Nowości sierpien 2020

Nowości sierpień 2020

kwiaty przed księgarnią NIeznanego Świata

Pięknie przed ulubioną księgarnią Nieznanego Świata

Witam szanownych gości!
Tym razem krótko - w sensie materiałów.

Nazwa strony nie pretenduje do tego jak osiągnąć dobre zdrowie, raczej polepszać je (lepsze zdrowie), co czynione krokami rzeczywiście może doprowadzić do dobrego zdrowia, ale i to nie gwarantuje sukcesu, ponieważ to sprawa specyficzna dla każdego człowieka.
Bardziej uniwersalną wiedzą jest jak sobie nie szkodzić.

Nie szkodziłem sobie, a jednak pilnie muszę zająć się swoim zdrowiem - skrzyżowały sie dwie ostre dolegliwości, które nawzajem utrudniają ich leczenie - niemal pat. Nie wiem nawet czy z tego wyjdę - teraz większość czasu i sił trzeba temu poświecić. Co to jest i przez co przechodzę - sprawa na tyle osobista, że nie miejsce tutaj by to omawiać.
Zmarnowane lato, pokrzyżowane plany...
Natomiast jest okazje by jeszcze raz pokazać niewydolność a wręcz manowce obecnej medycyny.
Czytelnik zapewne zauważył, że znacząca część niniejszej strony poświęcona jest kontestowaniu tej sytuacji (dział ANTY). Jak parę razy wspomniałem wszystko zaczęło się od osobistych doświadczeń, które trwają od lat do tej pory. W czasie bodajże 10 pobytów w szpitalach lekarze w niewielkim stopniu mi pomogli (parę różnych spraw). Ostatnie zdarzenia - wobec wakacyjnej niedostępności lekarzy POZ, jakichś kosmicznych terminów dostępu do specjalistów, skazały mnie na leczenie prywatne - okazuje się że i tutaj terminy bywają wcale nie krótkie a podejście niektórych lekarzy (którzy dorabiają sobie w lecznicach) jest podobnie schematyczne i w wąskim specjalistycznym zakresie. Przez nasilający się przypadek ostry dwa razy znalazłem się na SOR. Tutaj jednak było to dalekie od traktowania na cito - nawet ok. 4 godzin na pierwsze badania i zalecenia, w końcu jakieś postępowanie przez kolejne 4 godziny i ... brak poprawy, mimo zapewnień "teraz będzie już dobrze" i wypisanie.
Przy okazji napatrzyłem się na różne scenki cierpiących ludzi, wśród których zwłaszcza osoby starsze traktowane są z małą atencją, czasem drastycznie. Dla SOR - jak mi się to przedstawiło - najważniejsze są otwarte złamania, osoby krzyczące z bólu, a ciche i mało widoczne stany zagrażające życiu - w uznania. Oczywiście pełen reżim maseczkowy - nawet wobec osób starszych ledwo oddychających I obowiązkowy test na sars-cov2 przy przyjęciu (o testach i maskach jeszcze dalej).
Jak zwykle - lekarz ma rację, wyrokuje dość szybko, niecierpliwi się gdy chce się przedstawić szersze tło i ewentualne uwarunkowania przypadłości.
Potem czytam w dokumentacji, że personel wykonał szereg czynności, których w ogóle nie było - tak jakby chodziło o nabicie punktów taryfikatora by więcej pozyskać z NFZ za usługę. W ogóle chyba NFZ jest bezlitośnie drenowany przez takie podejście jak i przez stosownie nietrafionych zabiegów. Ale tylko gdybam - nie znam się na finansowaniu służby zdrowia.
Natomiast oddaję pokłon pielęgniarkom - uwijają się i na ogół są empatyczne.

Czy medycyna zabrnęła w ślepy zaułek? Chociaż idzie w tym kierunku od dawna, to obecna psychoza pandemiczna i idące za tym ograniczenia i zarządzenia pogłębiły to zjawisko.
Czy rzeczywiście sytuacja jest beznadziejna? Może po prostu trzeba zmienić model działania i wrócić do rozsądku? Kolejna pogadanka doktora Andrzeja Więckowskiego pt. Sterowanie społeczeństwem - https://youtu.be/DgFx2C5PTIA . Ale to nie nowa sprawa - doktor mówi o tym od dawna - np. w tej pogadance Nie przeżyjesz leczenia, co jest przekazem zgodnym z tutejszym podejściem do zdrowia i leczenia.

Co do masek i testów. Jest wiele materiałów które podważają ich skuteczność. W tutejszym artykule Maskarada - kolejne podsumowanie tematu. Z ostatnich: Maski nie służą ochronie - mają inną funkcję. Kolejny raport - 42 recenzowane naukowo badania wykazują ich nieskuteczność a nawet szkodliwość http://ow.ly/SuLE50B0yNO a co do testów - powtórzę np. ten wpis J. Zięby podany na
- https://www.facebook.com/Zdrowie.i.Fitness/posts/4102914846445594.

Tamże, tj. na Zdrowie i Fitness dla Ciebie podawałem okazjonalnie wybrane najważniejsze (wg mnie) nowości. Tym razem nie będę ich tutaj wyliczał ani komentował.
Komentarz ogólny - wciąż obracamy się wokół "pandemii" i jej dewastujący absurdów. Od absurdu terminu 'pandemia' wg istniejącej od dawna definicji (zmienionej dopiero niedawno przez WHO pod potrzeby "specjalnej epidemii"), poprzez absurdy jw. (maseczki, testy, statystyki...) po drobne praktyczne. Przykład - po co zakleja sie przyciski w autobusach i tramwajach skoro możną do woli dotykać wszelkich poręczy?

Z lektur - sporo czasu poświęcam czytaniu o swoich chorobach, ale to nie jest zapewne ciekawe, za to polecę ciekawą nową książkę Jerzego Maslanky "Jego Wysokość Organizm - majstersztyk natury". O autorze i jego poprzedniej książce wspomniałem w nowościach czerwcowych.

Co do dalszych - niestety zależą od moich osobistych spraw. Pozostając w nadziei, że niewiele się zmieni - dziękuję za dotychczasową uwagę i serdecznie pozdrawiam.

L. Korolkiewicz

PS. Wspomniałem w lipcu o nowym przygotowywanym ebooku "Współżycie łatwe i trudne" - z ww. względów prace się opóźniły, ale już jest!
Zobacz opis gdzie znajdziesz sposób na bezpłatne pobranie ebooka w 4 formatach mobilnych.

Zdrowie i Fitness

Zdrowie ze ^ smakiem

Widge

Twój System