Startowa
Do nadrzędnej
Nowości
English
Komunikaty
Pro
Inne
English articles
O nas
Współpraca
Linki
Polecamy
Ściągnij sobie
Zastrzeżenie

Zmartwiona kobieta

Zamach na kobiety

Tytuł może sugerować wiele spraw.

Wiemy że kobiety są prześladowane lub traktowane co najmniej nierównoprawnie z mężczyznami w wielu krajach, zwłaszcza w kulturach bliskiego dalekiego Wschodu. Zarówno wg tamtejszego prawa jak i obyczaju. O linczach i zabójstwach.
O nierównym dostępie do oświaty i praw politycznych.
Wiemy o nierównościach ekonomicznych, płacowych, molestowaniu i wykorzystywaniu seksualnym, gwałtach - głośno o tym już i w Europie za sprawą ekscesów imigrantów, chociaż te zjawiska występowały i wcześniej.
O zaniku dawnego etosu rycerskiego z jego szacunkiem do kobiety, o rugowaniu z kultury tego, co przydawało kobietom taką pozycję, w tym zacieraniu różnic płci - nawet w modzie. O gender i propagowaniu różnych dziwacznych, nienaturalnych postaw związanych z płcią i związków, które z tego wynikają.
O deprecjacji macierzyństwa i roli kobiet w wychowaniu dzieci na rzecz ich "upaństwowienia".
O aborcjach, podejmowanych pochopnie pod naciskiem społecznym lub przy niesłusznej diagnozie zagrożeń życia.
Zapewne same kobiety wymieniłyby jeszcze inne zjawiska, ale tutaj będzie nie o tym.

Będzie o innym zjawisku, o tyle groźnym, że dotyka masowo samego życia kobiet, ich zdrowia i przyrodzonych funkcji biologicznych. A to pośrednio zagraża w ogóle przetrwaniu ludzkości.
Mocne stwierdzenie, które chociażby w zarysie uzasadnimy.

Na to zjawisko składa się parę czynników, które uderzają też w dzieci i ludzi w ogóle.
Chodzi o czynniki powodujące depopulację.

Najpierw zajmijmy się samą depopulacją w kontekście społecznym, bo to ważne (przepraszam kobiety za tę większą dygresję). Postępuje ona głownie w krajach "rozwiniętych", jakby na przekór temu, że tam jest nominalnie najlepiej rozwinięta służba zdrowia.  Natomiast, przykładowo,  w Nigerii w minionym okresie 80 lat liczba mieszkańców z 48 milionów wzrosła do 160 milionów.
Już sam ten fakt daje do myślenia...

Przypatrzmy się raczej sprawom nam bliższym, tj. sytuacją w Polsce, która jest jednak pochodną pewnych zjawisk globalnych.
Poniższe rozważania są oparte na paru poprzednich artykułach z naszego serwisu oraz na kilku źródłach z Internetu, zwłaszcza za doktorem n.m. Jerzym Jaśkowskim, 
źródła podane w treści tego artykułu i na jego końcu (w przypadku starszych artykułów dane mogą się trochę różnić od dzisiejszych) .

Po wojnie było nas 24 miliony. Zawierucha wojenna i mordy komunistyczne pozbawiły nas prawie 13 milionów współobywateli. Wg prognoz demograficznych, koło roku 2000 mieliśmy osiągnąć liczbę 55 – 60 milionów obywateli. Jak natomiast donosi GUS, mamy zaledwie niewiele więcej aniżeli 37 milionów (z nowszą emigracją), chociaż w 1974 roku osiągnęliśmy już 40 milionów. Za E. Gierka, wprowadzono przymus kolejnej szczepionki, tym razem przeciwko odrze, w 1975 roku, pomimo oporu większości pediatrów. Podobnie prof. Kostrzewski z PZH, działając jako ekspert WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), przywiózł przymus szczepień dzieci na różyczkę i świnkę. O tym, co mają szczepienia do depopulacji piszemy dalej. To była ta pomoc „brana” z Zachodu, te pożyczki, a naprawdę początek realizacji wniosków z Raportu Klubu Rzymskiego z 1970 roku (wg instrukcji CIA). W raporcie tym założono, że Polska będzie zapleczem siły roboczej dla Zachodu, o liczebności 15 300 000 ludzi. Tymczasem w okresie 80 lat liczebność populacji Niemiec wzrosła z ok. 40 milionów po wojnie do 90 milionów. Nie leżymy daleko od siebie - to może wskazywać, że Polska stała się "terenem specjalnym".

Dzietność kobiet w Polsce spadła do katastrofalnego poziomu, nie zapewniającego prostej reprodukcji. Wg oficjalnych danych, zajmujemy 33 miejsce w dzietności kobiet w Europie. Statystycznie, 3-4 pokolenia i nikogo nie będzie na obecnym terenie, kto mógłby powiedzieć, że to ziemie jego przodków.

Pomimo upływu prawie 40 lat nie zrobiono praktycznie nic w celu zapobieżenia dalszemu spadkowi.
Wyraźnie widać, że
mniejsze miasta się wyludniają.
Wyjazdy te (za granicę) mają podłoże głownie ekonomiczne i z punktu widzenia dzietności mają tylko to znaczenie, że zmalała ilość kobiet w kraju, a zatem i skumulowany potencjał reprodukcyjny w liczbach bezwzględnych.
Ilość ludności, nie licząc napływowej,  zawsze spada gdy małżeństwa lub partnerzy mają mniej niż dwoje dzieci, co i tak może nie wystarczać, jeśli przyjmie się dokładniejsze definicje. Otóż wskaźnik netto
reprodukcji definiowany jako liczba córek przypadających na kobietę, z wyeliminowaniem córek, które — jak wynika z aktualnych tablic trwania życia — nie dożyją do wieku swoich matek. Współczynnik ten wyraża stopień zastępowania pokoleń matek przez córki.
Wskaźnik brutto to średnia liczba córek urodzonych przeciętnie przez kobietę przy założeniu, że kobieta będąc w wieku rozrodczym (15-49) rodzić będzie z częstotliwością jaką charakteryzują się wszystkie kobiety rodzące w roku, dla którego oblicza się współczynnik. Jak widzimy, te warunki nie zawsze są spełnione, a jeśli w parze rodziców urodzą się np. dwaj synowie, to wzrost populacji w dalszej perspektywie może
być jeszcze mniejszy. Trzeba też  wziąć pod uwagę starzenie się społeczeństwa (mniejszy udział ludności w puli reprodukcyjnej) a w tej grupie zwiększenie się zgonów.

Przy obecnych wskaźnikach nawet program 500+ i inne podobne prorodzinne zabiegi nie prędko, jeśli w ogóle, ten wskaźnik podniosą do poziomu gwarantującego zastępowalność pokoleń a potem wzrost ludności.
Mam wrażenie, że ten
rządowy kroczek w przód (jeśli uważać go za demograficzny) idzie w parze z dużym krokiem wstecz, co jeszcze bardziej pogarsza sytuację - o czym nieco dalej.
Zjawisko wyludnienia ma znaczące konsekwencje społeczne i polityczne. To osobny temat, ale w dłuższej perspektywie w skrócie można wymienić zagrożenie dla naszej gospodarki (już w pewnych branżach nie ma ludzi do pracy), napływ emigrantów, co do których wiadomo, że mają wysoki współczynnik reprodukcji, co spowoduje zmianę naszej struktury demograficznej i możliwe stopniowe wynaradawianie. Imigranci po pewnym czasie, a zwłaszcza w drugim pokoleniu, uzyskują pełnię praw obywatelskich
, aspirują do władz i wpływu na kształt państwa, co będzie powodowało takie zjawiska, jakie obserwujemy na zachodzie Europy. Oznacza to potencjalnie zmianę naszej kultury. Oraz potencjalnie wpływ polityczny ze strony ich rodzimych krajów, religii i powiązań z różnymi siłami, których możemy dziś nie identyfikować.

Wracam do zasadniczego tematu.

Jakie są więc przyczyny spadku dzietności kobiet?
Biologiczne, nie tylko zdrowotne w potocznym rozumieniu. Wymieńmy niektóre.

Stany zapalne dróg rodnych młodych kobiet.

Ironią losu jest to, że same go sobie nieświadomie wywołują. Wmówiono (kto i dlaczego - o tym też będzie) im, że obcisłe spodnie są cool. Więc każda chodzi w takich portkach wrzynających się w krocze. Oczywiście nosić podpasek normalnych nie można, trzeba ze skrzydełkami, inne są zbyt „widoczne”.
Szukanie przyczyn częstych zapaleń dróg moczowych u kobiet pokazało po latach, że główną przyczyną są właśnie podpaski, te prasowane i bielone chlorem. Wystarczy włożyć taką podpaskę do słoja z ciepłą wodą około 40
st. C i przez 15 -25 minut poruszać co jakiś czas. Woda stanie się mleczna, co dowodzi, że małe sztuczne igiełki wydostają się na zewnątrz. Oczywiście wbijają się one w śluzówkę warg sromowych. A tam zawsze jest ciepło, mokro i w dodatku następuje w czasie chodzenia tarcie. Wniknięcie tych igiełek otwiera wrota dla bakterii i wirusów.
W celu bielenia podpasek używa się chloru, jednego z najbardziej reaktywnych pierwiastków. Bielizna czyszczona chlorowcowymi wybielaczami ulega zniszczeniu po kilku – kilkunastu praniach. W podobny sposób ulega zniszczeniu śluzówka.
Ale to nie wszystko w sprawie bielizny. Uniwersytet w La Plata w Argentynie przeprowadzał badania zawartości glifosatu w bawełnie GMO. Okazuje się, że 95% bawełny na rynku to bawełna GMO. Wszelkiej maści tamponiki, waciki, wyroby kobiecych produktów kosmetycznych, chusteczki dla niemowląt, są niestety z bawełny GMO. Okazało się też, że aż 85% tej bawełny zawierało glifosat. Mało tego, w 62% próbek takiej bawełny znaleziono metabolity tego związku, tj. kwas aminometylofosforowy. Kwas ten jest potencjalnie 1000 razy bardziej toksyczny od glifosatu. Wyniki tego badania mają bardzo poważne konsekwencje. Jak powiedział dr Vazquez Medardo Avil, pediatra z Argentyny:
„Podczas korzystania z bawełny lub gazy w leczeniu ran lub do higieny osobistej, w rzeczywistości używasz produktów skażonych substancjami rakotwórczymi”.

Ludzie często stosują opatrunki bawełniane na krwawiące rany, kobiety w czasie okresu, w pobliżu, czy wręcz na śluzówki narządów płciowych. Prawdopodobnie żadna z tych osób nie pomyśli, że właśnie wprowadza do swojego organizmu substancje rakotwórcze.
Praktycznie cała bawełna jest GMO (genetycznie modyfikowana). Tylko w USA powierzchnia upraw bawełny GMO wzrosła z 10% w roku 2001, aż do 91% w 2014. Argentyna, czy Brazylia, są „zalane GMO”. Do obsłużenia tej wielkości areału zużyto ponad 1 300 000 000 kg Randapu. Ponad miliard trzysta tysięcy kilogramów w 2012 roku.

Jeśli nie wiesz nic o GMO, to tytułem wstępu zerknij na artykuły GMO i Monsanto, Polityka głodu i cierpień. Pierwszy ukazuje dokładnie metody manipulacji jakie stosują producenci żywności GMO i upraw genetycznie modyfikowanych. Drugi wyjaśnia m.in. mechanizmy  działania GMO.
GMO wprowadza się głównie po to, by móc stosować herbicydy. Chodzi o plan biznesowy wg takiego (w uproszczeniu!) schematu: Producent przez zmonopolizowanie (dzięki patentowi) rynku  zmodyfikowanych ziaren "tworzy" rośliny tak zaprojektowane, aby wytrzymywały duże dawki środków ochrony roślin, w rodzaju Glifosatu, a chwasty były niszczone. Bez tego ziarna, którego zakup jest obowiązkowy nawet pod karą, stare, własne odmiany ziaren i roślin nie mają większych szans, bo herbicydy i tak się stosuje. Zarobek jest więc podwójny - na ziarnach siewnych i na pestycydach (herbicydach).

Robię teraz kolejną ważną, większą dygresję - na temat herbicydów.

Badania naukowe wykazały, że ten herbicyd, tj. głownie GLIFOSAT, znany pod nazwą handlową w Polsce jako RANDAP (a ostatnio pod wieloma innymi "niewinnymi" nazwami dla zmylenia), swobodnie przechodzi do krwi kobiet w ciąży. Badania wykryły go u 93 % kobiet w ciąży i w 80 % przypadków krwi pępowinowej.
Jak stwierdzili niemieccy naukowcy, każda próbka moczu, pobrana od mieszkańca Berlina, jest skażona glifosatem, w ilości około 2000 % powyżej dopuszczalnej normy zawartości tego herbicydu w wodzie. W organizmie człowieka nie powinno go być w ogóle. Norma jest “0”. Okazuje się, że to świństwo wchodzi do roślin i ludzie oraz zwierzęta, zjadając rośliny, wchłaniają herbicyd. Według tych niemieckich badań:
„Glifosat wszedł do populacji ludzkiej w ciągu ostatnich 10 lat w związku ze zwiększeniem jego obecności w żywności, mięsie, mleku, warzywach i owocach oraz ziarnie. Glifosat znajdując się w genetycznie modyfikowanej soi, wchodzi do łańcucha pokarmowego zwierząt i ludzi, jako jeden z większych czynników ryzyka.”
Badania wykazały, że glifosat działa poprzez hamowanie enzymu zwanego syntazą EPSP, który jest niezbędny do wzrostu roślin. Powoduje wady wrodzone u żab i zarodków kurzych, w stężeniach znacznie niższych, aniżeli te stosowane w rolnictwie. Wady te, to głownie deformacje czaszki, zahamowanie rozwoju mózgu, uszkodzenia rdzenia kręgowego.
Roundap uszkadza mózg. Roundap powoduje nie tylko uszkodzenia nerek, powoduje raka, czy dolegliwości bólowe, ale także choroby skórne i psychiczne. Nawet Międzynarodowa Agencja Badan nad Rakiem ONZ opublikowała raport już w 2011 roku, w którym Roundap jest uznanym za środek prawdopodobnie rakotwórczym.
Dlaczego firmy chemiczne tak łatwo obchodzą przepisy, lub wręcz je tworzą? Wyjaśnia to kilka artykułów. W Global Research 23 maja 2015 ukazał się artykuł „Nauka zwróciła się ku ciemności” A. Walia. Autor przytacza wypowiedź dr Richarda Horona, redaktora naczelnego znanego czasopisma medycznego Lancet:
„Wiele z opublikowanych badań nie jest najbardziej wiarygodnych, jeżeli w ogóle nie są fałszywe” (patrz nasze artykuły Wiarygodność prac naukowych oraz Jeszcze o EBM).
Z niewiadomych bliżej powodów urzędnicy Unii Europejskiej ustalili dopuszczalne normy skażenia tym herbicydem na poziomie 20 mg/kg. Ale w roślinach i produktach paszowych stwierdza się stężenie 17 mg/kg, czyli bliskie wartości granicznej. Zmiany u badanych zwierząt występowały przy stężeniach 10 razy mniejszych, tj. około 2 mg/kg. Jak wykazały to badania z 2009 roku, nawet rozcieńczenie Randapu 100 000 razy powodowało śmierć ludzkich komórek w ciągu 24 godzin.
Randap w przewodzie pokarmowym niszczy naturalną florę bakteryjną. Jakie są konsekwencje takiego trucia?
Stwierdzono, że RANDAP może powodować zaburzenia hormonalne, uszkodzenia DNA, zaburzenia rozwojowe płodów, jest neurotoksyczny, może powodować raka.
Ale jego producent, Monsanto, tylko w ciągu 3 kwartałów zarobił niemal miliard dolarów.
W maleńkiej Sri Lance jest już ponad 400 000 chorych i duża ilość zgonów jest przypisywana chemikaliom Monsanto. Udowodniono, że choroby nerek są o 500% częstsze w krajach, w których stosuje się ROUNDAP – GLIFOSAT.
Randap niszczy więc także prawidłowa florę bakteryjną przewodu pokarmowego, a to jest nasze zdrowie, odporność itd.
Dlaczego więc wszelkiej maści instytucje rządowe ukrywają ten fakt? Przecież ani Główny Inspektor Sanitarny, ani Minister Ochrony Środowiska, ani Minister Zdrowia, nigdy nie zajmowali się specjalnie zawartością toksyn w żywności, i to toksyn ze środków już nie dopuszczanych w innych krajach. Jak widzimy na podstawie analizy środków masowej dezinformacji, urzędnicy w tych instytucjach zajmują się tylko handlem szczepionkami.
Sam możesz sprawdzić na stronie PZH – zwanego po 1990 roku Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego, tak jak w USA, nie ma żadnych danych o skażeniu żywności, środkach owadobójczych, czy pestycydach, są tylko informacje o szczepionkach. Wg symptomów z różnych stron - Polska jest tylko państwem formalnie istniejącym, więc GIS jest zajęty sprzedażą szczepionek, a nie ochroną społeczeństwa (o szczepieniach piszemy dalej).

Na czym polega problem z żywnością GMO? Glifosat w niej zawarty został uznany za potencjalnie rakotwórczy ale i toksyczny pod wieloma względami. Widzimy często rolników, jak spryskują pola 18 metrowymi spryskiwaczami, a za nimi ciągnie się mgła. To właśnie spryskiwanie Randapem. Przy nawrocie rolnik wjeżdża w taką chmurę i wdycha to świństwo. Po około 10 latach ma albo nowotwór przewodu pokarmowego albo niewydolność nerek. Miałem takich chorych (dr J. Jaśkowski). Dlatego takie kraje jak Sri Lanka, Argentyna, Francja, czy Holandia, zabroniły stosowania tego preparatu.
Rośliny GMO, takie jak kukurydza, soja, czy bawełna, nazywane są Bt. Nazwa bierze się stąd, że zawierają geny na bazie białka z toksyny CRY z bakterii Bacillus thuringensis. Twórcy tego systemu uważają, że każda z odmian CRY jest specyficzna dla owadów i bezpieczna dla człowieka. Ale brak jakichkolwiek prac udowadniających to. Problem polega na tym, że Bacillus Thuringensis jest podobny do bakterii wąglika Bacillus antracis.
Innym problemem jest to, że środki owadobójcze Bt wykazują podobieństwo strukturalne do rycyny. Rycyna jest niebezpieczną trucizną roślinną, użytą na przykład do zamordowania pisarza bułgarskiego Georgii Markowa w 1978 roku.
Dodatkowo niebezpieczeństwo pogłębia fakt, że mechanizm działania białek Bt nie jest zrozumiały. Jako ciekawostkę podam, że seler i truskawki mają najwyższy poziom pestycydów.
Narodowy Instytut Nauki Zdrowia Środowiskowego łączy pestycydy z toksycznością dla układu nerwowego, z nowotworami, zaburzeniami hormonalnymi, deficytem IQ i innymi problemami zdrowotnymi, na przykład ze zmianami skórnymi.

Antydepresanty

Dlaczego kobiety używają dwa razy więcej środków antydepresyjnych, aniżeli mężczyźni?
Judy Holand, psychiatra z Nowego Jorku stwierdza, że jedna na 4 kobiety przyjmuje stale, bądź okazyjnie, środki antydepresyjne, uspokajające.
Jeżeli kobiety zostały zmuszone przez działania opracowane w MK-ultra do pożądanego zachowania, czyli stworzenia Robotów Biologicznych, odmiennych od naturalnego stanu rzeczy, tj. matki – opiekunki, a w dodatku są przewlekle zatruwane są chemikaliami, uszkadzającymi zarówno centralny układ nerwowy, jak i gruczoły dokrewne, to trudno się dziwić, że reagują emocjonalnie, nieadekwatnie do sytuacji.
Do tego dokładają się stresy związane z układem hormonalnym, zaburzeniami miesiączkowania, obowiązkami domowymi w połączeniu z ambicjami zawodowymi...
Proszę zauważyć, że żaden psychiatra ani psycholog nie zlecają nigdy przeprowadzenia podstawowych badań toksykologicznych. Nawet tak prostego badania, jak określenie poziomu witaminy D-3, czy A, nie przeprowadza się, chociaż każdy przeciętny lekarz wie, że w naszym klimacie istnieje permanentny niedobór tych witamin. A to ma wpływ na pracę układu nerwowego.
Wiadomo także, że niedobór tych witamina bezpośrednio związany jest z depresją i stanami patologicznymi, ponieważ witamina D-3 jest tak naprawdę hormonem uczynniającym około 3000 genów, czyli 10% naszego stanu.
Zamiast więc chodzić do psychiatry, należy wykonać badania toksykologiczne, a przede wszystkim: nie truć się.
To dotyczy także mężczyzn, ale w omawianym aspekcie dotyka zwłaszcza kobiet.

Kosmetyki

Kobiety są głównym użytkownikiem produktów przemysłu kosmetycznego. Prawie każda stosuje makijaż, różne kremy, dezodoranty, pachnidła, lakiery do włosów, paznokci itd. itd.
Są to w większości substancje chemiczne, nienaturalne dla skóry, mimo że mają coraz częściej - bardziej hasłowo niż w znaczących ilościach swej receptury, składniki naturalne. Produkowane masowo tj. przemysłowo, oprócz nielicznych, "rzemieślniczych" mikstur, które trudniej dostać i które są droższe.
Zbytnie pokrywanie skóry kremami utrudnia oddychanie skórne, a tymi na opalanie - blokuje niezastąpioną zdolność produkowania naturalnej witaminy D.
Nie będę rozwijał tego tematu, wspomnę tylko, że część dezodorantów zawiera neurotoksyczne aluminium, a te dezodoranty, które blokują perspirację gruczołów potnych są szczególnie szkodliwe, ponieważ uniemożliwiają w ten sposób naturalne wydalanie produktów metabolizmu, z toksynami włącznie, zatrzymując je w organizmie.
Zaleca się też ostrożność w stosowaniu past do zębów z fluorem.
Przy okazji ciekawostka: Czy mycie jest zdrowe?

Szczepienia

To kolejny ważny czynnik depopulacyjny, bo szczepionki stosowane obecnie są groźne dla zdrowia i życia w ogóle. O tym oficjalnie nic się nie mówi. Ten szeroki temat jest wielokrotnie poruszany przez cytowanego tu dra J. Jaśkowskiego w jego książkach, artykułach i pogadankach. Także na naszej stronie - gdy wpiszesz w lokalną wyszukiwarkę "szczepienia" i szczepionki" znajdziesz co najmniej kilkanaście odniesień w tytułach artykułów i kilkaset w treściach.

Zawężając - jak to się ma do zdrowia kobiet i depopulacji?

Zobaczmy krótki fragment z prezentacji i artykułu dra Jaśkowskiego z cyklu Państwo istnieje formalnie, odc. 157 (już dość stary, więc pewne dane statystyczne wyglądają dziś gorzej) dotyczący szczepień dzieci i kobiet:

...Już wcześniej zaczęto maluchom wciskać szczepionkę przeciwko tężcowi. Przy najmniejszym skaleczeniu podawano zastrzyk surowicy. Wówczas tego nie wiedzieliśmy, ale obecnie wiadomo, że do szczepionki DePeTe podawano przeciwciała przeciwko HCG, w przypadku kobiet powodujące samoistne poronienia.

Efekty były „świetne”. Badania wykonywane w AMG w tamtych latach udowodniły, że robi się prawdziwa epidemia tych samoistnych poronień. Forsowana ustawa o dowolności skrobanek nie przeszła. Nawet „komuniści” nie chcieli przeprowadzać tak drastycznej depopulacji ludności.

Jednakże skutki przymusu szczepień dały znać o sobie zaraz po tej ustawce wykonanej przez WSI, zwanej Okrągłym Stołem. Opisałem to w 1992 roku z śp. płk M. Rajskim – „W Rękawiczkach”.

Udostępniony raport demograficzny w czasie obrad wskazywał, że przyrost naturalny w miastach jest już zerowy, tylko wieś powodowała utrzymanie populacji na tym samym poziomie. O wzroście liczby mieszkańców do planowanych 60 milionów mogliśmy pomarzyć. Obecnie przy 38 milionach ludności rodzi się tylko około 300 000 noworodków.

Wzrost liczby szczepionek z 3 do 12 i więcej, był jedną z głównych przyczyn zmniejszenia przyrostu naturalnego. Bezpośrednią przyczyną było wprowadzenie do składu szczepionek takich środków poronnych, jak przeciwciała anty HCG, które wykryto w szczepionkach DePeTe, w badaniach przeprowadzonych na zlecenie PT Biskupów w Kenii, oraz włączenie środka zwanego Polisorbat 20 i Polisorbat 80.

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18863&Itemid=119
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/pytania-na-ktore-pediatrzy-nie-odpowiadaja-dr-jerzy-jaskowski-2015-02
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/dr-jerzy-jaskowski-oglupianie-polakow-trwa-rotawirusy-2016-08.

----------

Obecnie chodzi głównie o szczepienia dziewcząt przeciwko tzw. HPV - rakowi szyjki macicy (brodawczak) - na siłę promowane a wręcz wmuszane w Polsce.
Sprawa jest tak poważna i bulwersująca, że podam szerzej przynajmniej parę faktów dla zobrazowania problemu.

Szczepionka przeciw HPV  jest szczepionką o najmniej sprawdzonym stopniu jej bezpieczeństwa.
Jak wiadomo liczba powikłań po szczepionkach typowych dla dzieci w wieku szkolnym jest bardzo duża i to właśnie stanowi punkt ciężkości oporu społecznego przeciw stosowaniu szczepionek.
Jeden z naukowców z Milford Molecular Laboratory w Connecticut (USA) wykazał, że liczba powikłań po szczepionce przeciw HPV jest 5 do 20 razy wyższa niż po innych szczepionkach podawanych dzieciom w wieku szkolnym.
Wiadomo też, że NIE WSZYSTKIE przypadki są zgłaszane!

Skutki uboczne są tragiczne. Na przykład  (tylko przykład... ):
https://www.youtube.com/watch?v=t5GquxhjDRY  (i podobne na YT).

Przy czym ... nie ma ŻADNEGO DOWODU jeszcze na to, że ta szczepionka jest skuteczna!
Mało tego… rodzice nie zdają sobie sprawy z tego, że w pewnych warunkach, taka szczepionka może powodować WZROST ryzyka, zachorowania na raka szyjki macicy (wzrost ryzyka o ponad 44% !!). Najciekawsze jest to, że ta informacja pochodzi od samego producenta tej szczepionki.
W okresie od 01.06.2016 (do momentu publikacji badań) był
y 12 424 zgłoszenia POWAŻNYCH skutków ubocznych po zastosowaniu tej szczepionki, łącznie z 32 przypadkami śmiertelnymi. Dziewczynki te, (średnia wieku 18 lat) zmarły w okresie od dwóch (!!) do 405 dni po podaniu im szczepionki.
W okresie pomiędzy maj 2009 i wrzesień 2010, zgłoszono 16 następnych przypadków śmiertelnych.
W tym samym czasie zgłoszono 789 przypadków bardzo poważnych skutków ubocznych, łącznie z 213 przypadkami CAŁKOWITEJ NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI i 25 przypadkami Guillain-Barre (gorzej niż SM).
Pomiędzy wrześniem 2010 i wrześniem 2011 zgłoszono następne 26 przypadków śmierci po podaniu tej szczepionki.
Do maja 2013 w systemie VAERS otrzymano 29 686 zgłoszeń dotyczących bardzo poważnych skutków ubocznych, które wystąpiły po podaniu tej szczepionki łącznie ze 136 przypadkami śmierci, 922 przypadkami całkowitej niesprawności i 550 przypadkami skutków ubocznych, które w sposób bezpośredni zagrażały życiu tych dziewczynek.

(Źródło : MedAlerts.org. HPV vaccine adverse event report to VAERS as of May 13, 2013).

Japonia już zrezygnowała ze stosowania tej szczepionki ze względu na skutki uboczne. Niemcy bardzo przed nią przestrzegają, inne kraje też.

Wracamy do  artykułu dra Jaśkowskiego z cyklu Państwo istnieje formalnie, odc. 157  - oto parę obszerniejszych  fragmentów pokazujący przy okazji cały mechanizm działania propagandy szczepionkowej. To ważne by pokazać horror tej sytuacji.

... Obecnie nastąpił wzrost nacisków na lokalne samorządy, w celu wprowadzenia przymusu szczepień szczepionką, zwaną w zależności od producenta, Gardasil – Siligard – Cervical. Pierwsze ogłupianie samorządów zrobił nie kto inny, ale  zespół „popychaczy” szczepionkowych, zrzeszonych w Towarzystwie WAKCYNOLOGICZNYM. Konferencje były zawsze finansowane przez firmy produkujące szczepionki. I jeszcze się tym chwalili. Już 3 lata temu na konferencjach „naukawych” tego Towarzystwa organizowano specjalne sesje dla radnych, samorządowców i pielęgniarek.
Pod fałszywym hasłem zapobiegania rakowi przeprowadzano praktyczną operację prania mózgów tym, nie ukrywajmy, zupełnie nieprzygotowanym do takich akcji ludziom.
Dlaczego hasło, że szczepionka ta zapobiega rakowi szyjki macicy jest fałszywe?
Z bardzo prostego powodu. Szczepionkę wprowadzono na rynek w 2006/7 roku. Szczepiono 16-letnie dziewczynki. Rak występuje najczęściej koło 40 – 50 roku życia. Czyli musimy poczekać co najmniej 30 lat w celu uzyskania odpowiedzi, czy szczepionka działa, czy nie.
Po pierwsze, problem polega na tym, że dziewczęta w szkołach szczepi się bez dokumentacji. Czyli, że chodzi o masową depopulację, bez dowodów!
Po drugie, wydano rozporządzenie, że dokumentację należy, o ile ona istnieje w ogóle, przechowywać tylko koło 10 lat.
Po trzecie, brak całkowity systemu monitoringu szczepionych dzieci.
Po czwarte, obniżono wiek szczepionych do najpierw 12 roku życia, a potem do 8 roku życia.
Po piąte, dziewczynki w tym wieku nie posiadają rozwiniętych narządów płciowych, a więc w trakcie ich rozwoju uszkadza się je. Zostało to udowodnione.
Po szóste, zaczęto także szczepić chłopców, rzekomo jako nosicieli wirusa. Problem polega na tym, że wirus przenosi się także w ślinie i już noworodek pocałunkami może zostać zakażony. Szczepienie dziecka zainfekowanego przyspiesza rozwój raka. Przed szczepieniem żadnych badań się nie wykonuje.
Po siódme, 95% wirusa ginie samoistnie w okresie 6 miesięcy.

http://www.polishclub.org/2016/09/21/dr-jerzy-jaskowski-wakcynolodzy-konfabuluja-dla-zysku-depopulacji/
http://www.polishclub.org/2016/08/25/dr-jerzy-jaskowski-glowne-falszerstwa-wakcynologow-fikcyjne-pojecia/

Czyli dzięki umiejętnej dezinformacji opartej na programie CIA, zwanym „MK -ultra”, w powiązaniu z programem „Drozd”, otumaniano mniej wartościowy ludek [St. Michalkiewicz], zamieszkujący pomiędzy Odrą i obecnie Bugiem.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=14597&Itemid=119

W oryginalnej pracy natomiast znajduje się podsumowanie: ”Mimo, że HPV jest znajdowany w raku szyjki macicy, nie jest to wystarczający powód potwierdzający. Tak więc inne kofaktory są niezbędne do progresji z szyjki macicy HPV na raka. Długotrwałe stosowanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych ma bardzo wysoki stopień prawdopodobieństwa w tej przemianie. Palenie tytoniu i jednoczesne zakażenie wirusem HIV zostały określone jako czynniki znacząco wpływające na powstanie raka; jednoczesne zakażenie wirusem Chlamydia trachomatis (CT) oraz wirus opryszczki zwykłej typu 2 (HSV-2), immunosupresja, a nawet niektóre braki dietetyczne, są prawdopodobne odpowiedzialne za raka. Czynniki genetyczne i immunologiczne gospodarza i wirusowe czynniki inne niż warianty typu wiremii i integracji wirusowej, mogą być ważne, ale nie zostały zidentyfikowane.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0264410X06005913
http://vistafit.manifo.com/dr-jerzy-jaskowski-–-kongres-wakcynologow-czesc-i

Już po pierwszym roku sprzedaży Gardasilu w 2006 roku zanotowano ponad 1600 raportów o powikłaniach, z tego 371 zanotowano jako poważne, a na 42 przypadki zaszczepienia kobiet w ciąży, aż u 18 wystąpiło poronienie, lub wady płodu.
Centrum Informacji o Szczepieniach zanotowało: 
5 zgonów dziewcząt, 
31 raportów uznanych za zagrażające życiu, 
1385 przypadków wymagało ostrej interwencji lekarskiej 
w sumie zanotowano 2207 efektów niepożądanych.
 
New England Journal of Medicine doniósł, że Gardasil może być bardziej niebezpieczny, aniżeli można przypuszczać. Były to prorocze słowa, o czym dalej.
To fakt, że już w 2009 roku firma Merck zaczęła “kombinować” z możliwością szczepienia chłopców. Wbrew temu, co  obecnie twierdzi sekta szczepionkarska, było to spowodowane nie korzyściami dla potencjalnych chorych, ale gwałtownym spadkiem sprzedaży szczepionki. O ile w pierwszym okresie liczyli na ponad miliard dolarów zysku, to w wyniki lawinowo zgłaszanych powikłań sprzedaż spadała. 
...

Nie udowodniono bezpośredniej przyczynowości wirusa HPV. Tak uważa Krajowy Instytut Raka w USA. Rak występuje dopiero po 20 – 50 latach od zainfekowania. Gardasil ma być głównym źródłem dochodów firmy Merck i przewiduje się, że jego sprzedaż osiągnie wartość co najmniej 2 miliardów dolarów. To dochód, którego Merck bardzo potrzebuje po skandalu z Vioxxem. Aby osiągnąć taki dochód, Gardasil będzie musiał być wprowadzony do szkół. Warto wspomnieć, że całkowity koszt szczepionki to 1500 zł. Jak wiadomo, rząd warszawski [G. Braun] to zrobił!
 http://www.wiadomosci24.pl/artykul/siewcy_strachu_gardasil_106904.html  
 http://kochanezdrowie.blogspot.com/2016/05/dr-jerzy-jaskowski-czoowy-ekspert.html
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/05/dr-jerzy-jaskowski-szczepieni-rozpowszechniaja-zakazenie/

Jak się bowiem okazało, Merck przed wprowadzeniem szczepionki do obrotu przeprowadził badania kliniczne tylko na 1200 dziewczynkach poniżej 16 roku życia w 13 krajach, czyli serie miały po mniej niż sto szczepionych!Pomimo to zanotowano 34 raporty o zakrzepicy naczyń, 27 raportów o wystąpieniu tocznia, 23 raporty o zakrzepie, 16 raportów o udarach mózgu, 544 raporty o napadach omdleń. Te raporty nie miały jednak praktycznego znaczenia. Nie wstrzymano sprzedaży, w celu wyjaśnienia narastających problemów zdrowotnych.
Porównanie ze szczepionką Menactra [na zapalenie opon mózgowych] wykazało, że zgłoszono co najmniej 2 razy więcej konieczności wizyt domowych u dzieci szczepionych Gardasilem, zanotowano cztery razy więcej raportów o zgonach, 6 razy więcej raportów o omdleniach oraz 7 razy więcej innych raportów.
 
Fakty te skutecznie odstraszają od wątpliwych i drogich szczepień dziewcząt i kobiet, nawet w bogatym USA.
http://www.pro-life.org.pl/2007/08/coraz-wicej-ekspertw-zaniepokojonych.html
...
Dalej Autor podaje następne dane o zarobkach i machinacjach koncernów szczepionkowych - tu pomijam.

Prof . Alicja Zubel jeszcze dosadniej określa takie bezmyślne szczepienie dziewcząt, nie tylko chłopców: 
”Niczym nieusprawiedliwione jest więc szczepienie całej populacji, gdy bez tego ilość zachorowań może być sprowadzona do ułamka procenta.”
Przykładem takiego bezszczepieniowego likwidowania raka szyjki macicy jest Finlandia i Szwecja. Odpowiednio nagłośnione badania cytologiczne wyeliminowały praktycznie umieralność spowodowaną rakiem szyjki macicy. Koszt był ponad 10-krotnie mniejszy. Nie było żadnych powikłań, tak jak występując po szczepieniach, których leczenie dodatkowo obciąża chorych, jak i NFZ. W Polsce NFZ celowo ogranicza dostęp do badań cytologicznych, wprowadzając limity czasowe.
Należy mocno podkreślić, że szczepienia nie eliminują cytologicznych badań. Innymi słowy, pomimo wydania 1500 zł, kobieta koło 40 roku życia powinna się co 1-3 lata badać cytologicznie, ponosząc określone koszta dodatkowe. Jest to więc nic innego, jak okradanie kasy społecznego, przymusowego ubezpieczenia, na korzyść prywatnej firmy.
 
Jak doniesiono bowiem, 15 września 2011 roku w szczepionkach firmy Merc & Co, sprzedawanych pod nazwą Gardasil, lub w Europie pod nazwą Siligard, znaleziono rekombinację DNA, która utrzymuje się we krwi ludzkiej. Sane Vax Inc. zaskoczony takim wynikiem badań przebadał ampułki zakupione w Stanach Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Polsce i Francji. Okazało się, że 100 % zakupionych ampułek było skażonych! Jest to więc zjawisko globalne. Oznacza to, że wstrzykuje się dziewczętom biohazard rDNA wirusa HPV, z HPV-11 i HPV-18. Cząstki te zostały opisane, jako mocno przytwierdzone do aluminium.
Tak więc po pierwsze: jednak stosuje się aluminium, wysoce szkodliwą neurotoksynę, bezpośrednio do krwi. 
Po drugie: w dodatku przyczepiony do niej rDNA może spokojnie wędrować do mózgu. Już samo aluminium jest odpowiedzialne np. za demencję u ludzi. To obciążone rDNA spełnia rolę broni biologicznej z opóźnionym zapłonem.
Szczepionka HPV została zatwierdzona przez rządową Agencję ds. Żywności i Leków (FDA, Food and Drug Administration) w czerwcu 2006 r. i dopiero w roku 2018 spodziewany jest raport z wynikami skuteczności Gardasilu oraz jego długoterminowych skutków ubocznych.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/kontrowersyjny-gardasil_35612.html

Nie udowodniono bezpośredniej przyczynowości wirusa HPV. Tak uważa Krajowy Instytut Raka w USA. Rak występuje dopiero po 20-50 latach od zainfekowania. Jak więc można stwierdzić skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki? Rak szyjki macicy jest przyczyną około 1% zgonów. Nie wiadomo, co go powoduje. Nie wykazano również nieszkodliwości szczepionki. Stwierdzono natomiast występowanie skutków ubocznych, czyli mówiąc wprost, występują liczne powikłania po podaniu Gardasilu, takie jak: bóle głowy, nieżyty żołądka i jelit, ostre zapalenie miednicy, astma, skurcz oskrzeli i zapalenie stawów.
http://korwin-mikke.pl/forum/read.php?28,10250
 
Największe zasługi w dezinformacji medyków w Polsce ma bez wątpienia Medycyna Praktyczna, sponsorowana przez największych producentów szczepionek.
Podobny problem mają piewcy chorób wywoływanych przez wirusa brodawczaka. Jak zdążono policzyć, mamy ponad 120 typów tego wirusa. Jednak autorzy publikacji napisanej specjalnie dla Polskiego Archiwum Medycyny Wewnętrznej podają: ”Wprawdzie wirusa HPV nie udało się jeszcze wyhodować, ale dzięki zastosowaniu metod molekularnych określono różne genotypy wirusa”, i dalej: „Zidentyfikowano dotychczas aż 120 tych genotypów, ale nie zawsze odpowiadają one serotypom”. Innymi słowy, pomimo ponad 40 lat badań, nie udało się wirusa odkryć. Wiara czyni jednak cuda. Nie wiemy, co jest w środku, ale szczepionkę od 2006 roku już firma Merck sprzedaje. Koncern GSK podobną szczepionkę wprowadził na rynek w 2009 roku.
I najciekawsze jak zwykle na końcu.
Dr Deirdre Young opublikowała pierwszą pracą, że u 16-letniej dziewczyny, zaszczepionej w 12 roku życia Gardasilem,  stwierdzono menopauzę, czyli starzenie biologiczne. Innymi słowy, wysterylizowano dziecko kompletnie. Praca opublikowana w Am. J.Reproductiv Immunology opisuje już 3 podobne przypadki, nazwane pierwotną niewydolnością jajników. Badania te zostały potwierdzone przez lekarzy w Izraelu i we Włoszech. Podobnie rząd Indii “zawiesił” program szczepień dziewcząt po 4 zgonach. “Szczepionka przeciwko HPV jest związana z poważnymi niekorzystnymi skutkami o wysokim poziomie zgłaszalności powikłań. Śmierć i wyniszczające choroby zostały potwierdzone”.
 
Tylko w okresie 2010 – 2012 zanotowano  po szczepionce Human papilo, typ 6,11,16,18 HPV4, aż 1253 powikłania, to znaczy, że naprawdę było ich co najmniej 25 000. Po szczepionce HPV2 – 480 powikłań – to znaczy koło 10 000, a po szczepionce HPVX – 43 powikłania –  to znaczy blisko 1000.
 
Dziewczęta mają objawy przekwitania, czyli starzenia się biologicznego. Podobne obserwacje dochodzą z Japonii.

...
Szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego powoduje niewydolność jajników. Colafrancesco S. at.all. AmJ Reprod Immunol 2013 Jul 31. W przetłumaczeniu z polskiego na nasze, powoduje bezpłodność!
Szczepionka przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego powoduje toczeń rumieniowaty układowy. 

Gatto M, at all. Clin Rheumatol 2013, kwiecień 28.
Szczepienia i autoimmunizacja – vaccinosis: niebezpieczne kontakty? Shoenfield Y Aron -Moar J.Autoimmun. 2000 luty 14.

Te  prace były znane na długo przed wprowadzeniem Gardasilu do Polski. Firma Merck, producent tego preparatu, została przyłapana na lobbingu do 50 państw za wprowadzeniem przymusu szczepień Gardasilem, jeszcze przed zatwierdzeniem przez FDA. Klasycznym przykładem takiego lobbingu był gubernator Teksasu Rick Peryy, który otrzymał od Mercka 50 milionów dolarów na kampanię wyborczą  a jego bezpośrednim doradcą był były „pracownik” korporacji.
Przedwczesna niewydolność jajników w 3 lata po szczepieniu Gardasilem BMJ www.naturalnews.com/041512  Gardasil
... 
I mamy problem.
Warszawski rząd  wprowadza szczepienia  gardasilem na rynek polski w okresie, kiedy po doświadczeniach duńskich, japońskich, czy włoskich, kraje te wycofują się ze szczepień. Sam musisz domyśleć się, dlaczego to się dzieje. 
...

Oryginalny artykuł zawiera kilkadziesiąt  dalszych źródeł naukowych, które Autor nazywa wycinkiem piśmiennictwa jak najbardziej uniwersyteckiego.

Patrz jeszcze np.:
Liczy się zysk i władza, nie zdrowie
ZASZCZEPIONE DZIEWCZĘTA – duński dokument o powikłaniach po szczepionce przeciwko HPV
Prezentacja Jerzego Zięby nr 19 z  serii 35 o szczepionkach  
(O rzekomych badaniach klinicznych, o szczepionkach HPV, gardasilu, cervarix... - nigdy nie powinny być dopuszczone do stosowania (najbardziej toksyczne), nierozpoznane długofalowe skutki).

Reasumując sprawę szczepień na HPV - oprócz powikłań chorobowych i w rozwoju dziewcząt a nawet śmierci, grozi im bezpłodność, co okaże się dopiero po latach. Czyli kolejny przyczynek do depopulacji.
Ale  przecież szczepionka HPV to nie jedyna szczepionka, jaka zagraża zdrowiu kobiet....

Równie istotne, wręcz tragiczne, jest niszczenie samych dzieci przez szczepienia.
Chociaż nie jest to bezpośrednio temat tego artykułu, to w oczywisty sposób chore dzieci, z różnymi powikłaniami poszczepiennymi stanowią dramat dla przyszłości narodu. Są szczepienia, które
przez wywołane powikłania mogą je wyłączyć z życia zawodowego, nawet nauki, będą ciężarem dla społeczeństwa i ... matek, które będą musiały się nimi opiekować w przypadku kalectwa czy innych poważnych uszkodzeń. Nie będą zakładać rodzin i mieć własnych dzieci.
Podobnie groźne depopulacyjnie jest działanie RETROwirusów, jakie znajdują się obecnie niemal w każdej szczepionce, a które powodują takie mutacje, że w 3. pokoleniu ludzie mogą stać się całkowicie bezpłodni!
O tym traktuje prezentacja nr 10 i 11 ze wspomnianej
serii 35 o szczepionkach.
Jeśli już mówimy o depopulacji i osłabianiu narodu, to szczepienie osób starszych, które co prawda już nie są w "wieku reprodukcyjnym", ale pełnią funkcje społeczne, w tym w rodzinach, bywa dla nich "gwoździem do trumny".

Do tego wszystkiego przede wszystkim odnosi się uwaga ze wstępu, że rząd wykonując kroczek do przodu, cofa społeczeństwo dużym krokiem  - ku przyszłej katastrofie. Hipokryzja, głupota czy ....?
Sugerowana odpowiedź - na końcu artykułu.

Gdy mówimy o niszczeniu dzieci jako przyszłości narodu to, niestety, to dalece nie wszystko. By tu nie mnożyć dygresji zobacz np. Skarb ludzi (z linkami).

Mammografia

To temat głośny na dwu frontach. Z jednej strony duża oficjalna propaganda, która zachęca do badań i wypełnia programy państwowej 'profilaktyki' (jest co umieszczać w statystykach). Tyle, że statystyki skuteczności są fatalne. Mammografia nie jest skuteczną profilaktyką a nawet profilaktyką w ogóle. Rutynowe stosowanie mammografii w odniesieniu do kobiet w wieku poniżej pięćdziesiątego roku życia jest szkodliwe - ma rakotwórcze efekty.
Ponieważ temat jest obszerny, to polecam artykuł Mammografia dla poznania szczegółów i dowodu tego stwierdzenia.
Sporo o mammografii pisał dr Jerzy Jaśkowski - zobacz np.  Mammografia czyli jak ogłupia się kobiety
(jak zwykle u doktora - najpierw wstęp polityczny, który możesz pominąć).
Zatem mamy kolejny czynnik w tytułowym zamachu na kobiety.

Antykoncepcja

Znów oprę się na fragmentach wypowiedzi dra J. Jaśkowskiego pt. Zabójcze pigułki antykoncepcyjne (z cyklu Państwo istnieje formalnie, nr P-255) dostępnej np. tutaj.

Pigułki antykoncepcyjne są przepisywane pod byle pozorem przez zdecydowaną większość ginekologów i położników.
A tymczasem prawda o tych tabletkach i ich związku ze zdrowiem kobiet jest istotnie różna od reklamy.

Pomijając wstępny wywód o przyczynach i skutkach społecznych, oto 10 powodów, dla których kobiety nie powinny przyjmować tabletek antykoncepcyjnych:

  1. Pigułka znacznie zwiększa poziom męskiego hormonu testosteronu, który może powodować niski popęd płciowy, suchość pochwy [a więc konieczność kupowania żeli] i w konsekwencji bolesność stosunków. Aż ok. 40% kobiet doświadcza tych objawów.
  2. Podawanie pigułek w celu leczenia trądziku jest absurdalne
    Takie przyjmowanie pigułek hamuje produkcję naturalną tych hormonów u kobiet. W efekcie, długotrwałe stosowanie pigułek zaburza równowagę hormonalną kobiet, bez wyraźnych odznak możliwości powrotu do stanu prawidłowego.
  3. Pigułki antykoncepcyjne powodują chroniczne stany zapalne jelit
    U kobiet systematycznie przyjmujących pigułki antykoncepcyjne przez kilka lat, częściej występują takie choroby, jak wrzodziejące zapalenie jelit, okrężnicy, Choroba Leśniowskiego – Crohna.
  4. U kobiet systematycznie i długotrwale przyjmujących pigułki antykoncepcyjne stwierdza się zmniejszenie dostępności biologicznej witamin i minerałów, szczególnie grupy B, C i E, miedzi, magnezu, cynku i żelaza. Niedobory żelaza stwierdzane są bardzo często.
  5. Pigułki antykoncepcyjne powodują zakrzepy krwi
    Jeżeli stosowane są zapobiegawczo, antykoncepcyjnie, to zakrzepica żył głębokich, zatory płucne, wzrastają trzykrotnie.
  6. Najgorsze są pigułki z syntetyczną wersją progestyny.
    Wcześniej sprzedawcy zapewniali, już podczas reklam w czasie ich pierwszej wersji, że pigułki są całkowicie bezpieczne. Obecnie jest chyba trzecia zmodyfikowana i podobno bez skutków ubocznych. To samo mówili dwa pokolenia wstecz.
  7. Pigułki antykoncepcyjne obniżają poziom hormonów tarczycy.
    Proszę pamiętać, że choroba Hashimoto, to nie tylko promieniowanie jonizujące.
  8. Pigułki antykoncepcyjne mogą powodować wzrost masy ciała,
    czyli tycie oraz zatrzymywanie wody w organizmie.
  9. Pigułki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko wystąpienia raka piersi i szyjki macicy.
  10. Pigułki antykoncepcyjne mogą zahamować trwale zajście w ciążę.
    Przeciętna dziewczyna nie myśli o tym, mając 20 lat. Ale co robić potem? Po 40. dzieci rodzić nie bardzo się da.

I to też może być powodem, że powinniśmy się martwić o naszą narodową przyszłość.

O tym wszystkim powinien Tobie, droga Panno, czy Pani, opowiedzieć lekarz ginekolog, czy położnik przed wypisaniem recepty na pigułkę. A tak z ręką na sercu, czy którykolwiek spośród nich ostrzegał o powyższych faktach? Czy tylko sprzedawał pigułki?

Cesarskie cięcie (CC)

Panuje coraz większa tendencja do ułatwiania sobie życia, w tym także przy rodzeniu.
Niektórzy nawet mówią o takiej modzie.

Może to mieć jednak negatywne skutki, zarówno dla dziecka jak i dla matki.
Pomijając ważne powody medyczne kobiety powinny zastanowić się czy to dobra decyzja.

Zdarzające się powikłania po cesarskim cięciu dotyczące samej kobiety:

  •  uszkodzenie innych narządów wewnętrznych (pęcherza, moczowodów, jelit, naczyń krwionośnych w macicy) – duża  utrata krwi

  •  zakażenia wewnętrzne miejscowe i ogólne (mogą spowodować nawet sepsę)

  •  zrosty w jamie brzusznej, czyli włókniste bliznowacenie tkanek. 

Wskutek poważnych powikłań operacyjnych po cesarskim cięciu może nawet nastąpić zgon matki i dziecka. Podczas porodu zdarza się 2–3 razy częściej niż przy porodzie naturalnym, na szczęście są to wypadki współcześnie bardzo rzadkie.

Natomiast ze strony dzieci skutki negatywne są częstsze.
Chodzi o to, że po cesarce mają
one odmienną florę bakteryjną.

Dzieje się tak dlatego, że nie nabywają bakterii, które w kanale rodnym są przekazywane dzieciom urodzonym podczas porodu naturalnego. Odmienność mikroflory jelitowej noworodków urodzonych przez cesarskie cięcie powoduje, że u dzieci tych częściej może występować biegunka, choroby alergiczne czy stany zapalne przewodu pokarmowego.

Podczas porodu siłami natury przechodzące przez kanał rodny matki dziecko, nabywa mikroorganizmy pochodzenia matczynego, przede wszystkim z pochwy i jelit, co korzystnie wpływa na kształtowanie jego układu odpornościowego.

W przypadku cesarskiego cięcia kolonizacja przewodu pokarmowego noworodka przebiega dłużej. Przewód pokarmowy dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie dopiero około 10 dnia po porodzie zasiedlany jest przez bakterie z rodzaju Lactobacillus. Zasiedlanie bakteriami z rodzaju Bifidobacterium ma miejsce dopiero po ukończeniu pierwszego miesiąca życia i może być opóźnione nawet do 6-go miesiąca życia.

Te braki, jeśli nałożą się na inne zagrożenia, mogą osłabić odporność dziecka.

Wreszcie, rzecz powszednia i bagatelizowana...

Papierosy,  alkohol  i narkotyki

Wciąż te nałogi uderzają w młodzież od wczesnych lat szkolnych, w dużej mierze przez konformistyczną postawę chęci "bycia dorosłym", twardym, wyluzowanym...
Ale jest w tym duża wina państwa przez pełną hipokryzji potężną reklamę alkoholu.
Kobiety, dziewczyny są zwłaszcza podatne na palenie papierosów.
Chociaż sytuacja trochę się poprawia, to zobacz ten wpis Palenie tytoniu, a zdrowie (i linki) - sporo w nim wątków jest aktualnych.
Niezaleznie od znanych negatywnych skutków zdrowotnych, dochodzą i te , które tu były wcześniej wymienione - powiększenie zgrożeń od innych czynników.

W podsumowaniu pozwolę sobie na hipotezę, że kobiety są na celowniku wg pewnego planu. To one są głównym sprawcą że istniejemy, że dzieci są uczone od pierwszych chwil uczuć i nabywają człowieczeństwa. Oczywiście jest i rola ojców, ale inna, a ponadto i oni ulegają w ostatnich dekadach biologicznej degradacji oraz wypaczeniom społecznym - co jest osobnym tematem.
Dość powiedzieć, że liczba plemników spada tak drastycznie, że nawet jak kobieta będzie płodna, to nie będzie jej miał kto zapłodnić.
Czy nie chodzi o rozbicie rodziny, o plan depopulacji?  To nie tylko moja teza - mówi się o tym coraz częściej , chociażby w artykułach cytowanego doktora. Kto i dlaczego to robi?
O tym
i szerzej piszę ebooka (pt. Co się dzieje?) - powinien być gotowy do końca 2018 r. - jak dobrze pójdzie...
 

Zobacz jeszcze: Oto jak kobiety w Polsce stają się bezpłodne - depopulacja naszego kraju trwa (jest przy nim  6 filmów)

Opr. Leszek Korolkiewicz

 

 

 



Wyszukiwarka
lokalna

Także w Komunikaty

Zapisz się na 
Biuletyn

(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis -
upominek)

 

Twoja Ochrona Medyczna
Twoja Super Ochrona Medyczna

 Zdrowie i Fitness
Zobacz na Facebook'u

kawa dla zdrowia

Zdrowie ze ^ smakiem

Zdrowy biznes

 

  Widge

 

Otwórz serce

Share

Follow etsaman2 on Twitter

 

 

 


                    Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu). 
                    Google aktualizuje swe indeksowane zasoby co pewien czas, zatem nie zawsze to, co się pokaże jest aktualne. Zawiera reklamy Google
.
  

                         Copyright Leszek Korolkiewicz 2007-19    admin( @ )lepszezdrowie.info   Zastrzeżenie i Polityka Prywatności 
                     Na tej stronie wykorzystujemy tzw. ciasteczka - małe pliki tekstowe (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki.  
                        
Korzystanie z naszego serwisu bez  zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia. Patrz Zastrzeżenie.