Startowa
Do nadrzędnej
Nowości
English
Komunikaty
Anty
Inne
English articles
O nas
Współpraca
Linki
Polecamy
Ściągnij sobie
Zastrzeżenie   


Wstęp do uzdrawiania mocą świadomości

Seria: Uzdrów się sam

 

Pozytywna postawa leczy

 

Tytuł może wydawać się zagadkowy i dziwny.

O ile już dość znane jest określenie "uzdrawianie duchowe", to rola świadomości jest raczej mniej kojarzona z takim podejściem, chociaż w swym rdzeniu opiera się na podobnych założeniach (pomijając amatorskie podejścia i niewiedzę, co do tego, co uzdrawia).

Świadomość – to słowo nie jest popularne w naszej kulturze. Co oznacza bycie świadomymi? Kim jest człowiek świadomy?
Bycie świadomymi – przebudzenie się – w pierwszym etapie oznacza przejęcie 100% odpowiedzialności za nasze własne życie, czyli tworzenie naszej przyszłości świadomie – zgodnie z tym co wybraliśmy – nie pozwalanie aby o tym co robimy, co mamy i kim jesteśmy decydowali inni ludzie, społeczeństwo lub warunki zewnętrzne. To wtedy mówimy sobie dość. Stop bycia ofiarami życia. Jest to także sam początek procesu dotyczącego tego, aby być aktywnymi twórcami własnego życia. Bez tłumaczenia się. Bez szukania aprobaty innych. Wynika to z akceptacji siebie – czujemy się dobrze na swój temat i chcemy aby inni wokół nas też czuli się dobrze. Dajemy bez oczekiwania niczego w zamian. Wnosimy wartość do życia ludzi a ponieważ to co dajemy z siebie do nas wraca – sukcesy staje się naturalny. To po prostu to kim jesteśmy. Wtedy zaczynamy odkrywać wszystkie prawdy o obfitości – w praktyce. Bez wysiłku.
Te ogólne zasady przekładają się i na zdrowie. Jasne jest, że człowiek świadomy działa poprawniej niż błądzący.
Że świadomość  zagrożeń, praw, samego siebie - pomaga. Nasza strona stara się poszerzać świadomość w zakresie zdrowia. Ale nie tylko o zdrowie chodzi - ważne jest by zrozumieć prymat tych ogólnych zasad - właśnie we wszystkich aspektach życia.

 

Zagadnienie roli świadomości coraz wyraźniej wypływa na wielu polach, np. współczesna fizyka skłania się do włączenia jej w "siły natury", a mówiąc bardziej naukowo - jako piątego podstawowego oddziaływania (poza grawitacją, elektromagnetyzmem, słabymi i silnymi oddziaływaniami jądrowymi), albo nawet stawia świadomość ponad tymi czteroma).

Podobnie w biologii - od czasów Dawida Bohma ("ukryty porządek") i Ruperta Sheldrake'a (np. książka Nowa biologia) mówi się o powszechności świadomości w makro i mikroskali - nawet w komórkach.

 

Nie zamierzam wywodzić tu źródeł ani szczegółów tego trendu, jako że jest to jeszcze temat nieugruntowany a jednocześnie obszerny i wieloaspektowy a mamy zająć się konkretnie aspektem zdrowotnym.
 

Wszystkie choroby człowieka mają wymiar fizyczny, mentalny i duchowy (czyli holistyczny), przy czym aspekt duchowy zaczyna być coraz bardziej dostrzegany i rozumiany.
Tutaj znów historia jest dość długa i złożona.

Kiedyś wstępnie przedstawiłem wielu autorów i praktyków, którzy pośrednio lub bezpośrednio zauważyli związek zdrowia ze sferą duchową, w artykule  Zdrowie przez transformację - nowe horyzonty oraz Wyższa pespektywa.
Do tych i innych osób od świadomości i zdrowia jeszcze powrócimy w przyszłości, ale teraz chciałbym skupić się na osobie  Davida R. Hawkinsa, który poświęcił swoje wieloletnie badania i praktykę całkowicie na takim podejściu.

To będzie wprowadzenie od razu z "wysokiego c".

Wielkie wrażenie zrobiła na mnie historia życia, uzdrowień i iluminacji Autora, którą przytoczyłem w 2014 r. na podstawie noty autobiograficznej, jaką Autor dodaje do większości swych książek., a w danym przypadku wzięta z książki  "Przywracanie zdrowia" i zawarta w artykule o takim właśnie tytule Przywracanie zdrowia. (Proszę, zobacz, chociaż przecież nie on jeden  dostąpił tą droga uzdrowienia i uzdrawiał innych - patrz tutaj np.  Możesz uzdrowić swoje życie).

Była to moja pierwsza książka Hawkinsa o metodzie uzdrawiania siłami świadomości, jednak by zrozumieć podejście autora przeczytałem wszystkie polskie wydania jego książek (prawie 2000 stron).

 

Dlatego autorowi i tym książkom (w skrócie) poświęcam osobny artykuł - David R. Hawkins i jego dzieło.

 

W telegraficznym ujęciu przedstawię kilka podstawowych tez Hawkinsa.
 

Wiele z tych tez szokuje osoby, które po raz pierwszy się z nimi stykają.

Pewne poglądy Hawkinsa są radykalnie duchowe - bo oprócz praktykowania medycyny był nauczycielem duchowym.

Przedstawiam je takimi, jak je odczytuję, na dziś z lepszym zrozumieniem niż kiedyś, co nie oznacza jeszcze że wszystkie akceptuję z poziomu umysłu i że nie mam wątpliwości.
 

Wszystkich zjawisk doświadcza się w świadomości - ciała doświadcza nie samo ciało, ale umysł, umysłu doświadcza nie sam umysł ale świadomość. Dlatego Hawkins zajął się podstawą i przyczyną tego jak funkcjonujemy w świecie - świadomością.
W tym świetle nie należy mylić świadomości z umysłem i myśleniem, jak często robi to nauka akademicka. Świadomość to coś znacznie większego i głębszego - to nasze Ja, jaźń.

Oprócz rozważań filozoficznych zajmował się aktywnie aspektami pragmatycznymi swych teorii.

Jego uwagę zwróciły niezwykłe rezultaty uzdrowień oparte na wierze, jakie osiąga się w grupach AA (Anonimowi Alkoholicy) i KC (Kurs Cudów). Potem uzdrowił siebie z takiej ilości poważnych chorób, że ich spis zajął dwie strony w książce  (aż trudno uwierzyć, ze był w stanie w ogóle funkcjonować).

D. Hawkins jako klasyczny lekarz (psycholog) nie negował jednocześnie medycyny - traktował oba podejścia komplementarnie i pokazał, że metody duchowe kapitalnie wzmacniały terapie medyczne.
 

Każdy zna słowa Jezusa "to wiara cię uleczyła".

Chociaż znany jest efekt placebo, który potwierdza skuteczność wiary (że coś pomaga), to chodzi o więcej - gdy wierzymy głęboko, że coś nam nie zaszkodzi, to ... nie zaszkodzi. Upraszczając - nie wierząc w chorobę (zwłaszcza nie dając się nią zastraszyć) - nie zachorujemy na nią (!).

To świadomość - działając przez umysł - posiada moc. Zwłaszcza moc intencji została uznana za czynnik krytyczny w procesie katalizowania potencjalności na aktualność.

 

Należy wzbudzić w sobie pozytywna chęć zaakceptowania tej mocy. W praktyce oznacza to kwestionowanie i niedopuszczanie negatywnych myśli.

Samo pomyślenie "mam chorobę X" powoduje indukowanie i zasilanie X. Tę myśl trzeba w zarodku zakwestionować, unieważnić..

Sami lekarze i terapeuci przyznają że np. paniczny strach jaki opanowuje człowieka po dowiedzeniu się że ma raka,  może być początkiem  katastrofy, a podejście zaprzeczające, stoickie, skutkuje że choroba "odpuszcza" (nie twierdzę, że nie trzeba nic robić, ale chodzi tu o drastyczny negatywny przykład siły umysłu).

Niezależnie od pewnych działań fizykalnych, jak zwłaszcza wzmocnienie układu immunologicznego, podstawą jest wewnętrzne nastawienie - mam moc odrzucenia tego, mam władzę by unieważnić w sobie niszczące przekonania.

W myśl podstawowej zasady uzdrawiania - jesteśmy tym, o czym myślimy i to przyciągamy, choroba opuszcza nas gdy przestajemy w nią wierzyć.

Wiele chorób to etykietki mentalne, które ugruntowały się w społecznej świadomości. Choroby wynikają z wiary w te chorobowe etykietki i zaszufladkowane ich przejawy.

 

Chociaż to radykalne stwierdzenie, to w skrócie oddaje filozofię wielu technik duchowych podkreślających niszcząca rolę  bezradności, bycia ofiarą, poczucia winy oraz oskarżania,  a podnoszące rolę wiary w swoje moce,  moce przebaczenia innym i sobie (wiele technik terapeutycznych  - np. Radykalne Wybaczanie). Technika uwalniania wg Hawkinsa to także poddanie się woli boskiej, nieograniczonej mocy i wiedzy - tak przecież akceptowanej i praktykowanej w wielu religiach.

 

Choroba jest wyrazem bólu i cierpienia (i powoduje sprzężenie zwrotne w swych skutkach, które są dalszym bólem i cierpieniem).

Ból i cierpienie wynika z oporu - Hawkins rozwinął (nie on jeden) przezwyciężanie chorób i przeszkód przez uwalnianie tego oporu (książka Technika uwalniania jest temu poświęcona w całości).

Z pozoru paradoksalnie chodzi o uwolnienie od oporu przed wewnętrznym fizycznym odczuwaniem choroby, bez używania jakichkolwiek mentalnych jej określeń i odczuć

Praktycznie przejawia sie to tak, że zgoda na ból a nawet "wsłuchiwanie" się weń powoduje że opór znika, a za nim i sam ból.

Na płaszczyźnie duchowo-mentalnej można stosować afirmację "Już w to nie wierzę. Jestem nieskończoną istotą i nie ma to nade mną władzy. Jestem zależny tylko od tego, o czym myślę. Takie sa fakty."

 

Ta wiara w choroby i opór jest częścią społecznego i indywidualnego programowania umysłu i podświadomości, zwłaszcza w okresie niewinnej wiary w dzieciństwie, w to, co mówią starsi - poglądy utrwalone w nich przez systemy ich wierzeń i przekazywane dalej. Wynikowe przekonania, zwyczaje, nawet uleganie "wiedzy", która jest li tylko narzędziem panowania nad ludźmi, tworzą z nas niewolników wewnętrznych i zewnętrznych.

Ogólną procedurę uzdrawiania z danej choroby D. Hawkins opisuje w paru krokach:
1. Uwolnienie od oporu związanego z płynącymi z niej wrażeniami zmysłowymi
2.  Zaprzestanie nazywania choroby i używania etykiet
3. Nie używanie żadnych słów - przyjmij doświadczenie tego, co odczuwasz w radykalny sposób, a jednocześnie
4. Pozbądź się form myślowych i systemów wierzeń. a następnie
5. Wybierz pole energii Miłości, które uzdrawia.

 

D. Hawkins omawia w swych pracach wiele kwestii szczegółowych związanych ze zdrowiem jak: rolę stresu i jego przekraczanie, proces starzenia, śmierć i umieranie, strach i niepokój, depresja, seksualność, radzenie sobie z kryzysami,  pozbywanie się nadwagi, alkoholizm, rak... - podając zastosowania powyższej metody i specyficznie ją rozwijając.
Postrzeganie chorób i ich uzdrawianie Hawkins wiąże silnie z poziomami świadomości człowieka. Jest to kategoria pojęciowa, która jest słynnym dorobkiem autora.
W tym miejscu skrótowo  przedstawiam opracowaną przez Hawkinsa Mapę  Świadomości.

 

 

Mapę Świadomości trudno krótko omówić - zawiera głębię prawd, której Hawkins poświęcił wiele swych prac - nie wyczerpując tematu.
Zwrócę tylko uwagę na znaczenie podstawowych określeń.

 

Widzimy hierarchię poziomów - od najniższych na dole tablicy, po najwyższe na górze.

Dół mapy to świat posiadania, środek - działania,  góra - oświecenia.

Jednocześnie jest to podział oddziaływań siły (dół) i mocy (góra).
Te pojęcia Hawkins rozwija szeroko w monografii Siła czy moc, a lakonicznie  ujmuje to tak:

Człowiekowi wydaje się, że żyje dzięki siłom, które kontroluje, ale w rzeczywistości to nim rządzi moc płynąca z nieujawnionych źródeł, moc, nad którą nie ma kontroli. Moc nie wymaga wysiłku, dlatego przychodzi niezauważona i niepodejrzewana. Siła jest doświadczana drogą zmysłową; moc może być rozpoznana jedynie poprzez wewnętrzną uważność.

Innymi słowy MOC płynie z góry, jest boska (ze Źródła), nieograniczona, SIŁA jest materialna i ograniczona.
 

Pozioma grubsza linia oddziela te dwa główne obszary - w miejscu przekroczenia poziomu 200.

Najniższe poziomy zbliżają nas do śmierci. Strzałeczki w dół symbolizują siły destrukcyjne danego poziomu, w górę - siły wzmacniające życie. Te poziomy są wykalibrowane liczbowo (była to żmudna praca badawcza, o czym dalej).

Skala jest logarytmiczna (a więc nieliniowa, nieproporcjonalna). Stąd nagłówek kolumny "log" - jest to wykładnik potęgi obrazujący ów silny wzrost mocy wraz z poziomami.

Oznacza to, że na każdym z poziomów wyższych znajduje się dużo mniej ludzi niż na poziomie bezpośrednio niższym. Niestety, przez większość dziejów ludzie, oprócz wyjątków, znajdowali się w dolnej strefie świadomości.

 

Wg Hawkins'a, 200 jest poziomem przełomowym. To tutaj zaczyna się Integralność, Uczciwość, to także poziom Odwagi.
Poniżej jest cierpienie, strach, agresja. Poziom 350 to Akceptacja. 500 to Miłość. Zakres 700-1000 to obszar Oświecenia.

U ludzi poziomy świadomości mogą być pomieszane w zależności od aspektu życia, np. zawodowo mogą być na poziomie rozsądku (wiedzy), w uczuciach np. na poziomie strachu.

 

Wszystkie postawy, myśli, uczucia i związki, znajdujące się poniżej poziomu  200 sprawiają, że osoba ulega osłabieniu. Ma to także odniesienie dosłowne w zakresie zdrowia. 

Pełna moc uzdrawiania pojawia się na poziomie 540 - miłości bezwarunkowej przez swoje uzdrawiające pole energii. Jednak i niższe poziomy pozwalają pomóc sobie zdrowotnie w różnym, istotnym stopniu.


Postawy, myśli, uczucia czy postacie historyczne, które są wykalibrowane wyżej 200, wzmacniają. Jest to zatem punkt równowagi pomiędzy słabymi a mocnymi atraktorami oraz negatywnym i pozytywnym oddziaływaniem.

Na poziomach poniżej 200 podstawowym impulsem jest dążenie do przetrwania, pomimo że na samym dole skali, czyli w sferze beznadziei i depresji, brakuje nawet tego bodźca. Poziomy Strachu i Złości, znajdujące się wyżej, charakteryzują się egoistycznymi pobudkami, biorącymi się z popędu do osobniczego przetrwania. Na poziomie Dumy motyw przetrwania może ulec rozszerzeniu, obejmując także przetrwanie innych. W miarę jak przekroczy się linię graniczną pomiędzy negatywnymi i pozytywnymi aspektami Odwagi, dobrobyt innych ludzi staje się coraz bardziej istotny. Zanim osiągnie się poziom 500, szczęście innych jawi się już jako podstawowa siła motywacyjna. Poziomy powyżej 500 charakteryzują się zainteresowaniem uważnością duchową, tak w przypadku samego siebie, jak i reszty ludzi, a w miarę zbliżania się do 600 dobro ludzkości i dążenie do osiągnięcia oświecenia stają się najważniejszymi celami. Od 700 do 1000 życie zostaje poświęcone zbawieniu całej ludzkości. Poziom 1000, będący najwyższym możliwym polem energii w ludzkiej sferze w dziejach świata osiągany był jedynie przez niewielu, określanych mianem Wielkich Wcieleń (założycieli głównych religii świata jak Jezus Chrystus, Budda, Zaratustra czy Krishna). Doznali oni oświecenia przez Boską Obecność, która zastąpiła ich liniowy, ograniczony, przeciętny ludzki umysł przez nieliniową Rzeczywistość.
Należy podkreślić, że Hawkins nie był zapatrzony w dogmaty żadnej religii,  był uduchowiony ale nie był duchownym.
(Bliższa charakterystyka jego osoby i poglądów jest pokazana we wspomnianym artykule Dr David R. Hawkins i jego dzieło).
 

Już samo zastanowienie się nad tą mapą może wzbudzić ogromny przypływ empatii dla całego życia, we wszystkich jego formach. Jeśli przyjrzymy się rzekomo mniej „chwalebnym” postawom emocjonalnym, uświadomimy sobie, że nie są one ani dobre, ani złe. Sądy moralne są jedynie funkcją światopoglądu, poziomu świadomości, wynikają z niego.
To może niektórych bulwersuje i budzi sprzeciw. Warto jednak nad tym się zastanowić, a będąc na poziomie Zrozumienia (400 ) i wyżej  staje się to coraz bardziej oczywiste. Miłość przyjmuje "grzeszników" a Miłość bezwarunkowa (540) obejmuje wszystkich.
Możemy na przykład dostrzec, że osoba na poziomie Żalu, który jest wykalibrowany na niskim poziomie energii 75, znajdzie się w o wiele lepszym położeniu, jeśli wzniesie się na poziom Złości, wykalibrowany na 150. Złość, sama w sobie będąca destruktywnym uczuciem, wciąż pozostaje niskim stanem świadomości, jednakże – jak pokazuje historia dziejów – Apatia potrafi uwięzić całe subkultury, jak i jednostki. Jeżeli osoby, ogarnięte poczuciem beznadziei, mogą zechcieć czegoś lepszego (Pożądanie, 125), a następnie przy pomocy energii Złości na poziomie 150 rozwinąć Dumę (175), mogą wtedy być zdolne do sięgnięcia po Odwagę, wykalibrowaną na 200 i posuwać się w kierunku ulepszenia ich własnych lub ogólnoludzkich warunków.
Przekraczanie poziomów świadomości Hawkins opisał w monografii o takimż tytule.

Jako ciekawostkę można podać, że niektóre (?) zwierzęta, które nie myślą w naszym rozumieniu, mogą mieć wysoką świadomość - na poziomie Radości i Miłości.
Ponieważ tutaj skupiamy się głównie na uzdrawianiu, to (zwłaszcza dla tych, którzy wolą posłuchać niż czytać) przywołam wypowiedź jednego z terapeutów o szerszym spojrzeniu, już tu wspominanego  Bogdana Skrzęty, w której omawia on Mapę świadomości częściowo w tym kontekście (wideo 37 minut). Jest on jednym z praktyków omawianej metody.

 

Ważnym odkryciem i metodą badawczą, która pozwoliła skalibrować poziomy świadomości jest tzw. test kinezjologiczny (mięśniowy), który opisuję dokładniej osobno. To odkrycie związane było głównie z dr Johnem Diamondem (kinezjologia behawioralna) i właśnie  dr D.R. Hawkinsem.

 

O uzdrawianiu mocą świadomości - cdn.

 

Opr. Leszek Korolkiewicz 

 

-----

 

PS.
1. Powiedz o www.LepszeZdrowie.info innym...
2. Aha, sprawdź, proszę, co się kryje pod ikonkami (bannerami) na prawym marginesie.

 

 

 

 

 

 

 



Wyszukiwarka
lokalna

na dole strony
Także w Komunikaty
_______________

Zapisz się na 
Biuletyn

Zobacz informację
wstępną

(Twoje dane są całkowicie bezpieczne;
za zapis -
upominek > Informacja wstępna)

 _______

Twoja Ochrona Medyczna
Twoja Super Ochrona Medyczna

 Zdrowie i Fitness
Zobacz na Facebook'u

kawa dla zdrowia

Zdrowie ze ^ smakiem

Zdrowy biznes

 

  Widge

 

Otwórz serce


Twój System

 

Share

Follow etsaman2 on Twitter

 

 

 


                    Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu). 
                    Google aktualizuje swe indeksowane zasoby co pewien czas, zatem nie zawsze to, co się pokaże jest aktualne. Zawiera reklamy Google
.
  

                         Copyright Leszek Korolkiewicz 2007-21   admin( @ )lepszezdrowie.info   Zastrzeżenie i Polityka Prywatności 
                      Na tej stronie wykorzystujemy tzw. ciasteczka - małe pliki tekstowe (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki.  
                         
Korzystanie z naszego serwisu bez  zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia > Zastrzeżenie. (patrz też lewy margines).   Powrót do strony głównej.