Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Pro Anty English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
O kryteriach prawdy
2+2
= 4
Na naszej stronie, od jej powstania w 2007 roku, przewijają się wpisy kontestujące
medycynę w jej ujęciu rockefellerowskim i opartą na niej politykę "służby
zdrowia". Niektórzy pytają dlaczego uważam to czy tamto za fałsz a nawet
kłamstwo.
Pojawia się zatem zagadnienie prawdy.
Ten szeroki temat wielokrotnie poruszałem
na swym blogu Lapidaria.home.blog - począwszy od pytania czy prawda
istnieje po przykłady z dziedziny medycyny. Ponieważ z tym zagadnieniem
mamy coraz częściej do czynienia w aspekcie wydarzeń na świecie, opcji
politycznych i wizji przyszłości, napisałem poniższe krótkie podsumowanie
wybranych kryteriów
prawdy w moim osobistym rozumieniu i ujęciu. Nie pretenduję do rozprawki
filozoficznej - to spojrzenie praktyczne.
-
Komu to służy, kto odniósł korzyść? "Podążaj za
pieniędzmi/władzą", kto sponsoruje i rozpowszechnia daną "prawdę; gdy coś
się na siłę reklamuje, używa kwiecistej mowy bez konkretów i dowodów -
zapala mi się czerwona lampka.
-
Może być istotne kto głosi daną "prawdę". Zwłaszcza gdy X
kłamał w przeszłości, więc i teraz trzeba mieć ograniczone zaufanie, do tego
co mówi.
-
Czy dana "prawda" wywodzi się z jakiejś doktryny politycznej?
Warto wiedzieć, że większość doktryn, dogmatów i zwyczajów ma długą historię
- nie wzięły się znikąd. Pamięć ludzka jest krótka, a do tego sztucznie
zagłuszana prze aktualne narracje utrwalające jakieś status quo.
Stosunkowo mało jest ludzi, którzy znają te starsze/dawne źródła, to
historycy-badacze (w odróżnieniu od historyków na usługach, filozofowie,
także światlejsi politycy.
-
Jakie są owoce działań? (biblijne „po owocach poznacie ich”)
i podobne do tego –
-
Praktyka - jeśli coś się dobrze sprawdza vs teoria, która się
nie sprawdza; łatwo teoretyzować, trudniej wykazać coś w czynie i to on
świadczy bardziej o prawdzie.
-
Czy dana teza nie narusza powszechnych ("naturalnych")
wartości i praw?
-
Czy coś służy rozwojowi człowieka, ludzkości?
-
Punkt widzenia. Jedna prawda, szczególnie psychologicznie
osobista, nie wyklucza innej. "Tak, jak również tak".
Podobnie -
-
Czy dana teza/twierdzenie ma przymiot szerokiego spojrzenia
(perspektywy)?
Na taką cechę orędownika tezy/twierdzenia składa się postawa, która
charakteryzuje się: neutralnością (brak konfliktu interesów), wyobraźnią,
spostrzegawczością, pokorą, nie przyjmowaniem wszystkiego za prawdę a
priori, dociekliwością, przyjmowaniem że możliwych opcji jest więcej niż
podaje obecna nauka, poziomem odniesienia, posiadaną wiedzą. Czynnik wiedzy
jest ważny, w tym praktycznej i nawet z doświadczeń osobistych. Można
przyjąć że im człowiek starszy, tym tych doświadczeń, wiedzy i umiejętności
krytycznej refleksji - jest więcej.
-
Logika - to element z propedeutyki metody naukowej, ale nawet
przeciętny człowiek potrafi, przy odrobinie skupienia, wyłowić wewnętrzne
sprzeczności, które pokazują że ktoś mataczy, coś ukrywa lub po prostu
kłamie.
-
"Konsensus", który nie jest logiką. Nadużywa się pojęcia
konsensusu, szczególnie w stosunku do mniej wyrobionych w poprawnym
myśleniu, To, że większość coś twierdzi, wcale nie oznacza że musi mieć
rację. Już nawet nie wchodzę w to, że ta większość też może być spreparowana
medialnie, ale większość to nie indukcja zupełna. (Ten aspekt jest pietą
achillesową demokracji).
Mówiąc prościej - np. to, że coś się wiele razy powtarza, nie gwarantuje że
powtórzy się kolejny raz.
-
Powszechna mantra "wierzę nauce" polega na złudzeniu jej
niezależności. Od wielu dziesięcioleci tak nie jest.
Przykład odnoszący sie do zdrowia i prac "naukowych" z "New England
Journal of Medicine” tylko z jednego roku pokazuje to wyraźnie -
https://forsal.pl/artykuly/664987,pieniadze-definiuja-naukowa-prawde.html.
Ale od daty artykułu z 2012 r. sytuacja jeszcze się pogorszyła, zwłaszcza
teraz w pandemicznej nagonce. Może to prowadzić do tragedii przez
oszukiwanie, że coś jest bezpieczne (leki - wiele przykładów z historii,
albo obecnie odnośnie szczepionek). Oto żniwa nieprawdy, kłamstwa.
-
Na koniec - co czuję sercem, sumieniem? Czy to sprawiedliwe?
Czy to kogoś nie krzywdzi? Co na to odpowiedziałaby miłość? Czy dany pogląd
pochodzi ode mnie z wnętrza, czy jest mi narzucony? Ponoć dusza nie do końca
wie, czego chce, ale wie czego nie chce. I to może być wskazówka co przyjąć,
a co odrzucić jako nieprawdziwe lub przynajmniej szkodliwe dla nas.
Czasem używa się dość tajemniczego hasła, że ktoś ma podniesioną,
wyższą świadomość. Nie wykluczając pewnych ezoterycznych/intuicyjnych zdolności,
w codziennej praktyce świadomość sprowadza się do wiedzy i jej elementów
odpowiadających prawdzie.
Było o tym wszystkim we wpisach na blogu, np.
https://lapidaria.home.blog/2020/02/16/prawda-i-falsz/ i w szeregu tam
powołanych i jeszcze innych, także na tej stronie.
Oczywiście to nie wyczerpuje zagadnienia, zwłaszcza w samej nauce
- szereg twierdzeń i teorii, jakie były uważane przez długi czas za
prawdę, bywało obalonych lub uzupełnionych. Dużo zależy od przyjętych
założeń, w których najbardziej zawiniły dogmaty i paradygmaty.
Myśl i wiedza ludzka ewoluuje - niektóre dzisiejsze prawdy
wydadzą się kiedyś naiwne, inne umocnią się w swojej ponadczasowości.
L. K.
grudzień 2021
PS. czy widziałeś nowości miesiąca?
| |
Wyszukiwarka
lokalna
na dole strony
Także w Komunikaty
_______________
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
Zobacz informację
wstępną
(Twoje dane są całkowicie bezpieczne;
za zapis - upominek >
Informacja wstępna)
_______
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|