Zobacz więcej na http://www.stopcodex.pl/stop-thmpd/ oraz Co nam szykują nowi panowie feudalni dzisiejszego świata?
|
|
Nowości maj - listopad 2010Te nowości są nietypowe, bo głównie nie odwołują się do artykułów na tej stronie, ale sięgają poza nią. Dotyczą bardzo obszernego materiału i tematów, których nie podejmuję się tu omówić - dopiero je poznaję, ponadto są kontrowersyjne dla wielu osób. Będzie to więc tylko telegraficzne wskazanie tych tematów. Przerwa w tutejszych publikacjach spowodowana była zajęciem się nowymi lekturami i doświadczeniami na temat zdrowia i refleksją, czy nie powinienem dokonać płynących stąd przewartościowań. Tak jak medycyna kusi pigułkami na wszystko - dla szybkiego i łatwego efektu, tak i paramedycyna, bioenergoterapia i inne modne kierunki - bywa - może zwieść obietnicą cudów. Mam jednak nadzieję (wykluczając
nieuczciwych ludzi, którzy zdarzają się wszędzie), że te kierunki mają tę
przewagę, że starają się dotrzeć do źródeł: zdrowia, człowieczeństwa, mądrości.
Jednak przeglądając poniższe "sygnały" zachowaj ostrożność, znajdź to, co do Ciebie przemawia, postaraj się zapoznać z tematami i wyrób sobie własny pogląd. Oto wybór takich sygnałów. Był moment, że postanowiłem szerzej opisać tzw. Healing Codes wg Dra Alexa Loyda i Bena S. Johnsona, która to metoda kiedyś spowodowała moje odmienne spojrzenie na zdrowie. Jest to dość prosta ale bardzo specyficzna technika samouzdrawiania radykalnie i szybko odblokowująca naturalne siły organizmu. Na podanej stronie znajduje się link do obszernego podręcznika metody, a w nim także setki świadectw "cudownych" uleczeń. Zaraz po tym - idąc za
hasłem "holistyczny" - odkryłem
Germańską Nową Medycynę,
która stanowi (i obecnie tak się nazywa) Wiedzę Holistyczną. Moją
uwagę zwróciło pewne podobieństwo do Healing Codes. To zupełnie rewolucyjne podejście do źródeł i
objawów chorób. Czy nasza medycyna aż tak się myli? Później poznałem osobiście niezwykłego bioenergoterapeutę, który "prześwietla" oczami organy człowieka i skutecznie je leczy (podobno ma w dorobku ok. 300 przypadków wyleczonego raka, stwardnienia rozsianego itp. ciężkie przypadki). Odbyłem z nim długie rozmowy i indywidualne sesje. Nie będę jednak o nim pisał, bo nie szuka rozgłosu - i tak ma nadmiar pracy... Tu akurat nie było nic z technik psychologicznych czy duchowych, a jakie rezultaty! Wspominam o tym, bo coraz bardziej się upewniałem, że potencjał naszego ciała i umysłu jest niezwykły. Wciąż mam w głowie to, co kiedyś powiedziałem tutaj na podstawie swojej... intuicji? : prawdopodobnie istnieje naturalna metoda uleczenia tak prosta, jak powiedzenie sobie JESTEM ZDROWY! Jakby w odpowiedzi poznałem
Technikę Uwalniania
wg Lestera Levensona,
która przyćmiła moje uprzednie "odkrycia". Odmiana tej techniki jest nazywana metodą Sedony (wg ucznia Levensona Hale Dwoskina, który poszedł trochę inną drogą ) - np. http://www.dobrametoda.com/Sedona/co_to_jest.htm . Skojarzyłem to z metodami Radykalnego Wybaczania (także http://radykalnewybaczanie.com.pl/ i inne) oraz technikami uwalniania (puszczania uczuć) stosowanymi przez niektórych uzdrowicieli duchowych, np. Leszka Żądły (jakże liczne publikacje i to od wielu lat). Nie śledziłem technik wielu innych uzdrowicieli (14 000 wyników w polskim Google na hasło "uzdrawianie duchowe", nie mówiąc o healerach, naturoterapeutach, itp.), ale prawdopodobnie są i tacy, którzy albo świadomie albo nieświadomie wpadli na podobny trop. Niektórym ufam na podstawie osobistych kontaktów lub sensownych relacji, ale to przecież kropla w morzu... A ileż jest różnych mindtools - do osiągania celów,
szybkiego uczenia się,
pozbywania stresu, uzależnień, ... poprzez odmienne stany świadomości, hipnozę, muzykę itd.
itd. Podobnie, nie znam jeszcze Kursu Cudów (Dr Helen Schucman) - tylko pobieżnie, ale sądzę, że ma to podobny wymiar spojrzenia duchowego na zdrowie i nie tylko. Okazuje się, że i to nie jest koniec drogi, chociaż na tym można by
poprzestać. Wchodzę już nieco w ezoterykę, więc nie będę się mocniej "wychylał",
bo dopiero to rozpoznaję. Te ostatnie hasła daleko
wybiegają poza samo zdrowie. Pozwalają kreować swoją rzeczywistość w
najróżniejszych dziedzinach. Niektórzy ujęliby to w cudzysłów, ale ponieważ
jestem przekonany do NLP (Neurolingwistyczne Programowanie), to tak
daleko? idące stwierdzenie uważam za uzasadnione. Zresztą, nie tylko dlatego -
ktokolwiek coś zamarzył, wyobraził to sobie, myślał odpowiednio (pozytywnie i z
wiarą) i doczekał się dość szybkiego spełnienia, wie o czym mówię. Kiedyś na www.L-earn.net udostępniłem książeczkę "Tak, jak człowiek myśli" J. Allena, której główną tezą jest stawanie się człowiekowi wg jego myśli (jest to zresztą stwierdzenie biblijne). Publikując "Niewyzyskane siły życia" Mulforda, a potem "Naukę jak być bogatym" byłem jednymi z pierwszych, którzy w polskim Internecie pokazywali owych klasyków i tę drogę samorealizacji.
Joe Vitale (także po
polsku sporo informacji, np.
http://www.vitale.pl/kim-jest-joe-vitale )
pogłębił zrozumienie Sekretu w swoim Kluczu do sekretu i
pogłębia je stale w kolejnych publikacjach, na blogu i na seminariach. Od
roli przekonań, prawa intencji, wiary aż do prawa żądania. Podobną ścieżką
podąża jeszcze paru innych autorów. Vitale praktykuje
starodawną hawajską sztukę Ho’oponopono. Jej
podstawą jest akceptacja faktu, że stanowimy sumę przeszłych myśli, czynów i
decyzji, które ukształtowały nasze obecne życie. Cały ten egzotyczny proces
polega na oczyszczeniu negatywnych myśli i wspomnień poprzez miłość i
przebaczanie. To uzdrawianie ciała i duszy. Tak więc porzuciłem (czasowo?)
szereg spraw związanych ze zdrowiem, które wydały mi się mniej istotne.
Czytelnicy wiedzą, że zajmuję się tutaj też różnymi zagrożeniami (zwłaszcza dział ANTY). Nie brakowało ich w ostatnich miesiącach. W szczególności ponownie chcę zwrócić uwagę na groźbę wyeliminowania z rynku i z terapii naturalnych środków leczniczych, np. ziół.
1 kwietnia
2011 roku wchodzi w życie dyrektywa w sprawie
tradycyjnych ziołowych produktów leczniczych (the
Traditional Herbal Medicinal Products Directive - THMPD).
Wiele
produktów ziołowych, obecnie sklasyfikowanych i
sprzedawanych jako suplementy diety, trzeba będzie
zarejestrować, aby wciąż móc je sprzedawać. Niestety
procedura rejestracyjna jest niezwykle skomplikowana i
kosztowna, a wymagania dotyczące jakości produktu bardzo
wysokie. W związku z tym, wiele firm nie będzie mogło
sobie pozwolić na rejestrację swoich produktów. Cała
sytuacja przypomina primaaprilisowy żart: z dnia na
dzień nastąpi delegalizacja tysięcy preparatów
ziołowych, a dostęp do nich zostanie mocno ograniczony.
Zobacz więcej na http://www.stopcodex.pl/stop-thmpd/ oraz Co nam szykują nowi panowie feudalni dzisiejszego świata? Pisałem tu też o GMO
(> wyszukiwarka). Nowa Komisja Europejska już na pierwszym swoim posiedzeniu
zatwierdziła uprawy roślin zmodyfikowanych genetycznie, czym dała jawny dowód,
że jest skorumpowana i pod przemożnym wpływem lobby biotechnologicznego. W
poprzedniej Komisji projekt nie przechodził przez 12 lat, nowa jest więc
ewidentnie składa się z ludzi będących pod wpływem koncernów, które chce
wyeliminować wolne uprawy, oraz hodowle (opatentowane także geny świni), oraz
zastąpić je wyłącznie licencjonowanymi, opatentowanymi produktami, czyli
całkowicie kontrolować żywność w Europie i na świecie. Innym potencjalnym zagrożeniem (nie do końca jasnym) są tzw. chemtrails (smugi na niebie). Zjawisko to nasiliło się nad Polską. Tematowi temu poświęciłem miejsce np. na blogu http://bit.ly/aBN3ii i na facebooku. W sumie - i po "ciemnej stronie" mocy pojawiło się parę ważnych tematów, które zepchnęły bardziej tuzinkowe w cień. |
Zapisz się na
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne, Twoja Super Ochrona Medyczna
|
Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia
dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu).
Copyright Leszek
Korolkiewicz 2007-20
admin( @ )lepszezdrowie.info
Zastrzeżenie
i Polityka Prywatności |