Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
WHO, jej szef i epidemia Covid-19
Wolność i zdrowie są do siebie podobne;
zna się dobrze ich cenę, kiedy nam ich brak.
Henry François Becque
Ostatnio głośno jest o Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)
w związku z zamieszaniem wokół polityki tej organizacji wobec covid-19.
Dlatego warto przypomnieć czym jest WHO i jaka była jej rola w przeszłości i
obecnie.
Światowa Organizacja Zdrowia
– to organizacja działająca w ramach ONZ, nominalnie zajmująca się ochroną zdrowia. Jej
siedzibą jest Genewa. W 1946 ONZ zwołała Międzynarodową Konferencję Zdrowia w
Nowym Jorku, gdzie 61 krajów ratyfikowało konstytucję WHO. W 1948 gdy WHO
rozpoczęła działalność, liczba członków sięgała 88.
Są pewne elementy działania WHO, które możemy pochwalić i
takie które zasługują na krytykę.
Trzeba przyznać, że już na samym początku, w1946 roku Światowa Organizacja
Zdrowia zdefiniowała zdrowie jako pełen dobrostan fizyczny, psychiczny,
społeczny, a nie wyłącznie brak niedomagania (co odpowiada linii jaką
propagujemy na naszej stronie). W ten sposób każdy posiada prawo do: środowiska
sprzyjającego osiągnięciu możliwie najwyższego poziomu zdrowia i dobrego
samopoczucia; informacji i konsultacji na temat stanu środowiska oraz na temat
planów, decyzji i działań mogących oddziaływać zarówno na środowisko jak i na
zdrowie.
W związku z tym podejściem, oprócz zajmowania się zaleceniami wg medycyny
akademickiej, WHO, chociaż znacznie później, uznała homeopatię i wskazuje
na nią jako na najczęściej stosowaną metodę leczenia naturalnego na świecie. Podobnie formalnie uznała medycynę chińską.
WHO sponsoruje badania naukowe, lokalne inicjatywy sanitarne, ale nie znam(y)
ich szczegółów.
Jednak pozytywy, jakie widzę, w zasadzie na tym się kończą.
Nazwa organizacji może mylić, bo nie jest to organizacja zawodowa lekarzy, ale
urząd o charakterze ideologicznym realizujący głównie cele światowej lewicy oraz
biznesów związanych z farmacją.
W szczególności w programie ma wczesną seksualizację dzieci, wykluczyła kiedyś
homoseksualizm z badań medyczno-psychologicznych dekretując to głosowaniem
(sic!), wspiera niektóre niechlubne programy medyczne i dietetyczne - o czym dalej.
Podobnie jak ONZ jest to rozbudowana struktura administracyjna zatrudniająca 7
tys. osób, które dużo kosztuje nie dając proporcjonalnych do tego wyników
prozdrowotnych. Mówi się o trwonieniu funduszy na drogie delegacje, przyjęcia,
projekty "dla znajomych".
O sprofilowaniu tej organizacji świadczy też kto ją finansuje i
kontroluje.
Jeszcze do niedawna były to kraje jak
pokazuje poniższy diagram (20 największych kontrybutorów).
Pełniejsze dane na
https://www.weforum.org/agenda/2020/04/who-funds-world-health-organization-un-coronavirus-pandemic-covid-trump/
oraz w raporcie WHO za 2018 r.
W 2019 było podobnie - USA wkładało ok.
400 milionów dolarów tj. 15% całego budżetu, na drugim miejscu była
fundacja Billa i Melindy Gatesów z wkładem ok. 9,8%.
Natomiast po ostatnim zawieszeniu sponsorowania WHO przez USA na pierwsze
miejsce wysuwa się Gates, co wróży inny układ "sił" i zaniepokojenie. Wiadomo i bez tego
że B.
Gates
kontrolował politykę WHO i ma w tym osobisty interes.
Działania B. GATES'a to cała długa historia do osobnego omówienia (były
przyczynki i na tej stronie, a tutaj nowy artykuł Gates-
filantrop?), tymczasem zobacz
tę wypowiedź, która dobrze
uzupełnia informację o WHO.
Ważne jest kto obecnie stoi na czele WHO, bo to
człowiek decyzyjny.
To Tedros Adhanom Ghebreyesus –
etiopski polityk, biolog i immunolog, dyrektor Światowej Organizacji
Zdrowia od 2017 (gdzie zastąpił Chinkę Margaret Chan), w latach 2012–2016 minister spraw zagranicznych Etiopii, latach
2005–2012 minister zdrowia Etiopii. Ma PhD w zakresie zdrowia publicznego (Community
Health) z University of Nottingham; MSc z immunologii chorób zakaźnych z
University of London.
Tedros Ghebreyesus (dalej używam też tylko imienia
Tedros - jak sam on siebie nazywa, ew. w formie dr. Tedros) ma osiągnięcia na
polu zdrowia w Etiopii, zwłaszcza w organizowaniu tamtejszych placówek zdrowia i
całej infrastruktury zawiadywanej przez Ministerstwo Zdrowia, gdy mu
przewodniczył. Ma też osiągnięcia jako biolog-badacz a także udzielał się jako
uczestnik polityki międzynarodowej. Pracował nad wzmocnieniem aktywnego
zaangażowania Etiopii na głównych międzynarodowych forach i w nawiązywaniu
relacji dyplomatycznych i handlowych.
Ale ma i dość obszerną ciemną kartę w swej
działalności. Przypatrzmy się temu.
Ghebreyesus był znaczącym urzędnikiem reżimu
junty wojskowej Dergów Haile Miriam Mengistu [etiopski wojskowy i polityk
komunistyczny, przywódca przewrotu wojskowego, który obalił cesarza Hajle
Syllasje I. W latach 1977–1987 przewodniczący Dergu - rządzącej krajem junty
wojskowej, od 10 września 1987 do 21 maja 1991 pierwszy prezydent Etiopii].
Tedros był częścią etiopskiego reżimu podczas rażących naruszeń praw człowieka,
działał na rzecz organizacji terrorystycznych - ideologicznie o zabarwieniu
marksistowskim.
Kiedy Tedros był ministrem spraw zagranicznych Etiopii w latach 2012-2016 i
wchodził w skład komitetów przywódczych partii rządzącej i koalicji, kraj został
oskarżony o łamanie praw człowieka, w tym o zabijanie demonstrantów i polityczne
wymierzanie kar w przeciwników i dziennikarzy.
"Wielkie i bezprecedensowe protesty przetoczyły się przez największy region
Oromii w Etiopii od listopada 2015 roku, a w regionie Amhara od lipca 2016
roku. Etiopskie siły bezpieczeństwa stłumiły te w dużej mierze pokojowe
demonstracje, zabijając ponad 500 osób" - powiedział w swoim raporcie Human
Rights Watch.
"W Bishoftu, w regionie Oromia, 2 października w Bishoftu, w dniu 2 października
zginęły osoby uciekające przed ostrzałem z pistoletów i gazem łzawiącym podczas
dorocznego festiwalu Irreecha. 9 października, po zniszczeniu przez młodzież
niektórych budynków rządowych i własności prywatnej, rząd ogłosił drakoński i
dalekosiężny, sześciomiesięczny stan wyjątkowy w całym kraju, który w niejasnych
sformułowaniach wprowadził ograniczenia w szerokim zakresie działań oraz
podważył wolność słowa, zrzeszania się i pokojowych zgromadzeń".
W raporcie dodano, że "protesty miały miejsce na tle prawie nieistniejącej
przestrzeni politycznej: w parlamencie koalicja rządząca ma 100 procent miejsc,
istnieją ograniczenia dotyczące społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych
mediów, a ci, którzy nie popierają aktywnie rządu, często spotykają się z
szykanami i arbitralnymi zatrzymaniami". Tedros Ghebreyesus jako minister
rządu nie był w tym osobą postronną.
Kiedy rząd Etiopii zaproponował rozszerzenie miejskiej granicy stolicy, Addis
Abeby, w 2016 roku, nastąpiły protesty, w których "siły bezpieczeństwa
aresztowały dziesiątki tysięcy studentów, nauczycieli, polityków opozycyjnych,
pracowników służby zdrowia i tych, którzy chronili lub pomagali uciekającym
protestującym".
HRW powiedziała również, że rząd w tym czasie starał się kontrolować i
zakneblować media i zmusił wielu dziennikarzy do "wyboru między autocenzurą,
prześladowaniem i aresztowaniem a wygnaniem".
Człowiek, który był ministrem spraw
zagranicznych jednego z najbardziej uciskających reżimów świata, przetrzymując
wiele tysięcy więźniów politycznych, prawie całkowicie ukrył tę część swojej
historii, podkreślając jednocześnie swoje kwalifikacje zdrowotne. Jego często
omawiane „osiągnięcia w sektorze opieki zdrowotnej” były w głównej mierze
napędzane przez organizacje pozarządowe, ponieważ Etiopia nigdy nie była w
stanie poradzić sobie z problemami, więc zrobiła to, o co poprosili fundatorzy.
Jego przekonania - jeszcze z pierwszego okresu działalności publicznej
były lewicujące, co mogło mieć wpływ na późniejszy jego wybór do organizacji WHO
o podobnym politycznym profilu.
Jako minister zdrowia, Tedros był w stanie nawiązać
bliskie stosunki z takimi postaciami, jak były amerykański prezydent Bill
Clinton i Fundacją Clintona oraz Fundacja Billa i Melindy Gatesów - osoby mające
dotąd wpływ na WHO.
Dzięki temu i wbrew swej przeszłości Tedros został uhonorowany Nagrodą
Humanitarną Jimmy'ego i Rosalynn Carter w 2011 roku.
W lipcu 2009 roku Tedros został wybrany na stanowisko przewodniczącego zarządu
Globalnego Funduszu na rzecz Walki z AIDS, Gruźlicą i Malarią na dwuletnią
kadencję. Warto przypomnieć, że tak jak wtedy tak i dotąd, roczna ilość
zachorowań i zgonów na te choroby znacznie przekracza skalę tego, co jest
rezultatem tak głośnej teraz pandemii, ale jakoś o tym się nie mówi tak
dramatycznie. Wygląda na to, że są to instytucje bardziej fasadowe niż
radzące sobie realnie z problemem.
W profilu opublikowanym w kwietniu 2010 roku The Lancet podał, że Tedros
przed wyborem na przewodniczącego zarządu był "domownikiem w Sekretariacie
Światowego Funduszu". Pieniądze i biznes są lepiszczem tego towarzystwa.
Ghebreyesus został oskarżony o trzykrotną odmowę
rejestracji epidemii cholery i jej tuszowanie - w 2006, 2009 i 2011 roku.
Oskarżenie to złożył prof. Larry Gostin, obecnie dyrektor Centrum Współpracy z
WHO w zakresie Prawa Zdrowia Publicznego i Praw Człowieka.
"Dr. Tedros jest współczującym i wysoce kompetentnym urzędnikiem ds. zdrowia
publicznego. Ale miał obowiązek mówić prawdę i uczciwie identyfikować i
zgłaszać sprawdzone wybuchy cholery przez dłuższy okres czasu" - czytamy w New
York Timesie, cytując Gostina w maju 2017 roku, zanim Tedros został wybrany na
szefa organizacji zdrowia. WHO "może stracić swoją legitymację", jeśli będzie
prowadzona przez kogoś, kto został oskarżony o ukrywanie epidemii w swoim kraju.
We wrześniu 2017 roku, około cztery miesiące po tym, jak 53-letni Tedros został
wybrany na stanowisko dyrektora generalnego WHO, niektórzy amerykańscy lekarze
specjalizujący się w chorobach zakaźnych napisali do niego list otwarty, w
którym uznali go i WHO za odpowiedzialnych za odmowę sklasyfikowania wybuchu
cholery w Sudanie jako próbę obrony jego globalnej reputacji.
"Wasze milczenie o tym, co jest ewidentnie masową epidemią cholery w Sudanie,
staje się bardziej naganne", napisali. "Wasz brak transportu próbek kału z ofiar
w Sudanie do Genewy w celu oficjalnego potwierdzenia cholery sprawia, że
jesteście w pełni współwinni tego strasznego cierpienia i śmierci, które wciąż
się rozprzestrzeniają, wymykając się spod kontroli, z codziennymi nowymi
doniesieniami potwierdzającymi, że jest to rzeczywiście epidemia cholery.
"Nieunikniona historia tej epidemii z pewnością rzuci na pana bezlitosne
światło".
Tedros zaprzeczył zarzutom, nazywając je próbami zaszkodzenia jego reputacji
przed wyborem.
Kandydatura Tedrosa na dyrektora generalnego WHO spotkała się z ostrym
sprzeciwem kilku partii etiopskich ze względu na jego karierę w Tigray People's
Liberation Front. TPLF przekazał miliony dolarów na wsparcie finansowe
kandydatury Tedrosa w WHO.
Dalsze zarzuty wobec dyrektora WHO są powiązane z reakcją na pandemię - o czym dalej.
Czy WHO przysługuje się zdrowiu?
Pomijając słuszne akcje sanitarne, zwłaszcza w
krajach "trzeciego świata", skutki działań WHO są mocno dyskusyjne.
Mimo tylu różnych instytucji i organizacji dedykowanych zdrowiu, na które łoży
się olbrzymie środki finansowe, poziom zdrowia na świecie nie poprawia się.
Przykładowo St. Zjednoczone są najbardziej leczonym krajem na świecie a plasują
się na dole listy krajów rozwiniętych pod względem jakości zdrowia. Jest to
także jedyne państwo w rozwiniętym świecie, w którym średnia długość życia
spada. Występuje tam olbrzymia lekomania. Np. w 2016 r. zrealizowano tam 4,5
miliarda recept na ponad 200 miliardów dolarów.
Najwidoczniej nie tędy droga do zdrowia. WHO, podobnie jak amerykańskie FDA
(Agencja Żywności i Leków) nie tylko jakby tego nie dostrzegało, ale podąża
dalej tą ścieżką. Firmy farmaceutyczne mocno usadowiły się tam ze swoją narracją
i wpływami.
WHO sprzeniewierzyło się wspomnianej na wstępie zasadzie holistycznego
spojrzenia na człowieka i odgrywa rolę farmaceutycznej tuby propagandowej, odpowiedzialnej za cenzurowanie stron z
medycyną alternatywną oraz promowanie szkodliwych leków i procedur.
Emblematyczna była historia z długim brakiem reakcji na katastrofalne działanie
leku przeciwartretycznego Vioxx firmy Merck, który spowodował śmierć 60 000
pacjentów a poszkodowanych było dodatkowo 130 000.
WHO wspierała też produkty z GMO, fetyszyzuje
Medycynę Opartą Na Dowodach (EBM), co obecnie, paradoksalnie, nie przystaje
do rzetelnej nauki.
Innym przykładem - jak to bywa z konkurencją dla medycyny akademickiej
i BigPharmy były artykuły i akcje próbujące zdyskredytować dzieło J. Humble, tj.
popularyzację MMS, zasiać zwątpienie i odrazę do preparatu wszystkim
poszukującym pomocy.
Podobnie było z tzw.
ARV - lekami antyretrowirusowymi, których skuteczności nie udowodniono,
natomiast wykazano ich szkodliwość, ale WHO przekonała wszystkie kraje w Afryce,
może z wyjątkiem jednego lub dwóch, że wszystkie leki ARV są korzystne.
Osobne duże zagadnienie, to promowanie przez WHO szczepień, w tym tych,
które nigdy nie były przebadane wg złotego standardu na bezpieczeństwo i
skuteczność. Np.
przeprowadzony przy pomocy WHO eksperyment szczepienia mieszkańców szczepionką
przeciwko gruźlicy - dał odwrotny efekt. Zachorowało więcej osób zaszczepionych,
aniżeli w grupie kontrolnej.
Z polskiego podwórka: wg prognoz demograficznych, koło roku 2000 mieliśmy osiągnąć liczbę 55 – 60
milionów obywateli. Jak natomiast donosi GUS, mamy zaledwie niewiele więcej
aniżeli 37 milionów (z nowszą emigracją), chociaż w 1974 roku osiągnęliśmy już
40 milionów. Za E. Gierka, wprowadzono przymus kolejnej szczepionki, tym razem
przeciwko odrze, w 1975 roku, pomimo oporu większości pediatrów. Podobnie prof.
Kostrzewski z PZH, działając jako ekspert WHO ,
przywiózł przymus szczepień dzieci na różyczkę i świnkę. To była ta pomoc „brana” z Zachodu, a naprawdę początek realizacji wniosków z Raportu Klubu Rzymskiego z
1970 roku (wg instrukcji CIA) dotyczącej depopulacji...
WHO wraz z FDA przez dziesięciolecia promowało
złe wzorce żywieniowe, m.in. mit cholesterolowy,
margaryny, obrzydzało zdrowe tłuszcze, itp. Te organizacje, a za nimi
ślepo podobne instytucje narodowe, zalecały już różne
piramidy żywieniowe, które ulegały zmianom, i
dopiero
niedawno ziarna i pieczywo zastały już oficjalnie zdegradowane w nowej
piramidzie żywieniowej WHO - ustępując miejsca warzywom, wodzie i ... ruchowi.
Tylko dlaczego tyle dziesięcioleci było trzeba by zmieniono zdanie, przez co
przez tyle czasu diety wysokowęglowodanowe zniszczyły zdrowie milionów ludzi?
Była w tym ręka lobby przemysłu zbożowego i tłuszczowego w wydaniu surogatów.
Czy tego powinniśmy oczekiwać od organizacji, która ma zadbać o zdrowie
publiczne?
Przywództwo w WHO może tymczasem decydować o życiu milionów ludzi, bo zalecenia
tej organizacji stanowią podstawę dla decyzji podejmowanych przez rządy na
świecie, w tym władze w Warszawie.
WHO wysyła w świat różne sprzeczne sygnały, np. ostatnio w sprawie roli maseczek
przeciw koronawirusowi.
Już
wcześniej WHO było krytykowane za brak odpowiedniej reakcji na epidemię Eboli w
Afryce Zachodniej w latach
2013-16, w której zmarło ponad 11 tyś .osób.
Teraz przejdźmy do okoliczności powiązania WHO z
obecną pandemią koronawirusa,
gdzie jej szef odegrał zasadniczą rolę. Ale B. Gates też...
Są to informacje znane z mediów, ale zacytuję niektóre.
WHO dostała oficjalną informację o przypadkach zarażeń w Wuhanie pod koniec
grudnia. Wedle tego przekazu od chińskich władz, nie było wówczas pewne, czy
wirus przenosi się z człowieka na człowieka. Natomiast według źródeł na
Tajwanie, tamtejsze władze już wtedy przesłały do WHO sygnał, że zgodnie z
relacjami lekarzy z Wuhanu, bez wątpienia dochodzi do transmisji wirusa z
człowieka na człowieka. Sygnał ze wspieranego przez USA, a uznawanego za
zbuntowaną prowincję przez Pekin Tajwanu, miał być wówczas całkowicie
zignorowany przez WHO.
Kolejne wątpliwości budzi sprawa ogłoszenia alertu w sprawie pandemii. Dyrektor
Generalny Światowej Organizacji Zdrowia decydował osobiście o odraczaniu
formalnych ostrzeżeń dla świata. Zgodnie z oficjalnymi raportami WHO, w obliczu
niejednomyślności we władzach organizacji, to jego sprzeciw decydował o tym, że
nie wydano oficjalnego ostrzeżenia.
Wiadomo też, że pod koniec stycznia, gdy Chiny zaczęły walczyć z zarazą, szef
WHO spotkał się w Pekinie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, a
następnie pochwalił rząd chiński za "ustanowienie nowego standardu kontroli
wybuchów epidemii" i jego "otwartość na wymianę informacji".
Jednakże, anonimowo rozmawiając z Bloombergiem, trzech urzędników powiedziało
ostatnio, że amerykański wywiad zauważył w tajnym raporcie dla Białego Domu, że
Chiny kłamały na temat zasięgu epidemii COVID-19, zaniżając liczbę infekcji i
zgonów.
Kilka dni po tej
rozmowie, kiedy linie lotnicze zaczęły odwoływać loty do Chin, Tedros A.
Ghebreyesus napominał, że nie ma potrzeby podejmować kroków, które by "stanowiły
niepotrzebne przeszkody dla międzynarodowych podróży i handlu". Przez to że WHO
przez długi czas nie rekomendowało wstrzymania lotów, spowodowało że wiele krajów miało podjąć złe decyzje ws koronawirusa i mógł on
rozprzestrzenić się na całym świecie.
Znamienne jest, że szef WHO ogłosiło stan epidemii dopiero gdy B. Gates
stwierdził że ma ona miejsce - już szykując swój plan ze szczepionką, lub go
ujawniając, ponieważ jest hipoteza, że już wcześniej nad nią pracował. A
powiązania WHO z Gatesem są znane... Także od B. Gatesa pochodzi przewidywanie
że epidemia potrwa przynajmniej 18 miesięcy - tyle ile wyprodukowanie
szczepionki (chyba także na to powołuje się min. Ł. Szumowski ze swoją
zapowiedzią).
Pomimo rzekomej misji WHO polegającej na
działaniu w ramach ONZ jako apolityczna instytucja międzynarodowa, ostatnie
doniesienia mediów sugerują, że WHO pomogła Pekinowi szerzyć chińską propagandę.
Przeciwnicy byłego ministra zdrowia i szefa dyplomacji współpracującej blisko
z Chinami Etiopii zwracają przy tym uwagę, że Ethiopian Airlines utrzymywały w
tamtym czasie niezakłócone połączenia z chińskimi miastami.
Zanim odnotowano pierwsze przypadki zachorowań na Zachodzie dyrektor WHO
apelował również, by uniknąć "stygmatyzowania i politykowania" i czynił to w
czasie, gdy dziennikarze na Zachodzie prześcigali się w
napomnieniach, by w celu uniknięcia rasizmu normalnie podróżować do Chin, gdy
organizowano demonstracje sympatii w chinatowns, a burmistrz Florencji wzywał w
mediach społecznościowych do "przytulania Chińczyków".
Szef WHO wielokrotnie stawiał za wzór działania chińskich władz w walce z
koronawirusem, mimo że Pekin jest ostro krytykowany - nie tylko w USA - za
spóźnione informowanie o wybuchu epidemii. Według wpływowej amerykańskiej Rady
Stosunków Międzynarodowych, obecny szef WHO, który zastąpił na tym stanowisku
przedstawicielkę Chin, uzyskał stanowisko przy znaczącym poparciu
komunistycznych władz w Pekinie.
Wicepremier Japonii Tarō Asō mówił w parlamencie, że WHO należałoby nazywać
raczej Chińską Organizacją Zdrowia, bo gdyby nie kryła Chińczyków i wcześniej
ostrzegła o zagrożeniu epidemią, wszyscy mieliby więcej czasu na przygotowania.
Według wielu krytyków, organizacja jest nadmiernie uległa wobec Chin. W
szczególności zarzuca się jej działania, które zamiast alarmować, usypiały
czujność świata. Stąd uogólniająca opinia że to "Chiny rozsiały koronawirusa na cały świat, a WHO im pomogło! G. Chang" -
https://youtu.be/XIglw1kPunw .
"Rzeczywistość
jest taka, że moglibyśmy być w lepszej sytuacji, gdyby Chiny były bardziej
otwarte", powiedział ostatnio wiceprzewodniczący Mike Pence w sprawie covid-19.
Już wcześniej WHO było przeżarte korupcją i
służyło narracji chińskiej, natomiast sam Tedros współpracował ściśle z Chinami
w czasach gdy był w Etiopii ministrem zdrowia.
Tedrosowi zdarzyło się - zaledwie kilka
miesięcy po przejęciu władzy w WHO, że wykorzystał byłego dyktatora Zimbabwe
Roberta Mugabe, znanego z łamania praw człowieka i zamierzał mianować go
ambasadorem dobrej woli przy ONZ, do której to roli akurat wieloletni
dyktator Zimbabwe zupełnie się nie nadawał. (System opieki zdrowotnej w Zimbabwe
w rzeczywistości cofnął się pod rządami jego reżimu). Z tego pomysłu
wycofał się dopiero po międzynarodowym proteście.
"Dyplomaci powiedzieli, że nominacja [Mugabego] była polityczną zapłatą dla
Chin, wieloletniego sojusznika Mugabego i około 50 państw afrykańskich, które
pomogły zabezpieczyć wybory Tedrosa na początku tego roku" - napisała w
październiku 2017 r. publicystka Sunday Timesa Rebecca Myers.
"Chińscy dyplomaci prowadzili twardą kampanię na
rzecz Etiopczyka, wykorzystując siłę finansową Pekinu i nieprzejrzysty budżet
pomocowy, aby zbudować dla niego wsparcie wśród krajów rozwijających się",
dodała.
Felietonistka Washington Post Frida Ghitis również zauważyła w tym czasie, że
Chiny "niestrudzenie pracowały za kulisami, aby pomóc Tedrosowi pokonać
kandydata Wielkiej Brytanii na stanowisko WHO, Davida Nabarro". Zwycięstwo
Tedrosa było również zwycięstwem Pekinu, którego przywódca Xi Jinping podał do
publicznej wiadomości swój cel, jakim jest napinanie mięśni Chin na świecie".
WHO i Ambasada Chin w USA nie odpowiedziały na wielokrotne prośby o komentarz do
tego artykułu.
Podczas gdy Tedros wspierał chiński reżim podczas
trwającej pandemii koronaawirusa, nie wahał się krytykować amerykańskich i
innych chińskich przeciwników za ich reakcję na koronaawirusa, jak zauważył
Michael Collins, pracownik naukowy ds. studiów azjatyckich w Council on Foreign
Relations, w swoim wpisie na blogu z 27 lutego.
"WHO
bagatelizowała zasięg choroby i być może opóźniła zarządzenie publicznej pomocy
zdrowotnej", napisali republikanie z komitetu nadzoru i reform House
Oversight and Reform do Tedrosa, według The Hill.
"Biorąc pod uwagę działania i oświadczenia urzędników WHO w ciągu ostatnich
kilku miesięcy, jesteśmy zaniepokojeni, że WHO nie służy już potrzebom świata i
zamiast tego bierze swoje wskazówki od Chin. Przez cały czas trwania kryzysu WHO
unikała zrzucania jakiejkolwiek winy na rząd chiński, który jest w istocie
Komunistyczną Partią Chin" - dodali.
Niezależnie od tego WHO podawało
błędne dane statystyczne oparte na arbitralnych i celowo ukierunkowanych
modelach matematycznych a nie na realnych przypadkach.
Te dwa czynniki przelały miarkę i spowodowały że Donald Trump zawiesił
finansowanie WHO przez USA - przynajmniej do czasu wyjaśnienia roli WHO.
Prawdopodobnie, walcząc na szerszym froncie z mafijnymi organizacjami, z lobby
szczepionkowym i drenowaniem budżetu USA przez nieefektywne organizacje
prezydent Trump nie przywróci tego finansowania. Na B. Gatesa też przyjdzie
czas...
Oczywiście liberalne i lewicowe media ujmują się
za Tedrosem, bo grają w jednej drużynie.
Ostatnio wykorzystały rzekomy styczniowy atak na Tedrosa ze strony
przedstawiciela rządu Tajwanu sugerując, że miał on akcent rasowy. Aczkolwiek
ataki z pobudek rasowych są oczywiście naganne, ale tajwańskie
śledztwo nie wykazało, że w styczniu jakieś tajwańskie artykuły go tak
zaatakowały. Natomiast Tedros zawsze był mistrzem manipulowania zarówno
najgorszymi dyktatorami, jak i organizacjami pozarządowymi. Widzimy to np. na
podstawie jego konferencji prasowej, na której stwierdził że został napiętnowany
rasowo i to nadużycie w dużej mierze pochodzą z Tajwanu. Wykorzystał tę
pogłoskę, by odrzucić prawdziwe roszczenia o niekompetencję postawione przeciwko
sobie przez takich jak prezydent Donald Trump. Nic więc dziwnego że i
Chiny też przyszły z obroną Tedrosa, który z nimi współpracował, a przy okazji
wystąpiły z nieuzasadnionym zarzutem przeciwko Tajwanowi - zgodnie ze swą
długoletnią polityką przeciw temu państwu.
LK
PS. Ponieważ formuła tej
strony nie ułatwia komentowania (ew. poprzez kontakt do administratora) to
proponuję komentarze via
https://www.facebook.com/Zdrowie.i.Fitness/ gdzie będę też umieszczał ew.
uzupełnienia do danego tematu, ponieważ większość tutejszych wpisów ma tam
odnośniki.
Czy widziałeś ostatnie nowości naszego
serwisu?
| |
Wyszukiwarka
lokalna
na dole strony
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|