Płatki na
śniadanie?
W zachowaniu zdrowia ważne są te nawyki i czynności, które powtarzamy często.
A jeśli w ten sposób sobie szkodzimy?
Śniadaniowe płatki zbożowe bez gotowania to dość powszechna i praktyczna
potrawa dla osób, które
mają mało czasu.
Niestety, poranny pośpiech i byle jakie śniadania, to jeden z niekorzystnych
nawyków.
Opakowania takich produktów instant, kuszą zapewnieniami że dbają o
twoją linię
oraz dostarczają potrzebnych witamin i minerałów.
To jest dalekie od prawdy, podobnie jak większość reklam żywności.
Sprawdźmy dlaczego.
Jak wytwarzane są
płatki śniadaniowe?
Płatki śniadaniowe składają się z
węglowodanów i cukrów, nawet nie wspominając o barwnikach i
konserwantach.
Na świecie takie płatki produkuje się przede wszystkim z kukurydzy, pszenicy i ryżu,
w Polsce także owsiane, ale o tych dalej.
I etap – rafinacja:
zboże jest rozdrabniane lub mielone na mąkę. Często poddaje się je
wielogodzinnej obróbce cieplnej.
II etap – mieszanie:
dodaje się pozostałe składniki, takie jak cukier, czekolada, woda, barwniki,
konserwanty… Następnie mieszance nadaje się wstępną postać przed kolejną
obróbką cieplną, która zakończy się zrumienieniem i wysuszeniem płatków.
Niektóre są następnie gniecione do postaci płatków (Corn Flakes) lub dmuchane do postaci ziaren ryżu (Rice Krispies),
kulek (Miel Pops).
III etap – wytłaczanie: masa jest następnie wtłaczana do form
w wysokiej temperaturze, aby nadać
produktowi docelowy atrakcyjny kształt.
IV etap – glazurowanie i suplementacja:
na tym etapie płatki mogą zostać kolejny raz spryskane cukrem w procesie
glazurowania lub pokryte czekoladą. Mogą być spryskiwane także
specjalnym roztworem, by wzbogacić płatki o witaminy i minerały.
Po zapakowaniu przechowuje się je na półkach przez kilka miesięcy… a to
przede wszystkim dzięki zawartości cukru, doskonałego konserwantu.
Nawet bez dosładzania - węglowodany rafinowane, jakie stanowią podstawowy
składnik płatków, rozkładają się na cukry z chwilą dotarcia do
żołądka.
Cukier odpowiada za ogólną nadwagę, niekontrolowany apetyt, otyłość, cukrzycę
typu 2, choroby serca i naczyń, nowotwory.
To jeden z najpoważniejszych problemów współczesnej diety - patrz:
Rafinowany cukier,
Gorzka prawda o cukrze ,
Niebezpieczna fruktoza, ...
W związku z tym płatków śniadaniowych absolutnie
nie można zaliczyć do zdrowej żywności, w tym także tych sprzedawanych jako
żywność „ekologiczna” czy tradycyjna. To nie jest "dobry początek
dnia" jak głosi reklama.
Ale na tym sprawa się nie kończy. Mamy zalew batoników i herbatników "ekologicznych"
na bazie płatków, z dosładzanymi zbożami - "dobrymi na głód" lub podniesienie
energii.
Owszem to zastrzyk szybkiej energii, uderzenie insulinowe - mały efekt na dłużej
a sporo szkód. Zwłaszcza dla dzieci.
Bo grupą docelową dla
płatków śniadaniowych są przede wszystkim dzieci.
Okrutne jest to, że sprzedawcy płatków śniadaniowych to
specjaliści od marketingu adresowanego do dzieci.
Dzieci mogą je sobie przygotować same (bez gotowania).
Płatki pływają w mleku. (a faktycznie w tzw. mleku
- zobacz:
Pij mleko... ).
Łatwo je zjeść łyżką. Chrupią w zębach, dostarczając
przyjemnych wrażeń.
Wielokolorowe opakowania pokryte są rysunkami zabawnych lub bajkowych postaci. Bywają też
dodawane komiksy do poczytania i zabawki do zbierania.
Producenci płatków umieszczają na opakowaniach także informacje mające na
celu uśpienie czujności rodziców: „O wysokiej zawartości błonnika, witamin i
żelaza, mniej niż 5% tłuszczu”, „Program odchudzający”, „Produkt razowy” itp..
Tylko, że bez względu na to, jakie witaminy doda producent (zazwyczaj
syntetyczne), to nie wystarczy, by zrównoważyć destrukcyjne działanie dodatków
cukru.
Badania i zwykłe obserwacje zakupów i zachowań ludzi wykazują, że konsumenci traktują te informacje poważnie.
W rzeczywistości potrzebujemy raczej źródła powoli i równomiernie uwalnianej
energii, aby nasycić się na dłużej.
Dlaczego niektóre płatki mogą być jeszcze niekorzystne? Ze względu na
gluten. Płatki to produkt zbożowy, a to rodzi różne
implikacje - nie tylko dlatego że mąka po spożyciu zmienia się w cukry (w
uproszczeniu) - poczytaj o chlebie i zbożach. Obecnie
mozna znaleźć płatki bezglutenowe, ale trzeba zwrócić uwagę na wymienione inne
zagrożenia.
Powiem więcej: biznes spożywczy nader często bez pardonu nas oszukuje,
podobnie jak farmaceutyczny - Uwaga żywność,
Fałszerze jedzenia,
Kłamliwe reklamy leków, ...
Jeśli już
naprawdę musisz kupić płatki zbożowe, oto parę rad, jak wybrać najmniej niezdrowe.
Uważnie przyjrzyj się liście składników na opakowaniu pod kątem cukru, który
może występować na kilku pozycjach pod różnymi nazwami: syrop fruktozowo-glukozowy, sacharoza itp. Nie kupuj tych
produktów, które
zawierają ponad 5 g cukru w porcji.
Małych głodów unikniesz, dodając do swoich płatków śniadaniowych białko, np.
orzechy. Mleko zastąp jogurtem typu greckiego, żeby zwiększyć ilość białka.
Jeśli jesteś gotów rozstać się z omawianymi gotowymi płatkami śniadaniowymi, oto
wskazówki, jak
łagodnie przejść do sycącego i zdrowego
śniadania.
Zacznij od zastąpienia płatków pszennych, kukurydzianych oraz ryżowych płatkami owsianymi, które jadają na śniadanie
górale (pod warunkiem czystego owsa, mają mniej
aweniny, lepsze są także z gryki, prosa, quinoa, cieciorki
i niemodyfikowanej soi).
Płatki owsiane można kupić dość łatwo.
Na początek możesz je zjeść w postaci ugotowanej na mleku
owsianki, a po
kilku dniach spróbuj odstawić mleko i gotować płatki w wodzie – różnica nie jest
zbyt wielka smakowo, a ze względu na wspomniane pseudomleko - będzie zdrowiej.
Możesz je także jeść w postaci muesli, na surowo, z jogurtem.
Ewentualnie osłodzić miodem, ale spróbuj dodać do nich orzechy, świeże
pokrojone owoce, owoce suszone – są pyszne.
Kiedy już się przyzwyczaisz, zastąp część płatków owsianych ziarnami
jedzonymi na surowo. Mnóstwo jest tego. Wiele z nich ma wysoką zawartość białka,
kwasów tłuszczowych omega-3, witamin i przeciwutleniaczy. Wypróbuj siemię
lniane, chia (zmniejsza łaknienie), pestki dyni, mak itp. Jeszcze zdrowiej
będzie gdy nasiona przedtem będą namoczone.
Następnie jedz płatki naprzemiennie z połówką awokado z oliwą z oliwek,
jajkiem na miękko czy jajkiem sadzonym z cebulką, pomidorami, pieczarkami,
papryką.
Po takiej zmianie będziesz zaskoczony, ile masz energii przez cały dzień. Nie
będziesz tęsknił za płatkami śniadaniowymi.
Opr. L.K.
PS.
1. powiedz o
www.LepszeZdrowie.info innym...
2 .Aha, sprawdź, proszę, co się kryje pod ikonkami (bannerami) na prawym marginesie.
|