Nie tylko krew
Zapowiedziałem w styczniu, że przedstawię kolejną
rewolucję z jaką przyjdzie się zmierzyć medycynie. Temat nie jest łatwy i nie
czuję się kompetentny by go dokładniej przedstawić, zatem posłużę się cytatami z
prac polskiego badacza, który temat od dłuższego czasu zgłębia i ujawnia.
Wszystko zaczęło się od osobistego dramatu związanego z latami
walki z niezrozumiałymi chorobami żony, na które medycyna nie potrafiła znaleźć
remedium. Także po jej śmierci autor poświęcił lata na zbadanie przyczyn tego
przypadku i ... odkrył pewną tajemnicę, która wyjaśnia wiele innych podobnych
przypadków i śmiertelne zagrożenie dla ludzi.
Nadszedł czas aby to szeroko ujawnić.
Emil Piasecki, autor trzech (jak na dziś mi wiadomo) książek pt.
Niewidzialna transfuzja, portali www.antygeny.pl,
http://arthritis.com.pl/, stron na FB
https://www.facebook.com/emil.piasecki.3 i
https://www.facebook.com/Niewidzialna-transfuzja-137700853556869, który
udzielał wywiadów na tagentv, nie ukrywa swej tożsamości (Polak, niezależny
badacz, studiował w Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu), ale owe
książki wydał pod pseudonimem Wahe Guru Singh.
Medycyna zakłada do dziś, że atakują cię tylko wirusy, bakterie,
grzyby i pasożyty. Podstawy tego zagadnienia sięgają XIX wieku. Czy nauka
posunęła się znacząco od tamtego czasu? Jeśli nawet, to pominęła istotny watek
lub za mało go wyeksponowała.
I tak, na początku XXI wieku, "Nauczyciel Ery Wodnika", Wahe Guru Singh odkrywa
karty wiedzy, którą powinni poznać wszyscy mieszkańcy Ziemi.
Jeśli to przyczyni się do poprawy zdrowia milionów ludzi (po okresie edukacji),
to na jaką nagrodę zasłuży? Czy przesadzę - zdobycie Nobla zdarzało
się za mniejsze odkrycia, ale - wiadomo - tam rządzą zasady nauki z głównego
nurtu, dorobek stricte naukowy, liczne publikacje, przychylność recenzentów.
itp. Ale przynajmniej doktorat honoris causa - czemu nie?
Sprawa dotyczy jeszcze innego czynnika chorobotwórczego niż
wyżej wymienione. Może zapomnieliśmy o krwi? O jej grupach, o prawach
dziedziczenia, zawiłościach immunologii? Jak sugeruje tytuł naszego artykułu -
początkowy trop jest dobry, ale... chodzi nie tylko o krew.
Nowy paradygmat w medycynie?
Emil Piasecki pisze (moja kompilacja z fragmentów na
http://arthritis.com.pl/Paradygmat-124.html) :
"Przyczyną bardzo wielu chorób w tym szczególnie
autoimmunologicznych jest kontakt i wymiana antygenów grupowych krwi AB0
zawartych w wydzielinach ciała. Podstawowe wydzieliny to ślina, pot, łzy,
sperma, wszechobecny śluz. Każdorazowo, kiedykolwiek wymieniasz te wydzieliny w
kontakcie z drugą osobą wprowadzasz swoje antygeny do obcego sobie układu. ...
Robisz to nieświadomie każdego dnia. Kaleczysz i zabijasz
najbardziej kochane osoby z twojego otoczenia.
Wymieniasz swoje wydzieliny z antygenami ABO(H) i dziwisz się,
że Twoi bliscy chorują?
Być może medycyna nie pomoże już tym którzy chorują, ale dla
Twoich dzieci czytelniku czy nie zrobiłbyś wszystkiego żeby były szczęśliwe i
nie chorowały?. ...
Wymieniasz codziennie antygeny ABO z każdą osobą jak przy
transfuzji. Codziennie stykasz się z obcymi antygenami ABO, czyli twojej grupy
krwi z innymi antygenami. Antygeny to bardzo reaktywne wielocukry i białka. Do
tej pory wiedziałeś że znajdują się we krwi. Od dziś już wiesz, że są również w
twoich wydzielinach.
Znasz konsekwencje nieprawidłowej transfuzji krwi? Wstrząs
anafilaktyczny i zgon.
A wiesz, jaka niewidzialna przyczyna powoduje różne choroby o
nieznanej przyczynie-etiologii?
Okazuje się, że substancji grupowych jest od 16 do 32 razy
więcej w ślinie i spermie niż na erytrocytach. Na tyle dużo że, badając ślinę
czy spermę można ustalić grupę krwi. Całujesz, dotykasz spoconymi rękami,
wymieniasz płyny przy stosunku płciowym. Mało tego, pocisz sie w każdej chwili,
plujesz jak mówisz małymi kropelkami. Wprowadzasz swoje antygeny ABO wprost do
drugiego organizmu. A onkolodzy alarmują o wzroście zachorowań na raka i
nowotwory. A niby z czego się wzięły, z Księżyca?!
Tylko, że tego nie widać i nikt o tym nie mówi głośno!!"
...
Milczenie nauki (a właściwie jej nagłaśnianego nurtu) na ten temat pokazuję jak
dalece jest ona jeszcze 'w lesie' i - co gorsza - maskuje niewygodne dla siebie
fakty.
Co to wszystko znaczy wyjaśnimy sobie w paru artykułach,
począwszy od tutejszego wstępu do zagadnienia.
Najpierw - wspomniane książki:
https://ridero.eu/pl/books/niewidzilna_transfuzja/ (także w
księgarniach np.
http://virtualo.pl/ebook/niewidzialna-transfuzja-i215176/ )
https://ridero.eu/pl/books/niewidzialna_transfuzja_2/
https://ridero.eu/pl/books/niewidzialna_transfuzja_3/
Niebawem (piszę na początku lutego 2018) ukaże się Niewidzialna
transfuzja 4, z podtytułem Autoimmuno nie logiczne choroby.
Na początek parę podstawowych informacji
'telegraficznie' (więcej w 1. z książek).
Wydawać by się mogło, że jako ludzie jesteśmy jednorodnym
gatunkiem.
Odkrycie grup krwi zrobiło pierwszy wyłom w tym uproszczonym patrzeniu na
biologię człowieka.
Co to są grupy krwi?
„Grupy krwi — zestawy antygenów, obecnych na powierzchni krwinek
czerwonych. W zależności od układu grupowego brane są pod uwagę różne zestawy
antygenów. Niezgodność w obrębie układu grupowego wiąże się z reakcją
odpornościową organizmu, polegającą na wytworzeniu przeciwciał skierowanych
przeciwko nieprawidłowym antygenom, obecnym na erytrocytach (krwinkach
czerwonych). W ramach tego samego gatunku może istnieć wiele układów grupowych
krwinek czerwonych. Zachowanie zasad zgodności w obrębie układów grupowych
krwi jest istotne podczas transfuzji krwi, przeszczepianiu narządów oraz
w ciąży.
W przypadku transfuzji niezbędne jest stosowanie krwi
zgodnej grupowo. Oprócz zgodności głównej (układ AB0) należy także wziąć
pod uwagę zgodność czynnika Rh.
Co to jest wstrząs hemolityczny?
„Przetoczenie krwi może powodować szereg powikłań o różnej
patogenezie i rokowaniu. Do najważniejszych należy reakcja hemolityczna
spowodowana niezgodnością grupową w układzie ABO lub Rh. Nasilenie reakcji
zależy od ilości wprowadzonego antygenu oraz przeciwciał biorcy. Podejrzenie
niezgodności grupowej Rh budzi wystąpienie w czasie przetaczania krwi dreszczy,
bólu okolicy lędźwiowej, nudności, bóle głowy, uczucia ściskania w klatce
piersiowej. Pierwsze objawy mogą wystąpić już po przetoczeniu kilkunastu ml
niezgodnej krwi. Pojawienie się któregokolwiek z wymienionych powyżej objawów
nakazuje przerwanie przetoczenia.
Co to jest antygen?
To substancja, która wykazuje:
· immunogenność, czyli zdolność do wywołania przeciwko
sobie odpowiedzi odpornościowej lub
· antygenowość, czyli zdolność do wiązania się
ze swoistymi przeciwciałami.
W bardziej ogólnym sensie antygen to każdy związek chemiczny,
który może być wykryty za pomocą swoistych przeciwciał w różnych metodach
diagnostycznych. Pojęcie antygenu jest szerokie i zależne od kontekstu.
Gdzie jeszcze występują antygeny grupowe krwi ABO?
Otóż badając skład chemiczny antygenów - czyli złożonych
substancji chemicznych odkryto, że występują nie tylko na krwinkach w układzie
krwionośnym. Identyczne substancje występują w całym organizmie. Bardzo mylnym
jest rozumowanie, że układ krwionośny to zamknięta sieć żył i tętnic
przedstawiana w atlasach anatomicznych jako niezależny układ.
Podstawowe wydzieliny to wszechobecny śluz. Poza tym ślina, pot,
łzy, sperma.
Ale... ok. 80% ludzi na Ziemi ma w swoich wydzielinach antygeny
grupowe krwi. 20% natomiast jest ich pozbawionych. (Nie mylić z faktem
posiadania wydzielin).
Te 20% ludzi nie wydziela antygenów grupowych - są
nazywane „non secretor” po polsku nie wydzielacz. Pozostali to wydzielacze (secretors).
Jedynie we wszystkich wydzielinach Secretorów są dodatkowo antygenowe substancje
grupowe AB0.
Każdy Secretor wydziela do otoczenia swoje antygenowe substancje
grupowe AB0. Z jego skóry ulatniają się drobiny potu i przesiąknięte jest nimi
całe jego ubranie.
Z jego ust z każdym wypowiedzianym słowem wylatują tysiące
kropelek drobin z jego antygenami.
Jedno kichnięcie sprawia, że w otoczeniu
pojawiają się substancje grupowe krwi AB0. Z drobinami śliny i śluzu
osadzają się na otaczających kichającego osobnikach, dodatkowo na ich ubraniach,
przedmiotach i doklejają się do drobin kurzu domowego.
Badania wpływu drobin kurzu domowego prowadzono w mieszkaniach,
w których przebywały zwierzęta. Szczególnie tak lubiane przez ludzi koty domowe.
Niektórzy ludzie są na nie uczuleni. Najpierw były teorie, że to na ich włosy,
potem, że na naskórek koci, następnie że na specyficzne białka; dziś wiadomo,
że jednym ze składników kociej śliny jest glikoproteina bardzo podobną
do ludzkich antygenów. Koty też mają grupy krwi. Aktywne antygeny kocie
wykrywano w pomieszczeniach, gdzie kotów od pół roku już nie było.
Ludzkie antygeny to też glikoproteiny. Zachodzi zatem bardzo
ciekawa relacja substancji zwanych wydzielinami
zawierającymi glikoproteiny do innych substancji działających alergicznie
na niektóre osoby.
Pamiętaj, koty mogą Cię uczulać!
Ale możesz mieć z podobnych powodów alergię na ludzi. O tym w
kolejnych artykułach, a na dziś dowiesz się na polecanych stronach.
Wracając do wydzielaczy...
Laboratoryjne badanie na bycie wydzielaczem to tak zwany układ
zgodności tkankowej. W czasie przeszczepów narządów dawca i biorca organów muszą
mieć zgodność tkankową.
Czy bada się te sprawy dokładniej ze zlecenia lekarza w jego
normalnej praktyce? Lekarz ogólny niewiele o tym wie. A medycyna
powołała
swe odrębne działy - specjalizacje. Zjawiskami chorobowymi w obrębie oczu
zajmują się okuliści. Zjawiskami chorobowymi w obrębie ust - stomatolodzy.
W obrębie płuc - pulmolodzy, serca - kardiolodzy i tak dalej.
Czym zatem naprawdę się zajmują owi specjaliści?
Objawami chorobowymi na danym obszarze ciała. Mają wąską
specjalizację i nie widzą całego obrazu przyczynowo-skutkowego. Często na naszej
stronie nazywam to atomizacją wiedzy, a w medycynie odejściem od holistycznego
spojrzenia na człowieka.
Immunolodzy także poukładali sobie odrębny własny światek
w sposób dość osobliwy ale kompletnie niezrozumiały dla reszty specjalizacji.
Wszystkie przeciwciała posegregowali dla, wydawać by się mogło, lepszego
zrozumienia tematu obronności organizmu. Ale przekaz do innych grup i
społeczeństwa jest bardzo uproszczony i niekompletny. A większość badań
z zakresu immunologii prowadzono in vitro., co znacznie ogranicza rozumienie
pewnych procesów.
Immunologia i autoimmunologiczne choroby.
Pierwsze postulaty na temat chorób z powodu autoagresji układu
odpornościowego (immunologicznego) zaproponował Witebsky.
Badał niedomagania
tarczycy. Postulaty te od 1957 roku były wyrocznią w medycynie.
Zweryfikowano je dopiero w 1993. Od 21 lat dalej uważa się, że choroba bierze
się nie wiadomo z czego, natomiast sam proces chorobowy jest już dobrze opisany.
To samo dotyczy chorób reumatycznych - przebieg choroby opisany wzorcowo
przyczyna a przyczyna...- idiopatyczna. Czyli - coś, co .powstaje spontanicznie
albo ma niejasne lub nieznane podłoże (przyczynę) - taka "choroba sama z
siebie". Zadawala cię takie wyjaśnienie?
Albo: etiologia nieznana, pospolite określenie w medycynie. Niestety
nie spodziewamy się poprawy tego stanu rzeczy w najbliższym czasie.
Zauważmy: gdy ktoś poważniej zachoruje, lekarz daje skierowanie na oddział
w szpitalu. Pacjent jest izolowany od swego środowiska. Jest to w pełni
uzasadnione działanie, wynikające z możliwości zrobienia wszelkich analiz
i badań jak również konsultacji w jednym miejscu, nie wspominając o zabiegach
leczniczych. Jednak nasz chory nabył się swojej przypadłości w zupełnie
odmiennym środowisku.
A skoro tak, to jakiekolwiek doszukiwanie się przyczyny jej powstania w takim
dosłownym i społecznym odizolowaniu nie ma kompletnie sensu. Jego codzienne
środowisko zostało kompletnie zignorowane, a ma ono przecież podstawowe
znaczenie dla zrozumienia całego procesu powstawania choroby. Skoro jednak
już choroba się pojawiła i jeśli nie można wskazać bezpośredniej
przyczyny choroby, ktoś musi być winny. Najlepiej zwalić winę na całe otaczające
chorego środowisko - ale już bez dalszej analizy.
Dlaczego 'nie można' podać podstawowej przyczyny?
Odpowiedź. Choroby autoagresywne (autoimmunologiczne) to wymysł
naukowców. Choroba nie bierze się ot tak sobie. Jednego dopadnie, drugiego
ominie. Musi być przyczyna autoagresji. To, że organizm atakuje własne komórki
ma przyczynę. Nie wierzysz - zrób badanie na przeciwciała partnera, członka
rodziny a zobaczysz jakie będą wyniki.
Czemu tego nie robią? Częściowo z niewiedzy, ale...
Ponieważ to dobry biznes, farmacja to kolosalne pieniądze.
Zabieg in Vitro to minimum 10 tys. zł. Gdyby tylko ludzie zrozumieli, że sami na
siebie szkodliwie oddziaływują to po prostu unikali by tego.
Nie ma chorego - nie ma biznesu...
To działa na wielu polach medycyny. Tylko, że tutaj akurat nie musimy być tak
bezradni...
cdn. - śledź nowości miesięczne naszej strony.
Patrz też Oczywistość.
Później powstała seria wywiadów-pogadanek z autorem - Emilem Piaseckim na kanale
Tagen.tv pod tytułem Rody
Krwi. Część z nich podałem w odtworzonej z FB notatce
Odkrywanie nieznanego.
Fascynujące opowieści - nie tylko o medycynie.
Opracował Leszek Korolkiewicz
Temat pokrewny - hapteny wskazaliśmy w 2012 r.
tutaj, ale część linków jest nieaktualna,
więc zobacz
http://www.haptens.republika.pl/haptenology_pl.html.
PS.
zapisałeś się na nasz newsletter?
(nieregularny i dość rzadko wysyłany - więc bez strachu - nie zasypię Cię
wiadomościami...)
|