Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Anty Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
Spirulina: supersuplement wzmacniający chorych
Supersuplementy to substancje pochodzenia roślinnego,
rzadziej – zwierzęcego, o działaniu wzmacniającym, przyśpieszającym powrót do
zdrowia i rekonwalescencję chorego dzięki ich nadzwyczajnemu dietetycznemu
bogactwu.
Ze względu na swoją dużą skuteczność – są bardzo rozpowszechnione. Często to
właśnie te substancje jako pierwsze badali naukowcy, etnobotanicy czy lekarze
poszukujący w przyrodzie leku na choroby ludzi.
Te nietuzinkowe zalety nie są dziełem przypadku. Narażone na ogromne
niebezpieczeństwa, poddawane wielkim przeciwnościom są to organizmy, które
umiały wykształcić skomplikowane mechanizmy obronne, by przetrwać miliony lat.
Jedząc je, człowiek przejmuje tę ochronę.
Wśród tych substancji, najstarszą, a zatem najbardziej fascynującą, jest
mikroalga, znana pod nazwą sinicy lub spiruliny.
Przetrwać we wrogim środowisku
Spirulina jest najstarszą formą życia na naszej planecie: w tej samej postaci
co obecnie istniała już trzy miliardy lat temu!
Wyobraź sobie: cztery miliardy lat temu: na Ziemi nie było oceanu i nie było
tlenu w atmosferze. Cała planeta składała się z topniejącej magmy, radioaktywnej
i bombardowanej nieustannie ogromnymi asteroidami.
Z topniejących skał ziemskich wydobywał się azot, dwutlenek węgla, amoniak,
metan, para wodna i to z tych gazów powstała atmosfera, oczywiście nienadająca
się do oddychania dla ludzi.
Powoli Ziemia zaczęła stygnąć. To pozwoliło z jednej strony na kształtowanie się
skorupy ziemskiej, zaś z drugiej strony na kondensację atmosferycznej pary
wodnej i powstanie deszczu, który zbierał się w zagłębieniach powstałych w
zderzeniu z asteroidami. Z kilkusetletnimi przerwami nowe deszcze asteroidów
posypały się na Ziemię, co wywołało takie ocieplenie, że skorupa ziemska znów
zaczęła topnieć.
3,5 miliarda lat temu Ziemia wystygła wreszcie na tyle, by wody gromadziły się,
tworząc oceany.
To w takich ekstremalnych warunkach pojawiła się spirulina.
Te mikroalgi zawdzięczają swoje zbawienie astronomicznym ilościom beta-karotenu,
kryptoksantyny, luteiny, zeaksantyny oraz innych karotenoidów, fikocyjaniny i
chlorofilu, barwników o działaniu przeciwutleniającym, które chroniły je przed
działaniem agresywnych cząsteczek. Swój wyjątkowy niebieski kolor spirulina
zawdzięcza fikocyjaninie, jedynemu naturalnemu barwnikowi dopuszczonemu do
użytku w artykułach spożywczych.
A więc spirulina oparła się największym kataklizmom, radioaktywnemu
promieniowaniu z kosmosu, wszelkim zanieczyszczeniom, chorobom i drapieżnikom. I
istnieje do dziś, niezmieniona, w takiej samej postaci jak wówczas.
U źródeł siły
Spirulina zawdzięcza swoją moc całemu arsenałowi ochronnych barwników o
wyjątkowym składzie i stężeniu: fikocyjaninie (odpowiedzialnej za kolor
niebieski), chlorofilowi (zielony) i karotenoidom (pomarańczowy).
Dzięki temu bogactwu barwników spirulina optymalnie wykorzystuje światło
słoneczne do wytwarzania tlenu. Jest tu ponad trzykrotnie bardziej skuteczna niż
soja, przetwarzając 10% energii słonecznej w tlen, podczas gdy soja przetwarza
3%.
Spirulina zawiera wiele substancji odżywczych: nienasycone kwasy tłuszczowe
omega-6 długołańcuchowe (kwas gamma-linolenowy) i kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas
alfa-linolenowy), żelazo, minerały i witaminy (w tym B12). Niestety, witamina
B12 w postaci, w której występuje w spirulinie, jest słabo przyswajalna.
Ogólnie rzecz biorąc, spirulina jest zbyt uboga w witaminy, by samodzielnie
zastąpić suplement multiwitaminowy.
Spirulina zawiera około 60% białka – to 2 razy więcej niż mięso i ryby. Ale jej
dawki są zbyt małe, by miało to wpływ na spożywane ilości białka. Tym bardziej,
że zbyt drogo kosztowałoby przyjmowanie spiruliny w dużych ilościach. Jajka mają
najlepszy stosunek ceny do ilości białka.
Współczesne wykorzystanie spiruliny w leczeniu
Po katastrofie w Czernobylu spirulinę podawano chorym: stwierdzono bardzo
znaczne obniżenie radioaktywności w moczu i wzrost liczby limfocytów T (komórek
odpornościowych).
W Japonii opatentowano działanie tej substancji na układ odpornościowy. Zgodnie
z licznymi badaniami japońskimi, podwyższa ona poziom limfocytów.
Wysoka zawartość żelaza pozwala leczyć anemię. W szczególności, spirulina
zawiera więcej żelaza niż wątroba cielęca: od 3 mg do 8 mg w 5 g (nasze dzienne
zapotrzebowanie wynosi 10 mg w przypadku mężczyzn, którzy nie tracą krwi i
kobiet po menopauzie, i od 16 do 20 mg w przypadku kobiet w okresie
miesiączkowania).
W 2001 r. badania przeprowadzone przez Puyfoulhoux’a, wykazały u ludzi lepszą
biodyspozycyjność żelaza pochodzącego ze spiruliny niż z mięsa. Ta informacja
jest ważna, gdyż wiele osób słabo przyswaja żelazo. Dietetyczne suplementy
żelaza same w sobie też są zazwyczaj źle przyswajane, więc mało skuteczne, i
często wywołują problemy trawienne.
Z tych wszystkich powodów, spirulina może być interesująca dla osób
niedożywionych, w związku ze starością, chronicznym niewłaściwym
odżywianiem lub prowadzonym poważnym leczeniem. Dwie łyżeczki spiruliny (10
g) zawierają tyle samo żelaza co porcja brokułów i tyle samo karotenoidów co
jedna marchewka.
Chorzy na raka mogą stosować spirulinę, korzystając z jej działania:
- zwalczającego radioaktywność
- odtruwającego i
- sprzyjającego poprawie poziomu limfocytów T (które odgrywają
istotną rolę w procesach obronnych organizmu) niszczonych podczas
chemioterapii.
Według badania duetu Schwartz i Sklar (1987), betakaroten zawarty w
spirulinie ma działanie antyrakowe u chomików. Według tych naukowców, obrona
immunologiczna podlega stymulacji w celu zwalczania komórek nowotworowych,
i to już przy niskich dawkach wyciągu ze spiruliny.
Gdzie znaleźć i jak stosować spirulinę?
Obecnie spirulinę uprawia się w sposób kontrolowany wszędzie tam, gdzie na to
pozwalają warunki klimatyczne: w Chile, w Chinach, na Kubie, w Indiach, w Afryce
Zachodniej, w Grecji (w szklarniach geotermicznych), w Meksyku, w Czadzie itp.
Można ją kupić w sklepach bio, w postaci niebiesko-zielonego proszku, luzem lub
w kapsułkach. Kupując ją luzem, możesz ją dodawać do żywności: zup, purée,
napojów, deserów.
Ponieważ spirulina jest bardzo stężona, zacznij od dawki 1 g dziennie (ćwierć
łyżeczki) przez pierwszy tydzień, potem zwiększając dawkę stopniowo do 5 – 10 g
dziennie (10 g w przypadku osób, które w związku ze swoim stanem zdrowia jedzą
mało warzyw).
Można również zastosować kurację spirulinową w postaci suplementu diety w
tabletkach.
Na początku kuracji mogą wystąpić pewne problemy trawienne. W takim przypadku
należy zmniejszyć dawkę, a potem zwiększać ją stopniowo, w miarę przyzwyczajania
się organizmu.
Spirulina może stanowić podstawę żywienia człowieka, ale nieprawdą jest
twierdzenie, jak to utrzymują niektórzy, że spirulina mogłaby stanowić
nieskończone źródło żywności dla ludzkości. Pomimo jej wysokiej zawartości
składników odżywczych, posiada bardzo mało kalorii.
Natomiast jej rola jest niezaprzeczalna na przykład w przypadku walki z
niedożywieniem w krajach biednych i to w tym kierunku właśnie prowadzone są
prace wielu organizacji międzynarodowych.
----------------------------------
Powyższy tekst uzupełnię
informacją z tutejszego wcześniejszego wpisu
http://lepszezdrowie.info/spirulina__cud_natury.htm
W szczególności pokazuję dobre źródło spiruliny z upraw ekologicznych firmy DXN
w postaci tabletek i specjalnych płatków zbożowych ze spiruliną.
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|