|
|
Absurdy covidiańskiego cyrku
Polityka sanitaryzmu nie sprawdza się i ma wiele
przymiotów jakiegoś ... domu wariatów.
Zbiorek wyciągnięty z
autentycznych wpisów na twitterze i innych serwisów internetowych, są i moje. Dla rozluźnienia przypatrzmy się tym humorystycznym przykładom, które pod koniec przejdą w poważniejsze. ------ Zacznijmy od "zabawnych" ilustracji (w sieci znajdziesz dużo więcej, zapewne sam widziałe/aś...) [zauważyłem później, że pewne obrazy juz zniknęły z sieci]
Taki sposób witania się (oprócz "łokietkowania")
Pływanie w maseczce. “All fish lives matters, keep them safe, wear a mask”
Hit.
Zamknięcie lasów w 2020. Spacer z żoną trzymając dystans minimum 2 metry w lesie w maseczkach (3 nonsensy w jednym)
Parkowanie co drugie miejsce by samochód się
nie zaraził. Dezynfekcja chodników by nie zarazić butów. Zamknięcie co drugiej kabinki z kiblem.
W szkole moich dzieci: uczniowie mają zakaz
dotykania kredy bo nie można jej zdezynfekować. Pytanie lekarza do mnie: "I taki chory postanowił pan przyjść do lekarza?" Musiałem umawiać się potajemnie z fryzjerem przez telefon na strzyżenie, a mogłem codziennie wejść bez problemu do zapełnionego marketu, który znajduje się 30 metrów dalej od zakładu fryzjerskiego. Sprzedawczyni w mięsnym w przyłbicy, na której skrapla się wydychane powietrze i kapie do wędlin. Samo zdrowie. Jestem bez maski i nie zostaję obsłużona, jednak kiedy zakładam ją na brodę lub pod nos wtedy nie ma już problemu. Jako kibic i miłośnik piłki nożnej moje ulubione to minione mistrzostwa Europy i piłkarze w kagańcach w tunelu i na ławce rezerwowych, a na boisku już nie. Piłkarze witający się ze sobą i z sędziami łokciami, a po bramce leżący na sobie jak Janusz na Grażynie przy sobocie. Babka w autobusie nagle zdejmuje maskę, kicha potężnie i wsadza maskę. Zamknięcie jednego wejścia do budynku i otaśmowanie drugiego z jednym wąskim przejściem. Zakaz samodzielnej pracy w pustym labie. Proszenie o zgodę na prowadzenie badań (co jest obowiązkiem służbowym) Zachowaj ostrożność w toalecie. Zakaz posiadania zbyt dużej torby. [?] Jak kichniesz masz się udać do izolatki i wezwać sanepid. Obklejenie taśmą krzesełek. Krzyżyki na podłodze co 1.5 m. Wchodzenie do restauracji w maseczce i ściąganie jak się usiądzie do stolika. Facet jedzie sam w aucie, maseczka, zaparowane okulary i rękawiczki silikonowe na rękach. Nie wiem czy dojechał do celu. Kwarantanny na książki. Foliowanie budynków, przystanków itp. Usuwanie ławek w parku czy w marketach, by ktoś nie usiadł albo zostawienie co drugiej. Torowanie sobie drogi przez psikanie przed siebie środkiem dez. - https://twitter.com/i/status/1381950000498884609 [filmik] Noszenie obręczy wymuszających na innych dystans - sam dystans i magiczne granice np. 1,5m (brak merytorycznego uzasadnienia) Przestraszony w komunikacji - filmik https://twitter.com/i/status/1381957858078625792. Taśmowanie ławek w parkach w tym drewnianych ław TPNowskich w Tatrach, Taśmowanie dojścia do kierowcy w autobusach MPK. Całkowite wyłączanie światła w mieście na noc ( Bochnia). Lockdowny od godz. 20 (czy innej) - kiedy ruch zamiera. Nieutrzymywanie kontaktu z rodziną od początku pandemii - popieranie dyskryminacji niezaszczepionych zdrowych ludzi. Ograniczenie ilości gości na wigilię. Przepisy, których egzekwowanie jest niemożliwe i tylko ośmiesza decydentów. Różne terminy kwarantann dla klas w szkołach. Jedni 5 dni, inni tydzień a inni jeszcze 10 dni. Jak pytam kto to ustala i od czego to zależy to nauczyciele kręcą głowami. Jeden "zarażony" a zamykanie całej szkoły, oddziału w firmie itp. Na Bawarii, wchodzę do Rewe w zwykłej niebieskiej maseczce, a kasjerka do mnie.... GDZIE MA PAN MASKĘ FFP2!?.. Ja patrzę na nią, a ona ma taką samą maskę jak ja, pytam jej.. A pani gdzie ma maskę FFP2?? A ona : Ja tutaj pracuję i nie muszę mieć takiej maski. Płyn dezynfekcja w kropielnicy zamiast wody święconej. Dystans (15 m2) lub 5 osób w olbrzymim kościele a w niedużym autobusie już 30-50 osób. To jest najsmutniejsze i oburzające, że księża jak pieski wypełnili ten absurdalny wymysł :-( Watykan tylko dla zaszczepionych. Jeszcze dwa tygodnie i ostatnia prosta. Manekiny w sklepach, lalki dla dzieci - z maskami. Znajoma przemywała oczy spirytusem jak ogłosili że covida można przez oczy załapać. W tej samej familii po każdym powrocie do domu, rozbierali się do majtek, ubrania do wora, a oni pod prysznic i do dezynfekcji. Covida i tak złapali i przyjęli wszystkie dostępne działki szprycy. Wybory, byłam w komisji, paranoja niektórych powalała. Maseczka, przylbica, dwie pary rękawiczek, płyn dezynf. Własny długopis. Tak dyszeli, że myślałam, że zejdą starzy na zawał. Dystans 2 m pomiędzy mężem i żoną na zewnątrz i to, że tylko jedno z nich mogło trzymać za rękę dziecko poniżej 13 roku życia. Młodzież do 16 lat nie mogła wyjść sama z domu. Moja córka ma kwarantannę a my chodzimy do pracy normalnie. Ja widziałem jak chłopak z dziewczyną biegali sami po parku w maseczkach. [ja też widziałem - parokrotnie, podobnie na rowerach]
Dezynfekcja wszystkiego, a wiadomo że odporność
naturalna wykształca się przez kontakt z wirusami i bakteriami. Przyuczanie dzieci do bezrozumnego słuchania poleceń. Nienawiść wobec dzieci. Kiedy wychodziłam z synem na spacer, starzy sąsiedzi dzwonili na policję. Na szczęście wtedy policjanci okazywali się ludzcy, sami szukali nam miejsc gdzie dzieciaki mogą się bawić nie kłując w oczy staruchów. Dzieci w maseczkach = niedotlenienie i niedorozwój nerwowy. Zanik rozpoznawania ekspresji i mowy ciała - rzutuje na dalszy rozwój i umiejętności komunikacyjne. Dostałam opiernicz za macanie papryki w Społem xd. Te kwarantanny. Np siostra miała pozytywny test i aby go zrobić musiała przejść całe miasto. Kwarantannę dostała od północy. Zakaz korzystania z placów zabaw w przedszkolach i codzienna ich dezynfekcja. Nie wietrzenie pomieszczeń. Wstęp tylko dla zaszczepionych lub z testem (który jeszcze nie oznacza choroby). Zachęcanie społeczeństwa do donosicielstwa na niezaszczepionych, tych bez masek lub wątpiących w rządowe zarządzenia. Szczepionka nie zabezpiecza przed zarażeniem, ale paszport szczepionkowy już daje bezpieczeństwo! Preparaty na C19 zwane szczepionkami "są bezpieczne", dlatego musicie podpisać przed podaniem dobrowolną zgodę na jego podanie. Osobom zaszczepionym trzeba wytłumaczyć, że ich szczepionka nie działa i muszą przyjąć trzecią dawkę i jednocześnie osobom niezaszczepionym trzeba wytłumaczyć, że szczepionka działa i trzeba się zaszczepić pierwszą i drugą dawką. Banknoty nie przenoszące wirusa, a książki z biblioteki na kwarantanne. Podobnie psy i koty nic, a norki już tak i do wybicia. Kim był pierwszy kowidianin, który grzebał norce testem w nosie? Jak na to wpadł? :-) Ok. 60 letnia kobieta w kagańcu maszerująca z kijami po pustym lesie. Omijała nas z daleka.
Zamknięte ... plaże. [czytałem o Australii, a tu taki wpis!]: Zakaz mycia zębów przez dzieci w przedszkolu, bo wirus.... Kwarantanna dla cukierków, które dzieci przynoszą do przedszkola z okazji swoich urodzin. Red. Rachoń w lateksowych rękawiczkach w studio TV. Zaszczepianie ludzi, którzy już mają przeciwciała. A jeszcze bardziej - szczepienie dzieci, "by starsi nie zachorowali". Rozdawanie medali podczas IO na pływalni, gdzie wchodzili na pływalnię bez szmat, ale medale zakładane mieli w szmatach, potem robili zdjęcia w szmatach, a za chwilę w tym samym miejscu bez szmat, a połowa fotografów nie miała szmat. Rząd boi się Polaków otwarcie zmuszać do szczepienia pomimo że ponoć te szczepionki są jedynym ratunkiem przed pandemią. Teoretycznie jakby wiedzieli że to są bezpiecznie preparaty to by uchwalili fundusz na odszkodowania dla pechowców i wprowadzili obowiązek. W końcu jak bezpieczne wypłat będzie niewiele, prawda? Kowidowe komunikaty w zbiorkomie warszawskim. Wciąż są nadawane (tak co 2 minuty), mimo że w godzinach szczytu transport zawalony ludźmi po sufit. Z września - przylatując do Polski spoza Schengen wpada się w kwarantannę, jeśli granicę Schengen przekracza się w Polsce. Jeśli jednak wybierzesz lot łączony np. przez Amsterdam, to już kwarantanna nie obowiązuje, bo granicę Schengen nie była przekraczana w Polsce Rozmowa z koleżanką pracująca w szpitalu. Jedna z pacjentek dostała biegunki, zrobili jej test na kowida, wyszedł +, po czym kilka osób które miały kontakt z "zakażona" również dostały biegunki, uznano że nie ma sensu robić im testu, bo jak pokazują objawy, to z pewnością kowid. Cukiernia na mojej dzielnicy. Wymagają zakagańcowania, bo straszny wirus panuje ale przy dwóch stolikach przy wejściu gdzie można zjeść na miejscu ciastko i wypić kawę jest cudowna czasoprzestrzeń gdzie wirusa nie ma. U optyka. Aby profesjonalnie dopasować uszko okularów, kazano zostawić okulary (bez których, właścicielka owych okularów nie mogła by funkcjonować) na kwarantannę. Do banku i kasy - tylko w masce (złoty czas dla gangsterów).
Brak procedur postępowania ze zużytymi maskami, które będąc bombą
biologiczną, swobodnie walają się po świecie. Mrzonka, że wszyscy będą zabezpieczeni tymi maseczkami z kiosków i straganów. Księża odmawiający Komunii Świętej do ust - to akurat nie absurd a upadek kościoła. Mi się podoba co drugi stolik w restauracji wyłączony z użytku, co w praktyce wygląda tak, że 10 stolików jeden przy drugim jest wyłączonych, a następne 10 obok siebie dostępnych :) W kościele: dystans, maski. Zaraz po kościele w sklepie obok: tłumy bez masek, bo po drodze ściągnęli i już nie chciało im się zakładać. No i w sklepie nikt na to uwagi nie zwracał. Obecnie to robienie wymazów tylko niezaszczepionym bo zarażają, a chorym którzy mogą chorować na srowid (lżej przechodzą) już nie bo kurwa nie zarażają. Żona dzwoni umówić się na wizytę do lekarza, a pielęgniarka się pyta czy pani jest zdrowa czy chora... Mandaty za mycie samochodu w myjni bezdotykowej w zeszłe Święta Wielkanocne. Gość na własnym balkonie zamaskowany. Babka płynąca samotnie kajakiem po jeziorze...w kagańcu rzecz jasna Laska w sali konferencyjnej, sama przy laptopie, pół dnia w masce. U mnie na orliku po każdej zmianie drużyn dezynfekowanie słupków i poprzeczki na obu bramkach. To w sumie dalej trwa. Mój brat pracuje w firmie w której jest zakaz podwożenia kolegów z pracy z którymi później pracuje ramię w ramię... Zakaz awansów i wyjazdów na szkolenia itp. dla niezaszczepionych. Mojemu w pełni zaszczepionemu szwagrowi, który złapał infekcję dróg oddechowych odmówiono wizyty u lekarza, bo pandemia... Żona znajomego z notesikiem w ręku ogląda skurwiałą TV - każdą ogólnopolską - jakąkolwiek i codziennie notuje: zakażenia, śmierci, obłożenie łóżek covidowych, krzywą, wypłaszczenie.... Potem debata z rodziną jak to ludzie są winni bo nie przestrzegają. Biedna kobieta w sumie. Policja zwijała rowerzystę w szczerym polu. W Australii taki lockdown trwał ponad 200 dni a protestujący byli bici przez policję. Prezenterki TV-relacje (solo) nad brzegiem morza w masce pod oczy. Mierzenie temp. w przychodni na wejściu Zamknięcie stadionów, parków. Maseczki z Chin dostarczone Antonowem. Pozaklejane ławki w supermarkecie i pełny samolot, którym leciałam w czerwcu z masą kaszlących ludzi. Zakaz spacerowania bez potrzeby, godziny policyjne w sylwestra, zamknięci fryzjerzy, kosmetyczki a w marketach tłumy no i restauracje tylko na wynos. Zakaz wyjścia w sylwestra po 19 czy tam 20... Córka na korytarzu musi chodzić w masce, w klasie bez. Tłok w przychodni szpitalnej do ortopedy, o kulach, w gipsach itd. Tłoczą się ale nie mogą usiąść. Jak usiadłam na zaklejonym to ten obok wstał. W szkole - jeszcze przed zdalnym nauczaniem - kartki ze sprawdzianu tydzień na kwarantannie zanim Pani zaczęła sprawdzać. Ankieta u dentysty czy jestem „w pełni zaszczepiona”. Foliowanie terminali do kart płatniczych w wielu sklepach, kwarantanna dokumentów składanych w urzędach. Pani w kolejce WKD miała na twarzy maseczkę FFP2 i przyłbicę. W bibliotece przejrzałem książkę: Teraz to pan ją musi wypożyczyć. Zakaz wstępu do cmentarzy. Kwarantanna dla całej rodziny, bo syn miał kontakt z osobą zakażoną (bezobjawową oczywiście). Rok temu DWA RAZY w ciągu miesiąca wylądowałam na takiej kwarantannie. Makiety kibiców na trybunach w trakcie wydarzeń sportowych. Wrzesień 2021, Lombardia. Wszedłem do pizzerii w maseczce, zamówiłem na wynos. Pytam, czy mogę usiąść i poczekać przy stoliku. "Tak, ale pokaż greenpass". Mogłem jeszcze napić się kawy. Ale tylko przy barze! Usiąść nie można! Najdziwniejsze, że tego przestrzegają... Jedna otwarta łazienka w urzędzie, w której tłoczą się ludzie. Znajoma do dzisiaj wszystkie kupione artykuły wystawia na balkon. Kwarantanna. Owoce i warzywa szarym mydłem myje. Mnie powaliło info , gdy w Polsce zabroniono wchodzić do lasu. W Niemczech nawoływano do przynajmniej 1 godz. aktywnego ruchu na świeżym powietrzu. Różnica w dbaniu o swoich obywateli --- porażająca. Mierzenie temperatury kierowcy w aucie, przed wjazdem do roboty. Pasażerowi już nie trzeba. Zimową porą przy minusowej temperaturze. Starsze małżeństwo rękawiczki foliowe, maski oczywiście wychodząc z cefura spryskiwali zakupy płynem dezynfekującym. Basen. Tłum ludzi bez maseczek, bo w strojach kąpielowych nie trzeba. I on jeden, ubrany w normalne ciuchy, w maseczce. Bo trzeba. Nie tyle cyrkowe co tragiczne - chatka na uboczu, przy polu, z dala od ludzi i za wodą (Holandia). Starszy pan na ławce przed chatką, sam, czytający gazetę... w maseczce. Dla mnie to "oboszczenia" w szkole moich dzieci, w której jest +- 200 uczniów i znaczącą większość to rodzeństwo, bardzo bliska rodzina lub sąsiedzi. W szkole w maskach, a po szkole razem z rodzicami do cioci/sąsiadki na ploteczki. Wielu znajomych zaszczepiło się by wyjechać na wakacje, to jest motyw. Zastanawiam się co jeszcze zrobią by pojechać na wakacje, oddadzą nerkę, nadstawią tyłek? Odp.: a teraz muszą wziąć następne bo tamta pierwsza nie działa [i druga też].
Rozpędzenie Rezurekcji w Podkowie Leśnej. Pragnę przypomnieć że morderca Niedzielski jako ofiary covidu każe zaliczać np. zawaly albo udary kiedy zdechniesz - czekaj na wynik "testu". A bez testu nawet kijem Cię nie dotkną. W godzinach dla seniorów puste stoisko ale nie sprzedadzą chleba. Podawanie medali zawodniczkom przy użyciu suwnicy :) Gość przepłynął Atlantyk solo, z Cape Verde na Bahamy. Po 5 tyg. na morzu dopłynął do Grand Bahama, gdzie wsadzili go na kwarantannę. Wykłócił się i wyszedł po 2 dniach, dostał rachunek na 240$ za "opiekę". Pogoń celebrytów do wyszczepiania poza kolejnością. Maratony tylko dla zaszczepionych. "niby obowiązek" przyznawania się czy się zaszczepiłeś. [RODO i tajemnica lekarska już nie obowiązuje...] Nazwanie szczepionką preparatu, który nie powoduje długotrwałej odporności. Obarczanie winą za nieskuteczność preparatu zwanego szczepionką tych ludzi, którzy tego specyfiku nie przyjęli. Włochy, 'lekcja muzyki' w jednej ze szkół podstawowych. Z obawy przed C-19 uczniowie 'grają' na fletach pompując nogami powietrze z pompek od dmuchanych materacy.. Wożenie chorych lub z podejrzeniem choroby od szpitala do szpitala, bo zajęte, aż delikwent umrze. Brak przyjęć do szpitala, np. ze złamaniem lub ostrym brzuchem, zanim nie zrobią testu, a to trwa i czasem kończy się tragicznie. Leczenie teleporadami. Dla mnie największym absurdem jest taka masowa uległość społeczeństw. Wiara w testy PCR jako sposób diagnostyki (mała wiarygodność) - źródło całej psychologicznej kampanii zastraszania i ograniczeń.
Testowanie skoczków na Turnieju Czterech Skoczni: jednego dnia
pozytywny, następnego negatywny. Jeszcze lepszy był Krychowiak, który po
śniadaniu miał plusa, ale przed kolacją tego samego dnia już negatywny. Minister śmierci nazywający się Ministrem Zdrowia. Ustawowe zwolnienie lekarzy i decydentów od odpowiedzialności. Trwonienie społecznych pieniędzy i pracy na realizowanie nieskutecznych zarządzeń, zakupy niepotrzebnego sprzętu i po zawyżonych cenach, wysokie wynagradzanie personelu covidowego nawet gdy nic realnie nie robi (puste dyżury, brak leczenia). Hasło "w pełni zabezpieczony" używane w propagandzie szczepień, co się wcale nie sprawdzało. Szczepienia mają dużo więcej powikłań niż się oficjalnie podaje, jak można stosować eksperymentalny preparat medyczny bez zakończonych badań na masową skalę, nie znając długofalowch skutków?! Brak leczenia skutecznymi lekami chorych i profilaktyki na rzecz wyszczepiania wszystkich, w tym zdrowych i niezagrożonych. Waterford ma najwyższy wskaźnik szczepień w kraju, 99,7% dorosłych w wieku powyżej 18 lat (zgodnie z ostatnim spisem powszechnym) jest w pełni zaszczepionych. Okręg miejski przeszedł od jednego z najniższych wskaźników zakażeń k-wirusem w Irlandii do jednego z najwyższych. Zarządzenia co do powszechnego noszenia masek, co prawie nic nie daje a szkodzi noszącym, podporządkowywanie się ludzi tej głupocie. Szykanowanie i brak polemiki z tymi, którzy przy swoich wysokich kwalifikacjach (medycznych, naukowych) dociekają prawdy i wykazują błędy posunięć sanitarnych. Sprzedanie się mediów farmacji i rządom za pieniądze i dostęp do ludzi. Cenzura w mediach dot. spraw pandemii widzianych inaczej niż zadekretowano. Cenzorzy często bez merytorycznego przygotowania, ślepe algorytmy. Zanik etosu rzetelnego dziennikarza, lekarza, polityka. Naziści mieli cel palić i mordować ludzi w obozach koncentracyjnych. Ale swój plan zaczynali od wprowadzania stopniowych metod segregacji rasowej. Używali wielu metod do tego. Dlatego cel cowidianskiego cyrku zacznie być znany dopiero za kilka lat... Politycy wykorzystują pandemię do umacniania swojej władzy i większej kontroli społecznej Przemysł diagnostyczno-szczepionkowy i współpracujący z nim eksperci zarabiają krocie na "walce z wirusem" Media czerpią ogromne zyski z reklam szczepionek i artykułów na zamówienie. Niedługo śmierć głodową będą wpisywać jako covid. To by w sumie rozwiązało problem biedy. Na początku szczepionka musiała być przechowywana w temp -70 stopni , a teraz już nie? Zmienił się skład czy o co chodzi?! Ludzie wierzą propagandzie - lipnym statystykom i zapewnieniom, że chodzi o zdrowie (a nie o biznes i władzę). Cała ta pandemia to jeden wielki absurd - ludzie nie rozumieją głębszego celu tej polityczno-socjologicznej manipulacji. "Lekarstwo gorsze od choroby". Ale ten cowidianski cyrk to nie absurd. To jest wdrażany określony plan. Jak się to obserwuje z punktu widzenia jednego obserwatora w starciu z logiką to absurd, ale to nie jest pełne widzenie całości co tak naprawdę się dzieje. ------
Uzupełnienie
z tt: Dobrze, że nie można jeść popcornu w kinie - to nas uratuje... Przymuszanie do szczepień najbardziej "wyszczepionych" grup zawodowych. Jakie znaczenie dla całej pandemii ma 10% niezaszczepionych lekarzy, że aż trzeba ich usuwać z pracy? W sytuacji gdy służba zdrowia jest niewydolna i brak personelu! Totalny brak logiki https://youtu.be/omrVpA14FpY You need second life jacket! Szpital Mount Sinai Long Beach zwolnił 72 pracowników służby zdrowia z powodu nakazu szczepień, a następnie został zamknięty z powodu braku personelu. Z maja 2020: Im większa powierzchnia obiektu tym mniej osób może przebywać, np. kościół 1000 m -66 osób Pab 100m-25 osób, tramwaj 60m-30 osób.
Filmiki https://youtu.be/_O9ltm_Gml0 Poseł Piecha (lekarz) zaleca uzdrowić sytuację epidemiczną przez naśladowanie posunięć australijskich, gdzie mimo (a raczej przez) masowe szczepienia, drastyczne sankcje i lockdowny odnotowuje się bardzo wysoki odsetek "zakażonych" i zgonów. Żąda przymusu szczepień, ale... nie dla posłów. Kobieta umiera w szpitalu na raka. W ostatniej fazie agonalnej stwierdzają Covid. Trafia na oddział covidowy. Zakaz wstępu dla męża i całej rodziny. Nikt nie ma szans nawet się pożegnać. Po tygodniu zgon. Stwierdzają zgon covidowy. Tak to się odbywa. Tak się robi statystyki.
Skandal w Australian Open. Tenisista chory na COVID-19 grał w
eliminacjach – (Sport WP SportoweFakty Może się stać straszna rzecz dla Australii i świata, bo "Unbelievably, one of the Australian government lawyer's main arguments is that Djokovic may become 'an icon of free choice'. Exact words used. Oh my. " Rząd Australii, próbujący spacyfikować Djokivicia, niszczy jeden z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie, próbując stosować wszystkie kroki polityczne i prawne, żeby wyeliminować przed turniejem jego faworyta. Pandemizm przypomina wszystkie najgorsze -izmy. Wszystkie sprowadzone do Polski 5600 opakowań molnupiraviru (cena terapii - ok. 3 tys. zł) trafiło do rezerwy MSWiA - z przeznaczeniem dla "VIPów". A ty? Siedź w domu i łykaj paracetamol.
Dopisuję na początku lutego 2022 Największym absurdem covidowymi jest sam covid i wmówienie ludziom że jest to najstraszniejsza choroba w całej historii ludzkości. Dezynfekowanie powietrza przed sobą. Dziadki (i nie tylko) stające w długich kolejkach na mrozie do zapisów na szczepienie. Mandaty za mycie samochodu w myjni bo tam wirus. Potem wywiesili kartki, że jest to "dezynfekowanie pojazdów" i już wirus tam nie zarażał.
Zakaz wymiany opon. Zakaz dotykania kredy w szkole, bo nie można jej zdezynfekować. Dezynfekcja i ozonowanie ulic, przystanków.
Dwutygodniowa kwarantanna na książki zwracane do biblioteki. "Śmiercionośne koperty" w przypadku ewentualnych wyborów korespondencyjnych przy jednoczesnym nawale pracy dla kurierów dostarczających miliony przesyłek dziennie. Zaklejanie taśmami niektórych wejść do sklepów, np. w centrach handlowych. Zamiast wchodzić/wychodzić trzema drzwiami, trzeba wchodzić jednymi. Czyli zagęszczenie ruchu, mniejszy dystans. W komunikacji miejskiej odgrodzenie się od kierowcy (mniej więcej 2 metry) mimo, że ten ma swoją kabinę.
Basen - mam mieć na wejściu maskę. Dla mnie maseczki. Stoisz w maseczce w tłoku w warszawskim autobusie, leżysz komuś na plecach (bo nie masz wyjścia) a z głośników: "pamiętaj o zachowaniu odstępu". A potem w pracy jak jesz albo przemawiasz, czy pracujesz w biurze rzucasz maseczką o biurko. Wykonanie przez PKP intercity rozporządzenia o max 50% zajętych miejsc w pociągach. Jak? Dwa wagony - jeden otwarty, drugi zamknięty. Godziny dla seniorów w budowlanych. Staliśmy z mężem w kolejce przed sklepem bo limity były. Po 40min wychodzi cieć i mówi że nikogo nie wpuści bo godziny dla seniorów. Sklep został kompletnie pusty. Ławki w galeriach oklejone taśma aby nie siadać. Kwarantanny odzieży po przymierzaniu w sklepach. Zakaz chodzenia obok siebie bliżej niż 1.5 metra (nie dotyczyło dzieci do lat 12) W urzędach, niemalże na dworze, pudła na dokumenty i pisma, żeby przeszły kwarantannę. Brak wirusa przy stoliku w knajpie i jego szaleńcze ataki jak się od tego stolika odejdzie... Jednokierunkowe, oddzielone linką ścieżki do kibli. Co drugi pisuar dostępny. Przymierzanie odzieży, butów na ulicy. Odbiór listów za róg bo ma bakterie i na balkon by wywietrzyć. Zaszczepieni lekarze boją się przyjąć pacjentów - teleporady. Ewentualnie zdrowy mógł wejść do przychodni, chory nie. Godziny dla seniorów. Seniorzy o siódmej zapindalali w moim wiejskim sklepiku jak to seniorzy śpiący po swojemu. A potem długa cisza w sklepie. Ja nie mogłam wejść bo jeszcze za młoda a potem po południu natłok seniorów, którzy dobrze w nocy śpią i po południu robią zakupy. W Niemczech zakaz śpiewania w kościele. profesor Simon straszący cmentarzami "skrajne niebezpieczeństwo", ale Strajk Kobiet już był ok, bo na świeżym powietrzu ryzyko zakażenia jest niewielkie (tylko kilkanaście dni różnicy, ta sama fala zakażeń). Dla mnie osobiście to wygonienie męża ze szpitala przed wywołaniem porodu, i telefon, że ma przyjechać na już jak akcja się zaczęła. Został potem wygoniony znowu i zostaliśmy sami (ja po cesarskim cięciu i kilkunastu godzinach męczarni). Giza w TVP - wymawianie głoski "P" zwiększa zakażenie koronawirusem. Oni chcą aby ich władza była ponadnarodowa w kwestii zdrowia. WHO powie ile w danym kraju ma być lockdownu, ile boosterów na lebka. Szczepienie na cmentarzach po hasłem #OstatniaProsta U mnie na osiedlu wykręcili klamkę z furtki, żeby się nikt nie zaraził. Zakaz wychodzenia dzieci poniżej 13 roku życia przed 16 bez dorosłych !!! Zakaz korzystania z suszarki do włosów w hotelu. Wejście do sklepu spożywczego w gumowych rekawiczkach. Na samym początku, przy kilku wykrytych "zakażeniach" w marcu 2020, zamknięto całkowicie granice by po kilku dniach je otworzyć. Każdy myślący człowiek wiedział już że to cyrk, a kolejne dni tylko go utwierdzały w tym przekonaniu. Godziny dla seniorów z lizaniem foliowych rękawiczek w Biedronce aby foliową torebkę roztworzyć celem wrzucenia tam bułek. Dezynfekcja ulic Zakopanego. W Hiszpanii na plaży kwadraty ze sznurków, ludzie opalający się w maseczkach. W Kolumbii jednego dnia zakupy mogli robić tylko mężczyźni, następnego kobiety. W Argentynie policjant sprawdzał paragon czy na pewno są tylko produkty. W Hiszpanii nie wolno było jechać np. na działkę czy do swojego domu nad morzem.
Dezynfekcja zakupów w domu i maszyny do dezynfekcji zakupów w
galeriach handlowych.
Pani mgr: proszę założyć maseczkę Zamknięcie cmentarzy przed Wszystkich Świętych ogłoszone o 16:00. Co się wtedy działo na cmentarzach... Wykształciło się mnóstwo głupich zachowań, głownie z zakładaniem maseczki na jakimś odcinku, by później wsadzić ją do kieszeni. ...
------------------
|
Zapisz się na
(Twoje dane są całkowicie bezpieczne; _______ Twoja Super Ochrona Medyczna
|
Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia
dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu).
Copyright Leszek
Korolkiewicz 2007-21
admin( @ )lepszezdrowie.info
Zastrzeżenie
i Polityka Prywatności |