźć nawet w produktach, na etykiecie których
nie jest on wyszczególniony. Szczególną ostrożność należy zachować wobec leków i
środków uzupełniających. Uzyskałem informacje, że nawet tak znani producenci jak
Twinlabs dodają do swoich wyrobów aspartam.
Przytoczone przeze mnie informacje stanowią zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Na wypadek, gdyby czytelnik chciał dowiedzieć się czegoś więcej, podaję poniżej
listę materiałów źródłowych.
ZALECANE LEKTURY
Większość wymienionych poniżej publikacji można nabyć pod adresem: Aspartame
Consumer Safety Network, PO Box 780634, Dallas, Texas 75378, USA.
1. Russell L. Baylock, “Excitotoxins: The Taste that Kills” (”Pobudzające
toksyny - smak który zabija”), Health Press, Santa Fe, New Mexico, USA, 1994.
(Jedna z najlepszych książek na temat pobudzających toksyn).
2. H. J. Roberts, M. D., “Aspartame (NutraSweet): Is It Safe?” (”Aspartam (NutraSweet):
Czy to jest bezpieczne?”).
3. “Sweet’ner Dearest”.
4. Mary Nash Stoddard (ed.), “Bittersweet Aspartame: A Diet Delusion”
(”Gorzko-słodki aspartam: Dietetyczna iluzja”).
5. “The Aspartame Consumer Safety Network, “The Aspartame Consumer Safety
Network Synopsis”.
6. Dennis Remington, M. D., Barbara Higa, R. D., “The Bitter Truth About
Artificial Sweeteners” (”Gorzka prawda o sztucznych słodzikach”).
---
Źródło: “Nexus” nr 2/1998 - za zgodą redakcji.
Tłumaczenie: Mirosław Kościuk
Rozpowszechnianie tekstu wśród znajomych dozwolone. Dalsze publiczne
rozpowszechnianie wymaga pisemnej zgody redakcji “Nexusa”.
------
Zobacz także
Aspartam
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|