Święta to w znaczącym wymiarze jedzenie - oto mini wskazówki jak i co przyrządzać na Wigilię (i nie tylko) by było zdrowiej.
Są to rady doktora Bartka Kulczyńskiego - dietetyka, które zacytuję.
Na końcu reklama poradników polecanych przez dra - by uszanować udostępnienie poniższego materiału.
Zdradzę Państwu kilka sposobów, które sam stosuję, przygotowując rozmaite potrawy wigilijne.
Z pewnością wyjdzie zdrowiej – bez straty dla smaku.
☑ Ryby smażę na oliwie lub oleju z awokado [nierafinowane, dodałbym olej kokosowy]. Oliwa, przez zawarte w niej polifenole, ochrania smażoną potrawę tak, że powstaje w niej mniej szkodliwych związków pod wpływem wysokiej temperatury.
☑ Nie stosuję panierki, bo chłonie tłuszcz. Chłonie to nawet mało powiedziane. Panierka opija się tłuszczem jak sucha ziemia podczas deszczu.
☑ Aby nie jeść wyłącznie smażonej ryby, robię także ryby pieczone w piekarniku. Mają mniejszą kaloryczność, a że podczas świąt jemy dużo, więc warto odjąć kalorii niektórym potrawom.
☑ W tym roku, zamiast karpia smażonego, prawdopodobnie przyrządzę karpia w galarecie. Zdrowsza wersja.
☑ Na wielu wigilijnych stołach lądują gazowane słodzone napoje. U mnie nie. Aby jednak nie była to sama woda, bo domownicy wolą napić się czegoś innego, to stawiam na soki owocowe. Tu uwaga: nie mylić soków owocowych z napojami owocowymi! Napój to woda z dodatkami. Sok został wyciśnięty.
☑ Osobiście natomiast do picia wybieram herbatę korzenną z goździkami, cynamonem i sokiem z cytryny. Zdrowo i smacznie.
☑ Śledź to jedna z najzdrowszych ryb. Jednak nie robię go w oleju, aby nie wszystkie potrawy były nim przesiąknięte. Zamiast tego marynuję śledzia w zdrowy sposób. Otóż marynatę robię na bazie jogurtu naturalnego z korzennymi przyprawami, a w drugim wariancie: w sosie pomidorowym z żurawiną. Smaczne.
☑ Co do pierogów, mąkę pszenną zamieniam częściowo na wartościowszą mąkę razową lub gryczaną.
☑ Ciasto na pierogi rozwałkowuję cienko, aby uciąć kalorie i zrobić „w brzuchu” więcej miejsca na skosztowanie innych potraw.
☑ Ponieważ w okresie świątecznym jemy dużo, więc i bigos warto odchudzić. Zamieniam więc boczek na chudsze mięso indycze.
☑ Bigos dość mocno wzbogacam pomidorami i koncentratem pomidorowym. Nadaje to wyjątkowy smak tej potrawie. Co ważniejsze, podnosi też wartość prozdrowotną bigosu. Taki bigos dostarczy wysokich ilości likopenu, bardzo zdrowego składnika.
☑ Aby nie jeść wielu ciężkostrawnych potraw, majonez zamieniam na lżejszy dla żołądka jogurt naturalny, szczególnie nadaje się on do sałatek jako zamiennik majonezu.
☑ Barszcz, zupa rybna i grzybowa. Podstawa Wigilii. Zupy te przyrządzam zawsze na bazie warzyw, nigdy kostki rosołowej.
☑ W przypadku jedynie barszczu kupuję gotowy sok z buraków, choć w tym roku chcę wykorzystać zdrowszy tradycyjny zakwas buraczany. Nie dosładzam zup cukrem.
☑ Jeśli potrzebuję lukier, to robię go nie na bazie zwykłego cukru, tylko na bazie ksylitolu lub erytrytolu.
☑ Do zabielania zup stosuję skyr, czyli wartościowy produkt bogaty w pełnowartościowe białko.
☑ Jeśli chodzi o ciasta, zamiast przyrządzać słodkie bomby kaloryczne, robię zdrowsze ciasta: ciasto marchewkowe, ciasto bananowe, ciasto buraczane i fasolowe brownie.
☑ Aby obniżyć zawartość cukru w ciastach, połowę rodzynek bądź suszonych owoców zamieniam na orzechy włoskie.
☑ Jeśli potrzebuję do czegoś suszone owoce, to zwracam uwagę, aby nie były one dosładzane i siarkowane.
☑ Stosuję dużo przypraw i ziół. Poza wpływem na smak i zapach dań, mają szerokie właściwości zdrowotne. A szczególnie wspomagają trawienie. Ta funkcja przypraw i ziół jest cenna, gdy jemy potraw ciężkostrawne i dzieje się kuchenne szaleństwo. Mój wybór to: kumin, kminek, koper, kolendra, cząber, mięta, kurkuma, czarnuszka, majeranek, lubczyk, goździki, rozmaryn, bazylia.
W kontekście trawienia na koniec chciałbym polecić Państwu mój 6-częściowy zestaw poradników o kuracji na poprawę pracy jelit
Kuracja na zdrowe jelita