Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Anty Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Jak sobie radzić w sezonie grypowym
Zdj. zdrowie-dziennik.pl
Jest to adaptowany
artykuł z https://zdrowapolska.org.pl
.
Autor: Jovita
Oryginał opublikowano: 08.11.2021
W nawiasach [ ] dodałem parę uwag/uzupełnień. Podobne artykuły
mieliśmy na stronie - Na grypę i nie tylko (w
lutym 2021), Wzmacnianie organizmu
+ odnośniki.
Jesteśmy w trakcie “sezonu grypowego”. Warto więc
zadbać o swoją odporność i zastanowić się, co zrobić, jeśli zdarzy nam się
przeziębienie czy grypa. Oto dwa klucze do sukcesu:
1. wysoka odporność
2. szybkie działanie w razie pojawienia się niepokojących objawów
Budowanie odporności organizmu jest długotrwałym
procesem. Ten proces jest najbardziej efektywny wówczas gdy pewne zasady
stosujemy na co dzień:
• zdrowo się odżywiamy (ja osobiście stosuję
dietę ketogenną, o której możesz posłuchać w nagraniu numer 40 stąd
https://tinyurl.com/m9dp7pvr [dużo
materiałów referencyjnych do tytułowego tematu i szerzej]
lub zakupić książki doktora Bruce'a Fife), z wykorzystaniem jak największej
ilości ekologicznych produktów, z ograniczeniem węglowodanów a zwłaszcza cukrów
prostych i z zastosowaniem jak największej ilości niepasteryzowanych produktów
fermentowanych (jeśli z jakichś względów nie jesteśmy w stanie tego zrobić,
warto sięgnąć po produkty tupu kolostrum, liofilizowany zakwas z buraka czy
liofilizowany sok z kiszonej kapusty – w przypadku mojej rodziny doskonale
działają suplementy Visanto z
https://ukryteterapie.pl )
• pijemy 1,5 litra dobrej czystej wody dziennie
• jesteśmy aktywni fizycznie oraz dbamy o uziemienie jak najczęściej chodząc
boso po trawie czy piasku [więcej o tym np. w Boso po zdrowie]
• ubieramy się odpowiednio do warunków atmosferycznych (nie przegrzewamy się ani
nie wyziębiamy)
• dbamy o odpowiednio długi i komfortowy sen (tu warto wspomnieć o nowoczesnych
używkach typu smartfon czy telewizor, z których nie powinno się korzystać na
przynajmniej 1-2 godziny przed snem) [ani nie mieć w sypialni]
• redukujemy stres tak bardzo jak tylko możliwe – z mojego doświadczenia wynika,
że nauczenie się odganiania negatywnych myśli jak natrętnej muchy z jednoczesnym
nauczeniem się natychmiastowego szukania rozwiązań, w połączeniu z rozwojem
duchowym, działa cuda! Czyż naszym jedynym celem w życiu nie jest, tak po
prostu, postępować słusznie bez względu na wszystko inne? Warto to sobie
uświadomić, by przestać się bać kogokolwiek i czegokolwiek a wówczas życie jest
o wiele łatwiejsze i stres o wiele mniejszy
• dbamy o prawidłowy poziom 25(OH)D3 we krwi poprzez umiejętne korzystanie ze
słońca i umiejętną, jeśli to konieczne, suplementację [witamina D3 +K2
MK7]
Gdy zauważymy niepokojące objawy przeziębienia czy grypy, zostajemy w domu by
nie przenieść tych “dobroci” na innych. Proszę pamiętać, że to, co napiszę
poniżej, jest jedynie wynikiem mojego osobistego doświadczenia i nie stanowi
porady medycznej. Podstawą dla każdego z nas jest mieć dobrego, troskliwego,
posiadającego ogrom wszechstronnej uaktualnianej na bieżąco wiedzy, lekarza.
Wiele w kwestii odporności i radzenia sobie z objawami przeziębienia lub grypy
nauczyłam się od Jerzego Zięby, którego materiał dostępny na stronie
https://jerzyzieba.com/odpornosc
[takze w kontekście C-19] gorąco Państwu polecam bo zawiera dużo więcej bezcennych szczegółowych
informacji, których nie jestem w stanie zmieścić w tym krótkim artykule. Te
informacje są dla Państwa niezbędne, byście mogli zrozumieć, jakie warunki muszą
zostać spełnione, by moje doświadczenia miały szanse być pomocne i dla Państwa.
[o odporności patrz jeszcze np.
Naturalne odporność (artykuł z początków
"pandemii")]
Gdy pojawiają się u mnie pierwsze objawy grypy
lub przeziębienia, robię co następuje:
- nie zbijam temperatury jeśli nie przekracza
40 stopni Celsjusza (uwaga: pomimo, że gorączka jest wspaniałym mechanizmem
“wbudowanym” w nasze organizmy, każdy z nas powinien postępować zgodnie z
wiedzą na temat swojego własnego organizmu) [patrz
Fobia gorączkowa i podobne artykuły]
- odpoczywam – zdrowie nie poczeka jeśli się
nim nie zajmiemy, natomiast inne rzeczy mogą zaczekać
- stosuję łyżeczkę [ok. 2g] witaminy C co godzinę aż do
pojawienia się biegunki, a następnie zmniejszam dawkę tak, by biegunka już
nie występowała [może to być kwas askorbinowy w proszku, jeszcze lepiej z
dodatkiem jakiegoś organicznego źródła tej witaminy, np. sok z cytryny, róży
itp. - na wodę - taki napój, który przy okazji wspomoże nawodnienie, ważne
jest to powtarzanie]
- przyjmuję witaminę D3 (odsyłam tu
Państwa do wspomnianej powyżej strony) oraz pomocniczo witaminy K2-MK7,
A oraz E [polecam ADEK - witaminy rozpuszczalne w tłuszczach]
- stosuję węgiel aktywny – łyżkę co 5-6 godzin
z dużą ilością czystej wody, aż do bardzo wyraźnej poprawy [chodzi o
pochłonięcie i wydalenie toksyn - zarówno z przemiany materii jak i
bezpośrednio zaabsorbowanych]
- stosuję cynk (pikolinian), selen (L-Selenometionina),
magnez (cytrynian), witaminę P bajkalską Visanto oraz Hytolive Visanto
- stosuję olej CBD, cebulę oraz czosnek
- jeśli nie mam apetytu, nie jem – ważne, by
słuchać swojego organizmu
- dbam o odpowiednie nawodnienie organizmu a
więc piję dużo czystej wody z odrobiną soli kamiennej bez antyzbrylacza na
szklankę
- całkowicie rezygnuję z cukrów prostych
- stosuję inhalacje z olejkami np. oregano,
tymianek, eukaliptus, jałowiec, drzewo herbaciane, goździki oraz nebulizacje
przy użyciu nebulizatora elektrycznego wysokiej jakości (do 5ml soli
fizjologicznej dodaję 3 krople Srebro Złoto Visanto i 3 krople płynu Lugola
5%)
- doskonałą pomocą okazuje się wygrzewanie
stóp w gorącej wodzie tak często jak to tylko możliwe i utrzymywanie stóp w
cieple przez cały czas. W naszym domu stosujemy urządzenie do masażu stóp,
do którego wlewamy ciepłą wodę podwyższając co kilka minut jej temperaturę
aż do progu tolerancji.
Bardzo często przeziębienie czy grypa łączą się z
zapaleniem zatok. Na początek, bardzo gorąco polecam artykuł Agnieszki Maciąg na
temat leczenia zatok, dostępny pod adresem:
https://agnieszkamaciag.pl/jak-wyleczyc-chore-zatoki [z szerszym
zasobem metod niż podane tutaj, także film] oraz trzecią
część Ukrytych Terapii Jerzego Zięby, gdzie zostało opisane leczenie tego
schorzenia jak i mnóstwa innych (książki dostępne pod adresem:
https://ukryteterapie.pl/ksiazka-ukryte-terapie-czesc-3-zestaw).
W takiej sytuacji potrzebujemy jak najszybciej
pozbyć się patogenów z zatok. Zdarza się, że sterydy mogą okazać się niezbędne
(należy podchodzić do ich stosowania bardzo ostrożnie), ale dorosły człowiek
potrafi zwykle poradzić sobie bez nich jeśli jest odpowiednio zmotywowany.
Antybiotyki zazwyczaj okazują się nieskuteczne lub skuteczne jedynie na krótki
czas (dzieje się tak, gdyż sam antybiotyk bez zajęcia się objawami, na niewiele
się zda a zniszczy nasz mikrobiom czyli naszą odporność).
Najbardziej skutecznym sposobem, jaki znam, jest płukanie nosa roztworem soli
fizjologicznej i płynu Lugola. Płyn Lugola jest moim zdaniem znacznie
skuteczniejszy od wody utlenionej i mniej nieprzyjemny w użyciu. Do pojemniczka
5 ml soli fizjolologicznej dodajemy 1-2 krople płynu Lugola 5% (można zastosować
3-4 krople jeśli 1-2 kropli nie powoduje pieczenia i bólu). Jeśli nie mamy soli
fizjologicznej, możemy zastosować przegotowaną (koniecznie!) ciepłą wodę. Należy
położyć się tak, by po odchyleniu głowy do tyłu, zwisała ona pionowo w dół.
Używając zakraplacza, połowę jego zawartości wlewamy do jednej dziurki nosa a
drugą połowę do drugiej dziurki. Może pojawić się pieczenie i/lub lekki ból. W
takiej pozycji wytrzymujemy kilka do kilkunastu minut a następnie dokładnie
wydmuchujemy nos i powtarzamy wszystko jeszcze raz. Taki zabieg stosujemy zwykle
2-3 razy dziennie, w zależności od potrzeb. Bardzo ważnym jest, by przed
zastosowaniem powyższej metody udrożnić nos. Można w tym celu użyć preparatów
aptecznych z xylometazolinem. Tego typu preparaty apteczne należy jednak
wykorzystywać jedynie w celu udrożnienia nosa przed jego płukaniem, gdyż bardzo
uzależniają.
Skutecznym dla wielu sposobem na udrożnienie nosa
jest płytkie oddychanie [ chodzi o metodę Butejki, patrz np.
Oddychanie a zdrowie,
Jak oddychać
] przez kilka minut. U innych skuteczne okazuje się uchwycenie nosa palcami
tak, by uniemożliwić przepływ powietrza i jednoczesne poruszanie głową w dół i w
górę (nie oddychając), co należy powtórzyć kilka razy.
Jako że niedawno musiałam wyleczyć zatoki u
kilkuletniego dziecka, musiałam wykazać się pomysłowością, co zaowocowało
udoskonaleniem powyższej metody z płynem Lugola. Zakupiłam zestaw do płukania
zatok. Przy pierwszym użyciu, do przygotowanego zgodnie z instrukcją roztworu
dodałam 2 krople płynu Lugola. Następnie, za każdym razem ilość płynu Logola
zwiększałam o 1 kroplę tak, by uzyskać jak najlepszy efekt bez powodowania
większego dyskomfortu u dziecka. Był to strzał w dziesiątkę. Trudnością może
okazać się przekonanie dziecka do tego typu zabiegów. Mnie zajęło to godzinę,
ale był to bardzo dobrze zainwestowany czas. Pomocne mogą okazać się nagrania
dostępne na youtube, na których to kilkuletnie dzieci pokazują, jak samodzielnie
wykonują płukanie zatok.
Również w tym przypadku nos należy najpierw udrożnić. Ogromną zaletą tej metody
jest to, że roztwór jest wtłaczany do nosa i zatok pod lekkim ciśnieniem przez
co wzrasta skuteczność. Po wykonaniu płukania zatok warto stosować probiotyk
donosowy o nazwie Rinogermina. Czasem stosuję też homeopatię, “świecowanie” uszu
czy nagrzewanie zatok specjalną lampą.
Wiele osób twierdzi, że poradziło sobie z
infekcją zatok wciągając nosem askorbinian sodu (nie kwas askorbinowy – to
ważne). Starsi Irlandczycy polecają wciąganie nosem rozdrobnionej soli
kamiennej.
W przypadku alergicznego zapalenia zatok
szczególnie przydaje się witamina P bajkalska, bromelaina i witamina C.
Problemy z zatokami mają tendencje do nawracania.
Warto więc zakładać opaskę na uszy w przypadku zimnego wiatru i czapkę przy
niższych temperaturach i zwyczajnie dbać o ciepłotę stóp, rąk oraz głowy.
Gdy zapoznają się Państwo ze wspominanym przeze
mnie nagraniem, gorąco Państwa namawiam do zaopatrzenie się w niezbędne
produkty, by być przygotowanym na ten “gorący” sezon.
Życzę każdemu Czytelnikowi niezawodnego zdrowia i
powodzenia w przypadku wystąpienia objawów.
| |
Wyszukiwarka
lokalna
na dole strony
Także w Komunikaty
_______________
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
Zobacz informację
wstępną
(Twoje dane są całkowicie bezpieczne;
za zapis - upominek >
Informacja wstępna)
_______
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|