Startowa Do nadrzędnej Nowości English Komunikaty Anty Inne English articles O nas Współpraca Linki Polecamy Ściągnij sobie Zastrzeżenie
| |
CZY INTEGRACJA MEDYCYNY AKADEMICKIEJ I MEDYCYNY CHIŃSKIEJ JEST POTRZEBNA I
MOŻLIWA ?
[art. z 2007 r.]
Wybitni lekarze leczą nieujawnione jeszcze choroby, natomiast słabi lekarze
leczą choroby widoczne, mówi chińskie przysłowie. Dlatego
podobno w starożytnych Chinach
płacono lekarzom, tak długo, jak długo ich podopieczni byli zdrowi, w innych
przypadkach odmawiano zapłaty...
To wydaje się zbyt rygorystycznym poglądem, lecz można w tym znaleźć ziarenko
prawdy /a może i więcej/.
Medycyna chińska, należy do najstarszych w historii świata. Znajdujemy w niej
wiele wspaniałych wskazówek i analiz niezwykle pożytecznych również dzisiaj.
Filozoficzne podstawy medycyny chińskiej są komplementarne do medycyny
zachodniej. Ta zaś afirmuje farmakologiczne, chirurgiczne oraz stechnicyzowane
leczenie głównie objawów chorobowych, bywa zaś czasem bezsilna, zwłaszcza w
odniesieniu do tzw. chorób cywilizacyjnych.
Ogromna różnica między tradycyjną medycyną chińska, a metodami medycyny
zachodniej/ konwencjonalnej/ polega na tym, że ta pierwsza nie ogranicza się do
usuwania objawów, lecz dąży do rozpoznania i likwidacji prawdziwej przyczyny
niedomagania.
Wydaje się oczywiste, że coraz bardziej odczuwamy potrzebę, uzupełnienia
medycyny akademickiej bazującej głównie na objawach, o wiedzę, która kładłaby
nacisk na profilaktykę, była bardziej ludzka i łatwiejsza w stosowaniu.
Medycyna chińska w pełni spełnia tę potrzebę i dlatego jest tak ogromne
zainteresowanie nią.
W ramach przeorientowania zachodniej medycyny akademickiej na naturalne metody
leczenia, zajmujące się człowiekiem jako całością, coraz większe znaczenie
zyskuje sprawdzona MEDYCYNA CHIŃSKA. W naszym słowniku medycznym słowo
„medycyna” oznacza „naukę o chorobie, natomiast na Wschodzie jest to ”nauka o
zdrowiu”. Różnica jest bardzo istotna. W medycynie zachodniej lekarze mają
konkretne specjalizacje /neuropatolodzy, okuliści, endokrynolodzy itd./. Oznacza
to, że każdy z nich leczy pewne narządy naszego organizmu, konkretne choroby
zgodnie ze swoją specjalizacją.
W medycynie wschodniej takich specjalizacji nie ma. Lekarze Wschodu leczą
organizm jako całość, jako jedną energię, która powinna być w równowadze
jang-in. Jeśli równowaga jang i in jest zachwiana, to zaczynają się problemy ze
zdrowiem.
Leki kupowane w aptece usuwają objawy, lecz niestety nie likwidują
przyczyn choroby, powodując niejednokrotnie skutki uboczne. Mędrcy wschodu
mówią, że żywe należy leczyć żywym. A my leczymy się nie żywym, a chemią. Nie
znaczy to oczywiście, że musimy nagle porzucić preparaty chemiczne, /zwłaszcza
osoby, które przyjmowały je latami/.
Wschodnia medycyna oparta jest na fitodiatologii, tzn. właściwie fitodiatologia
oparta jest na medycynie wschodu. Chińczycy mówią, ”Wy macie dziwną mentalność -
zaczynacie leczyć ludzi trzy dni przed śmiercią. My leczymy trzy lata przed
chorobą. Zachodnia medycyna leczy poszczególne organy, tzn. każdy lekarz jest od
czegoś innego, wschodnia ma inne podejście do leczenia człowieka. Chorujemy nie
dlatego, że boli nas konkretny narząd - noga, ręka lub brzuch. Chorujemy dlatego,
że w organizmie powstało jakieś zaburzenie, które objawiło się akurat w bolącej
nodze ręce lub brzuchu. Chińczycy traktują człowieka jako jedną całość, którą
tak właśnie należy traktować podczas leczenia.
Czy wiecie np. że głowa boli często osoby, które mają zaburzenia prawidłowej
flory bakteryjnej. Często na bóle głowy narzekają kobiety. Co się okazuje?
Najczęściej pacjentka ma grzybicę. A zatem, proszę powiedzieć, czy neurolog, do
którego zgłosimy się z bólami, zacznie terapię od leczenia pleśniawek? Ależ
skąd, będzie leczyć nadciśnienie, niedokrwistość mózgu, przepisze lek np.
Cirnnarizinum. Bóle na jakiś czas ustąpią, ponieważ naczynia krwionośne
rozszerzą się i mózg będzie dotleniony. Niestety tylko na jakiś czas, ponieważ
nie wyleczona została grzybica, która powstała w jelitach. Skąd, może nie tak
dawno mieliśmy zapalenie oskrzeli i lekarz przepisał antybiotyk /np.Flemoxin/,
co spowodowało zniszczenie flory bakteryjnej jelit i doprowadziło do
dysbakteriozy, stąd bóle głowy alergia, zapalenie wątroby.
Życie człowieka można podzielić na dwa etapy
- 1 etap – przed wizytą u lekarza
- 2 etap- po wizycie u lekarza.
Jakże często ludzie mówią, ”dopóki nie chodziłem do lekarza, dopóty nie
chorowałem. Poszedłem, zachorowałem”. Czyż mało mamy wokół takich przykładów?
Istnieje objaw zwany ”dziurawą śluzówką” tzn. w organizmie człowieka bifido i
laktobakterie rozmnażają się w dużo mniejszych ilościach, niż jest to konieczne
dla człowieka. Poprzez ścianki jelit zaczynają wchłaniać się zarodniki
beztlenowców. Następnie z krwią dostają się do stawów i tam zaczynają się
rozmnażać. Rozwija się artretyzm, najpierw jednego stawu, później następnych. Jest tak jakby jedna ściana domu zaczęła się walić, a my zaczynamy wyciągać
cegły z innej, żeby naprawić tę pierwszą. Wówczas, kiedy wszystko jest niby
podreperowane, dom zaczyna się rozpadać. Dlatego należy zrobić wszystko, żeby
jutro nie iść do lekarza.
Już dziś zadbaj o siebie, o swoje dzieci.
Medycyna zachodnia niestety, nie leczy chorób przewlekłych. Bardzo często ostre
zapalenie jakiegoś narządu przemienia się w chorobę przewlekłą. Choroby szybko
„zaganiamy” w głąb organizmu, gdyż zachodnia medycyna niweluje skutki, a nie
usuwa przyczyny naszych dolegliwości. Lekarze szybko chcą usunąć ból i wszelkie
niedogodności z nim związane, więc sięgają po mocne środki, często antybiotyki.
A to, że jutro będzie jeszcze gorzej, to już inna sprawa i zmartwienie innego
lekarza. Zachodnia medycyna jest dobra na krótką metę, kiedy trzeba szybko
usunąć objawy choroby. Natomiast jeśli choroba trwa długie lata, pomimo, że za
bardzo nam nie przeszkadza zdajemy sobie sprawę z tego, że trzeba ją
leczyć - pomocna będzie wschodnia medycyna. Naprawia ona zaburzenia organizmu,
wyrównuje jego funkcje i powoli zaczyna go odbudowywać.
Wszystko robi tak jak należy i nie w przyspieszonym tempie.
Mówi się o tym, że są rezultaty leczenia preparatami naturalnymi, lecz, że
kuracja jest długa. No cóż, to prawda i wszystkich od razu na wstępie należy o
tym uprzedzić, jeżeli ktoś liczy, że dziś „łyczek”, a jutro pozytywne rezultaty,
to się bardzo myli. U kogoś ten łyczek może np. obniżyć temperaturę, lecz jeśli
chcemy zmienić coś w naszym organizmie na lepsze, poprawić samopoczucie... Pokój
można wymalować nawet w ciągu jednego dnia, lecz można to robić dłużej,
dokładniej. Jeśli chcemy, żeby dziś nas nie bolało - to oczywiście zwracamy się w
stronę medycyny zachodniej. Jeśli zawalają nam się piętra, to istnieje potrzeba
naprawienia fundamentu, na którym dopiero można wybudować solidny dom.
Według statystyk zgonów mieszkańców naszej planety pierwsze miejsce zajmują
choroby sercowo-naczyniowe, które często mają podłoże miażdżycowe. Drugie
miejsce choroby nowotworowe, trzecie - cukrzyca i czwarte komplikacje po
przyjmowaniu leków /skutki uboczne/. A przecież 10 lat temu komplikacje były
dopiero na 10 miejscu.
Niedawno powstał Instytut Medycyny Integralnej. Obecnie
prowadzi się działania skierowane na zjednoczenie medycyny zachodniej i
wschodniej. Przygotowywani są profesjonaliści, którzy będą wykorzystywali wiedzę
zarówno medycyny zachodniej i wschodniej, a fitoterapia jest ogniwem tego
łańcucha.
Reasumując: oba kierunki medyczne mają olbrzymie niepodważalne osiągnięcia, ale
łączenie tych osiągnięć w ochronie zdrowia pozostawia wiele do życzenia. Jest
wiele uwarunkowań, asekuracji, presji wielkich korporacji farmaceutycznych.
W dobie wszechstronnych skażeń środowiska łączenie jest właściwą i jedyną drogą.
Wszystko co odczuwalne zmysłami jest zmienne,
a przez to w ciągłym ruchu (....)
Cykle zmian są ze sobą splecione (....)
Nie można rozkazywać wiatrom
Wstrzymywać fal, ale można się nauczyć omijać mielizny
Żyć w harmonii z ogólnymi procesami przemian
I w ten sposób uciszać życiowe burze
John Blofeld
J.Ching
Jolanta Lenart
http://zdrowietiens.pl
http://zdrowietiens.pl/info
| |
Wyszukiwarka
lokalna
Także w Komunikaty
Zapisz się na
▼Biuletyn▼
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis - upominek)
Twoja
Super Ochrona Medyczna
|