Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Anty English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Co jest dobre DLA CIEBIE?
[ Przenoszę tutaj sukcesywnie stare notatki z Facebooka, które już są tam trudne do
znalezienia (bez znajomości adresu) po tym, jak platforma zlikwidowała opcję
notatek (artykułów) w poprzedniej formie. Pozostałości są pozbawione
ilustracji i już tam nieedytowalne.
Poniższy tekst został pierwotnie opublikowany
pod
tym adresem na
Zdrowie i Fitness Dla
Ciebie,
28 grudnia 2017 r.
Przeczytasz w 3 min. ]
W artykule Nie jestem wegetarianinem
poruszyłem kontrowersyjny temat diet wegetariańskich (a w połączonym art.
Ideologia zieleni - o stojących za tym przekonaniach).
O ile doceniam zalety takich diet dla oczyszczania organizmu i leczenia rożnych
przypadłości, to skłaniam się ku tezie, że na dłuższą metę mogą być
niewystarczające.
W tym duchu poniżej przytaczam w całości notatkę Ryszarda Grzebyka z jego
Newslettera nr 38 - Grudzień 2017.
(cyt.)
Uwaga, wegetarianie!
Odkąd dr Dąbrowska opracowała dietę opartą na kilku warzywach, ludzie zaczęli
sobie uświadamiać, jak efektywna jest taka lecznicza dieta.
No właśnie… lecznicza, tzn. nie jest wskazane, by
przeciętna osoba zbyt długo żywiła się wyłącznie w ten sposób.
W wyniku diety dr Dąbrowskiej następuje:
– utrata nadwagi;
– regulacja kwasowo-zasadowa;
– usunięcie toksyn, co przyczynia się, a w wielu przypadkach jest wystarczające,
do wyleczenia wszelkiego rodzaju chorób czy zakażeń
wirusowo-bakteryjno-pasożytniczych;
– eliminacja przyczyn chorób autoimmunologicznych.
To nie wszystkie jej zalety, ale myślę, że już te cztery
pokazują, jaką potęgę ma ta dieta. Jak napisałem, na dłuższą metę nie jest ona
wskazana dla przeciętnej osoby, gdyż – tak jak każda dieta wegetariańska – może
doprowadzić do niskiego poziomu niektórych mikro- i makroelementów oraz witamin
w organizmie, chociażby żelaza czy witaminy B12, a w konsekwencji do zbytniego
osłabienia lub anemii.
Potwierdza to badanie opublikowane w „JAMA Otolaryngology –
Head & Neck Surgery”, przeprowadzone na ponad 300 tys. wegetarian z Pensylwanii.
Pokazało ono, że badani z niższym poziomem żelaza (wegetarianie) dwa razy
częściej cierpieli z powodu osłabienia słuchu w stosunku do tych z normalnym
poziomem żelaza we krwi. Inne badanie pokazało również, że u wszystkich badanych
wegetarian występowała anemia różnego stopnia, spowodowana niskim poziomem
żelaza: u 60% osób stopień średni, a u 40% mniej intensywny.
Żelazo jest częścią hemoglobiny, czyli proteiny, która pomaga
przenosić tlen przez czerwone ciałka krwi. Jak zapewne wiesz, tlen jest głównie
potrzebny do produkcji energii, a jej brak prowadzi do anemicznego samopoczucia.
Biorąc pod uwagę to, że każda jedna komórka w naszym organizmie do spełnienia
wszystkich swoich funkcji musi mieć tlen, łatwiej zrozumieć, że jego niedobór w
uchu wewnętrznym, którego właściwe funkcje w dużej mierze zależą od dostaw krwi,
a tym samym zawartego w niej tlenu, mogą objawić się jako np. osłabienie słuchu.
Sensowne jest uzupełnianie poziomu żelaza nie poprzez spożycie
suplementu, ale poprzez spożywanie zbalansowanych posiłków zawierających mięso.
Często wegetarianie uważają, że jarmuż, groch czy szpinak zawierają
wystarczająco dużo żelaza. Badania pokazują jednak wyraźnie, że w tych roślinach
jest go 70% mniej aniżeli w mięsie.
Dodatkowo posiłki niezawierające żelaza pochodzącego z mięsa często zawierają
fityniany, które wiążą się z żelazem i nie pozwalają organizmowi go zaabsorbować
– przykładem może być soja, która zawiera dwa razy więcej żelaza niż wołowina,
ale tak naprawdę organizm wchłania z tego jedynie 7%.
Najlepsze źródła żelaza to wołowa wątroba, drób, drobiowa wątroba, dziki łosoś,
baranina i owoce morza.
Ku lepszemu zdrowiu nas wszystkich.
Ryszard Grzebyk
--------
Zakończę tak: Nie chcę nikogo przekonywać wbrew indywidualnym
poglądom i przyzwyczajeniom. Chociaż ... poglądy i przyzwyczajenia można
zmieniać np. na podstawie własnych doświadczeń lub argumentów nauki. Ponadto
jesteśmy różni.
Ortodoksyjni wegetarianie - w myśl jedności przyrody uważają ludzi za część
świata zwierzęcego, co jest prawdą na poziomie biologicznym. Skoro troszczą się
o zwierzęta - niech, z kolei, nie narzucają mi czegoś, co nie jest dla mnie
korzystne jako dla zwierzęcia wszystkożernego :)
Opr. L.K. - Zdrowie i
Fitness Dla Ciebie
____
PS. Czy widziałeś zakładkę nowości? To
miesięczne zapisy przeglądów artykułów i wydarzeń.
| |
Wyszukiwarka
lokalna
na dole strony
Także w Komunikaty
_______________
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
Zobacz informację
wstępną
(Twoje dane są całkowicie bezpieczne;
za zapis - upominek >
Informacja wstępna)
_______
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|