|
|
Metody wspomagania mózgu w ramach metod manualnego samoleczenia(część 2) W części pierwszej pokazaliśmy, że istnieją sposoby na stosunkowo szybkie i łatwe wspomożenie swego mózgu, pamięci i ogólniej kondycji umysłowej, polegające na zastosowaniu wybranych ćwiczeń z repertuaru technik manualnej terapii. W tym odcinku o metodzie BSM i o akupresurze. B.S.M. - Mózg - mózgowiMetoda samoleczenia B.S.M. (Bioemanacyjne Sprzężenie z Mózgiem) została odkryta w Polsce przez Eugeniusza Uchnasta, którą rozpowszechnia po śmierci wynalazcy (już od 25 lat) pan Piotr Lewandowski - poprzez książkę "Samoleczenie metodą B.S.M." (Aries, wyd.V - 2003, ponad 950 000 sprzedanych egzemplarzy), kasety wideo, materiały na CD i stronę internetową: http://www.samoleczeniebsm.pl/index_pl.htm Zabiegi
metody B.S.M. polegają na przykładaniu dłoni (ciała) do czaszki nad ośrodkami
kory mózgowej, zawiadującymi chorymi częściami ciała. Promieniowanie
wysyłane przez żywą tkankę komórkową dłoni pobudza te ośrodki (poprzez
centralny układ nerwowy) do rozpoczęcia procesów samoleczenia. Stosuje się
na ogół 2-4 razy dziennie po 15-20 minut. Odpowiednio do celu dobiera się
odpowiednią pozycję rąk. Metodę
B.S.M. może stosować każdy - sobie samemu albo drugiej osobie. Nie trzeba w nią
wierzyć ani mieć specjalnych właściwości. Trzeba tylko wiedzieć
gdzie i jak trzymać dłonie na głowie. Wg autora i wielu doniesień uleczonych
osób, dzięki tej metodzie można się samemu wyleczyć, nawet z poważnych
chorób, bez leków, pieniędzy i korzystania z pomocy uzdrowicieli. Jest to
praktykowane od wieków "nakładanie rąk" w szczególnej postaci. Wytłumaczenie
naukowe nie jest dokładnie znane, aczkolwiek na podanej stronie internetowej i
w książce są podane możliwe hipotezy. Przyjmijmy za autorem, że
"Metody B.S.M. nie trzeba udowadniać w sposób naukowy, bo każdy może ją
sprawdzić na sobie. Jest wiele zjawisk w przyrodzie, które są oczywiste, a których
przyczyny trudno zbadać. Metoda B.S.M. pokazuje jak mało jeszcze wiemy i jak
nie potrafimy docenić rzeczy Tu, zgodnie z naszym zainteresowaniem, podamy prosty zabieg, który poprawia pamięć, sprawność intelektualną, usuwa niektóre przyczyny bólu głowy oraz pomaga na katar i ból gardła. Stosuje się tzw. pozycję V: obie dłonie przykładamy wewnętrzną stroną , symetrycznie, do szczytu głowy w ten sposób, że końce palców stykają się lekko na czubku czuciowym (czubek czaszki) a reszta dłoni układa się wzdłuż linii ucho-ucho.
Metoda
B.S.M. zgłasza wiele zastrzeżeń i uwag dotyczących jej stosowania.
Dlatego
bez
zapoznania się z treścią książki (załączona jest też płyta CD z
planszami i filmem instruktażowym) nie należy metody stosować. W
szczególności dla wymienionej pozycji V przeciwwskazaniem jest obecność ciał
obcych w organizmie, np. kamieni lub piasku nerkowego. Patrz też późniejszy artykuł Czas na B.S.M. Shiatsu / akupresura Technika ta wywodzi się ze starożytnej naturalnej metody leczenia zwanej refleksologią, czyli terapią uciskową. Polega ona na dotykaniu i masowaniu określonych miejsc ciała, zwłaszcza na nogach i rękach, by pobudzić działanie narządów wewnętrznych, mięśni, układu nerwowego i mózgu. ....... Su Dżok (Su Jok) ***Wywodzi się z chińskiej medycyny Onnuri ale wykorzystuje też elementy medycyny nowoczesnej – dając przykład synergii medycyny Wschodu i Zachodu. Technika ta może być obecnie zaliczana do najlepszych naturalnych metod diagnozowania i leczenia na świecie i dzięki temu zdobywa sobie coraz większą popularność – od Korei i Rosji, poprzez Europę Wschodnią i Zachodnią aż po obie Ameryki. Su Dżok cieszy się z roku na rok coraz większym uznaniem. Co ciekawe - Su Dżok działa również niewiarygodnie szybko. W Rosji wykorzystują go m.in. lekarze pogotowia, a w książce „Su Dżok w nagłych sytuacjach”, profesor Park Jae Woo – twórca współczesnej wersji opisywanej metody, opisuje nawet sposób reanimacji metodą Su Dżok, co dowodzi jej skuteczności. Po szczegóły odsyłamy Czytelnika do polskiej monografii podanej na końcu opisu odnośnych ćwiczeń. Ogólnie biorąc, metoda przypomina lepiej w Polsce znaną refleksoterapię, przy czym na etapie diagnozowania wyszukuje się bolesne punkty wg map przyporządkowujących organy wewnętrzne odpowiednim miejscom na dłoniach i stopach. Na etapie terapii miejsca te masuje się i ogrzewa w specyficzny sposób. W odróżnieniu od shiatsu/akupresury stosuje się oprócz palców także pałeczki diagnostyczne i masujące (dość ostro zakończone) i tzw. moksy (mox), czyli małe cygara piołunowe, które po rozżarzeniu używane są do punktowego ogrzewania punktów masowania (przez zbliżenie). W praktyce dnia codziennego pałeczki można zastąpić np. ostrzem ołówka. W ten sposób można zarówno udzielić pierwszej pomocy jak i leczyć różnorakie dolegliwości, poprawić swoją urodę, pozbyć się zbędnych kilogramów czy dodać sobie energii.
Opr. L.
Korolkiewicz |
Zapisz się na
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne, Twoja Super Ochrona Medyczna
|
Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia
dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu).
Copyright Leszek
Korolkiewicz 2007-20
admin( @ )lepszezdrowie.info
Zastrzeżenie
i Polityka Prywatności |