Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Anty English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Mity kawowe
(art. z 2014 r. przeniesiony tu ze zlikwidowanego bloga "Zdrowie
i fitness")
Chodzi o pogląd o rzekomej zdrowotnej szkodliwości kawy.
O pozytywnych cechach kawy już wstępnie pisałem w
Kawa- dobra czy zła?
Tutaj zebrałem szereg informacji, które – jak sadzę – wyjaśnią powstałe
kontrowersje.
Jak zwykle przy sugestiach zdrowotnych należy się zastrzec, że indywidualne
przypadki należy konsultować ze specjalistami.
Podawane niżej informacje są ogólnodostępne i przekazywane tutaj w dobrej wierze.
Jak ze wszystkim – zalecany jest umiar w spożywaniu różnych produktów.
Zasadniczym składnikiem kawy, który wywoływał obawy jest kofeina.
Należy jednak pamiętać, że kofeina znajduje się w wielu produktach spożywczych,
zwłaszcza w coca-coli, herbacie, napojach energetycznych – co już było tutaj
wzmiankowane w art. Cola, pepsi i inne płynne pokusy
i Uwaga na napoje energetyzujące.
Ponieważ każdy człowiek jest inny, to na pytanie: Jaka ilość kofeiny jest
bezpieczna dla organizmu?
z marginesem bezpieczeństwa, można odpowiedzieć, że jest to do 250 mg dziennie.
Ilość kofeiny w kubku kawy to 80 do 150 miligramów. Lub inaczej: filiżanka kawy
z 1 czubatej łyżeczki zawiera około 100 mg kofeiny. Wynika z tego, że bezpieczną
ilością są ok. dwie filiżanki dziennie.
Ważna też jest jakość kawy; niestety uprzemysłowienie – zarówno upraw jak i
przetwórstwa, powoduje że pojawiają się tanie kawy bliżej nieokreślonego
pochodzenia i składu, zawierające konserwanty i dodatkowe substancje wynikające
z procesu produkcyjnego.
Ameryka Łacińska nie skarży się na żadne dolegliwości związane z piciem kawy,
niektórzy Europejczycy tak. Dlaczego?
Bo polegając na popularnych marketach nie znają dobrej kawy, są to różne
produkty mocno przetworzone – jak wspomniałem wyżej.
Z ogólnych zaleceń należy pamiętać, by nie pić kawy i herbaty, które stoją
kilka godzin, ze względu na tworzące się w nich szkodliwe substancje.
Od momentu kiedy kawę sprowadzono do Europy, budziła ona wiele kontrowersji, w
znacznej mierze jako napój „naznaczony” wpływami islamu, obcy europejskiej
kulturze. Z jednej strony chwalono jej niezwykłe działanie, z drugiej oskarżano
o wywoływanie wielu różnych schorzeń, m.in. problemów żołądkowych, zawałów serca,
raka i osteoporozy. Badania przeprowadzane w XIX i XX wieku nie zdołały jasno
wykazać do jakich chorób może doprowadzić picie kawy. Dopiero w ostatnich
dekadach przeprowadzono wiarygodne testy na dostatecznie dużych grupach
pacjentów, dzięki którym wiemy już, że czyni wiele dobra.
Weźmy po kolei typowe skojarzenia związane z wpływem kawy na zdrowie.
Choroby serca i podnoszenie ciśnienia krwi
U zdrowych osób kawa przyspiesza bicie serca w nieznacznym stopniu.
Stwierdzono jednak, że ciśnienie mogą podnosić inne składniki słodzonych i
dietetycznych napojów gazowanych z kofeiną.
Kawa może zwiększać tętno, szczególnie gdy jest rzadko pita. Częste przyjmowanie
kofeiny sprawia, że efekt ten zanika.
W takim ujęciu nie udowodniono związku między nadciśnieniem a spożyciem kawy
oraz ustalono, że spożycie kawy nie jest związane ze wzrostem ryzyka udaru mózgu
i chorób serca.
Kawa nie szkodzi osobom ze schorzeniami serca. Liczne badania potwierdzają, że
pita w rozsądnych ilościach (do pięciu filiżanek dziennie), prawdziwa kawa nie
ma żadnego ujemnego wpływu na stan zdrowia osób z arytmią, częstoskurczem i osób
w okresie rekonwalescencji po ataku serca, a także u osób z chorobą
niedokrwienną serca oraz z wrodzonym przemieszczeniem komorowym.
Przykładowo, wyniki sprzeczne z powszechnym przekonaniem przyniosły badania
Kaiser Permanente – osoby pijące od jednej do trzech filiżanek kawy dziennie są
znacznie rzadziej hospitalizowane z powodu zaburzeń rytmu serca niż inni.
Kawa nie podnosi ciśnienia krwi. Badania pokazały, że umiarkowane spożycie kawy
(nawet do pięciu filiżanek dziennie) ma zaledwie nikły wpływ na ciśnienie
tętnicze krwi, zarówno u osób zdrowych, jak i z podwyższonym ciśnieniem. U osób
z niskim ciśnieniem kawa może nawet wywołać senność. Uczucie pobudzenia po
wypiciu kawy, często kojarzone z podwyższeniem ciśnienia, jest efektem
drażnienia zakończeń nerwowych. Ważna jest moc naparu, dlatego też czasem podaje
się po mocnym espresso wodę do popicia.
Jednak, jeśli po spożyciu kawy czujesz się niedobrze (drżenie, skurcze żołądka i
palpitacje), nie zawsze winna jest temu kofeina. Przyczyną może być
nietolerancja produktów karmelizacji lub olejów powstających w procesie palenia
kawy oraz obecność pleśni czy innych toksyn wywołujących alergie. Dlatego ważne
jest, aby upewnić się, że kawa, którą pijesz, pochodzi z uprawy ekologicznej i
wyprodukowana jest z najwyższą starannością.
U osób pijących kawę rzadko, kofeina może szybko podnieść ciśnienie, które
jednak równie szybko spadnie do poziomu wyjściowego.
By całkowicie uniezależnić się od ew. obaw co do wpływu na ciśnienie krwi,
należy pić kawę z ganodermą
http://sane.wellnesscoffee.eu/blog-2014-01-18-Ganoderma.
Ten dodatek daje wyjątkowy efekt – stabilizuje ciśnienie krwi – u tych,
którzy mają je wysokie – obniża, a u osób z niskim ciśnieniem – podnosi.
Poziom cholesterolu
Istnieje wiele nieporozumień dotyczących cholesterolu, np.
Cholesterol hdl odwraca procesy
miażdzycowe, ale to szerszy temat związany w ogóle z mitem cholesterolowym,
poruszony tutaj np. w art. Cholesterol.
Podstawowy zarzut dotyczy jego wpływu na naczynia, zwłaszcza włoskowate, co może
doprowadzić do ich zaczopowania, miażdżycy i ewentualnego udaru.
Stwierdzono, że u osób, których metabolizm jest szybki, kofeina może chronić
organizm przed miażdżycą.
Nie ma związku pomiędzy umiarkowanym spożywaniem kofeiny, a ogólnym poziomem
cholesterolu u człowieka, a zatem kawa nie podwyższa poziomu złego cholesterolu
we krwi. Olejki zawarte w kawie są pochodzenia roślinnego, a więc są dobroczynne
dla organizmu. Ponadto ich niewielka ilość w kawowym napoju nie ma większego
wpływu na poziom trójglicerydów we krwi. Jeśli jednak naprawdę z jakiegoś powodu
chcemy zredukować tłuszcz w napoju kawowym, przyrządźmy ją w ekspresie
przelewowym z papierowym filtrem.
Powiązanie z chorobami nowotworowymi
Przegląd 13 badań, w których wzięło udział 20 tys. osób, nie stwierdził
związku picia kawy z chorobami nowotworowymi. Tego typu relacje mogą pojawić się
dopiero w przypadku przyjmowania kofeiny w bardzo dużych ilościach. Badania EPIC
(European Prevalence of Infection in Intensive Care) dotyczące raka oraz
sposobów żywienia w Europie dowodzą, że nie istnieje żaden związek między
spożywaniem kawy a występowaniem chorób przewlekłych takich jak choroby krążenia,
cukrzyca czy rak. Są też doniesienia, że kawa ma działanie … przeciwnowotworowe.
Wpływ na ciążę
Brakuje dowodów na negatywny wpływ kawy spożywanej w umiarkowanej ilości na
kobiety w ciąży i płód. Nie udowodniono także związku między piciem kawy przez
matkę a wcześniactwem.
Nie ma dowodów na to, że umiarkowane spożycie kawy (poniżej 300 mg kofeiny
dziennie) może mieć zły wpływ na ciążę i zdrowie płodu. Urząd ds. Bezpieczeństwa
Żywności UE w 1999 roku potwierdził, że konsumpcja do 300 mg kofeiny dziennie
nie stanowi zagrożenia. Otwarta pozostaje kwestia tego, czy większa dawka
kofeiny może mieć wpływ na ciążę i płód. Obowiązuje ogólna zasada: spożywanie
kawy w ilości mniejszej niż trzy filiżanki dziennie nie powinno mieć negatywnego
wpływu na przebieg ciąży. W przypadku zwiększonego spożycia, przyszłe mamy
powinny przerzucić się raczej na kawę bezkofeinową.
Wyniki wielu badań udowodniły, że spożywana kofeina trafia do mleka matki,
jednak w stężeniach tak niewielkich, że można w zasadzie wykluczyć wpływ
farmakologiczny. Według badań, w przypadku znacznej ilości kofeiny może, jeśli w
ogóle można mówić o efektach jej działania, dojść u niemowląt do niewielkich
kłopotów ze snem i zwiększonego pobudzenia. Jeśli jednak matka wypija dwie do
trzech filiżanek kawy dziennie, takie efekty nie występują. Aby zminimalizować
ryzyko także w tym przypadku, matki karmiące mogą wybrać kawę bezkofeinową.
Naukowcy zaznaczają jednak, że z powodu zmienności osobniczej kobiety w ciąży,
dzieci, osoby starsze, z chorobami serca i wrzodami powinny skonsultować picie
kawy ze swoim lekarzem.
Wpływ na sen
Spożycie kawy w granicach normy nie prowadzi do bezsenności.
Kofeina ożywia, więc jeśli więc wypijemy kawę zbyt późno, nie jest wykluczone
jest, że dłużej będziemy zapadać w sen. Udowodniono jednak, że picie kawy nie ma
wpływu na jakość głębokiej fazy snu (REM) oraz że bezsenność wywołują zupełnie
inne czynniki (na przykład stres itd.). Bezsenność występuje w równych
proporcjach u osób pijących kawę, jak i osób niepijących kawy.
Wiele opublikowanych badań dowiodło, że kofeina opóźnia zasypianie i redukuje
długość snu, przy czym reakcje indywidualne mogą się znacznie różnić.
Wytłumaczeniem tego zjawiska zróżnicowanych reakcji na kofeinę może być fakt, że
regularni konsumenci kawy rzadziej zgłaszają problemy ze snem, niż osoby, które
piją kawę jedynie okazjonalnie. Nie ma jednak wątpliwości, że przyjmowanie
dużych ilości kofeiny (ponad 3mg/kg masy ciała, co odpowiada 3 filiżankom kawy)
wieczorem opóźnia zasypianie i może zredukować czas snu.
Zakwaszanie organizmu
Kawa nie wywołuje nadkwasoty żołądka ani zgagi – jeśli jest uprawiana
ekologicznie, obrabiana na mokro i wolno palona. Te przykre dolegliwości może
jednak powodować może natomiast spożycie kawy przemysłowej, która była uprawiana
była przy użyciu pomocą sztucznych nawozów, herbicydów i pestycydów, a następnie
palona w zbyt wysokiej temperaturze (powstają wówczas rakotwórcze pochodne
pirolizy, między innymi akrylamid). Także kawa obrabiana na sucho oraz kawa,
której część owoców przy zbiorze była jeszcze niedojrzała (częste zjawisko przy
oszczędnej metodzie zbiorów „taniej” kawy), nie służy żołądkowi.
Kiedy pijemy kawę zasadową z dodatkiem reishi (ganodermą) z
http://sane.wellnesscoffee.eu firmy
DXN mamy zarówno pewność ekologicznej uprawy jak i korzystamy z czynnego
wpływu odkwaszającego tego dodatku.
Zakwaszenie może być powodowane dodawaniem mleka lub śmietanki do kawy,
zwłaszcza większej ilości jak w kawie latte. Jest to reakcja indywidualna,
zwłaszcza u osób z nietolerancją kazeiny. Kawy smakowe z DXN są zabielane
mleczkiem roślinnym, które nie wywołuje takich reakcji.
Uzależnianie
Kawa nie uzależnia. Codzienne picie kawy można jedynie określić można jedynie
jako nawyk, a nie zaś uzależnienie, gdyż organizm kawosza nie domaga się
stopniowego zwiększania dawki, żeby poczuć się dobrze. Kofeina nie wpływa na
partie mózgu odpowiedzialne za nałogi, na które oddziałują na przykład narkotyki
i alkohol. Ewentualny ból głowy czy złe samopoczucie w przypadku niewypicia
odpowiedniej ilości kawy w ciągu dnia są związane są z fizjologią organizmu, a
nie zaś detoksykacją.
Kofeina pobudza centralny układ nerwowy, z czasem ten wpływ może się nieco
zmniejszać – w tym sensie można powiedzieć, że kawa uzależnia. Nie jest to
jednak taka zależność, która jak alkohol czy narkotyki wpływa na funkcjonowanie
społeczne, emocjonalne czy finansowe. W wypadku uzależnienia od kawy objawy
odstawienne, takie jak ból głowy, rozdrażnienie czy problemy z koncentracją,
trwają nie dłużej niż 48 godzin. Większość specjalistów nie uważa
przyzwyczajenia do kofeiny za uzależnienie. Jeśli ktoś uważa że jest uzależniony
od kawy i chciałby to zmienić rozwiązaniem jest stopniowe zmniejszanie ilości
wypijanego napoju. Warto wtedy wspomagać organizm piciem zwiększonej ilości
czystej, niegazowanej wody. Na silne bóle głowy pojawiające się przy odstawieniu
kawy może pomóc (okazjonalnie!) tabletka Aspiryny, Asprocolu lub innych piryn.
W przypadku kawy zasadowej (DXN) są doniesienia że właśnie ona zlikwidowała
wieloletnie migreny.
Czasem w kontekście kofeiny mówi się o „środkach odurzających“. Kompetentne
organy na całym świecie nie nakładają jednak ograniczeń spożycia kawy. Światowa
Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że nie ma żadnych dowodów na to, iż spożywanie
kawy ma konsekwencje, nawet w długiej perspektywie czasowej, które byłyby
porównywalne z psychicznymi i społecznymi konsekwencjami zażywania narkotyków.
Odwadnianie organizmu
Kawa nie odwadnia. Kofeina ma lekkie działanie diuretyczne (moczopędne),
jednak, co oczywiste, zawiera wodę (98%), a często także mleko nawadniające
organizm. Badania wykazują, że picie napojów zawierających kofeinę nie prowadzi
do odwodnienia, przeciwnie - kawa przyczynia się więc do uzupełniania dziennej
dawki płynów w organizmie i jest zaliczana jest do napojów.
W 2002 na Uniwersytecie Connecticut przeanalizowano 10 badań, które porównywały
ilość oddanego moczu u osób pijących napoje kofeinowe i u osób, które piły
napoje bez kofeiny. Co się okazało? Ilość oddanego moczu w obu grupach była
niemalże identyczna.
Z rzekomym odwodnieniem wiąże się opinia że…
Kawa wypłukując wapń i magnez, powoduje osteoporozę
Można dyskutować o przyczynach osteoperozy, ale to osobny temat. Kawa
wypłukuje wapń z organizmu, jednak efekt ten jest na tyle niewielki, że nawet
spożywanie jej w dużych ilościach nie zwiększa szansy zachorowania na
osteoporozę.
Ubytek wapnia jest jednak symboliczny: wypicie naparu ze 170 gramów kawy to
strata 5 miligramów wapnia. W praktyce oznacza to, że wystarczy dodać do
filiżanki kawy dwie łyżeczki mleka, aby wyrównać bilans. Wypłukiwanie wapnia
przez kawę może mieć znaczenie dla rosnących dzieci albo starszych osób z
osteoporozą. Zamieniając espresso na latte, możemy jednak sprawić, by codzienna
kawa stała się orężem w walce o zdrowe kości.
A oto kolejne wyjaśnienie tego rozpowszechnionego poglądu o odwapniającym
wpływie kofeiny. Według badań dr. Roberta P. Heaneya z Creighton
University w Omaha, w stanie Nebraska, specjalisty zajmującego się wapniem,
wiele badań łączących spożycie kofeiny ze zmniejszeniem masy kości
przeprowadzono z udziałem ludzi, których dieta zawierała niewiele mleka i innych
źródeł wapnia — i to dokładnie z tego powodu, że zamiast tego pili dużo napojów
gazowanych oraz kawę.
Nie chodzi więc o to, że napoje z kofeiną wypłukują wapno z Twojego organizmu,
lecz o fakt, że w diecie niektórych ludzi zastępują one inne napoje, które
mogłyby dostarczyć im wapnia.
W ramach innego badania poświęconego tej kwestii naukowcy obserwowali 81
nastolatków przez okres sześciu lat. Odkryli, że ci, którzy spożywali najwięcej
kofeiny dziennie, nie wykazywali pod koniec badania żadnych różnic w przyroście
masy kostnej ani w gęstości tkanki kostnej, w porównaniu z osobami spożywającymi
najmniej kofeiny.
Podobnie ma się sprawa z magnezem – wraz z kawą wypłukujemy nieznaczną ilość
tego cennego pierwiastka. W tym wypadku jednak, bez względu na to, ile kawy
pijemy, warto pamiętać o suplementacja (naturalnej lub preparatami magnezowymi).
Z powodu złej diety, stresu, niskiej zawartości magnezu w glebie i wysokiego
zanieczyszczenia środowiska ołowiem większość dorosłych Polaków cierpi na
niedobór magnezu. Instytut Żywności i Żywienia podaje, że hipomagnezemia dotyczy
także 20 proc. dzieci w wieku przedszkolnym i ponad 50 proc. w wieku szkolnym.
Co ciekawe, jednym z najbogatszych źródeł magnezu w pożywieniu jest gorzkie
kakao, które zawiera także kofeinę. Niektóre kawy smakowe zawierające kakao, w
szczególności z zawierają magnez.
Niektóre badania pokazują, że kawa może wypłukiwać z ustroju mineralny potas i
prowadzi do jego niedoboru. W sukurs przychodzi suplementacja.
Picie kawy przez dzieci hamuje ich wzrost
Po dziesięcioleciach badań nad wpływem picia kawy na naszą fizjologię
naukowcy wciąż nie znaleźli żadnych dowodów na to, że kawa ma jakikolwiek wpływ
na wzrost.
Inna sprawą jest że po co dzieciaki miałyby pić kawę? Czy żyjemy już w tak
opętanym świecie, że nawet brzdące muszą sobie fundować zastrzyk energii na
rozpoczęcie dnia? Jedno z badań nad skutkami picia kawy u dzieci obejmowało dużą
grupę dzieci z Ameryki Środkowej. Niektóre z nich miały zaledwie sześć lat, lecz
wypijały około 200 ml kawy dziennie. To prawie szklanka. Nawet niektórzy
maklerzy czy gracze na giełdzie nie zaczynają dnia od takich ilości kawy.
Prawdopodobnie całe nieporozumienie bierze się z ww. wymienionymi zastrzeżeniami
związanymi z wapniem.
Źródła:
polska Wikipedia
http://puellanova.pl/czy-kawa-szkodzi-obalone-mity-na-temat-kawy
http://www.kawa-eko.pl
„Filiżanka Smaków” nr 1 (5), luty 2009 -
http://www.filizankasmakow.pl
Raporty WHO (World Health Organization /Światowa Organizacja Zdrowia)
Gerhard Madaus,: Lehrbuch der biologischen Heilmittel., Mediamed Verlag,
Ravensburg 1988.
Sara M. Brack,: Die Geheimnisse der Kaffeekultur. Von der Wiederentdeckung des
Gourmetgenusses, . Klatschmohn Verlag, Rostock 2008.
International Coffee Organization „Positively Coffee”“
http://www.positivelycoffee.org
International Coffee Organization (
http://www.ico.org )
Coffee And Science Information Centre
Anhad O’Connor - Fakty i mity o naszym zdrowiu i świecie, Bookmarket 2008.
Floegel A, et al. Coffee consumption and risk of chronic disease in the European
Prospective Investigation into Cancer and Nutrition (EPIC)-Germany study. Am. J.
Clin Nutr. 2012 Apr; 95(4):901-8. doi: 10.3945/ajcn.111.023648. Epub 2012 Feb
15.
Ross GW, et al. Association of coffee and caffeine intake with the risk
of Parkinson disease. JAMA. 2000 May 24-31;283(20):2674-9.
Wilson KM, et al. Coffee consumption and prostate cancer risk and progression in
the Health Professionals Follow-up Study. J. Natl. Cancer Inst. 2011 Jun
8;103(11):876-84. doi: 10.1093/jnci/djr151. Epub 2011 May 17.
Inoue M, Yoshimi I, Sobue T, Tsugane S; JPHC Study Group. Influence of coffee
drinking on subsequent risk of hepatocellular carcinoma: a prospective study in
Japan. J Natl Cancer Inst. 2005 Feb 16;97(4):293-300.
Larsson SC, Wolk A. Coffee consumption and risk of liver cancer: a
meta-analysis. Gastroenterology. 2007 May ;132(5):1740-5. Epub 2007 Mar 24. PMID:
17484871;
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17484871.
Lee JE, et al. Intakes of coffee, tea, milk, soda and juice and renal cell
cancer in a pooled analysis of 13 prospective studies. Int J Cancer. 2007 Nov
15;121(10):2246-53; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17583573.
International Journal of Cancer, Volume 121, Issue 6, pages 1312–1318, 15
September 2007.
Coffee May Cut Risk of Heart Rhythm Problems;
http://www.webmd.com/heart-disease/news/20100302/coffee-may-cut-risk-heart-rhythm-problems
.
Int. J. Cancer. 2010 Oct 15;127(8):1758-68. PMID: 19372215;
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19372215 .
Chemistry in every cup,
http://www.rsc.org/chemistryworld/Issues/2011/May/ChemistryInEveryCup.asp .
J. Agric. Food Chem. 2009 Sep 22. Epub 2009 Sep 22. PMID: 19772322.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19772322 .
Armstrong LE, Casa DJ, Maresh CM, Ganio MS. Caffeine, fluid-electrolyte balance,
temperature regulation, and exercise-heat tolerance. Exerc Sport Sci Rev. 2007
Jul;35(3):135-40.
Armstrong LE, et al. Fluid, electrolyte, and renal indices of hydration
during 11 days of controlled caffeine consumption. Int. J. Sport Nutr. Exerc.
Metab. 2005 Jun;15(3):252-65.
Kotyczka C, et al. Dark roast coffee is more effective than light roast
coffee in reducing body weight, and in restoring red blood cell vitamin E and
glutathione concentrations in healthy volunteers. Mol Nutr Food Res. 2011
Oct;55(10):1582-6. doi: 10.1002/mnfr.201100248. Epub 2011 Aug 2;
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21809439 .
Monika Maciejewska,
http://www.hellozdrowie.pl
W zakresie działania ganodermy – patrz opracowania naukowe cytowane w tym wpisie
http://sane.wellnesscoffee.eu/blog-2014-01-18-Ganoderma
A na tej stronie znajdziesz szereg innych, zwłaszcza późniejszych artykułów o kawie,
jak np. Kawa dobra czy zła?, których
częściowe podsumowanie zawarłem w art. Kawa-
podsumowanie.
Uzupełniają one wyżej wymienione wątki i dodają nowe.
opr. L. Korolkiewicz
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|