O ksylitolu jest
bardzo dużo
informacji w sieci.
Celem tego wpisu
jest raczej
wskazanie na ten
fakt i pokazanie, że
jest ku temu powód.
A mianowicie – wciąż
małe zrozumienie jak
niszczy nas cukier*.
O tym też sporo się
pisało, ale to nadal
cukier to jeden z
głównych … nałogów
ludzi.
Było o tym także
tutaj na blogu 3
lata temu we wpisie
Co z tym cukrem
(+ odsyłacze), gdzie
opisywałem stewię
jako alternatywę.
Rzecz w tym że cukry
znajdują się
generalnie w
węglowodanach, co do
których większość
ludzi nie ma takich
podejrzeń – zobacz
np.
Chleb i zboża.
Niestety – trudno
zrezygnować
całkowicie z chleba
i zbóż.
Możemy sobie pomóc
ograniczając
słodkie napoje.
Chociaż nie słodzę
herbaty, to lubię
posłodzić kawę,
trudno ograniczyć
słodkość w deserach…
Co robić? W sukurs
przychodzą słodziki.
Ale jakie? No, nie
aspartam.
Raczej „alkohole
cukrowe” (nazywane
także cukrolami)
takie jak sorbitol,
erytrytol, …
Ale cukrole mają
jednak swoje wady:
zawierają sporo
kalorii, a niektóre
z nich mają wysoki
indeks glikemiczny,
co jest szkodliwe
dla cukrzyków. U
osób wrażliwych mogą
powodować wzdęcia i
gazy.
Słodzę więc (gdy
muszę) ksylitolem –
zwłaszcza od czasu
gdy wróciłem do
lektury książki Jana
Pokrywki i Filipa
Żurakowskiego
Na zdrowie! Ja
osiągnąć harmonię
ciała, ducha i
umysłu,
gdzie poświęcono
ksylitolowi cały
rozdział i wspomina
się o nim w paru
miejscach.
Chociaż książka jest
bardzo ciekawa z
dziesiątków innych
powodów, to nie
musisz szukać aż
tam, ponieważ dr Jan
Pokrywka opisuje
ksylitol obszernie w
swym artykule
Alkalizacja tkanek a
cukier brzozowy –
Ksylitol.
W zasadzie, ze
względu na dość
wyczerpujące
omówienie tematu, na
tym mógłbym skończyć,
ale jeśli nie masz
teraz czasu
przeczytać cały ten
artykuł (zrób to
jednak w wolnej
chwili), to mam
poniżej dla Ciebie
wybór paru
konkretnych
najważniejszych
informacji (bez
całego wywodu o
cukrach, chorobach
cywilizacyjnych, itp.).
—
Ksylitol jako
słodzik jest
alkoholem cukrowym,
który doczekał się
ponad 1500 opracowań
naukowych,
pozyskiwany jest
obecnie wyłącznie i
jedynie ze źródeł
naturalnych (np.
w Finlandii tylko z
brzozy). Ksylitol
występuje w
niewielkich
ilościach w wielu
owocach i warzywach,
a zatem jest
naturalny. Nasze
organizmy w swoim
codziennym
metabolizmie używają
ksylitolu,
produkując go w
ilości 15 gramów na
dobę z różnych
źródeł pokarmowych.
Ksylitol wygląda
bardzo podobnie do
cukru czyli jak
biały, krystaliczny
proszek.
W przeciwieństwie do
cukrów takich jak:
glukoza, fruktoza,
sacharoza, maltoza i
laktoza nie
fermentuje w
przewodzie
pokarmowym, a
dodatkowo zmniejsza
szkodliwą tam
fermentację.
Nie należy się bać
alkoholowej części
ksylitolu … ta nie
ma nic wspólnego z
alkoholem którym
ludzie się upijają (etanolem).
Alkohole cukrowe są
bezpieczne dla
alkoholików.
Ksylitol nie zawiera
fruktozy i ma
nieznaczny wpływ na
poziom cukru i
insuliny we krwi.
Ksylitol jest powoli
przetwarzany w
organizmie z
minimalnym udziałem
insuliny, wskutek
czego posiada ponad
czternastokrotnie
niższy indeks
glikemiczny od cukru.
Dzięki temu jest
bardzo bezpieczny
dla diabetyków.
Ponadto, prze
alkalizację tkanek
przeciwdziała
procesom
przedwczesnego
starzenia się
narządów i tkanek.
Ponadto zawiera
prawie 2 razy
mniej kalorii niż
cukier!
Zalecany jest z
dobrym skutkiem dla
osób zagrożonych i
dotkniętych
osteoporozą, gdyż
zwiększa
przyswajanie wapnia
i magnezu,
przywracając w ten
sposób właściwą
mineralizację kości.
Fińscy naukowcy
zalecają spożywanie
do 40 g ksylitolu,
dziesięć płaskich
łyżeczek dziennie,
dla wydatnego
wzmocnienia tkanki
kostnej. Ksylitol
może z powodzeniem
zastąpić cukier do
przyrządzania
różnych produktów
kulinarnych.
Dzięki
antybakteryjnemu
działaniu ksylitol
podnosi odporność
organizmu. W
szczególności ponad
25 lat badań
potwierdza, że
ksylitol jest
najlepszym
zamiennikiem cukru
dla zębów.
(Po zjedzeniu cukru
na zębach tworzy się
płytka bakteryjna,
która powoduje
powstawanie kamienia,
a w konsekwencji –
próchnicy).
Używanie ksylitolu
redukuje stopień
psucia się zębów
zarówno dla grupy o
wysokim ryzyku (znaczny
stopień uszkodzenia
uzębienia) jak i
niskim (brak oznak
próchnicy i wysoka
dbałość o zęby).
Ksylitol potrafi
przeciwdziałać
drobnym ubytkom
próchniczym oraz
zapaleniu dziąseł i
ozębnej poprzez
przywracanie
właściwego pH śliny.
Z tego powodu jest
częstym składnikiem
gumy do żucia bez
cukru, cukierków,
miętówek, żywności
przyjaznej cukrzykom
i produktów do
higieny jamy ustnej.
Przed przełknięciem
dawki ksylitolu
zalecane jest
przepłukiwanie
rozpuszczonym w
ślinie ksylitolem
całej jamy ustnej –
nawet, co ważne! już
po umyciu zębów!
Stosowanie
ksylitolowego
aerozolu do nosa ma
ponadto zdolność
zatrzymywania
rozwoju bakterii
powodujących
zapalenie ucha
środkowego i zatok
przynosowych oraz
zmniejsza
występowanie alergii,
astmy i infekcji
zatok. Ksylitol
przeciwdziała też
szkodliwym bakteriom
jelit – np.
Helicobacter pylori
której przypisuje
się między innymi
owrzodzenie żołądka
i dwunastnicy.
Ogranicza
ponadto rozwój
pleśni i drożdżaków
– na przykład
Candida albicans – w
przewodzie
pokarmowym.
Chociaż ksylitol
może zabijać
szkodliwe bakterie w
jamie ustnej, może
też być pożywką dla
potrzebnych dla
dobrego trawienia
bakterii w jelitach.
W związku z tym
ksylitol działa
podobnie do
rozpuszczalnego
błonnika.
Istnieją badania na
zwierzętach
pokazujące że
ksylitol może
zwiększyć produkcję
kolagenu, a dzięki
temu przyczynić się
do przeciwdziałania
skutkom starzenia
się skóry a nawet
pomóc w wygładzeniu
zmarszczek.
Ksylitol może
również działać
profilaktycznie
przeciwko
osteoporozie,
spożywanie ksylitolu
prowadzi do
zwiększenia
zawartości
mineralnej i
objętości kości u
zwierząt.
FDA i JEFCA, organ
doradczy WHO i FAQ
stwierdził, że dla
ksylitolu nie
istnieje górna
granica spożycia (ADI
– dopuszczalna
dzienna dawka), co
znaczy, że jest on
całkowicie
bezpieczny
niezależnie od
spożywanej ilości
dziennej.
Jak stosować
cukier brzozowy?
Ksylitolem w
postaci substancji
krystalicznej można
dowolnie, do smaku
słodzić wszystkie
potrawy i napoje jak
również można
spożywać ją
bezpośrednio.
Ksylitol jest bardzo
odporny na obróbkę
termiczną –
pieczenie gotowanie
mrożenie.
Ze względu na to, że
organizm człowieka
musi stopniowo
przystosować się do
przyswajania i
metabolizowania
zwiększonej podaży
tego składnika
pokarmowego oraz
mieć nieco czasu do
wytworzenia
większych ilości
enzymu trawiącego
ksylitol, dawkę
dobową ksylitolu
należy zwiększać
stopniowo.
Najlepiej zaczynać
od połowy łyżeczki
na dobę – około 2,5
grama co odpowiada 5
-6 drażetkom by po 5
do 10 dniach dojść
do dawki zalecanej
około 40 gram.
Osobom dorosłym
fińscy naukowcy
zalecają spożywanie
do 40 gram to jest
10 łyżeczek do
herbaty dziennie, co
odpowiada jednej
paczuszce drażetek
owocowych – 40 gram
lub 4 lizakom po 10
gram. Wobec czego
człowiek dorosły
potrzebuje zamówić
kilogram ksylitolu
na około miesiąc.
Dla dzieci
odpowiednio mniej,
proporcjonalnie do
wagi ciała,
najwygodniej podawać
w drażetkach
zaczynać dziennie od
0,5 grama – jedna
drażetka.
Pozytywne następstwa
spożywania ksylitolu
człowiek odczuwa
zwykle już w trakcie
spożywania
pierwszego kilograma
ksylitolu to jest po
10 – 20 dniach.
W zachorowaniach
przewlekłych zaleca
się na stałe
wprowadzenie tego
składnika
pokarmowego do
normalnej diety
zastępując nim w
znaczącej części
cukier – sacharozę
do nadawania
pokarmom smaku
słodkiego.
Cukier brzozowy jest
dostępny zarówno w
sklepach ze zdrową
żywnością i w
zielarniach na
terenie całego kraju
jak i sklepach
internetowych.
Cena kilograma
ksylitolu – średnia
miesięczna dawka
zdrowotna dla
dorosłego człowieka
wynosi około 60 – 80
zł zależy od
dostawcy – w
drażetkach nieco
drożej, do tego ew.
przesyłka i ew.
pobranie, i
odpowiada cenie
nieco lepszych
słodyczy
Jeśli chcesz jeszcze
więcej informacji
oto artykuł pod
znaczącym tytułem
Ksylitol – wszystko
co powinieneś
wiedzieć !
Tamże kilkadziesiąt
odnośników do źródeł
naukowych oraz parę
uwag co do
przeciwwskazań (szczególne
przypadki).
Na podstawie
wymienionych
artykułów opracował
L. Korolkiewicz