|
|
Nie truj się!Codzienne życie, obowiązki, praca, jej poszukiwanie, egzaminy, nowe wyzwania - temu wszystkiemu towarzyszą nerwy i stres. Czasami skutecznie "trują" nam życie. Nasza rada jest prosta: Nie truj się! Naprawdę nie jest to trudne.
Sposób nr 1 Przeanalizuj sytuacje, które bardzo Cię denerwują, kiedy ciśnienie gwałtownie skacze w górę. Pomyśl, jak się wtedy zachowujesz? Jakie są Twoje reakcje. Czy nie jesteś jak toksyna, która zatruwa najbliższe środowisko? Jeżeli tak, weź kartkę i coś do pisania. Wypisz swoje zachowania w sytuacjach stresowych. Wypisz słowa, jakich używasz wówczas w stosunku do innych. Wypisz reakcje otoczenia na Twoje zachowanie. Wypisz jak długo trwa to "zatruwanie". Jeżeli już to zrobiłeś, zastanów się jak wyglądałaby ta sama sytuacja, jeżeli Twoje zachowanie nie byłoby "toksyczne"? Na pewno inaczej! Zapytaj o to osoby, które są świadkami takich sytuacji, spróbujcie razem przeanalizować wasze zachowania i dojść do racjonalnego rozwiązania tych sytuacji. Z pomocą powinna wam przyjść "toksyczna lista", którą m.in. Ty przygotowałeś. Przekonaj innych do tego pomysłu. Przekonasz się, że to naprawdę działa. Oczywiście nie od razu. Musi minąć jakiś czas, abyś zaczął zachowywać się odwrotnie do zachowań opisanych w "toksycznej liście". Sposób nr 2 Czasem zdarza się, że nerwy dopadają Cię nagle i niespodziewanie. Wtedy najlepiej będzie, jeśli zastosujesz się do "domowego sposobu" liczenia do dziesięciu. Powoli, zaczynając od 1,2,3.....na 10 skończywszy. Jeżeli masz do dyspozycji trochę korytarza lub świeżego powietrza po prostu zrób sobie spacer relaksujący. Powinno zadziałać. Sposób nr 3 Znam osoby, które w ciężkich chwilach sięgają po lekturę lub muzykę. To naprawdę pomaga. Ulubione dźwięki lub pisarz mogą ukoić Twoje nerwy. Wystarczy kilka, kilkanaście minut takiej podróży w głos czy słowa autora i już czujesz się lepiej, jesteś odprężony. Sposób nr 4 Znany z czasów dziecinnych płacz. Choć może budzić u Ciebie pewne emocje, czasami warto sobie zwyczajnie popłakać i całe nerwy idą w zapomnienie. Wiem, że dla wielu osób to jedyny ratunek. Popłaczą sobie chwilkę i wracają do normalnych zajęć. Na pewno znasz jeszcze inne sposoby walki ze stresem i nerwami (choćby jedzenie słodyczy ;-). Ważne, abyś znalazł ten najlepszy dla Ciebie sposób na nie zatruwanie swojego życia. Powodzenia! łał (Łukasz Łata, www.serwiskariery.pl )
|
Zapisz się na
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne, Twoja Super Ochrona Medyczna
|
Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia
dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu).
Copyright Leszek
Korolkiewicz 2007-19
admin( @ )lepszezdrowie.info
Zastrzeżenie i
Polityka Prywatności |