| Startowa
 Do nadrzędnej
 Nowości
 English
 Komunikaty
 Anty
 Inne
 English articles
 O nas
 Współpraca
 Linki
 Polecamy
 Ściągnij sobie
 Zastrzeżenie
 |  | Proste metody na powszechne, czasem uciążliwe 
dolegliwości
Powtarzam swój wpis na Facebooku i filmik z końca 2014https://www.facebook.com/video.php?v=770463626357416
 
 
 Jest to fragment jednej z pogadanek Jerzego Zięby (#8 w NTV) – pełen 
ich zestaw znajdziesz tutaj 
http://ukryteterapie.pl/strona/wyklady.Wykłady te są uzupełnieniem 
książki autora: „Ukryte 
terapie – czego ci lekarz nie powie” Wydawnictwo: Sowa, 2014.
 Wśród częstych przypadłości bodajże najbardziej narzekamy na przeziębienia, 
katary, bóle gardła. 
 Sięgamy wtedy po różne pigułki a nawet antybiotyki. Stosowanie antybiotyków to 
często strzelanie z armaty do wróbla, ponadto mają one coraz mniejszą 
efektywność w miarę uodparniania się bakterii oraz mogą wywoływać powikłania.
 Powyższy fragment z radami Jerzego Zięby to końcowy fragment z pogadanki.
 Dodaję poniżej dla ułatwienia/lepszego zapamiętania krótkie streszczenie:
 Gdy czujemy, że zaczyna nas atakować ‘przeziębienie’, czujemy się źle ‘od 
głowy’, pieką nas oczy, zatyka się nos, to warto jak najszybciej zastosować 
proste środki zaradcze. Bierzemy zwykłą wodę utlenioną 3% (z apteki; ja mam 
zawsze większy zapas pod różne zastosowania, który sporządzam na bazie 
perhydrolu przez odpowiednie rozcieńczenie) i zakraplamy na początek po 2 krople 
do ucha (z tego miejsca bakterie najłatwiej przenikają dalej i dlatego warto 
zniszczyć je właśnie tutaj). W tym celu mocno odchylamy głowę na bok. Jeśli nie 
ma jakichś negatywnych reakcji, to zwiększamy dawkę do 5 kropli. Dzieci trzeba 
uprzedzić o możliwości bzyczenia w uchu. Potrzymajmy i wylejmy. Można powtórzyć 
parę razy. Jest to efektywny sposób zaradzenia infekcji w pierwszym stadium (80% 
po 2 dniach).
 Jeśli infekcja przeszła już z ucha przez trąbkę Eustachiusza do gardła, płuczemy 
je następująco:
 Do ok. 1/3 szklanki wody wlewamy ok. 2 łyżeczki wody utlenionej i 3-6 kropli 
płynu Lugola. Płuczemy 3-4 x dziennie.
 W przypadku zaatakowania zatok sporządzamy płyn z soli fizjologicznej (z apteki, 
izotoniczny roztwór wodny NaCl) w porcjach ok. 5 ml plus 2 krople wody 
utlenionej. Pobieramy do zakraplacza i wpuszczamy do nosa po połowie przy głowie 
odchylonej mocno w dół. Może pojawić się uczucie palenia za oczami i na czubku 
głowy – to normalne. Po zabiegu wydmuchać nos, powtarzać 3 razy dziennie. Ta 
kuracja potrafiła zlikwidować u niektórych przewlekłe, wieloletnie zapalenie 
zatok - bez używania antybiotyków czy innych środków farmaceutycznych.W przypadku braku efektu, lepiej wstępnie oczyścić nos, zwiększyć stężenie wody 
utlenionej.
 Wspomagać witaminą C podawaną w niedużych porcjach ale często.
 Dalej Jerzy Zięba przypomina o pozytywnym znaczeniu temperatury w czasie 
stanów zapalnych. To nie przyczyna choroby ale symptom naturalnej obronnej 
reakcji organizmu. Zaleca nawet specjalne przegrzewanie organizmu nawet do 39 st. 
C w gorącej kąpieli i wypacanie się w łóżku. Pomaga herbata lipowa (ale należy 
uwzględnić przeciwwskazania jeśli są dla danej osoby).  Podobny temat szerzej porusza Katarzyna Świątkowska w swym artykule 
o fobii gorączkowej. ` 
    |  | 
  Wyszukiwarka
 lokalna
 na dole strony
 Także w Komunikaty
 
 Zapisz się na 
▼Biuletyn▼
 
 (Twoje dane sa całkowicie bezpieczne, upominek)za zapis -
 
 
 
 Twoja 
Super Ochrona Medyczna
 
 
        |