Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Anty Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Magnez
Ten artykuł został sprowokowany przekonaniami,
że kawa 'kradnie' nam magnez.
Odpowiedzią był ten
wpis
na blogu pokazujący, że to mit. Nawet jeśli chwilowo uwalnia magnez przy
braku wapnia, to sama z siebie jednocześnie uzupełnia ten pierwiastek.
Dalej (pod koniec) podam parę fragmentów z tamtego wpisu, który to wyjaśnia, ale sprawa magnezu w aspekcie
zdrowia jest dużo szersza i od tego zacznę.
Nie będę wymyślał koła na nowo i posłużę się tutejszymi artykułami jak np.
Pierwiastki życia oraz
fragmentami nr 7 Biuletynu Zdrowia
Łukasza Kinga.
W tym cennym źródle znajdziesz dużo więcej szczegółów, w szczególności o
magnezie w kontekście (pozytywnym): psychiki, serca, nowotworów, astmy,
jelit, depresji, detoksykacji, cukrzycy, zmęczenia, ciśnienia krwi, snu,...
Magnezu w ciele człowieka jest około 25 gramów. Wchodzi on w skład kości zębów i
mięśni. Wpływa na przemiany węglowodanów, wapnia, fosforu, potasu i witaminy C,
syntezę białek ustrojowych oraz na czynność układu nerwowego i mięśniowego. Jest
antagonistą wapnia. Gdy spożywamy zbyt mało wapnia i magnezu, wówczas organizm zastępuje te
minerały innymi. Może także gromadzić aluminium.
Dorosły potrzebuje od
250 do 350 mg magnezu. Głównym jego źródłem w naszym pożywieniu są rośliny
strączkowe, grubo mielone produkty zbożowe, warzywa zielone, podroby, orzechy,
morele, figi, banany oraz kakao.
Mówiąc dokładniej - oto ważniejsze naturalne źródła magnezu:
Czekolada gorzka - 165 mg magnezu/100g, mleczna -97 mg/100g, za to orzechy,
to mają w 100g magnezu aż:
pestki dyni prażone - 500 mg, słonecznik - 359 mg, ziarna sezamu suszone -
351 mg, migdały - 270 mg, orzechy pistacjowe-158 mg, laskowe 140 mg.
Jego niedobór może powodować zaburzenia rytmu
serca, migreny, zwiększa u kobiet dolegliwości związane z napięciem przedmiesiączkowym. Nadmiar magnezu
przyjmowanego doustnie natomiast wywołuje biegunkę
(dalej o dużo lepszej metodzie suplementacji).
PO CZYM POZNAĆ NIEDOBÓR MAGNEZU? Wiadomo, że obecne gleby sa mocno wyjałowione z
minerałów potrzebnych człowiekowi. Jeśli możesz jeszcze mieć wątpliwości: „czy faktycznie
brakuje mi magnezu?”, oceń to sam. Czynniki, które wzmacniają utratę magnezu: stres,
nie ekologiczna żywność oraz diuretyki, jak nadmiar alkoholu. Typowe
objawy niedoboru magnezu: depresja, wysokie ciśnienie tętnicze, osteoporoza, skurcze mięśni, bóle mięśni, zmęczenie w ciągu dnia, kłopoty ze snem, rozdrażnienie,
kiepskie samopoczucie. Jeśli utożsamiasz się z tym, to tak, masz niedobór magnezu,
co do tego nie ma wątpliwości. Wielu speców od terapii powtarza: „jeśli jesz biały
chleb, cukier, ryż — nie potrzebujesz testu na poziom magnezu w organizmie. Mogę
z tego miejsca zagwarantować, że masz niedobór”.
Pytanie: JAK BARDZO ważny dla zdrowia jest magnez? Otóż, można go nazwać królem
minerałów, jakie sa potrzebne człowiekowi.
Zacytujmy jednego z najznakomitszych polskich lekarzy internistów,
śp. Juliana Aleksandrowicza, profesora nauk medycznych, filozofa medycyny
i hematologa:
„Najistotniejsze w naszym odżywianiu jest dostarczenie minerałów energetycznych i budulcowych w takich proporcjach, jakich
wymaga prawidłowe działanie organizmu. W naturze jest takie
cudowne urządzenie – mam na myśli fotosyntezę – które pozwala
przetworzyć energię słoneczną w energię i budulce niezbędne
dla naszego organizmu. Otóż czynnikiem sterującym fotosyntezą
jest jon magnezu. Warunkuje on ponadto przebieg ponad 100 reakcji enzymatycznych i jest aktywatorem 325 enzymatycznych
szlaków w organizmach żywych. Nie ma drugiego minerału, którego niedobór w biosferze wywoływałby tyle zaburzeń w rozwoju
roślin i zwierząt. A u ludzi jego brak warunkuje tyle schorzeń, że można mówić o zagrożeniu zdrowia społecznego.
Współczesna wiedza o chorobach z niedoboru magnezu dysponuje
ogromem faktów dowodzących, że niedobór magnezu towarzyszy
m.in. chorobom nowotworowym. (…) Wiadomo, że niedobór magnezu
przyspiesza procesy miażdżycy, wywołuje zaburzenia układu nerwowo-mięśniowego,
zaburzenia psychiczne i wiele innych schorzeń”.
[Julian Aleksandrowicz]
Można by cytować dużo więcej - odsyłam do prac profesora, w szczególności do
książki (z Harry Duda),
U progu medycyny jutra,
1988).
Magnez ma tyle zastosowań, że magnezjolog Jerry Aikawa, autor książki
Rola magnezu w procesach biologicznych, stwierdził: „magnez to najważniejszy
minerał dla
człowieka i wszystkich żywych organizmów”. Co więcej, wielu lekarzy naturopatów,
zanim cokolwiek doradzą swoim klientom, najpierw rekomenduje uzupełnić niedobory tego minerału. Często okazuje się, że tylko tyle potrzeba, aby problem
zdrowotny
odszedł w zapomnienie.
W Journal of Critical Health opublikowano wyniki badania
z udziałem hospitalizowanych pacjentów. U tych z największymi niedoborami magnezu odnotowano dwukrotnie większe ryzyko śmierci. Nic dziwnego, gdyż magnez
jest tak ważny, że w szpitalu… używa się go na porządku dziennym. Tak, lekarze
podają magnez swoim pacjentom codziennie. Osoby, które pracują w izbie przyjęć,
coś o tym wiedzą. Tam magnez to kluczowy „lek”. Do szpitala trafia człowiek z zagrożeniem życia spowodowanym zaburzeniem rytmu serca. Co mu się najpierw podaje? Magnez w kroplówce — i serce zaczyna pracować normalnie.
Do szpitala trafia
człowiek w krytycznym stadium zaparcia. Co mu się podaje? Magnez w kroplówce
— i jelita kompletnie się opróżniają. Do szpitala trafia kobieta w ciąży z rzucawką
porodową i nadciśnieniem tętniczym. Co się jej podaje? Duże dawki magnezu w kroplówce— i bóle, skurcze, drgawki, strach jak ręką odjął. I tak dalej, i tak
dalej.
W szpitalu, drodzy państwo, magnez to istotnie król życia, mistrz wagi ciężkiej na
ringu walki o zdrowie. Często walki o życie, bo jak wspomniałem, gdyby lekarze nie
mieli go pod ręką, według Journal of Critical Health ryzyko zgonu
pacjentów urosłoby
dwukrotnie.
Więc dlaczego w warunkach codziennych lekarze nie doceniają potęgi
magnezu w funkcjonowaniu organizmu człowieka? Dlaczego w warunkach codziennych
lekarze nie doceniają potęgi magnezu w walce ze stresem? Dlaczego
w warunkach codziennych lekarze nie doceniają potęgi magnezu w walce
z nadciśnieniem tętniczym? I wieloma innymi schorzeniami? Nie doceniają potęgi
czegoś, co przecież mają pod nosem i co na okrągło wykorzystują… Chociaż
niedobory magnezu zagrażają życiu, uzupełniają je tylko, kiedy na nic innego
(np. leki tabletkowe) nie ma już czasu… Czy nie jest to zastanawiające? Jest.
A
odpowiedź na
powyższe pytania zdaje się być oczywista. Magnez to substancja naturalna. Nie można jej opatentować, dlatego nie można z niej zrobić klasycznego leku. Gdyby było
można, zapewne byłby najlepiej sprzedającym się lekiem w historii. Bo skoro
w szpitalu ma tak szerokie zastosowanie w usuwaniu zagrażających życiu powikłań,
to jest jasne, że zapobiegawczo lekarze wypisywaliby magnez prawie każdemu
pacjentowi. Lecz nic takiego nie będzie miało miejsca. Magnezu nie można
opatentować. Nie można z niego zrobić leku. Dlatego nie usłyszysz o jego wspaniałych
właściwościach od lekarzy — mimo, że ratują nim życie.
Krótko mówiąc, człowiek nie może być zdrowy bez magnezu. Odgrywa on
znamienną rolę w niemal wszystkich procesach zachodzących w organizmie. Zatem
wpływa na całe życie, na wszystkie jego sfery.
Z wcześniej
wymienionych różnych pozytywnych oddziaływań magnezu podam tylko dwa związane z
układem naczyniowym (pozostałe we wspomnianym nr 7 Biuletynu Zdrowia).
Magnez i serce.
O tym, jak magnez chroni przed uszkodzeniem mięśnia sercowego
przez miażdżycę, wiemy z pionierskich badań Hansa Seylego, największego
specjalisty od stresu. W 1958 roku dowiódł, że jon magnezowy może zapobiegać
tworzeniu się groźnych dla zdrowia złogów cholesterolu. W doświadczeniu na
szczurach, u których wywołano sztucznie miażdżycę, stwierdził, że ich naczynia
krwionośne i mięsień serca pokryte były złogami cholesterolu. Gdy drugiej grupie
szczurów przed eksperymentem podał magnez, miażdżycy nie stwierdzono. Co więcej, dr R.J. Williams w swojej książce
Odżywianie przeciw chorobom pisze: „Średni niedobór magnezu może być
powodem cierpień sercowych, ale poważny niedobór tego
minerału daje w skutkach zgubne ataki serca”. Właśnie, ataki serca. Jedną z przyczyn
jest zamknięcie tętnicy wieńcowej przez nagły skurcz naczynia, który pozbawia serce
utlenionej krwi. Co wywołuje te skurcze? Między innymi niedobór magnezu.
Magnez i ciśnienie krwi.
Bez odpowiedniego poziomu magnezu w ustroju, naczynia krwionośne się kurczą, co prowadzi do problemów z ciśnieniem tętniczym.
Niestety magnez, podobnie jak inne minerały, również
jest prawie nieobecny w dzisiejszej glebie, a więc i w pożywieniu jest go dużo
mniej niz kiedyś.
Na terenach Polski, zdaniem prof. Czuby, deficyt magnezu sięga 80-90%.
Wprawdzie różne źródła podają różny poziom deficytu magnezu w glebach na
terenach Polski. Jednak problem jest oczywisty i nie da się go ukryć. Brakuje tego
ważnego minerału dla zdrowia człowieka, zwierząt i roślin.
Pozostaje suplementacja.
Nie polecam jednak uzupełniać niedoborów magnezu doustnie, nawet w formie najlepszych suplementów. Istnieje bowiem lepszy sposób, z którego
ludzkość przez tysiąclecia korzystała, chociaż na ogół nieświadomie, że o magnez
właśnie chodzi…
Oliwa magnezowa: najlepszy sposób
na uzupełnienie niedoborów magnezu.
Znacznie lepszym, niż doustna podaż w formie suplementów. Bo widzisz, zdolność przewodu pokarmowego do przyswajania minerałów jest ograniczona. Zasadniczo im więcej dolegliwości, tym gorsza
zdolność wchłaniania. Jeśli chodzi o magnez, wchłanianie utrudnia wiele czynników,
na przykład: nadużywanie alkoholu, zaburzenia pracy nerek, choroby przewlekłe
typu cukrzyca, obniżone stężenie kwasu solnego w żołądku, choroba Leśniowskiego
Crohna, celiakia i inne schorzenia układu pokarmowego, które wielu ludzi ma, a
nawet nie wie. Przyjmowanie magnezu w formie oliwy zrobionej w domowym zaciszu
rozwiązuje te problemy. Dostając się przez skórę, magnez omija barierę przewodu
pokarmowego, pozwalając na uniknięcie problemów z niską przyswajalnością, podrażnieniami czy biegunką. Właściwie przezskórne przyjmowanie magnezu
w postaci chlorku magnezu to najbardziej naturalna droga uzupełniania tego
minerału, ponieważ układ metaboliczny człowieka został do tego (przezskórnego przyjmowania) przystosowany. Człowiek przez wieki miał kontakt z wodą morską bogatą
w sole mineralne, między innymi sole magnezu, które świetnie przenikają przez skórę. A jak wiadomo wody morskie są szczególnie bogate w kationy magnezu. Stężenie magnezu w jednym metrze sześciennym wody morskiej wynosi aż 10,9%.
Czym jest oliwa magnezowa? To po prostu wodny roztwór chlorku magnezu (czystego
- do analiz CZDA). Jest tani i łatwo go dostać (w
sklepach z odczynnikami chemicznymi, na Allegro).
Łukasz King w swym biuletynie podaje dokładnie sposób przygotowywania roztworu,
proporcje na różne okazje, sposób aplikacji, czas używania itp. Nie wiem
czy mogę to zdradzić, ale ponieważ to nie jedyne źródło takiej wiedzy, podam
przynajmniej podstawowe informacje - resztę wyszukaj/przeczytaj sam.
Mieszasz
w zlewce z miarką (by widzieć proporcje) ciepłą destylowaną wodę z chlorkiem magnezu
aż roztwór będzie w pełni klarowny. Proporcja bezpieczna (chociaż stosuje się i
bardziej "treściwe") -
wody do chlorku magnezu 2:1. Czyli dwie jednostki wody na jedną jednostkę proszku z chlorkiem
magnezu.
Przygotuj objętość dostosowaną do atomizera (rozpylacza - też można tanio kupić).
Metod APLIKACJI OLIWY MAGNEZOWEJ jest parę.
Generalnie cel jest jeden: spryskać skórę, rozsmarować, pozostawić na 20-30
minut. Ponieważ oliwę trzeba spłukać, polecam ją stosować wieczorem, przed
kąpaniem. Na przykład: po cztery pryśnięcia na każde
ramię - dokładnie rozetrzeć. Potem pięć-sześć pryśnięć na brzuch — rozcieram, Potem po pięć-sześć pryśnięć na każde udo — i znów równomiernie rozcieram.
Przygotuj się na miłe zaskoczenie przed snem. Nie ma drugiego minerału tak silnie kojącego nerwy, jak magnez. Rozluźnia, odpręża, uspokaja.
Inna metoda aplikacji. Zrobić mocniejszą
mieszaninę (np. 1:1) i obficie smarować nią tylko stopy. Na naoliwione stopy można założyć zwykłe skarpety i chodzić tak cały dzień. Jeśli ktoś ma problem z przykrym
zapachem, to będzie w szoku - stopy będą bezwonne. Dlaczego? Proste: bo oliwa magnezowa w postaci chlorku magnezu działa silnie
antyseptycznie. A więc dwa w jednym: perfekcyjny „dezodorant” do stóp plus źródło
drogocennych jonów magnezu, które uprzyjemnią dzień w pracy, czy gdziekolwiek
się jest, cokolwiek się robi. W przeciwieństwie do sklepowych preparatów do stóp
napakowanych chemią, oliwa magnezowa utrzymuje świeżość w sposób ekologiczny, bo całkowicie naturalny. Do tego nie zatyka porów skóry… co już w ogóle jest
bombą!
JAK DŁUGO SIĘ SMAROWAĆ. Według magnezjologów, potrzeba trzech do czterech
miesięcy smarowania się oliwą magnezową, aby wyrównać komórkowy poziom magnezu.
W książce "Na
zdrowie"
autorstwa Jana Pokrywki i Filipa Żurakowskiego (wyd. Sensus 2014) podane są
jeszcze inne metody aplikacji magnezu - zastrzyki, tabletki, picie roztworu
(innego!) chlorku sodu (Delbet) oraz nacieranie i moczenie ciała (stopy lub
kąpiele w wannie) - trochę inne
metody przygotowania. Czyli - wiele opcji do wyboru. Są szczegółowe przepisy jak
sporządzać mikstury do picia, smarowania i moczenia stóp.
Wiedzę o magnezie możesz rozszerzyć dzięki paru dalszym
książkom, jakie się na ten temat ukazały, np.:
Magnez dla zdrowia, Carolin Dean, Wyd. Vital
Leczenie magnezem, Mark Sircus Wyd. M (metoda przezskórna)
Olej magnezowy, Brigitte Haman, Wyd. Vital (metoda
przezskórna)
...
Wracamy do kawy.
... kawa ma opinie złodziejki. Zupełnie niesprawiedliwie pojawiała się
wielokrotnie na ławie oskarżonych. Ale ostatnio przeprowadzono liczne śledztwa,
które przyniosły szokujące rezultaty. ....
... skąd to przekonanie o akurat takim związku pomiędzy kawą i magnezem? ... Z reklam suplementów magnezu !!!
Wielu producentów chcąc sprzedać swój produkt serwuje nam takie bzdury. ...
Po pierwsze: jest wiele badań w których wymienia się kawę jako WAŻNE ŹRÓDŁO
MAGNEZU w diecie. Zaskakujące, prawda?
... W analizie (2) z 2011 roku, opublikowanej w Biological Trace Element
Research a przeprowadzonej przez naukowców z Korei Południowej oceniano źródła i
ilość magnezu w tamtejszej diecie. Możemy tam przeczytać: "Źródłem magnezu w
grupie wiekowej 19-29 lat okazały się w malejącej ilości: kimchi (taka sałatka z
kapusty pekińskiej, z ostrymi przyprawami), tofu, ryż, i KAWA, u osób nieco
starszych, pomiędzy 30 a 49 rokiem życia KAWA była już na miejscu pierwszym,
dopiero za nią kimchi, tofu, ryż, identycznie było pomiędzy 50 a 64 rokiem życia
kawa - wymieniana była jako główne źródło magnezu w diecie. Proszę zwrócić uwagę,
wykazano, że kawa nie jest powodem niedoborów magnezu . Ona jest tutaj określana
jako GŁÓWNE ŹRÓDŁO magnezu w diecie Koreańczyków po trzydziestym roku życia.
The Journal of Nutrition opublikował w 2003 roku (vol. 133 no. 9 2879-2882) z
kolei analizę ilości, oraz źródeł spożywanego magnezu w typowej diecie dorosłego Amerykanina.Oceniono, że kawa dostarcza 5,3% magnezu dorosłym Amerykanom.
Zauważmy : „DOSTARCZA”, nie „ZABIERA”.
FILIŻANKA KAWY jak 6 FILIŻANEK SAŁATY ...
Filiżanka parzonej lub rozpuszczalnej kawy o pojemności 200ml zawiera
przeciętnie około 8 miligramów magnezu, i to jest tyle, co 6 dekagramów zielonej
sałaty, zajmującej też taką objętość. Ale porządne espresso zapewnia już 48 mg
tego pierwiastka (3), czyli tyle, ile 6 filiżanek zielonej sałaty lub 30g
orzechów laskowych lub 30g gorzkiej czekolady (50g mlecznej) lub 250 gramów
ziemniaków . Cóż, te nasze 48 miligramów nie jest ilością zawrotną (dzienna
rekomendowana dawka wynosi 320 miligramów dla kobiet i 420 dla mężczyzn). Ale
jeśli weźmiemy pod uwagę, to, jak często jest spożywana, w odróżnieniu od warzyw,
okazuje się, że to ma znaczenie.
...
“Mała czarna” zaczęła być rehabilitowana dopiero wtedy, kiedy przy ocenie jej
wpływu, zaczęto analizować różne dodatkowe czynniki (nazywa się je
“zakłócającymi” w badaniach ). Na przykład, osobno oceniano wpływ kawy na
palaczy papierosów i osoby niepalące. Osobno na osoby odżywiające się niezdrowo
( preferującymi wędliny, dużo czerwonego mięsa, smażone potrawy) z tymi, które
zamiast tego regularnie sięgają po warzywa, owoce, ryby. I okazało się, że w
każdej z takich grup osobno kawa wykazywała pozytywny wpływ na zdrowie.
Źródła do tych stwierdzeń związanych z kawą znajdziesz w
oryginalnym artykule.
Uzupełnienie ex post.
O magnezie opowiada Jerzy Zięba w
tym wideo (chociaż to nie jedyne
jego wystąpienie w tej sprawie).
Natomiast obszerniejszy
artykuł o magnezie wskazuje że na samym szczycie
klasyfikacji różnych postaci magnezu dostępnych w suplementach diety znajdue się
cytrynian i diglicynian magnezu.
Mają więcej magnezu niż inne postaci (jak np. pidolan magnezu), a
ponadto mają wyższą biodostępność (czyli lepiej wchłaniają się w organizmie –
zarówno w układzie pokarmowym, jak i na poziomie komórkowym).
Prawdę powiedziawszy, szkoda byłoby przyjmować tylko sam magnez, wiedząc, że
w towarzystwie właściwych kofaktorów będzie on lepiej wchłaniany i lepiej
wykorzystany przez organizm.
Te kofaktory to:
- Witamina B6: podwaja wchłanianie magnezu przez
organizm. Ponadto uczestniczy w syntezie serotoniny (hormonu relaksu).
- Tauryna: to pochodna aminokwasu zawierającego siarkę.
Poprawia przenikanie magnezu na poziomie komórkowym. Jest również niezbędna
do prawidłowego funkcjonowania mózgu.
Idealnie byłoby znaleźć preparat, w którego składzie znajdą się te trzy
substancje. Innymi słowy: witamina B6, tauryna i magnez w dobrze
przyswajalnej postaci, np. jako cytrynian magnezu albo
diglicynian magnezu.
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|