|
|
O koronawirusie w odmianie Covid-19*.
Wspominam o tej odmianie, ponieważ samo określenie
koronawirus jest stare i odnosi się do istniejącego od dawna wirusa,
z którym każdy z nas się spotykał, czasem objawowo czasem bez objawów. Także
nazwę
przyjmuję hasłowo, ponieważ funkcjonują i inne nazwy a także podobno
pojawiły się jego nowe mutacje. Parę informacji ogólnych. Ogólnie o koronawirusach (jak i wirusach grypy) warto wiedzieć, że przeciwciała wytwarzane przez organizm nie są trwałe i nie działają na nowe wersje wirusa, w ciągu tego samego sezonu można zachorować więcej niż raz (co jest jednym z powodów, że szczepienia na grypę mają b. małą skuteczność). Chociaż obecnie jest już mnóstwo informacji o obecnym koronawirusie, to poniżej krótko zebrałem ważniejsze (wg mnie) informacje - dla łatwiejszego odwoływania się. Zarówno COVID-19, jak i pospolita grypa, to zakaźne infekcje wirusowe układu oddechowego (ze skutkami i dla innych narządów), których objawy i sposób przenoszenia są do siebie dość zbliżone, są jednak i różnice. Jednak epidemia wywołana przez nowego koronawirusa z Chin - jak się okazuje - może mieć o wiele poważniejsze konsekwencje dla świata. Oto jedno z oficjalnych porównań.
Wpływ COVID-19 na ludzkie ciało jest jak kombinacja SARS i AIDS, ponieważ uszkadza zarówno płuca, jak i układ odpornościowy” – powiedział Peng Zhiyong, dyrektor oddziału intensywnej terapii szpitala Zhongnan Uniwersytetu Wuhan. Peng komentował artykuł Liu Lianga, specjalisty ds. kryminalistyki, którego zespół przeprowadził dziewięć sekcji zwłok pacjentów z koronawirusem SARS-CoV-2. Sekcje zwłok wykazały, że uszkodzenia płuc spowodowane chorobą mogą być nieodwracalne, nawet jeśli pacjent wyzdrowieje” – pisze medonet.pl. Jak podano na stronie Uniwersytetu Johna Hopkinsa, którego eksperci prowadzą
interaktywną światową mapę zachorowań na COVID-19,
na grypę
choruje ok. miliarda osób rocznie, a umiera 291-646 tysięcy. W analogicznym okresie 2017/ 18 nie odnotowano żadnego zgonu z powodu grypy
i jej powikłań; w sezonie 2016/ 17 – zmarło 12 osób, w sezonie 2015/ 16 –
osiem, a w okresie 2014/ 15 – jedna osoba” – pisze
medonet.pl Dane można monitorować niemal w czasie rzeczywistym w paru miejscach, np.
tutaj: Jest jeszcze za mało danych by
ostatecznie oceniać wskaźniki umieralności i inne cechy
epidemiologiczne. Okres zakaźności jest dłuższy niż wynosi 14-dniowa kwarantanna – są zmieniające się oceny - wynosi nawet 24 dni, a według niektórych ekspertów – do 42 dni. Jak oszacowali naukowcy z brytyjskiego Imperial College, zakażeni przekazują wirus średnio 2,6 kolejnym osobom, czyli np. 10 chorych zaraża 26 innych ludzi. Natomiast dla nas ważne praktycznie są następujące obserwacje:
Badanie trwałości wirusa SARSCoV2 dowodzi, że na papierze czy kartonie potrafi on przetrwać dobę, na powierzchni stalowej 2, a na plastiku 3 doby. Niepokoi przeżywalność aż do 3 godzin wirusa w postaci aerosolu. Krótka przeżywalność wirusa na miedzi natomiast nie zaskakuje. Oto wyniki jednego z badań które podają dokładniejsze oceny:
Wirus jest wykrywany przez około 7 dni od momentu zachorowania w śluzie z nosa lub z gardła, a także w oskrzelach. Po tym czasie wirusa można jeszcze wykryć czasami w stolcu i w moczu. U niektórych pacjentów stwierdzano także we krwi oraz w łzach. Informacja podana (podobno) przez dr XXX z Uniwersytetu Medycznego z Białegostoku na podstawie relacji z Chin: Jeśli masz katar i plwocinę z przeziębieniem, to nie może to być nowy typ zapalenia płuc koronawirusa, ponieważ zapalenie płuc koronawirusa COVID-19 powoduje suchy kaszel bez kataru. Jest to najłatwiejszy pierwszy sposób ustalenia, czy musisz się martwić. Ponadto tym razem wirus z Wuhan nie jest odporny na ciepło i zostanie zabity w temperaturze 26–27 stopni Celsjusza. [informacja wątpliwa]. Dlatego pij więcej gorącej wody, aby zapobiec tej chorobie (picie gorących napojów jest skuteczną pomocą w walce ze wszystkimi wirusami, jak w ogóle podwyższanie temperatury ciała). Informacje na temat objawów zapalenia płuc wywołanego przez koronawirusa COVID-19: 1. Najpierw wirus ten zainfekuje gardło, a następnie gardło będzie odczuwać suchość w bólu gardła, które potrwa 3-4 dni. 2. Następnie wirus połączy się z płynem nosowym, kapie do tchawicy i dostaje się do płuc, powodując zapalenie płuc. Ten proces potrwa od 5 do 6 dni. 3. W przypadku zapalenia płuc występuje wysoka gorączka i duszność. Jednocześnie przekrwienie błony śluzowej nosa nie jest jak normalne przekrwienie błony śluzowej nosa - osoba poczuje, że tonie w wodzie. Ważne jest, aby NATYCHMIAST udać się do lekarza (odpowiedniego ośrodka pomocy), jeśli dana osoba ma to uczucie. O metodach zapobiegania piszę oddzielnie w notatce
Higiena
w czasie epidemii wirusowej oraz
Naturalna odporność, a o leczeniu w artykule
Koronawirus i nie tylko. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, gdy u pacjenta rozwija się zapalenie
płuc. W reakcji na koronawirusa w organizmie dochodzi do nadreakcji
immunologicznej (burza cytokinowa), w wyniku której dochodzi do uszkodzenia
płuc, a następnie także innych organów. Pierwotnie opublikowane na ZDROWIE I FITNESS DLA CIEBIE·SOBOTA, 14 MARCA 2020 |
Zapisz się na
(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne, Twoja Super Ochrona Medyczna
|
Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia
dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu).
Copyright Leszek
Korolkiewicz 2007-20
admin( @ )lepszezdrowie.info
Zastrzeżenie
i Polityka Prywatności |