Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Anty English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Elektrosmog – puszka Pandory?
Jest to artykuł przeglądowy, który napisałem kompilując i redagując
niektóre źródła.
Zastrzeżenie: nie jestem specjalistą, ale staram się być świadomy wszelkich
zagrożeń dla zdrowia.
Moją intencją jest zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa o których społeczeństwo
prawie wcale nie jest informowane.
Pierwszy przegląd nt. szkodliwości promieniowania radioaktywnego i fal
elektromagnetycznych dla człowieka podałem przed laty tutaj
http://lepszezdrowie.info/promieniowanie.htm , ale to było jeszcze
przed burzliwym rozwojem sieci komórkowej i innych współczesnych zagrożeń. Teraz
tutaj o tym nieco więcej – ale i tak skrótowo, ponieważ trzeba podkreślić, że
materiałów jest bardzo dużo, zatem po szczegóły odsyłam do podanych źródeł. Jest
też wiele dyskusji (zwłaszcza na forach) – szereg spraw jest jeszcze nie do
końca zbadanych. Tym bardziej więc należy być czujnym i w tej intencji się
wypowiadam.
Określenie elektrosmog (SEM) stosowane jest potocznie przy omawianiu
zanieczyszczenia elektromagnetycznego rozumianego jako występowanie
promieniowania elektromagnetycznego o różnej częstotliwości.
Źródła tego promieniowania są wielorakie.
Po pierwsze, jesteśmy otoczeni promieniowaniem naturalnym – „tło
elektromagnetyczne” pochodzącym z kosmosu, ze Słońca i jonosfery, z wyładowań
atmosferycznych a także od samej Ziemi.
Od ponad 100 lat nasila się oddziaływanie promieniowania od urządzeń zasilanych
energią elektryczną i emitujących promieniowanie elektromagnetyczne. Stało się
ono otoczeniem współczesnego, cywilizowanego człowieka, przez niektórych
traktowane jako wtórne naturalne środowisko, nad którym (niestety) stosunkowo
mało kto się zastanawia(ł), skoro jest „naturalną” potrzebą cywilizacji.
Występowanie tego promieniowania związane jest z jakimkolwiek napięciem czy
przepływem prądu, a więc dotyczy takich źródeł jak urządzenia domowe, telefony
komórkowe, telekomunikacyjne stacje nadawcze, radary, linie energetyczne itp.
Ze względu na fakt, że nie rejestrujemy promieniowania naszymi zmysłami,
automatycznie jesteśmy skłonni nie doceniać związanego z nim niebezpieczeństwa.
A jest bardziej zdradliwe niż inne zagrożenia, bo jest niewidoczne.
Pola elektromagnetyczne (PEM) wytwarzane sztucznie są dla organizmów nowością.
Dlatego mogą wpływać na nie ujemnie. Organizm ludzki ewolucyjnie nie ma
odpowiednich receptorów zdolnych informować o działaniu PEM o charakterystykach
typowych dla źródeł sztucznych, dlatego nie może wytworzyć (w czasie nawet wielu
pokoleń?) mechanizmów przystosowawczych, pozwalających ten wpływ zniwelować.
PEM czy SEM to specyficzny rodzaj zanieczyszczenia środowiska, przed którym
nigdzie nie można się schronić.
Promieniowanie jest po prostu prawie wszędzie, w każdym elemencie naszego życia,
w kuchni, pracowni, w salonie, a nawet w sypialni.
Nikt obecnie nie wyobraża sobie normalnego funkcjonowania bez prądu
elektrycznego, radia, komputerów, Internetu czy też telefonu komórkowego.
Zależnie od długości fali przejawiają się one jako (od fal najdłuższych do
najkrótszych ):
- fale radiowe
- mikrofale
- podczerwień
- światło widzialne
- ultrafiolet
- promieniowanie rentgenowskie (promieniowanie X)
- promieniowanie gamma
Czy te promieniowania mają wpływ na zdrowie?
Do świadomości społeczeństwa powoli dociera pojęcie o szkodliwości smogu
elektromagnetycznego, silnych pól elektromagnetycznych przy transformatorach czy
liniach wysokiego napięcia itd. Te szkodliwe promieniowania można mierzyć
urządzeniami pomiarowymi. Opracowano też wytyczne, w jakiej odległości od linii
wysokiego napięcia nie należy budować siedzib ludzkich.
Ciało człowieka jest czułym ustrojem energetycznym.
Wszystkie żywe komórki oraz tkanki organizmu wytwarzają pole elektromagnetyczne.
Czynnikiem decydującym o elektro-wrażliwości może być fakt, że oscylacja i
amplituda pola elektromagnetycznego, emitowanego przez urządzenia elektryczne,
mogą różnić się od naturalnego pola elektromagnetycznego emitowanego przez
ludzki organizm. Taka interferencja może spowodować zakłócenie naturalnego
wzorca aktywności elektromagnetycznej organizmu.
Dla pól wysokiej częstotliwości ciało ludzkie jest półprzewodnikiem i swoistą
anteną odbiorczą, której wymiary względem długości fali są zmienne.
Wielkość PEM mierzy się przeważnie jednostką wolt na metr" (V /m), a w
przypadku wyższych częstotliwości, mierzy się moc PEM w jednostkach: mW/cm2.
Centralny układ nerwowy w stanie czynności i spoczynku generuje prądy
czynnościowe z zakresu 1-1000 Hz, pracą serca sterują impulsy o częstotliwości
1.1 – 1.3 Hz. Wiadomo też że serce generuje dość silne pole magnetyczne.
Układ hormonalny jest wzmacniaczem biochemicznym funkcjonującym na zasadzie
sprzężeń zwrotnych, których najczulszy układ znajduje się głęboko w mózgowiu (podwzgórze),
gdzie są ważne ośrodki dyspozycyjne funkcjonowania człowieka.
Przykładowo, nawet słabe pole magnetyczne wpływa na ograniczenie produkcji melatoniny. Może zauważalnie wpływać na zmniejszenie poziomu neuroprzekaźników, takich jak dopamina czy serotonina. Ważnym czynnikiem
decydującym o szkodliwości PEM jest jego natężenie oraz czas działania. PEM
wpływa na przebieg wielu procesów biologicznych także wówczas, gdy jego
natężenie jest znacznie niższe od dolnej granicy efektu termicznego, czyli
poniżej 10 mW/cm2. Może naruszać prawidłowy przebieg własnych procesów
elektromagnetycznych organizmu (np. wewnątrz komórki, tkanki czy narządu),
chroniących ustrój przed niekorzystnymi czynnikami środowiskowymi.
Skutki oddziaływania PEM często występują późno i mogą ujawnić się po wielu
miesiącach, latach, a niekiedy nawet dopiero w następnych pokoleniach. Na
podstawie wielu badań i licznych obserwacji stwierdzono, że długotrwałe
narażenie na działanie PEM prowadzi do szeregu reakcji ogólnoustrojowych, m.in.
są to bóle i zawroty głowy, szybsze męczenie się, zaburzenia snu, pamięci,
obniżenie koncentracji uwagi, ogólne osłabienie i mniejsza odporność, niekiedy
nerwowość, wzrost agresji, powoduje słabszą komunikatywność...
Możliwy jest też wpływ na układ krążenia powodując spadek akcji serca, stąd nie
poleca się stosowania telefonów komórkowych u ludzi z rozrusznikiem serca.
Szczególnie wrażliwe na działanie SEM są organizmy we wczesnych fazach rozwoju.
Opisywany w literaturze zespół objawów (nadpobudliwość, problemy ze snem i
koncentracją itd.) nazwany "dziecięcą nerwicą komputerową" jest spowodowany
zaburzeniem funkcji neurologicznych na poziomie energetycznym komórki nerwowej.
Jaki jest mechanizm uszkadzania komórek organizmu ludzkiego? Przytoczę za
wypowiedzią dra Jerzego Jaśkowskiego (autor wielu artykułów i książki [6]) jeden
z mechanizmów.
„Każda komórka na powierzchni błony komórkowej posiada ładunek
powierzchniowy ujemny. Można go łatwo mierzyć na przykład fluorescencją ANS-u.
Od wielkości tego ładunku zależy transport bierny przez błonę komórkową. Jeżeli
komórka znajdzie się w polu elektromagnetycznym, to ładunek ten ulega zmianie.
Jeżeli on wzrośnie, to więcej jonów dodatnich i wody wejdzie do komórki.
Mechanizmem obronnym jest albo wydalanie produktów przemiany materii albo
dzielenie się komórki, w celu zapewnienia stałego stosunku objętości do
powierzchni .
Ale zaczynają się problemy. Dwutlenek węgla jest usuwany tylko biernie i
wielkość ta jest stała. Czyli, jeżeli komórka spala więcej i przez to produkuje
więcej dwutlenku węgla, to zmienia się jej ph. Jeżeli ph, czyli kwasowość, się
zmieni, to występuje krystalizacja.
A co spala głownie mięsień serca, czy mózg? Oczywiście, glukozę. Czyli spalając
więcej, więcej produkuje CO2. A krystalizacja powoduje uszkodzenie tętnic. To z
kolei powoduje odczyn naprawczy, w rodzaju tworzenia się blaszki miażdżycowej…”
Istnieją hipotezy, broniące się wieloma praktycznymi skutecznymi działaniami
leczniczymi, o tym że istnieje energetyczna „matryca zdrowia człowieka”. Na tym
mogą opierać się metody akupunktury i akupresury, aktywowanie/harmonizowanie
czakramów, działania kolorami, magnesami i polami magnetycznymi, itp. Tę
ostatnią metodę ale i szerzej zagadnienia magnetyzmu porusza w swojej książce „Magnetostymulacja
i magnetorelaksacja w teorii i praktyce” Janusz Dąbrowski. Są też inne metody
leczenia z wykorzystaniem PEM – np. BSM.
Ważną uwagą dotyczącą bezpieczeństwa ze strony SEM jest sposób jego
postrzegania przez czynniki rządowe. W Polsce i w innych krajach istnieją normy
i przepisy w tym zakresie, u nas nadzoruje to Urząd Regulacji Telekomunikacji i
Poczty, Ministerstwo Środowiska, częściowo Ministerstwo Zdrowia. Dla
zainteresowanych podaje główne odnośne akty prawne.
1. Ustawa z 27.04.2001 Prawo ochrony środowiska (Dz. U. 2008 nr
25 poz. 150 z dalszymi zmianami)
2. Rozporządzenie Ministra Środowiska z 30.10.2003 w spr. dopuszczalnych
poziomów pól elektromagnetycznych .... (Dz. U. nr 192, poz. 1883)
3. Rozporządzenie Ministra Środowiska z 12.11.2007 w sprawie zakresu i sposobu
prowadzenia okresowych badań poziomów pól elekrom. w środowisku (Dz.U. nr 221
poz. 1645)
4. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 2.02.2011 w sprawie badań i pomiarów
czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz. U. nr 33, poz. 166)
5. Norma PN-T-06580-1:2001 "Ochrona pracy w polach i promieniowaniu
elektromagnetycznym w zakresie częstotliwości od 0 Hz do 300 GHz, cz. 1:
Terminologia
6. Norma PN-T-06580-3:2002 "Ochrona pracy w polach i promieniowaniu
elektromagnetycznym w zakresie częstotliwości od 0 Hz do 300 GHz, cz. 3: Metody
pomiaru i oceny pola na stanowisku pracy
7. Procedura badawcza PB 01 wyd. 1 z 29.09.2009
8. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 6.06.2014 w spr.
najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w
środowisku pracy (Dz. U. 2014.poz.817)
Ale postrzeganie to jest bardzo wybiórcze, ponieważ wpływ
promieniowania o częstotliwości radiowej na organizmy żywe jest zdefiniowany
tylko za pomocą współczynnika absorpcji. Chodzi o współczynnik który mówi
nam ile energii zostało zaabsorbowane przez ludzką tkankę. Wyraża się go w W/kg.
Za poziom promieniowania, które stwarza jakieś niebezpieczeństwo dla człowieka
według norm amerykańskich uważa się promieniowanie o współczynniku absorpcji
powyżej 0,08 W/Kg.
Tę energię bada się głównie w paśmie promieniowania cieplnego, co –
wiadomo – jest tylko fragmentem możliwych oddziaływań.
Dr Lebrecht von Klitzing, lekarz fizyk z Lubeki, udowodnił, że wegetatywny układ
nerwowy na działanie fal wysokiej częstotliwości o charakterze pulsującym (telefony
komórkowe, mikrofalówka) odpowiada reakcjami stresowymi. Parametry pola, które
wpływają negatywnie na ludzki organizm – to nie tylko gęstość mocy, którą się
mierzy i częstotliwość mikrofalowa powszechnie używana, ale również modulacja
wewnętrzna, oraz czas ekspozycji.
Omówmy pokrótce poszczególne źródła zagrożeń od urządzeń elektronicznych.
Najpierw o każdym z osobna (tekstowo), a pod koniec parę materiałów
zbiorczych (głównie filmowych) – o wszystkim po trochu.
Wi-Fi
określa potocznie zestaw standardów stworzonych do budowy bezprzewodowych sieci
komputerowych. Przede wszystkim stosuje się je do budowy sieci lokalnych (LAN)
opartych na komunikacji radiowej czyli WLAN. Mało kto wie, że ta powszechnie
użytkowana technologia, nie była w ogóle badana przed wprowadzeniem jej na rynek
w 1997 roku.
Sieci WiFi emitują mniej promieniowania jak inne źródła takie jak telefon
komórkowy czy kuchenki mikrofalowe, jeśli ograniczymy się do standardowo
badanych promieniowań. Jednak ilość nadajników WiFi w budynkach miejskich jest
duża i stanowi zagrożenie, zwłaszcza stwierdzono że urządzenia pracujące na
częstotliwości 2,4 GHz mogą uszkadzać microRNA które jest odpowiedzialne za
prawidłową replikację i rozwój genów. To z kolei rzutuje głównie na choroby
neurodegeneracyjne.
Aby skorzystać z Internetu i utrzymać emisję promieniowania na niskim poziomie,
można użyć kabla Ethernet. Nie emituje on prawie żadnego promieniowania.
WiMAX (Worldwide Interoperability for Microwave Access)
to technologia bezprzewodowej, radiowej transmisji danych. W głównym zamyśle
pozwala na zapewnienie dostępu do Internetu w miejscach z brakiem możliwości
świadczenia tej usługi w sposób przewodowy. Przypuszcza się, że WiMax stwarza
dużo większe zagrożenie dla zdrowia niż WiFi.
Szwajcarski koncern telekomunikacyjny Swisscom musiał wstrzymać prowadzenie
testów związanych z technologią WiMAX. Decyzję taką podjął Sąd Administracyjny
kantonu Berno, gdzie w gminie Boltigen od początku 2007 roku około 30
gospodarstw domowych korzysta z szerokopasmowego Internetu dostarczanego za
pośrednictwem łączy bezprzewodowych. Orzeczenie, które zostało wydane jeszcze w
zeszłym tygodniu, jest odpowiedzią na skargę złożoną przez Gigaherz –
szwajcarską organizację zajmującą się obroną interesów osób cierpiących z powodu
tak zwanego elektrosmogu. Przedstawiciele tej organizacji podważają prawdziwość
danych Swisscomu dotyczących mocy nadawczej, jaką dysponuje testowa stacja w
Boltigen. Na swojej stronie internetowej Gigaherz twierdzi, że liczby te zostały
zaniżone w celu ominięcia oficjalnej procedury związanej z przyznawaniem
zezwoleń na budowę tego typu stacji. Prowadząc testy stacji WiMAX firma Swisscom
chciała sprawdzić przydatność tej technologii w dostarczaniu Internetu do gmin,
które nie są lub nie mogą być podłączone do klasycznej, kablowej sieci DSL.
Rząd Szwajcarii udziela łącznie trzech licencji na używanie technologii WiMAX,
jednak nie cieszą się one zbyt dużym zainteresowaniem ze strony pozostałych
telekomów – do pierwszego przetargu stanął jedynie Swisscom Mobile, po czym w
maju tego roku kolejny blok częstotliwości sieci WiMAX otrzymała niemiecka firma
Inquam. Na razie nie widać chętnego do przejęcia trzeciego bloku częstotliwości.
Składając skargę do sądu, osoby wrażliwe na działanie elektrosmogu bronią się
przed nową technologią, która ich zdaniem "korzysta z zakresów częstotliwości
działania radarów, czyli zakresów, których szkodliwość dla zdrowia została już
wielokrotnie udowodniona i udokumentowana" – czytamy na stronie organizacji
Gigaherz.
Bluetooth
to technologia bezprzewodowej komunikacji krótkiego zasięgu pomiędzy różnymi
urządzeniami elektronicznymi, takimi jak klawiatura, komputer, laptop, palmtop,
telefon komórkowy i wieloma innymi. Technologia ta pracuje w zakresie 2,4 GHz
częstotliwości i posiada zasięg do 10 m, jednak na otwartej przestrzeni można
uzyskać do 200 m. Urządzenia Bluetooth korzystają wyłącznie z pasma 2,4 GHz.
Jeśli chcemy korzystać z sieci bezprzewodowej, kupując punkt dostępowy (tzw.
AccessPoint lub router), zwróćmy uwagę na obsługiwane przez niego standardy
sieci bezprzewodowej. IEEE 802.11b jest już przestarzały - od standardu IEEE
802.11g (5GHz) wzwyż wiele modeli oferuje funkcję pozwalającą w taki sposób
zmniejszyć moc transmisji urządzenia, że obejmuje ona wyłącznie obszar, w którym
sieć bezprzewodowa jest faktycznie potrzebna. Warto również zwrócić uwagę na to,
aby przynajmniej w nocy wyłączać tryb bezprzewodowy. Mimo zredukowanej mocy
stacje sieci Wi-Fi nadają bez przerwy, nawet gdy połączenie nie jest
wykorzystywane. Wiele urządzeń oferuje możliwość dezaktywacji trybu radiowego w
określonych godzinach, w niektórych modelach można wyłączyć nadawanie za pomocą
specjalnego przycisku. (Ja mam taką opcję via Internet, ponieważ mój router jest
sprzęgnięty z siecią dostawcy Internetu i ma swój unikalny numer).
Przy okazji apeluję o to do użytkowników, zwłaszcza w blokach. Łatwo się
przekonać jak wiele nadajników pracuje wokół. Przynajmniej w nocy nie dajmy się
nawzajem naświetlać. Podobnie jak jest wskazane wyłączanie wszelkich urządzeń z
trybu stand-by – także dla oszczędności energii).
Podobnie, adapter sieci bezprzewodowej w notebooku warto włączać tylko wówczas,
gdy go potrzebujemy. Oszczędzamy w ten sposób również energię w baterii. Po
aktywacji sieci przewodowej w komputerze lepiej nie kłaść laptopa na kolanach:
im bliżej ciała znajduję się antena, tym większą dawkę promieniowania otrzymuje
nasze ciało.
W przypadku sieci Bluetooth, szczególnie, jeśli używamy nadajnika klasy 1,
oferującego zasięg do 100 m emisja promieniowania jest równie wysoka jak w
Wi-Fi. Zestaw słuchawkowy ze złączem Bluetooth powinien być modelem z
nadajnikiem klasy 3 (zasięg do 10 m), w którym moduł bezprzewodowy jest
dezaktywowany podczas bezczynności. Nie należy nosić zestawu słuchawkowego przez
cały czas w uchu, zakładaj go tylko wtedy gdy rozmawiasz przez telefon.
Promieniowanie telefonu komórkowego
Telefony zdominowały nasze życie do tego stopnia, że już używa się terminu
fonoholizm na określenie uzależnienia od tego sprzętu. Już w 2012 r. w
Polsce zanotowano u posiadaczy 54 milionów telefonów.
Bezpieczeństwo używania telefonów komórkowych jest przedmiotem badań od lat.
WHO umieściła telefony komórkowe w grupie 2B urządzeń, które mogą być
rakotwórcze. Z bardziej znanych badaczy tego wpływu mozna wymienić prof.
Dominique Belpomme - patrz jego
raport o nietolerancji pól
elektromagnetycznych .
Podobne wnioski wyciąga prof. Franz Adlkofer w odniesieniu do wpływu na geny
-
http://www.pandora-foundation.eu/downloads/pandora_docu_vienna-i-and-ii-2011.pdf
.
Zagrożenia wzrosły z chwila przejścia ze standardu GSM na UMTS (~10x).
Powstało wiele sprzecznych analiz omawiających zagadnienie bezpieczeństwa
komórek.
Ponieważ przeprowadzono zbyt mało badań na ochotnikach, aby stwierdzić jakie
efekty wywołuje długotrwałe korzystanie z telefonów komórkowych, sądzę że
istotne jest zaostrzenie obecnych norm bezpieczeństwa stosowanych wobec
telefonów. Założenie, że korzystanie z telefonów komórkowych nie stanowi
zagrożenia jest przedwczesne.
Tym bardziej, że badania laboratoryjne są dość prymitywne – skupiają się na
promieniowaniu cieplnym.
Na przykład – analizowano zmiany temperatury wewnątrz materiału zespolonego
symulującego ludzką głowę. Założona odległość telefonu komórkowego od głowy była
równa 5 mm. Wynik - temperatura we wnętrzu głowy zmieniła się od 0,5-1,5 °C.
Ale makieta, to nie głowa, w mózgu znajdują się czułe struktury, podobnie jak
sama woda, która jest głównym składnikiem tkanek, jest podatna na zmiany
konfiguracji cząsteczek. Woda posiada szereg tajemnic (osobny temat), co powinno
dodatkowo być uwzględnione.
Są to sprawy na dziś mało wymierne. Bodajże tylko MRI – obrazowanie rezonansu
magnetycznego, zwane również jako tomografia magnetyczna, jest precyzyjną
techniką mierzącą wartość dawki promieniowania jaką otrzymuje użytkownik
wewnątrz ludzkiej głowy, gdy telefon wysyła sygnał do sieci. Jest to wskaźnika
SAR (Specific Absorption Rate). Mierzy się go w watach na 1 kg masy ciała.
Modele dopuszczanych do sprzedaży komórek w USA muszą mieć poziom SAR nie
przekraczający 1,6 W/kg (uśredniając na 1 gramie tkanki), a w Europie – 2W/kg (mierzone
na 10 gramach tkanki) - wtedy dopiero uważane są za bezpieczne.
Niektórzy eksperci uważają jednak, że także SAR to pomiar niemiarodajny, gdyż
DNA może ulec uszkodzeniu nawet w niskich temperaturach, które przez SAR nie
zostałyby nawet zarejestrowane. Aby naruszyć DNA konieczna jest pewna ilość
energii, ale może się ona wydzielać nawet zanim wzrośnie temperatura. Obecne
standardy niewiele więc znaczą - są niewystarczające, tym bardziej że zostały
ustalone przez FCC 17 lat temu, gdy garstka osób używała telefonów komórkowych"
stwierdza Olga Nadienko z Environmental Working Group.
Obawy dotyczące promieniowania elektromagnetycznego emitowanego przez komórki
dotyczą głównie ryzyka powstawania guzów mózgu. Szwedzkim naukowcom udało się
odnaleźć związek między wykorzystywaniem telefonów komórkowych a nowotworami
mózgu. Okazało się, że guzy pojawiają się dużo częściej po tej stronie głowy, do
której przykładany jest telefon.
Zgodnie z badaniami izraelskich naukowców emitowane przez telefony mikrofale
mogą powodować nieodwracalne uszkodzenia oczu.
Dr Ronald Herberman – dyrektor Instytutu Chorób Nowotworowych uniwersytetu w
Pittsburghu w USA uważa, że telefony komórkowe mogą być groźne dla zdrowia –
szczególnie w przypadku dzieci. Jego bezprecedensowe oświadczenie rozpętało
naukową awanturę. W memorandum wysłanym do 3 tys. swoich podwładnych Herberman
ostrzega przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z używaniem telefonów
komórkowych, wskazuje luki w przeprowadzonych dotychczas badaniach i krytykuje
brak odpowiedniego zainteresowania problemem odpowiednich ośrodków naukowych.
Silnego wsparcia swojemu przełożonemu udzieliła Devra Lee Davis (była doradca ds.
zdrowia w administracji prezydenta Billa Clintona) kierująca uniwersyteckim
ośrodkiem badającym wpływ środowiska na choroby nowotworowe. – Pytanie brzmi:
czy naprawdę chcemy grać w rosyjską ruletkę z naszymi mózgami?
Listę większości dostępnych telefonów komórkowych, wraz z wartościami SAR można
znaleźć m.in. na stronie:
http://www.sarshield.com/english/radiationchart-nokia.htm
Jako ciekawostkę załączam poniższy filmik
https://www.facebook.com/powermeup/videos/vb.1639910726/10202587046990947/?type=2&theater
Robi wrażenie, prawda?
W obecności mikrofal znakomicie rozwijają się grzyby na zewnątrz budynków,
wewnątrz budynków na ścianach oraz w przewodzie pokarmowym człowieka.
Dużo więcej o komórkach np. tutaj
http://renatazarzycka.pl/2014/07/elektrosmog-stop/
Ale sieci komórkowe to także maszty nadawcze.
Na budynkach mieszkalnych w miastach stawia się sektorowe BTSy (Base
Transceiver Station) telefonii komórkowej, nadajniki LTE, lokalnego wi-fi,
także radiolinie.
Tego typu anteny w bliskim otoczeniu (w obszarze stożka promieniowania) są
groźne dla zdrowia - zwłaszcza oddziaływanie na wyższe piętra sąsiednich
budynków. W szczególności zagrożenie wzrasta, jeśli są to też nadajniki sektora
niepublicznego o większych mocach niż dla GSM i jeśli anteny obsługują również
niskie częstotliwości (wymagają większych mocy), a te z kolei wchodzą w
oddziaływania z budynkiem i mieszkańcami (np. wchodzą w rezonans z układem
nerwowym.
Oprócz tego stawia się nadajniki na wysokich biurowcach albo na wydzielonych
masztach.
Istnieją badania rządowe zlecone i przeprowadzone w Indiach, gdzie telefonia
komórkowa rozwija się najszybciej na świecie, w kontekście alarmujących
zachorowań ludzi na nowotwory. Efektem tych badań jest szereg znakomitych
opracowań, z których wynika, że ludzie mieszkający w odległości do 300 metrów od
zwykłego masztu przekaźnikowego są 5-krotnie bardziej narażeni na zachorowanie,
w porównaniu z osobami mieszkającymi dalej od takich masztów. Podobne wyniki
badań zanotowano w Niemczech. Po 5 latach zaobserwowano lawinę przypadków ludzi
chorujących na nowotwory, mieszkających w promieniu około 300 metrów od
postawionego masztu.
W Szwecji, we Francji, we Włoszech tworzone są obecnie strefy wolne od
promieniowania radiomagnetycznego, wysokich częstości.
Są okresowe webinary Jacka Narożnika na temat niebezpieczeństw ze strony
telefonii komórkowej - patrz np.
https://www.facebook.com/events/777484635645168/
Telewizory
Już w 1995 r., w pierwszym w Polsce podręczniku „Zarys Ekotoksykologii” [J.Namieśnik.
J.Jaśkowski] wyjaśniono mechanizm uszkadzania komórek ludzkich przez pola
elektromagnetyczne, związane z telewizorami, czy telefonami komórkowymi.
Sprowadzano wtedy do Polski masę kolorowych telewizorów z ZSRR, typy Rubin i
podobnych. Telewizory te miały transformatory o napięciu 27 000 volt i „siały”
dodatkowo miękkim promieniowaniem rentgenowskim. Jak zapewne niektórzy z Państwa
pamiętają, nie spowodowało to żadnej reakcji instytucji odpowiedzialnych za
zdrowie człowieka, typu San-epidy, PZH, czy Inspekcje Pracy.
Miękkie promieniowanie rentgenowskie indukuje białaczki. Najczęściej
pokoiki - sypialnie dziecięce były usytuowane w najmniejszych pomieszczeniach,
łóżeczka stały przy ścianach, a po drugiej stronie ściany umieszczano z trudem
zdobyty telewizor kolorowy. Tak więc dziecko gotowało się w tym polu. A jak
wiemy, czas snu dziecka wynosi po 8- 12 godzin dziennie. Zasięg mierzonego pola
elektromagnetycznego, powyżej normy, od takiego telewizora wynosił 5-6 m.
Otóż pomiary autorów (dokładnym sprzętem firmy Teksas Instruments) wykazywały,
że składowa magnetyczna pola elektromagnetycznego przekraczała dopuszczalne
normy 2-5-krotnie. Krajowe instytucje, zajmujące się pomiarem pół
elektromagnetycznych, posiadały wtedy mierniki mogące wskazać tylko wartości wg
dużo/mało, jest/nie ma (sic!)
Komputery
Odkąd monitory CRT (dotyczy także telewizorów) praktycznie zostały wyparte
przez ekrany LED-owe, promieniowanie jonizujące (w tym nawet rentgenowskie)
zostało znacznie zmniejszone.
Nie oznacza to jednak, że już wszystko jest bezpieczne.
Ogólnie przy technologii cyfrowej mamy do czynienia z olbrzymią różnicą pomiędzy
sygnałem maksymalnym a minimalnym, sygnały posiadają wiele składowych
harmonicznych.
Obecnie coraz więcej osprzętu komputerów działa na zasadzie komunikacji radiowej
i w podczerwieni (myszki i klawiatury bezprzewodowe), podobnie jak piloty
telewizorów.
Wśród tych sprzętów domowych szczególnie niebezpieczne są telefony
bezprzewodowe typu dect (posiadające częstotliwość 15 Hz, która „podpina się”
pod naszą pamięć, interferuje z częstotliwościami organów wewnętrznych).
Smart meters
To urządzenia, które zbierają i przekazują sygnały o zużyciu prądu, wody,
urządzeń grzewczych bez konieczności bezpośredniego sprawdzania odczytów. Są to
urządzenia instalowane coraz częściej w domach prywatnych i blokach jako „ułatwienie
odczytów”. Wysyłają informacje o stanie liczników emitując około 10 000 impulsów
na dobę. Według wielu badań mają one jednak niekorzystny wpływ na ludzi, gdyż
powodują najrozmaitsze dolegliwości zdrowotne i psychiczne.
Mikrofalówka
Kuchenka mikrofalowa posługuje się promieniowaniem (nomen-omen) mikrofalowym
– używa magnetronu do wytwarzania fal o częstotliwości ok. 2,45 GHz, co pozwala
na
gotowanie jedzenia; taka częstotliwość promieniowania działa na cząsteczki wody,
które zaczynają drgać wytwarzając przez to ciepło.
Mikrofale nie są bezpieczne dla zdrowia człowieka – szczególnie narażone na ich
negatywne działanie jest oko ludzkie i rozwijający się zarodek.
O mikrofalówkach pisałem kiedyś
http://lepszezdrowie.info/mikrofala.htm więc nie będę tego powtarzał.
Dodam tylko poniższy cytat:
„Istnieje rozległa literatura naukowa dotycząca niebezpiecznego wpływu
promieniowania mikrofalowego na żywe organizmy” – jak twierdzi Hans Hertel –
naukowiec z Wattenwil w Szwajcarii. Dlatego zadziwiające jest, jak niewiele
zrobiono, aby zastąpić tę szkodliwą technologię inną, pozostającą w zgodzie z
naturą. Jednak w Rosji już dawno wstrzymano produkcję mikrofalówek właśnie z
tego względu…
Nawet dobrej jakości kuchenki mikrofalowe przy nominalnej mocy 750W generują tzw.
wyciek (leak) mocy poza obudowę w wysokości od 5% (urządzenie dobrej klasy) do
nawet 25% (urządzenia tanie)”.
Inną sprawą jest, że żywność tak przygotowywana ma gorszą (niektórzy mówią: minimalną) wartość.
Transformatory
Natężenie pola elektromagnetycznego jest wokół transformatora dość znaczne.
Stąd stacje transformatorowe w aglomeracjach miejskich stawiane są obecnie w
odległości od domów mieszkalnych minimum 50 metrów. Ale jakże dużo jest
transformatorów średniego napięcia w starszych budynkach mieszkalnych.
Istnieją jeszcze przynajmniej dwa tematy pokrewne.
Pierwszy to pewne mity o szkodliwości promieniowania słońca na skórę – patrz
http://lepszezdrowie.info/Slonce.htm .
Drugi to domniemany (wg niektórych – udowodniony) wpływ elektrosmogu na pszczoły
(i inne owady zapylające).
Obserwuje się gwałtowne zmniejszanie się populacji tych pożytecznych owadów. W
czarnym scenariuszu grozi im zagłada, a wtedy … i nam grozi zagłada, ponieważ
wtedy nie będą zapylane drzewa i krzewy owocowe, niektóre zboża… - łatwo sobie
wyobrazić skutki.
Radary wojskowe
– jeszcze bardziej niebezpieczne – urządzenia takie średnio co 8 sekund generują
potężną dawkę promieniowania mikrofalowego, czyniąc spustoszenia w otoczeniu,
gdzie pracują. O tym pokrótce w dalej omawianych materiałach zbiorczych.
PROJEKT HAARP
– tajny projekt i zespół instalacji, który w sposób spójny generuje
wiązki elektromagnetyczne wysokich częstości. Wiązki mikrofalowe mogą dawać
potężne interferencje w skali globalnej. Używanie tego typu instalacji może
wywoływać różne zjawiska pogodowe, można sterować pogodą, klimatem, trzęsieniami
ziemi, kataklizmami w różnych miejscach Planety. HAARP oficjalnie przestał
działać w 2013 roku, ale kilka państw na świecie posiada dalej takie instalacje
na jednostkach pływających.
Istnieją i inne projekty o utajnionych parametrach i przeznaczeniu. Domniemuje
się że są elementem broni elektromagnetycznej i geoinżynieryjnej – z
możliwościami wywoływania kataklizmów.
Osobnym szerokim tematem jest zdalne oddziaływanie na mózg ludzki, tajne
techniki pod ogólna nazwą „mind control” wykorzystujące głównie
oddziaływania elektromagnetyczne.
Na ten temat napiszę kiedyś osobny artykuł, bo jest dużo materiałów
godnych odnotowania.
- - - - - -
Po tym przeglądzie poszczególnych urządzeń przechodzę do krótkiego
przedstawienia szerszych materiałów publicystycznych.
Na początek prezentacje i wywiady z udziałem Dionizego Pietronia.
Dionizy Pietroń jest absolwentem krakowskiej AGH i Politechniki
Warszawskiej, ekspertem w dziedzinie inżynierii materiałowej, autorem
nowatorskich rozwiązań i licznych opracowań w dziedzinie zabezpieczeń, diagnozy,
rewitalizacji i zdrowotności wnętrz.
Elektrosmog: Współczesny Armagedon - Dionizy Pietroń - 19.08.2014:
https://www.youtube.com/watch?v=9YK1uLa_J4s
http://projektujawnianiawiedzy.com/warsztaty-i-spotkania/prezentacja-donizego-pietronia-w-krakowie/
1 część w nagraniu
http://niezaleznatelewizja.pl/2015/03/otwarte-forum-tematyczne-6-03-2015/
http://niezaleznatelewizja.pl/2014/11/nauka-i-technologia-nowej-ery-25-11-2014/
Zabezpieczenia
Zatem, jak się przed tym wszystkim bronić?
Poniżej parę zaleceń związanych głównie z telefonami i WiFi.
Najbardziej oczywistym sposobem zachowania ostrożności jest np. wyłączać
telefony komórkowe na noc a jeśli są włączone - trzymać je im dalej od głowy, od sypialni – tym
lepiej. Nie korzystać z mikrofalówek itd. itd.
Zachować ostrożność w używaniu zwłaszcza nowych nieznanych (a reklamowanych)
urządzeń.
Nominalnie mają one jakieś certyfikaty i zasady używania. Powinniśmy
przynajmniej je przeczytać, by być świadomym, co i jak.
Proponowane ogólne formy zabezpieczeń przed elektrosmogiem:
• Głównym miejscem, które należy chronić jest sypialnia. W czasie snu nasz
organizm staje się bezbronny.
• Stosowanie farb na bazie grafitu, które pochłaniają promieniowanie.
• W oknach można zainstalować specjalne ochronne żaluzje lub szyby odbijające
całkowicie promieniowanie radioaktywne (okno E-Magnetic produkowane
w Bydgoszczy).
• Spanie w specjalnych kołdrach (uziemionych).
• Orgonit - wspomaga energetykę domu, chociaż nie zatrzymuje promieniowania.
Zalecana polityka ostrożności w sprawie zdrowia społeczeństwa w
odniesieniu do używania telefonów komórkowych, smartfonów i stacjonarnych
telefonów bezprzewodowych
- na podstawie artykułu: „Potrzeba zachowania ostrożności przy
korzystaniu z telefonów komórkowych” opublikowany w „Nexus” [wydanie polskie],
nr 5/2013, autorstwa dra Dona Maischa, redaktora portalu http://www.emfacts.com/
(Australia) oparty na badaniach naukowych (16 pozycji literatury). Wymowa tego
artykułu jest alarmująca.
Poniższe zestawienie zaleceń jest małym fragmentem tego artykułu (plus parę
moich późniejszych uzupełnień).
• Zawsze gdy jest to możliwe, używaj telefonu przewodowego.
• Ograniczaj czas rozmów
• Używaj opcji głośnomówiącej.
• Używaj wiadomości tekstowych.
• Używaj urządzenia słuchawkowego ale nie słuchawki blutooth.
• Podczas przenoszenia telefonu (gdy nie jest wyłączony), unikaj przechowywania
go obok ciała.
• Unikaj noszenia telefonu w pobliżu brzucha w czasie ciąży.
• Unikaj korzystania z telefonu w miejscach o słabym sygnale (antenka na
jedną kreseczkę), ponieważ telefon
będzie musiał użyć większej mocy (APC), aby utrzymać kontakt z najbliższą wieżą.
Najlepiej wtedy w ogóle wyłączyć telefon, bo wykorzystuje on maksimum mocy dla
wyszukania stacji bazowej.
• W budynkach rozmawiaj przy oknie - to zmniejsza moc nadawania sygnałów
przez telefon
• Nie warto nosić metalowych okularów, gdyż metalowe części mogą w
niektórych przypadkach stanowić dodatkową antenę niekorzystnie zmieniającą
rozkład pola elektromagnetycznego wokół głowy.
• Dzieci, które mają mniejsze i cieńsze czaszki, powinny ograniczyć korzystanie
z telefonu komórkowego.
• Nigdy nie śpij z włączonym telefonem umieszczonym obok głowy lub pod poduszką.
• Kupując telefon wybierz model o najniższym współczynniku absorpcji (SAR).
• Zapatrz się w futerał Cellsafe (www.cellsafe.com.au
) , który znacząco redukuje poziom absorpcji (i innych podobnych).
• W przypadku konieczności korzystania ze stałego telefonu bezprzewodowego DECT,
należy kupić model, który redukuje moc, gdy używany, na przykład telefon
bezprzewodowy Siemens ECO OECT.
• Nie używać telefonu wewnątrz pojazdu lub w zamkniętej przestrzeni, gdyż może
to spowodować zwiększenie mocy emisji, jeśli jest słaby.
• …
Można stosować urządzenia poprawiające częstotliwość drgania błon komórkowych
w naszym organizmie (BIOHARMONEX) , stosować barierę ochronną poprzez folię
COMMUNIQUARD, a szczególnie spożywając zdrową, biologicznie aktywną – przeważnie
surową żywność.
Folia ochronna COMMUNIGUARD CaliVitaElectronics może chronić nasz organizm
przed wyżej wspomnianym negatywnym wpływem promieniowania elektromagnetycznego,
pochodzącym z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych.
Innym urządzeniem o dobrej reputacji, produkowanym przez firmę szwajcarską z
20-letnim doświadczeniem w zakresie zabezpieczeń elektromagnetycznych (SEIC SA,
http://www.emf-bioshield.com) jest
czip pastylkowy do naklejania na obudowę telefonu EMF-Bioshield®.
Więcej informacji o tym urządzeniu dostępnych jest na
http://www.vegamedica.pl/produkty/emf-bioshield-tel/
Tamże zacytowanych jest parę artykułów badawczych oraz zestaw pytań i odpowiedzi.
Niektóre ekrany radiestezyjne także ograniczają PEM.
----
Źródła
Oprócz ww. źródeł wykorzystałem też:
1. Adam Skrzypkowski „Wybrane społeczne problemy medyczne związane z rozwojem
lotnictwa cywilnego”, Polski Przegląd Medycyny Lotniczej nr 3 tom 13,
lipiec-wrzesień 2007 rok
2. Muller B.: „Smog elektroniczny”. Wydawnictwo Bis Warszawa 2000
3. http://renatazarzycka.pl/2014/07/elektrosmog-stop/
4.
https://www.facebook.com/notes/zdrowie-i-fitness-dla-ciebie/telefony-komórkowe-a-zdrowie/586814091389038
5. Janusz Dąbrowski „Magnetostymulacja i magnetorelaksacja w teorii i praktyce”
Wydawca: Magnet-Medic Produkt Polski.
6. Zarys ekotoksykologii. Praca zbiorowa pod red. J. Namieśnika i J.
Jaśkowskiego. Gdańsk: Eko-Pharma 1995
opr. L. Korolkiewicz
Dopisek późniejszy
Od publikacji powstało wiele innych materiałów, np. artykuł, który rzuca światło na wiele zagadnień
http://www.eioba.pl/a/21il/kuchenki-mikrofalowe-precz-z-naszych-kuchni-jednak-nie-tylko-o-tym-art
Oraz wykłady Stanisława Kubaszka o sposobach zabezpieczeń, np. w
tej prelekcji. Jest o tym także
artykuł w nr 11/2017 Nieznanego Świata, a pan Stanisław występował
parokrotnie w NTV.
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|